{1}{2}movie info: XVID 624x352 23.976fps 550.1 MB {3}{72}/Listopad 1944 roku. {86}{211}/Amerykanie odnieli zwycięstwo|/na Peleliu, płacšc wysokš cenę. {249}{321}/1. Dywizja Marines straciła|/ponad jednš trzeciš stanu, {325}{405}/czyli ponad 6500 zabitych. {442}{495}Na Peleliu... {499}{553}bylimy... {557}{680}już zaprawionymi w boju draniami,|kiedy wszystko się skończyło. {696}{825}/Ostatecznie generał MacArthur|/nie użył Peleliu do odbicia Filipin. {847}{962}/Wyspy nie wykorzystano|/w żadnych kolejnych operacjach. {987}{1086}/Tylko niewielu usłyszało|/o zaciętej bitwie na Peleliu. {1090}{1157}/Nikt nie zapamiętał Peleliu. {1161}{1242}A ja chcę, by ludzie o tym pamiętali {1246}{1300}i że była to|cholernie ciężka bitwa. {1304}{1393}Dla każdego marine, który tam był. {1440}{1554}/W lutym 1945 roku siły USA|/zbierały się przy malutkiej wysepce, {1558}{1641}/zaledwie 660 mil od Japonii. {1650}{1704}/Iwo Jimie. {1708}{1789}/8 mil kwadratowych|/pokrytych skałami i pyłem. {1793}{1925}/Lecz znajdowało się tam lotnisko,|/kluczowe do ataku na samš Japonię. {2019}{2104}Wiedzielimy, że jeli|wylšdujemy na tej wyspie {2108}{2196}i nie damy się pozabijać,|to możemy wygrać wojnę. {2200}{2247}Ale oczywicie się bałem. {2251}{2308}Jak wszyscy. {2312}{2390}Nikt temu nie zaprzeczał. {2466}{2576}/Na plażach Iwo Jimy|/wylšdowało 30 tysięcy marines. {2598}{2637}/Była to jedyna bitwa w całej wojnie, {2641}{2770}/podczas której Amerykanie ponieli|/cięższe straty niż Japończycy. {2851}{2942}Zginęło tam wielu dobrych żołnierzy. {2980}{3052}Mylę, że miałem szczęcie,|kiedy odniosłem ranę, {3056}{3163}bo gdybym tam został,|pewnie by mnie tu nie było. {3204}{3295}Bo niewielu z nas udało się przeżyć. {3603}{3635}/Poprzednio w "Pacyfiku"... {3639}{3751}/Łatwiej jest zebrać pienišdze,|/kiedy robi to rozpoznawalna osoba, {3755}{3895}- kojarzona z heroizmem, jak ty.|- Nie czuję się jak bohater. {3913}{3985}Cóż to za człowiek,|który ryzykuje życiem, {3988}{4096}biegajšc z amunicjš|dla swych kolegów na całej linii frontu? {4100}{4181}Niespotykalnie waleczny człowiek... {4185}{4261}Sierżant John Basilone. {4295}{4385}Nie wiesz, co cię czeka.|Lepiej się nie wychylaj. {4389}{4466}Nie możesz o tym myleć. {4549}{4601}O żadnej z tych rzeczy. {4605}{4645}Snajper dorwał szefa. {4649}{4746}- Kapitana Haldane'a?|- Ack Ack nie żyje. {8624}{8703}Tłumaczenie:|{y:b}Igloo666 {8720}{8791}Korekta:|{y:b}k-rol {9087}{9158}PACYFIK|/Częć ósma {9475}{9537}Więcej soli. {11117}{11179}Mam żółte oczy? {11183}{11284}- Dlaczego miałby mieć?|- Twój staruszek to lekarz. {11288}{11376}- Zerknij mi w oczy.|- Daj spokój, Snafu. {11380}{11424}Poważnie mówię. {11428}{11516}Na pewno łapię tę żółtaczkę,|na którš wszyscy chorujš. {11520}{11551}I mam dreszcze. {11555}{11601}Chodzi o zapalenie wštroby|i nie masz tego. {11605}{11661}Dostanę goršczki,|która wywróci mnie na lewš stronę {11665}{11765}przez dziurę w dupie,|jak Carsona z kompanii L. {11802}{11884}No dawaj, zerknij mi w oczy. {11899}{11966}Umieram, Sledge. {12015}{12103}Zerknij mi w oczy, Jay.|Sš żółte? {12139}{12229}- Przeniesiono mnie z kompanii K.|- Co? {12233}{12310}- Dokšd?|- Do dowództwa. {12340}{12375}Będzie dobrze, Jay. {12379}{12434}To żabi skok od nas. {12438}{12521}Taa. {12558}{12683}Mogę przynajmniej postawić wam drinka|w kantynie. {12818}{12915}/Słuchajš państwo NBC,|/narodowej stacji. {12926}{13052}Carlo pracuje w wytwórni mundurów,|a Angelo pilnuje wojskowego magazynu {13056}{13112}w rodzinnym Raritan|w stanie New Jersey. {13116}{13199}/Macie niejedno do obgadania. {13207}{13277}Co powiesz, Carlo? {13281}{13422}Chciałbym walczyć z Johnnym|zamiast pracować w fabryce mundurów. {13426}{13470}Mylisz się, Carlo. {13474}{13608}Niektórzy muszš walczyć, ale niektórzy|muszš zapewniać nam rodki do walki. {13608}{13663}Nie zapomnę dnia,|w którym wypłynšłe. {13664}{13691}Pamiętasz, Johnny? {13695}{13784}Siedzielimy wszyscy w domu mamy|po sowitym posiłku... {13788}{13851}Dokładnie.|Odszedłe z prostym: {13851}{13923}"Na razie, do zobaczenia|w dowcipach rysunkowych". {13931}{14008}- I dokładnie tak było.|- Racja. {14012}{14089}Johnny, opowiedz nam o tej nocy,|podczas której pozabijałe tych żółtków. {14093}{14167}Pamiętasz?|Miałe wartę od ósmej do północy. {14171}{14247}- Padało.|- I potem przestało. {14251}{14345}Dużo strzelałem,|lecz i mnie atakowano. {14349}{14429}Dowodziłem dwoma sekcjami|ciężkich karabinów maszynowych. {14433}{14498}Kiedy wróg atakował nasze pozycje, {14502}{14630}z oddaniem walczylimy, by powstrzymać|ten dziki i desperacki atak. {14793}{14884}Tak, byłem poddenerwowany jak nigdy. {14892}{14960}Dobrze mi poszło, kochanie?|Jak prawdziwemu aktorowi, nie? {14964}{15035}Drżałem jak osika na wietrze. {15039}{15054}Oczywicie. {15058}{15163}Moses powiedział, że mówiłem|jak gwiazda filmowa, zgadza się? {15167}{15253}Ja też, tato.|Głos jak u anioła. {15355}{15447}Johnny, jestemy z ciebie tacy dumni. {15478}{15533}Mamo, ja tylko mówię,|o co mnie proszš. {15537}{15652}Dzięki tobie każdy w Ameryce|usłyszał o naszym nazwisku. {15667}{15699}Wolałbym nie być taki sławny. {15703}{15812}Ale jeste, ponieważ jeste|wyjštkowym człowiekiem. {15826}{15903}Ludzie stawiajš mi|drinki dzięki niemu. {15907}{15975}Cudownie, Johnny. {16029}{16089}Wybaczcie. {16231}{16285}- Wyglšda przepysznie.|- Co się stało? {16289}{16331}Ładnie pachnie. {16335}{16433}/- Co takiego powiedziałam?|/- Potrzebuje czasu. {16437}{16501}/To wszystko. {17601}{17657}Co mogę dla ciebie zrobić? {17661}{17707}Generale, wstšpiłem do wojska, {17711}{17797}bo wiedziałem, że to marines będš|pierwsi wysyłani do najcięższych walk. {17801}{17889}I dobrze się z tym czułem, ale... {17931}{18007}Jestem tu ponad rok.|Zrobiłem, o co mnie proszono. {18011}{18110}Zgadza się, John.|Widzę, że za 6 miesięcy kończysz służbę. {18114}{18217}Postaram się, aby szybciej|mógł wrócić do domu. {18221}{18288}Nie o to mi chodzi. {18292}{18366}Armia jest moim domem. {18376}{18452}Nie mogę dłużej|wykonywać roboty papierkowej. {18456}{18543}Proszę pozwolić mi wrócić,|bym mógł trenować rekrutów. {18547}{18618}Podzielić się z nimi dowiadczeniem. {18622}{18645}Sierżancie Basilone. {18649}{18745}Dzięki panu jestem dumny|z bycia marine. {18762}{18821}Dziękuję. {18865}{18931}/Camp Pendelton {18962}{19032}Sierżant Basilone. {19206}{19308}- cišgnęli cię po Guadalcanal?|- Tak jest. {19324}{19363}Ja byłem na Tarawie. {19367}{19468}Jednak nie mogłem sobie jedzić|po kraju z obligacjami wojennymi. {19472}{19531}Ale to chyba dobrze,|że mamy tu kolejnego weterana. {19535}{19576}Gdzie reszta kompanii? {19580}{19682}Najpierw mówiš, że będzie|za 3 dni, potem, że za tydzień... {19686}{19747}Co mam robić do tego czasu? {19751}{19820}Nic szczególnego,|odpoczywaj. {19824}{19890}Rób, co chcesz. {21347}{21423}Kompania!|Zejć z prycz! {21455}{21513}Cholera. {21627}{21658}Nazwiska. {21662}{21776}- Szeregowy Tatum, Charles!|- Szeregowy Evanson, Steve! {21786}{21897}Tatum, Evanson, jak to jest,|że leżycie na pryczach w rodku dnia? {21901}{21973}Nie otrzymalimy|żadnych rozkazów, sierżancie. {21977}{22087}- Więc zgodnie z tym nic nie robilicie.|- Tak jest. {22111}{22217}Od teraz obsługujecie karabin maszynowy|w plutonie ognoiwym kompanii B. {22221}{22321}Czas na trening.|Bieg na 5 mil za 3 minuty. {22377}{22445}- To John Basilone.|- Czyli kto? {22449}{22525}Rany.|Mieszkasz w jaskini? {22529}{22583}Na Guadalcanal zabił z tysišc żółtków. {22587}{22673}Prezydent dał mu medal.|To bohater. {22677}{22719}Dalej!|Ruszać dupy! {22723}{22796}Szybciej!|Żółtki wybijajš wam kolegów! {22800}{22856}Włazić tam! {22860}{22924}1500 marines czeka,|by ruszyć za wami. {22928}{23025}Morze jest wzburzone,|więc jest trudniej. {23029}{23056}A teraz robimy atak na godzinę drugš. {23060}{23149}Idcie po broń|i przygotujcie się. {23156}{23249}Żółtki atakujš jak powaleni!|Nadchodzš, ruchy! {23253}{23332}Upuć ten karabin,|a przez miesišc będziesz go nosił! {23336}{23404}Współpraca jest kluczowa! {23408}{23489}- Umocuj go na trójnogu.|- Cholera. {23493}{23570}- Zabieraj jš z piachu!|- Przepraszam. {23574}{23629}Upuć jš podczas walki,|a zginiesz! {23633}{23734}Upuć jš, a twoi koledzy zginš!|Zrozumiano?! {23761}{23823}Tak, szefie. {23865}{23968}Nie spierdol tego.|Wasze życia od tego zależš. {23996}{24057}Zrozumiano? {24165}{24251}Rozłóżcie go i złóżcie ponownie. {24534}{24577}- Greg.|- Jak tam, John? {24581}{24628}Jak tam żarcie? {24632}{24679}- Przepraszam.|- Głupek. {24683}{24762}- Cudownie!|- Pomóżcie mu. {24794}{24854}- Id po kolejnš porcję.|- Tak jest. {24858}{24922}No, posprzštajcie. {24926}{24980}- Mamy tu gwiazdę.|- Kogo? {24984}{25088}Ten z rozwichrzonymi włosami.|To John Basilone. {25120}{25224}Na żywo wyglšda jeszcze lepiej.|Oho, nadchodzi. {25303}{25347}Pomóc? {25351}{25456}- Damy sobie radę.|- Na pewno? {25486}{25528}Widzisz te pagony? {25532}{25607}Jestem podoficerem, tak jak ty. {25611}{25672}Mam robotę. {25738}{25839}- Jak ona się nazywa?|- Sierżant Lena Riggi. {25852}{25893}Jestem Lucy. {25897}{26023}Co pištek o szóstej łapiemy|z dziewczynami pocišg do Los Angeles. {26038}{26136}Tak tylko mówię,|gdyby chciał się zabrać. {26987}{27064}- Sierżant Riggi.|- Tak? {27072}{27179}- Zakładam, że to włoskie nazwisko?|- Zaczyna się. {27189}{27230}"Jestem Włoszkš. Jeste Włochem". {27234}{27300}Pewnie jestemy spokrewnieni|z Joem DiMaggio. {27304}{27396}"Znam miejsce, gdzie podajš|najlepszš lazanię w miecie". {27400}{27464}Zjadłbym trochę lazanii. {27468}{27487}Posłuchaj. {27491}{27549}W Los Angeles jest pełno dziewczyn|do kogo takiego, jak ty. {27553}{27656}Poradzisz sobie.|Miłego polowania, sierżancie. {27978}{28054}- Sierżancie.|- Szefie. {28084}{28156}Sierżancie Basilone. {...
kamykrk