Oczy mamy .
Rano wstaje moja mama ,
jeszcze drzemie słońce .
A mnie budzą dwa słoneczka
wesołe , gorące .
W oczach mamy te słoneczka
żarzą się od rana .
Przez dzień cały , bez ustanku
spoglądają na nas .
Gdy wieczorem słońce zajdzie ,
uśnie las i rzeczka ,
jeszcze nad mą śpiącą głową
lśnią te dwa słoneczka .
ddoroch