Borges.Ksiega.piasku.Opowiadania.txt

(182 KB) Pobierz
{\rtf1\ansi\deff0{\fonttbl{\f0\fnil\fcharset238{\*\fname Courier New;}Courier New CE;}{\f1\fnil\fcharset0 Courier New;}}
\viewkind4\uc1\pard\lang1045\f0\fs20\par
\par
\par
Jorge Luis Borges\par
\par
\par
\par
Ksi\'eaga piasku\par
OPOWIADANIA\par
(Prze\'b3o\'bfy\'b3a: Zofia Ch\'b9dzy\'f1ska)\par
\page Spis tre\'9cci:\par
\par
Tamten..........................................................3\par
Ulrica...........................................................10\par
Kongres.......................................................14\par
There Are More Things................................28\par
Sekta Trzydziestu.........................................34\par
Noc dar\'f3w....................................................37\par
Zwierciad\'b3o i maska.....................................41\par
Undr............................................................45\par
Utopia cz\'b3owieka zm\'eaczonego......................50\par
Fortel...........................................................56\par
Avelino Arredondo......................................61\par
Kr\'b9\'bfek.........................................................66\par
Ksi\'eaga piasku..............................................68\par
Epilog.........................................................72\par
\page\par
Tamten\par
\par
Wydarzenie to mia\'b3o miejsce w lutym 1969 ro\-ku w Cambridge, na p\'f3\'b3noc od Bostonu. Nie zano\-towa\'b3em go od razu, pierwsz\'b9 m\'b9 my\'9cl\'b9 bowiem by\-\'b3o o nim zapomnie\'e6, by nie straci\'e6 rozumu. Teraz, w roku 1972, my\'9cl\'ea, \'bfe je\'bfeli je opisz\'ea, inni przeczy\-taj\'b9 to jako opowiadanie, a mo\'bfe wtedy, z up\'b3ywem lat, stanie si\'ea nim i dla mnie.\par
Wiem, \'bfe by\'b3o czym\'9c potwornym, p\'f3ki trwa\'b3o, a r\'f3wnie\'bf w czasie bezsennych nocy, jakie nast\'b9pi\'b3y potem. To nie znaczy zreszt\'b9, by mia\'b3o wzruszy\'e6 osob\'ea trzeci\'b9.\par
By\'b3o oko\'b3o dziesi\'b9tej rano. Siedzia\'b3em na \'b3awce nad brzegiem rzeki Charles. O jakie\'9c pi\'ea\'e6set metr\'f3w w prawo sta\'b3 wysoki budynek, kt\'f3rego nazwy nigdy si\'ea nie dowiedzia\'b3em. Szara woda popycha\'b3a wielkie ka\-wa\'b3y lodu. W spos\'f3b nieunikniony rzeka skojarzy\'b3a mi si\'ea z czasem. Tysi\'b9cletni obraz Heraklita. Spa\'b3em dobrze; moje wyk\'b3ady poprzedniego dnia chyba zain\-teresowa\'b3y s\'b3uchaczy. Doko\'b3a nie by\'b3o \'bfywej duszy.\par
Nagle dozna\'b3em uczucia (zdaniem psycholog\'f3w dowodz\'b9cego zm\'eaczenia), \'bfe moment ten ju\'bf raz prze\'bfy\'b3em. Na drugim ko\'f1cu \'b3awki kto\'9c usiad\'b3. By\'b3\-bym wola\'b3 samotno\'9c\'e6, ale nie chcia\'b3em od razu wsta\-wa\'e6, by nie wyda\'e6 si\'ea niegrzecznym. Tamten zacz\'b9\'b3 pogwizdywa\'e6. Wtedy w\'b3a\'9cnie nast\'b9pi\'b3 pierwszy z wie\-lu niepokoj\'b9cych epizod\'f3w tego ranka. To, co gwiz\-da\'b3, to, co usi\'b3owa\'b3 gwizda\'e6 (nigdy nie mia\'b3em zbyt dobrego s\'b3uchu), by\'b3o popularn\'b9 kreolsk\'b9 ballad\'b9 \f1\ldblquote La Tapera" Eliasa Regules. Spos\'f3b gwizdania prze\-ni\'f3s\f0\'b3 mnie na nie istniej\'b9ce ju\'bf patio i przywi\'f3d\'b3 wspomnienie \f1\'c0lvara Meliana Lafinur, kt\'f3ry od tak dawna nie \f0\'bfy\'b3. Potem pojawi\'b3y si\'ea pierwsze zwrotki. Nie by\'b3 to g\'b3os \f1\'c0lvara, ale usi\f0\'b3owa\'b3 by\'e6 do niego po\-dobny. U\'9cwiadomi\'b3em to sobie ze zgroz\'b9. Zbli\'bfy\'b3em si\'ea do\'f1 i zapyta\'b3em:\par
- Pan z Urugwaju czy z Argentyny?\par
- Jestem Argenty\'f1czykiem, ale od czternastego roku mieszkam w Genewie - zabrzmia\'b3a odpowied\'9f.\par
Nast\'b9pi\'b3a d\'b3uga cisza. Zapyta\'b3em: - Na ulicy Malagnou pod siedemnastym, na wprost cerkwi?\par
Odpowiedzia\'b3, \'bfe tak.\par
- W takim razie - powiedzia\'b3em zdecydowanie - pan si\'ea nazywa Jorge Luis Borges. Ja tak\'bfe jestem Jorge Luis Borges. Jest rok 1969 i znajdujemy si\'ea w Cambridge.\par
- Nie - odpowiedzia\'b3 moim w\'b3asnym, tyle \'bfe da\-lekim g\'b3osem.\par
Po jakim\'9c czasie powt\'f3rzy\'b3 z naciskiem:\par
- Jestem w Genewie, na \'b3awce, o par\'ea krok\'f3w od Rodanu. Dziwne wydaje mi si\'ea jedno, \'bfe jeste\'9cmy do siebie podobni, cho\'e6 pan, z t\'b9 siw\'b9 g\'b3ow\'b9, wygl\'b9\-da na o wiele starszego.\par
Odpowiedzia\'b3em:\par
- Mog\'ea ci dowie\'9c\'e6, \'bfe nie k\'b3ami\'ea. Opowiem ci o sprawach, o jakich nie mo\'bfe wiedzie\'e6 nieznajomy. W domu jest srebrne naczynie do mate na n\'f3\'bfce uda\-j\'b9cej w\'ea\'bfa, kt\'f3re nasz pradziad przywi\'f3z\'b3 z Peru. Jest te\'bf srebrna miska, kt\'f3r\'b9 przytracza\'b3 do siod\'b3a. W two\-jej szafie stoj\'b9 dwa rz\'eady ksi\'b9\'bfek. Trzy tomy bajek \f1\ldblquote Ksi\f0\'eagi tysi\'b9ca i jednej nocy" Lane'a ze stalorytem i notkami zamieszczonymi petitem pomi\'eadzy roz\-dzia\'b3ami, s\'b3ownik \'b3aci\'f1ski Quicherata, \f1\ldblquote Germania" Tacyta po \f0\'b3acinie w wersji Gordona, \f1\ldblquote Don Kichot" wydany przez Garniera, \ldblquote Tablas de sangre" Rivery Indarte, z dedykacj\f0\'b9 autora, \f1\ldblquote Sartor Resartus" Carlyle'a, biografia Amiela i schowana za innymi w tek\-turowej oprawie ksi\f0\'b9\'bfka o obyczajach seksualnych lud\'f3w ba\'b3ka\'f1skich. Nie zapomnia\'b3em r\'f3wnie\'bf pew\-nego popo\'b3udnia na pierwszym pi\'eatrze domu przy placu Dubourg.\par
- Dufour - poprawi\'b3.\par
- Zgoda. Dufour. Czy ci to wystarcza?\par
- Nie - odpowiedzia\'b3. - Te dowody niczemu nie s\'b3u\'bf\'b9. Je\'bfeli \'9cni mi si\'ea pan, to nic dziwnego, \'bfe wie pan to, co ja wiem. Wszystkie pa\'f1skie staranne wylicza\-nia s\'b9 daremne.\par
Zarzut by\'b3 s\'b3uszny. Odpar\'b3em:\par
- Je\'bfeli ten ranek i to spotkanie s\'b9 snem, ka\'bfdy z nas z pewno\'9cci\'b9 uwa\'bfa, \'bfe to jego sen. Mo\'bfe prze\-staniemy \'9cni\'e6, mo\'bfe nie przestaniemy. Tymczasem naszym obowi\'b9zkiem jest przyj\'b9\'e6 ten sen tak, jak przyj\'eali\'9cmy wszech\'9cwiat i to, \'bfe nas pocz\'eato, \'bfe do pa\-trzenia mamy oczy i \'bfe oddychamy.\par
- A je\'bfeli sen b\'eadzie trwa\'b3? - zapyta\'b3 z niepoko\-jem.\par
Aby uspokoi\'e6 i jego, i siebie, powiedzia\'b3em z prze\-konaniem, jakiego z pewno\'9cci\'b9 nie mia\'b3em:\par
- M\'f3j sen trwa ju\'bf siedemdziesi\'b9t lat. W ko\'f1cu, je\'bfeli o tym pomy\'9cle\'e6, nie ma cz\'b3owieka, kt\'f3ry by nie spotka\'b3 samego siebie. To w\'b3a\'9cnie zdarza si\'ea nam w tej chwili, z t\'b9 r\'f3\'bfnic\'b9, \'bfe jest nas dw\'f3ch. Czy nie chcesz wiedzie\'e6 czego\'9c z mojej przesz\'b3o\'9cci, co w przy\-sz\'b3o\'9cci oczekuje i ciebie?\par
Przytakn\'b9\'b3 bez s\'b3owa. Mimo \'bfe troch\'ea zagubiony, m\'f3wi\'b3em dalej:\par
- Matka jest zdrowa i czuje si\'ea dobrze, mieszka na\-dal w swym domu na rogu Charcas i Maip\'fa w Bue\-nos Aires, ale ojciec umar\'b3 trzydzie\'9cci lat temu. Umie\-ra\'b3 na serce. Dobi\'b3 go parali\'bf po\'b3owy cia\'b3a: lewa r\'eaka po\'b3o\'bfona na prawej wygl\'b9da\'b3a jak r\'eaka dziecka na r\'eace giganta. Niecierpliwie czeka\'b3 \'9cmierci, ale nigdy si\'ea nie skar\'bfy\'b3. Nasza babka umar\'b3a w tym samym domu. Na par\'ea dni przed ko\'f1cem zawo\'b3a\'b3a nas wszystkich i powiedzia\'b3a: \f1\ldblquote Jestem bardzo star\f0\'b9 ko\-biet\'b9, kt\'f3ra umiera bardzo powoli. Niech nikt sobie nie zawraca g\'b3owy czym\'9c tak zwyk\'b3ym i codzien\-nym". Twoja siostra Norah wysz\'b3a za m\'b9\'bf i ma dw\'f3ch syn\'f3w. No, a co s\'b3ycha\'e6 u ciebie w domu?\par
- Dobrze. Tata ze swymi wiecznymi \'bfarcikami na temat religii. Wczoraj wiecz\'f3r powiedzia\'b3, \'bfe Chry\-stus by\'b3 jak gauczo, kt\'f3ry nie chce si\'ea anga\'bfowa\'e6, i dlatego u\'bfywa\'b3 przypowie\'9cci.\par
Zawaha\'b3 si\'ea, a potem doda\'b3:\par
- A pan?\par
- Nie znam liczby ksi\'b9\'bfek, jakie napiszesz, ale wiem, \'bfe b\'eadzie ich zbyt wiele. B\'eadziesz pisa\'b3 wier\-sze, kt\'f3re dadz\'b9 ci rozkosz nie dzielon\'b9 z nikim, i opo\-wiadania fantastyczne. B\'eadziesz wyk\'b3ada\'b3, tak jak tw\'f3j ojciec i jak tylu z naszej krwi.\par
By\'b3em zadowolony, \'bfe wcale nie pyta o powo\-dzenie lub niepowodzenie ksi\'b9\'bfek. Zmieni\'b3em ton i ci\'b9gn\'b9\'b3em dalej:\par
- Co dotyczy historii... By\'b3a inna wojna, mi\'eadzy niemal tymi samymi przeciwnikami. Francja od ra\-zu skapitulowa\'b3a. Anglia i Ameryka wygra\'b3y z nie\-mieckim dyktatorem nazwiskiem Hitler cykliczn\'b9 bitw\'ea pod Waterloo. Buenos Aires oko\'b3o roku 1946 sp\'b3odzi\'b3o nowego Rosasa, do\'9c\'e6 podobnego do na\-szego krewnego. Prowincja C\'f3rdoba uwolni\'b3a nas od niego w pi\'ea\'e6dziesi\'b9tym pi\'b9tym, tak jak uprzed\-nio Entre R\'edos. Teraz \'9fle si\'ea dzieje. Rosja usi\'b3uje wzi\'b9\'e6 we w\'b3adanie t\'ea planet\'ea; Ameryka, uwik\'b3ana w przes\'b9d o konieczno\'9cci demokracji, nie mo\'bfe si\'ea zdecydowa\'e6, czy zosta\'e6 prawdziwym imperium. Z ka\'bfdym dniem nasz kraj staje si\'ea bardziej prowin\-cjonalny. Bardziej prowincjonalny i bardziej zadufa\-ny w sobie, jakby zamyka\'b3 oczy. Nie zaskoczy\'b3oby mnie, gdyby w szko\'b3ach nauk\'ea \'b3aciny zast\'b9piono na\-uk\'b9 guarani.\par
Zauwa\'bfy\'b3em, \'bfe zaledwie mnie s\'b3ucha. Natural\-ny l\'eak przed niemo\'bfliwym, a jednak oczywistym pa\-rali\'bfowa\'b3 go. Ja, kt\'f3ry nie by\'b3em ojcem, poczu\'b3em dla tego biednego ch\'b3opaka bli\'bfszego mi, ni\'bf gdyby by\'b3 moim rodzonym synem, przyp\'b3yw mi\'b3o\'9cci. Zoba\-czy\'b3em, \'bfe trzyma w r\'eakach ksi\'b9\'bfk\'ea. Zapyta\'b3em o jej tytu\'b3.\par
- To \f1\ldblquote Biesy" Fiodora Dostojewskiego - odpo\-wiedzia\f0\'b3 z pewn\'b9 dum\'b9.\par
- Ju\'bf nie bardzo pami\'eatam. Jakie to jest?\par
Ledwie wypowiedzia\'b3em te s\'b3owa, ju\'bf wiedzia\-\'b3em, \'bfe takie pytanie jest \'9cwi\'eatokradztwem.\par
- Mistrz rosyjski - odpar\'b3 - g\'b3\'eabiej ni\'bf ktokolwiek inny spenetrowa\'b3 labirynt s\'b3owia\'f1skiej duszy.\par
Ten retoryczny wysi\'b...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin