19. Future Malcolm.txt

(18 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{11}{46}/Papryczki Jalapeno
{182}{215}Ile brakuje do rekordu?
{229}{261}Jeszcze dwie puszki.
{340}{403}Naprawdę nie ma rekordu|w jedzeniu papryczek Jalapeno.
{414}{476}Ale już wystarczajšco wycierpiał.|Za chwilę mu powiem.
{566}{615}Niedługo mu powiem.|Obiecuję.
{710}{737}97.
{778}{815}Serio, powiem mu.
{865}{955}Zwariowany wiat Malcolma|4x19 "Przyszły Malcolm"
{965}{1055}{y:b}Tłumaczenie:|{y:b}Karola, MoszeUsz i polishchaser1
{1065}{1135}Synchro do wersji PDTV.XviD:|175.1 MB 624x352 25.0fps
{1777}{1803}Mamo, tato.
{1815}{1886}Pojedziemy na wie w sobotę,|zobaczyć deszcz meteorytów?
{1889}{1942}Trzeba pojechać jakie 40 km,|żeby mieć dobry widok.
{1945}{1971}Zaczyna się o 2 w nocy.
{2011}{2064}- Możesz powtórzyć?|- Deszcz meteorytów.
{2070}{2122}Mówiš, że będzie najlepszy od 100 lat.
{2143}{2199}Brzmi naukowo.|Nie, dzięki.
{2203}{2243}Daj spokój, Reese,|deszcz meteorytów.
{2246}{2333}Ogniste kule, latajšce w powietrzu,|rozbijajšce się o ziemię, tuż przed tobš!
{2359}{2422}- To nie tak wyglšda.|- Możemy się na jakim przejechać.
{2424}{2470}Nie, to się dzieje 100 km nad ziemiš!
{2472}{2517}Ale i tak jest piękne i interesujšce.
{2521}{2613}Jeli Malcolm musi to zrobić na|jakie zadanie do szkoły, to pojedziemy.
{2616}{2637}To nie do szkoły.
{2640}{2710}To zapomnij. Nie będziemy wstawać|o 2 w nocy, żeby oglšdać gwiazdy.
{2774}{2880}Otręby? Czemu to jesz? Mówiła,|że smakuje jak jedzenia dla kota.
{2882}{2948}Jem to, bo muszę przestać tyć!
{2959}{3018}Zamieniam się ogromnš, grubš krowę.
{3022}{3081}- Wcale nie.|- Nawet lekarz tak powiedział.
{3087}{3184}To mieszne, jesz teraz za dwóch.|Jaki lekarz tego nie wie?
{3187}{3219}Hal, on ma rację.
{3224}{3317}Jestem ogromna!|I nie rozumiem jak to się dzieje.
{3321}{3390}Uważam, że jeste piękna|bez względu na wszystko.
{3400}{3462}Dziękuję, kochanie, jeste taki słodki.
{3630}{3677}Nie rozumiejš niczego co chcę robić.
{3681}{3737}A kiedy rozumiejš,|to się ze mnie miejš.
{3743}{3813}Ale dlaczego oczekuję,|że będš inni niż reszta wiata?
{3822}{3841}Spójrzmy prawdzie w oczy.
{3843}{3935}Każdy na tej planecie jest idiotycznym,|drapišcym się po tyłku, półgłówkiem.
{3947}{3993}Odczepcie się... od nas.
{4007}{4110}Jak mogłe w ogóle pomyleć,|że obrona Nimzowitscha zadziała na mnie?
{4115}{4183}Próbowałe 2 gry temu|i cię zmasakrowałem.
{4186}{4272}Próbowałe 4 gry temu|i cię zmasakrowałem.
{4276}{4350}Poważnie, jak znajdujesz|drogę do domu wieczorami?
{4388}{4416}Czekaj, gdzie idziesz? Co?
{4446}{4528}Dobra!|Kto chce zagrać?
{4534}{4615}Eddie, chod, uderzę się|sam kamieniem w głowę.
{4620}{4643}Będziemy kwita.
{4654}{4668}Nie?
{4682}{4766}Chaboo, możesz jeć|jedna rękš, grać drugš.
{4786}{4867}Nie wierzę w to.|Jestecie tchórzami!
{4917}{4970}Hej mieszny dzieciaku,|chcesz zagrać w szachy?
{4973}{4990}Nie, dzięki.
{4997}{5054}No chod, to nie takie trudne, spójrz.
{5057}{5112}Ten wyglšda|jak ładniutki, malutki konik.
{5119}{5148}Wiem, co to jest skoczek.
{5153}{5193}Wiem też, jak skontrować|obronę Nimzowitscha
{5196}{5244}bez zostawienia|wolnej drogi do gońca.
{5249}{5296}Twoja lewa flanka była|dziurawa, jak szwajcarski ser.
{5332}{5369}Hej, młody mistrzu.
{5374}{5410}Poczytaj jeszcze raz|podręcznik szachów.
{5416}{5517}Zaraz po tym jak zbiłby mi gońca|pożegnałby się z wieżš i dwoma pionkami.
{5568}{5640}Ok, rozumiem.|Boisz się mnie!
{5654}{5744}Tak, boję się, że jaki goć|w parku pokona mnie w szachy.
{5749}{5795}Widocznie tak!
{5800}{5870}Teraz mylisz strach z litociš!
{5875}{5924}Strach zmusza do walki lub ucieczki.
{5927}{6055}A litoć pozwala mi się odwrócić|i odejć, z żalem dla twojego nieszczęcia!
{6090}{6149}/- Skopię ci tyłek!|- Dobra, doć tego.
{6184}{6245}Spodziewałem się... tego.
{6562}{6595}Miło, mieć dzieci...
{6649}{6690}Dewey!|Co robisz?!
{6700}{6770}- Maluję cianę.|- Co z tobš?
{6780}{6869}- Dlaczego to zrobiłe?|- Dziecko mi kazało.
{6872}{6950}Dziecko... to dziecko?
{6953}{7041}Wybrało też kolor.|Ja wolałem bardziej bršzowy.
{7122}{7250}Słuchaj synu, wiem, że martwisz się|narodzinami dziecka, ale nie musisz.
{7271}{7330}Tak, nie będziesz już najmłodszy.
{7352}{7466}To prawda, że dziecku będziemy|powięcać całš uwagę przez jaki czas.
{7482}{7530}Będziesz musiał więcej pomagać w domu.
{7534}{7564}Prawdopodobnie będziesz|musiał dzielić sypialnię.
{7566}{7657}Tata próbuje powiedzieć, że nie ma|powodu żeby się tak zachowywał!
{7662}{7702}Teraz posprzštaj ten bajzel!
{7708}{7770}I dziecko nie mówi do ciebie!
{7790}{7825}Powiedziało, że tak powiesz.
{7968}{7986}Remis.
{8077}{8095}Remis?
{8206}{8228}Remis!
{8301}{8318}Remis.
{8340}{8384}- Jeszcze raz.|- Nie!
{8394}{8452}Gracie... cztery... godziny!
{8455}{8498}Dobra, dobra.|Boże.
{8520}{8602}Kto zaprojektował te|cholerne, cementowe ławki.
{8608}{8698}Prawdopodobnie jaki głupi urzędnik,|który nigdy nie skończył architektury.
{8702}{8781}Teraz odbija swoje frustracje|na tyłkach opinii publicznej.
{8805}{8830}Co jest z tym facetem?
{8833}{8913}Jest taki denerwujšcy. Najpierw|jest za ciepło, potem za zimno.
{8916}{9007}Potem gołębie miesznie chodzš.|Nie zamknšł się nawet na sekundę!
{9010}{9110}Mógłby spróbować przestać narzekać!|Wiesz co jest w nim najgorsze...
{9193}{9266}- 4, 9, 7, 3, 6, 7...|- Przestań tak robić.
{9280}{9340}Przepraszam.|Wrócę za parę godzin.
{9345}{9366}Czekaj, gdzie idziesz?
{9370}{9425}Mówiłam ci, pozuję|na zajęciach z malarstwa.
{9431}{9515}- Pozujesz? Nago?|- Tak, rozmawialimy o tym.
{9519}{9605}Nie. Zawsze pamiętam|rozmowy ze słowem "nago".
{9612}{9657}Nie możesz rozbierać się przed Otto.
{9660}{9736}Nie macham frędzelkami|na wybiegu, Francis.
{9741}{9833}Pozuję dla malarzy, to praca.|Płacš 250 dolarów.
{9836}{9906}Piama, chcę wiedzieć,|czy mam dobre farby.
{9910}{9945}Jakiego koloru sš twoje sutki?
{9947}{10047}To bardzo gustowne, co nie|ma znaczenia, bo wiesz co?
{10050}{10110}To moje ciało, więc nie|możesz mi mówić co z nim robić!
{10114}{10195}Jeli nie jeste na to wystarczajšco|dojrzały, to twój problem.
{10230}{10293}250 dolarów?
{10347}{10442}Wszystko co wiedziałem|o pięknie, było kłamstwem.
{10469}{10526}Rano Dewey chciał ić|do szkoły w majtkach,
{10529}{10607}bo dziecku nie podobajš się jego ubrania.
{10616}{10657}Ten dzieciak przypiera mnie do ciany.
{10660}{10760}I cišgle tyję, jak szalona.|Ponad pół kilo dziennie.
{10764}{10835}Nikt tyle nie tyje, to bez sensu.
{10839}{10888}Wiem kochanie, to zaskakujšce,
{10897}{11006}ale musisz skończyć|z tš obsesjš na temat wagi.
{11015}{11066}- Napij się soku.|- Nie chcę soku, Hal.
{11070}{11107}Wiem co się dzieje!
{11110}{11164}- Tak?|- Oczywicie, nie jestem idiotkš!
{11176}{11253}- Przepraszam, to...|- To dlatego, że nie pracuję.
{11276}{11318}- Co?|- To oczywiste, Hal.
{11328}{11392}Nie ćwiczę tyle,|co przy poprzednich cišżach.
{11433}{11488}Przy poprzednich dzieciach,|całymi dniami byłam na nogach.
{11492}{11558}To ma idealny sens.|Selera?
{11627}{11738}Czemu to musi być takie pomieszane.|Ten seler smakuje jak bekon!
{11773}{11800}Kochanie, posłuchaj.
{11807}{11880}Nie wariuj przez parę kilogramów.
{11892}{11940}Dla mnie wyglšdasz wietnie.
{12164}{12304}Nie ważne|jak duża i okršgła się stajesz.
{12474}{12507}- Halo?|- Czeć, mamo.
{12512}{12571}Powiedz dziecku,|że mam to głupie wiaderko piasku,
{12574}{12642}ale autobusy już przestały|jedzić i nie mogę wrócić do domu.
{12646}{12707}Dewey?|Gdzie jeste?
{12710}{12779}Nie wiem dokładnie.|Gdzie koło molo.
{12782}{12829}- Jeste koło molo?|- Gdzie?
{12832}{12926}Dewey, nie ruszaj się stamtšd!|Zaraz po ciebie przyjedziemy.
{12930}{13038}Dobra, ale przywiecie parę|skarpetek. Wdepnšłem w rybie flaki.
{13059}{13139}Co jest nie tak z tym dzieckiem?|Naprawdę zaczynam się martwić.
{13142}{13265}Uspokój się, pojedziemy, kupimy parę|pšczków i przemylimy to po drodze.
{13371}{13388}Znowu remis?
{13500}{13614}Casey Kasem, czemu nie wywiadczysz|wszystkim przysługi i nie ciszysz tego gówna?!
{13617}{13637}Nie jest głono.
{13642}{13714}Nie mówiłem, że jest głono.|Powiedziałem, że to gówno!
{13777}{13852}Wiec, to robisz całymi dniami?
{13864}{13950}Siedzisz w parku|i grasz w szachy z obcymi?
{13988}{14110}Nie. Lubię też długie spacery|po plaży i kšpiel z bšbelkami.
{14119}{14210}Oczywicie, to co najbardziej|mnie podnieca to szczeroć.
{14217}{14351}Więc twój jedyny kontakt z ludmi, to|gra w szachy z ludmi, którzy cię nie znoszš.
{14355}{14430}Przykro mi, że muszę zburzyć twoje|wyobrażenia wyniesione ze szkoły.
{14434}{14490}Ale nie jestem jakim przegrańcem.
{14501}{14610}Mam idealne życie. Mam wietnš pracę.|Sprzedaję tonery przez telefon.
{14614}{14720}Wykonam parę telefonów i po|dziesištej mam resztę dnia dla siebie.
{14724}{14771}Nie możesz tak dużo zarobić.
{14775}{14825}Mylałem, że jeste mšdrzejszy, Malcolm.
{14835}{14893}Nie chodzi o pienišdze, tylko o wolnoć.
{14902}{14945}Jestem samodzielny.
{14950}{15077}Robię co chcę, kiedy chcę, nie|muszę za nic odpowiadać, nigdy.
{15127}{15162}Gdzie moje 20 dolców, Leonard?
{15179}{15210}Miałe mieć na poniedziałek.
{15214}{15300}Mam, sš tutaj.|Wiesz, szukałem ciebie.
{15311}{15390}Nie mogłem cię znaleć, potem|miałem ważne spotkania biznesowe.
{15426}{15452}13, 14.
{15510}{15562}- Przyjmujesz papierosy?|- Rzuciłem.
{15588}{15698}To dobrze. Dobrze, bo wiesz one|zabijajš powoli. To prawda.
{15718}{15750}I te ceny sš...
{15845}{15875}Daj mu 6 dolców!
{15993}{16022}Spokojnie, Goerge.
{16108}{16141}Co za dupek.
{16375}{16421}Obawiam się, że czas minšł.
{16444}{16508}Jeszcze raz, podziękujmy|modelom za ciężkš pracę.
{16635}{16656}Dziękuję.
{16702}{16762}Cieszę się, że mam okazję|zrobić co dla w...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin