00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:00:/W poprzednich odcinkach 00:00:02:Wygl�da na to, �e wybuch by�|gdzie� na zachodzie, mo�e w Denver. 00:00:04:Je�li to by� atak i teraz|panuje tam chaos 00:00:07:to pewnie niechcia�by pan, by niew�a�ciwi|ludzie dowiedzieli si�, �e Jericho wci�� tu jest. 00:00:10:M�j Bo�e! Co� z�apali�my. 00:00:12:- To korea�ski?|- My�l�, �e chi�ski.|- Mandary�ski. 00:00:15:Pytanie brzmi: oni tylko o tym m�wi�|czy za tym stoj�? 00:00:17:Jak si� ostatnio widzieli�my,|mia�e� powiedzie� o nas �onie. 00:00:20:Mieli�my zacz�� wsp�lne �ycie. 00:00:21:Codziennie si� budz� i marz�,|�eby� to Ty by�a obok. 00:00:24:To nie by� najlepszy poranek,|je�li wiesz o co mi chodzi 00:00:28:To mo�e by� efekt tak nerw�w|jak i ci��y. 00:00:32:Nie powiedzia�a� Erykowi o dziecku? 00:00:34:Wszyscy, na kt�rych mi zale�a�o|wyparowali 4 tygodnie temu. 00:00:39:A ty mi wmawiasz, �e|wiesz jak si� czuj�? 00:00:43:- Pr�buj� by� mi�y.|- To przesta�! 00:00:48:Witaj, Jonah. 00:00:49:Facet odsiedzia� cztery lata w|Lansing za napad i wymuszenie, 00:00:51:a Ty chcesz z nim negocjowa�? 00:00:53:Widzia�em co si� dzieje, gdy ludzie|trac� poczucie prawa i sprawiedliwo�ci 00:00:56:Podejrzane interesy z podejrzanymi|lud�mi, to pocz�tek ko�ca. 00:00:59:Czemu z nim gadasz? 00:01:00:Nic takiego, ok? To nie ma|zwi�zku z Tob�. 00:01:03:To m�j ojciec.|To zawsze b�dzie mie� zwi�zek ze mn�. 00:01:07:Potrzebujemy ochroniarzy. 00:01:09:Prawdziwych, wyszkolonych.|Ustanowionych przez ciebie. 00:01:12:Tylko zr�b to dobrze. 00:02:14:Cholera! 00:02:19:By�em pewien, �e j� mam. 00:02:22:Dobra, nast�pnym razem b�dzie lepiej. 00:02:23:Wracajmy na patrol. 00:02:29:- Bardzo si� stara. Tak samo jak wszyscy.|- Stara? 00:02:31:To nie s� �wiczenia. 00:02:33:Skoro nie mo�e trafi� indyka, to co|si� stanie gdy cel zacznie strzela� do niego? 00:02:37:- Naprawd� zaprosili Ci� na polowanie? 00:02:40:- I co powiedzia�e�?|- Grzecznie odm�wi�em. 00:02:43:Mam gdzie� �wi�to Dzi�kczynienia. 00:02:45:Fajnie by�oby mie�|prawdziwego indyka. 00:02:48:- Je�li upoluj�, b�dziesz musia�a go oczy�ci�.|- Fakt. 00:02:54:Co, tam u was? 00:02:56:Za�amiecie si� jak nie b�dzie|indyka w tym roku? 00:02:59:Jestem wegetariank�. 00:03:02:Fakt. 00:03:04:- Mamy tego du�o dla Ciebie|- Niczego nie mamy du�o. 00:03:08:B�dziemy mieli. 00:03:10:- Ciesz� si�, �e tu b�dziesz.|- Ja te�. 00:03:13:Jak to si� sta�o, �e przegapi�a�|tyle �wi�t Dzi�kczynienia? 00:03:16:- Podr�e s�u�bowe.|- W �wi�ta? 00:03:19:Wiesz... 00:03:21:Tam gdzie tata pracowa�|nie by�o to �wi�tem. 00:03:24:Ale to ju� przesz�o��, synu. 00:03:35:Dzi�ki. 00:03:36:- Cze��.|- Cze��. 00:03:39:Na pewno chcesz odda� to wszystko? 00:03:42:Sporo ludzi potrzebuje wi�cej ni� ja. 00:03:44:Niekt�rzy uczniowie tak schudli,|�e ledwo ich poznaj�. 00:03:47:- Gdzie to znalaz�a�?|- W gara�u. 00:03:49:Roger lubi� wszystko planowa�,|jakby�my mieli z pi�tk� dzieciak�w. 00:03:52:- Chcia�a� mie� pi�tk� dzieci?|- On chcia�. 00:03:55:Powiedzia�am, �e mnie wystarczy dw�jka,|z reszt� niech sam sobie radzi. 00:03:58:Emily, nie bardzo wiem co b�dzie|w menu na �wi�to Dzi�kczynienia 00:04:01:ale zawsze b�dzie dla|Ciebie miejsce przy stole. 00:04:05:Dzi�ki, przewa�nie chodz� do ciotki. 00:04:09:- Ci�gle gracie w nog� przed obiadem?|- Jasne. 00:04:13:S� rzeczy, kt�rych nawet|apokalipsa nie zmieni. 00:04:17:- Jak twoje rami�?|- Ci�gle lepsze ni� Jake'a. 00:04:24:- Gray w ko�cu b�dzie mia� swoje wybory?|- Tak. W przysz�ym tygodniu. 00:04:31:Burmistrz si� denerwuje? 00:04:33:Nie tak bardzo jak powinien. 00:04:39:- Ile potrwa wytrenowanie ch�opak�w?|- W najlepszym razie, tygodnie. 00:04:44:Pomy�l tylko... Na ka�dego glin� czy weterana mamy|ksi�gowego, handlowca albo farmera. 00:04:49:Uwa�aj, stary. 00:04:51:My�lisz, �e Ravenwood wr�ci? 00:04:53:Jak im si� miasta sko�cz�. 00:04:56:Pytanie tylko, ile to potrwa... 00:05:07:Wystraszyli�my je. 00:05:13:Co jest? 00:05:14:To pierwsze samoloty jakie|widzia�em od eksplozji. 00:05:19:Ale nie ostatnie. 00:05:26:- Co to jest?|- Brzmi jak bombowce. 00:05:29:Darcy, chod�. Chod�cie. 00:05:31:Wszyscy do piwnicy|dop�ki nie odlec�. 00:05:34:- Ja, hej! S�uchaj, musz�...|- OK, id�. Id�. 00:05:53:Co tu si�, do cholery, dzieje? 00:05:54:Co oni zrzucaj�? 00:05:57:B�g raczy wiedzie�. 00:06:14:Jericho 1x10 00:06:17:>> Napisy pobrane z http://napisy.org <<|>>>>>>>> nowa wizja napis�w <<<<<<<< 00:06:20:T�umaczenie: NameLessJedi 00:06:26:Synchro i malutkie poprawki: Skaner 00:06:40:My�lisz, �e to bomba? 00:06:42:Kto by przyczepia�|spadochron do bomby? 00:06:45:Fakt. 00:06:56:- My�lisz, �e to bezpieczne?|- A chcesz to zrobi�? 00:06:58:Dobra, ju� nic nie m�wi�. 00:07:10:Co to? 00:07:12:Powiedzia�bym ci, gdybym zna� chi�ski. 00:07:20:Hej, ludzie, spokojnie. 00:07:21:Zaczekajmy, a� b�dziemy|wiedzie� co tu mamy. 00:07:24:To wszystko chi�skie. 00:07:26:- Czy to inwazja?|- W�tpi�. 00:07:28:Gdyby to mia�a by� inwazja,|wys�aliby oddzia�y. 00:07:30:- Czyli akcja humanitarna.|- Dostajemy pomoc z Chin? 00:07:33:Czemu nasz rz�d nam nie pomaga? 00:07:34:- ONZ albo Czerwony Krzy�?|- Burmistrzu... 00:07:37:Cze��. Ile spadochron�w widzia�e�? 00:07:40:Naliczy�em dwana�cie. 00:07:42:Dobra, niech ka�dy kto ma sprawne|auto, pojedzie i pozbiera zrzut. 00:07:45:- A gdzie to zwozi�?|- Na razie tutaj. 00:07:47:- I niech kto� znajdzie Eryka.|- Jasne. 00:07:52:Wi�c tak... mamy kilka skrzynek w�dki i|trzy skrzynki czego� na kszta�t piwa. 00:07:58:I 13 s�oik�w musztady. 00:08:00:Co z bimbrem? 00:08:02:Ostatnia partia smakowa�a jak|rozpuszczalnik i grozi�a �lepot�. 00:08:06:Ale nikt si� nie skar�y�... 00:08:08:My�l�, ze jak nie pomarli, to|nadal mamy klient�w. 00:08:12:S�uchaj, co� wymy�limy. 00:08:14:Wszystko b�dzie dobrze. 00:08:17:To bez sensu. 00:08:18:Ale i tak ci wierz�. 00:08:22:Co jeszcze potrzebujemy?|Mamy siebie i musztard�. 00:08:30:- Burmistrz ci� szuka.|- Co si� dzieje? 00:08:32:- Nie s�ysza�e�?|- Nie, by�em na zapleczu. 00:08:35:- A, tak.|- Inwentaryzacja. 00:08:39:- Co si� dzieje, Jimmy?|- Ach, samoloty. 00:08:41:- W ca�ym mie�cie s� chi�skie spadochrony.|- Ju� id�. 00:08:48:Musz� wraca�.|Bonnie i Mimi pewnie wariuj�. 00:08:50:Dobra, pom�cie mu. 00:08:53:- Hawkins.|- Cze��. 00:08:55:Co tu jest napisane? 00:08:57:- Mog� tylko zgadywa�, tak jak ty.|-W�tpi�. 00:08:59:Tylko jeden z nas zna chi�ski. 00:09:02:O czym ty m�wisz, Jake? 00:09:05:Przekaz satelitarny. Jak go z�apali�my,|wiedzia�e�, �e to mandary�ski. 00:09:07:Wiesz, mo�esz wiedzie�, �e kto�|m�wi po niemiecku 00:09:11:ale nie znaczy to, �e|znasz niemiecki, prawda? 00:09:13:- Nie o to chodzi. Wydaje mi si�...|- Jake! 00:09:16:- Dobrze si� przyjrza�e� tym samolotom?|- Tak. To Migi 19. 00:09:19:- Bombowce wygl�da�y na Antnonowy.|- Znasz si� na samolotach. 00:09:22:- M�j dziadek tego dopilnowa�.|- To by�y ruskie? 00:09:24:Tak. Tylko, �e Rosjanie przestali|je produkowa� w latach 70-tych. 00:09:27:- Od kiedy to pozwalamy obcym lata� po naszym niebie?|- Do tej pory zdarzy�o si� to tylko raz. 00:09:31:W�osi patrolowali granice po 9/11 00:09:33:- Tylko ten raz.|- I W�osi s� aliantami. 00:09:37:Rosja? Chiny? 00:09:39:Wydaje mi si�, �e nasz ostatni kontakt z nimi|to te rakiety sprzed kilku tygodni. 00:09:43:Nie mo�emy rozda� �ywno�ci. 00:09:45:- Co ty m�wisz?|- Ludzie s� g�odni.|- Niewa�ne. 00:09:47:- Nie mo�emy tu gada�.|- Wejd�my. 00:09:51:- Jake, ludzie potrzebuj� �ywno�ci.|- Wszyscy jej potrzebuj�. 00:09:54:Sk�d pewno��, �e jest dobra? 00:09:56:C�, je�li Chi�czycy chc� nam dokopa�|to wybrali dziwny spos�b. 00:09:59:A je�li to druga fala atak�w? 00:10:02:Poczekaj�, a� zg�odniejemy a potem|podrzuc� zatrut� �ywno��. 00:10:05:- Kto by tak robi�?|- Sprytny wr�g. 00:10:07:Gdyby mieli nas najecha�,|nie by�oby komu broni�. 00:10:11:Anglicy tak zrobili z Indianami. 00:10:12:Dali im koce na zim� ale nie wspomnieli,|�e by�y zaka�one gryp�. 00:10:16:Nawet nie chc� o tym my�le�. 00:10:18:Na prawd� my�lisz, �e |Chi�czycy chc� nas otru�? 00:10:21:Nie wiem. Ktokolwiek to jest nie|mia� k�opotu z detonowaniem bomb. 00:10:24:Pogadaj z April. Mo�e jest jaki�|spos�b na sprawdzenie jedzenia. 00:10:27:A co, je�li nie ma? 00:10:29:Na razie, powiemy, �eby ka�dy kto|tego dotyka zak�ada� r�kawiczki. 00:10:32:Nie damy tego nikomu, dop�ki nie|b�dziemy mie� pewno�ci. 00:10:39:Mo�emy nie mie� wyboru. 00:10:51:Ludzie, uspok�jcie si�. 00:10:54:Hej! Hej!|Od�� to! 00:11:01:Niech ka�dy od�ozy to,|co wzi�� i odsunie si�! 00:11:06:Od�� t� cholern� spluw�. 00:11:08:Otoczy� ten teren kordonem! 00:11:11:Nie r�bcie tego, ludzie. 00:11:13:To jest Jericho.|A nie jaka� wiocha trzeciego �wiata. 00:11:16:Nie mamy pr�du, gazu, telefon�w. 00:11:20:Mo�e to jeszcze nie Trzeci �wiat,|ale tam w�a�nie zmierzamy. 00:11:23:Teraz potrzebujemy �ywno�ci. 00:11:24:- Nie wiemy co jest bezpieczne a co nie.|- Na razie, tylko bandyci na drogach chcieli nam dokopa�. 00:11:29:a oni s� tacy sami jak ty czy ja. 00:11:33:To wygl�da na pomoc, powinni�my j� przyj��. 00:11:59:- Wszystko w porz�dku?|- Jasne! Daj spok�j. 00:12:02:- Jeste� pewien, �e nikt nas nie atakuje?|- Tak, oczywi�cie. 00:12:05:Pogadam z s�siadami. 00:12:07:Co si� tak cieszysz? 00:12:09:Bo mamy czekolad�. 00:12:17:To nie jest takie z�e i|nadal �yj�. 00:12:22:Jedyne co udowodni�e�, to |swoj� kliniczn� g�upot�. 00:12:25:- Kiedy rozdasz �ywno��, Johnston?|- Tutaj nie b�dziemy o tym gada�. 00:12:29:Co? Mamy znowu i�� do|Twojego gabinetu? 00:12:32:Mo�e tym razem ja Ci do�o��. 00:12:35:S�uchaj, je�li jutro o tej porze b�dziesz|jeszcze dycha�, to mo�e rozdamy �ywno��. 00:12:38:Na razie, zr�b miastu przys�ug� i|na chwil� zapomnij, �e chcesz m�j sto�ek. 00:12:47:- Jest chyba w ka�dym pude�ku.|- Tak. 00:12:50:Czy to znaczy, �e nas pokonali? 00:12:52:- To nic nie znaczy.|- "Nie walczc...
Szeol