ZWARIOWANA GEOMETRIA
Zachodziło kółko w głowę,
czemu nie może być kwadratowe
Jeśli rogi na głowę włożę,
wtedy kwadratem będę być może
lub prostokątem, gdy mi się uda.
Bo wciąż być kółkiem -to straszna nuda
Rozmyślał trójkąt: -jeśli rogi wyrzucę lub odłożę na półkę,
wtedy być może mi się uda być choć przez chwilę kółkiem.
I marzył kwadrat: -Jeśli jeden z mych rogów schowam gdzieś do kąta,
to wtedy może choć przez moment podobny będę do trójkąta
Lecz jak to dobrze, że to tylko są sny tych figur i marzenia,
bo jaka będzie geometria gdy wszystko w niej tak się pozmienia.
A. Asnyk
BAJKA O TRÓJKĄCIE
Czyż zawsze ma być bajka o lwie, wilku i liszce hultajce?
Nie, nic o nich nie powiem w mojej nowej bajce.
Już w pierwszym mym kroku nowością zalecę:
Opowiem wam bajkę o zacnym trójkącie ABCe.
Raz wielki matematyk nad ludzi wzniesiony
Mierząc gwiazdy, planety, licząc milijony,
Spojrzał w niebo - mocno się zamyślił
I trójkąt rozwartokątny na świstku nakreślił.
Wtem hałas i krzyk wielki. Co znaczą te wrzaski?
W trójkącie nakreślonym wszczęły się niesnaski.
Kąt C był szeroki i wielce rozwarty,
Więc jak magnat, zwyczajnie dumny i uparty,
Z pogardą na dwa inne kąciki spoglądał,
Kosztem ich jeszcze więcej rozszerzyć się żądał.
Fuknął: Po co te chude i liche stworzenia.
Wtem kąt ostry: Nie wyrzucaj nam naszą małość,
Na niej się to - opiera twoja okazałość, ...
katarzynakondracka1