The.Wire.1x08.Lessons.DvDRip.XviD.AC3.Thomilla.txt

(23 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:10:Numer 18.
00:00:13:Conine.
00:00:15:Wiedzia�em.
00:00:17:Teraz dla Mikey'a.
00:00:20:Lemoniad� poprosz�.
00:00:23:Got�w? Numer 6.
00:00:25:-Wiem.|-Cicho.
00:00:28:-David Segui?|-Melvin Mora,g��bie.
00:00:32:My�la�em,�e Mora gra z 9-k�.
00:00:35:Pami�tacie zabaw� w szpieg�w?
00:00:38:-Tak.|-Kto tym razem?
00:00:40:-Ten wysoki czarny.|-M�wi si� afro-amerykanin.
00:00:44:Afro-amerykanin.
00:00:46:-Ja z przodu,ty za nim.|-Ostatnio szed�em za.
00:00:49:Nie k���cie si�.
00:02:41:Za�atwi� to.
00:03:00:Obaj szatyni.|Jeden taki,drugi taki.
00:03:04:Ma na sobie...nie wiem.
00:03:11:Michael i Sean McNulty proszeni s� do biura.
00:03:16:Michael i Sean McNulty.
00:03:19:Zg�o�cie si�.
00:04:55:" Kiedy mierzysz do kr�la nie chybiaj " - Omar.
00:04:59:Jeden rozwalony telefon nic nie znaczy.|Ale dwa naraz to ju� plan.
00:05:05:-Sp�oszyli�my ich.|-Aresztuj�c go�ca?
00:05:07:Mo�e. A mo�e czym� innym.
00:05:10:-Zosta�y telefony w wie�ach.|-I pager Stringera Bella.
00:05:14:Ale to �wiadczy o ich ostro�no�ci.|Kontroluj� nasz najdrobniejszy ruch.
00:05:20:Je�li nie korzystaj� z|automat�w w ruderach,to co robi�?
00:05:24:Chodz� do innego.
00:05:27:Ruch na telefonach w wie�ach mo�e zg�stnie�.
00:05:34:-Jutro jest egzamin na sier�anta?|-O czwartej.
00:05:40:-Tym razem nie zdajesz?|-Czemu nie.
00:05:45:-Nie b�dziesz si� uczy�?|-B�d�.
00:05:50:Musicie i�� do ruder i zobaczy� sk�d ch�opaki dzwoni�.
00:05:56:-Przepraszam. Czy to rozkaz?|- M�wi� tylko,�e--
00:06:00:-Je�li chcesz �azi� za tymi gnojkami to id�.|- Jestem uziemiony. Pami�tacie?
00:06:06:-No tak. Odebrali ci bro�.|-Ostrzela�e� samoch�d.
00:06:10:To by�o wcze�niej.
00:06:12:-Za co� innego.|-W�a�nie.
00:06:20:Widzia�e� go? Jakby mia� belki na r�kawie.
00:06:24:P�jdziecie dzi� na dachy|i zobaczycie sk�d cho�ota dzwoni.
00:06:49:Patrzcie na to.
00:06:51:Co to ma by�?
00:06:53:-Poka�.|-Bird mi m�wi�.
00:06:56:Pieprzony peda�.
00:07:14:-Panie Omar. Zostawi� ko�c�wk�?|-Nie trzeba.
00:07:34:-�adna koszula.|-Pierdol si�.
00:07:37:-Trzeba jaj �eby nosi� si�|na r�owo w tym wydziale.|-Owszem.
00:07:43:Jaj lub znajomo�ci mody alternatywnej.
00:07:49:-Czego szukasz?|-Toyoty Camry.
00:07:51:-Czyjej?|-Jest zarejstrowana na jak�� kobiet�.
00:07:55:Ale w sobot� je�dzi� ni� Stringer Bell.
00:07:58:-Pracowa�e� w weekend?|-By�em z dzie�mi w markecie.
00:08:03:-I kogo widz�?|-Stringer mia� dzie� targowy?
00:08:05:Rozpozna�by mnie wi�c|wys�a�em za nim Seana i Michaela.
00:08:10:Byli tak �wietni,�e mnie zgubili.|Zesra�em si� ze strachu.
00:08:13:Doszli do Toyoty
00:08:16:a Sean,moja krew spisa� numery.
00:08:19:-Twoje dzieci potrafi� �ledzi�?|-Uwielbiaj� to. Na zakupach bawimy si� w szpieg�w.
00:08:25:Mam adres kobiety w Woodmore,|kt�ra po�ycza w�zek Stringerowi.
00:08:29:-Zawsze co�.|-To twoja rodzina.
00:08:32:Jezu.
00:08:36:Co?
00:08:40:Wallace.
00:08:45:Czego?
00:08:47:-Co?|-O co w tym chodzi?
00:08:56:W tym?
00:08:58:"Autobus rozpoczyna tras� z o�mioma pasa�erami.
00:09:02:Na nast�pnym przystanku zabiera|dw�ch a na kolejnym zn�w dw�ch i wysadza jednego.
00:09:07:Na przedostatnim dwie osoby wysiadaj�|a trzy wsiadaj�. Ilu pasa�er�w|dojecha�o na ostatni przystanek."
00:09:15:Oblicz w g�owie.
00:09:20:Dzi� przychodz� pr�bki nowej dostawy.
00:09:24:Zejd� p�niej.
00:09:26:-P�niej?|-Dogoni� ci�.
00:09:33:Nie mo�esz si� tak wylegiwa�.
00:09:35:-Siedmiu?|-Dee pyta� o ciebie.
00:09:38:-Co z tego?|-M�wi�,�e jeste� chory.
00:09:41:Ale za chwil� przestanie mi wierzy�.
00:09:43:Przyjd� p�niej.
00:09:46:-Ju� rozdzielaj� pr�bki.|-Pieprz� pr�bki.
00:09:50:Pieprz� pr�bki,Dee i ca�e to g�wno.
00:09:53:Daj mi $10. Oddam ci w pi�tek.
00:09:57:Z czego? Dee ci nie zap�aci za le�enie.
00:10:00:Po�yczysz mi dych� czy nie?
00:10:08:-O�miu?|-Cholera. Zamknij oczy.
00:10:12:Pracujesz przy towarze.|Masz dwadzie�cia fiolek.
00:10:14:Dwa �puny bior� po dwie. Nast�pny trzy.
00:10:17:Potem Bodie daje ci jeszcze|dziesi��,ale podje�dza bia�y i kupuje osiem.
00:10:22:Ile ci zosta�o?
00:10:25:Pi�tna�cie.
00:10:26:Czemu to umiesz policzy�|a nie rozwi�za�a� zadania?
00:10:29:Bo za pomy�k� by mnie skatowali.
00:10:36:-Przyjedzie do ciebie.|-Day?
00:10:38:-�pieszy mu si�?|-Kazali�my mu tak to za�atwi�. Wczoraj da�.
00:10:43:Mia� odebra� dzi�. Z samego rana.
00:10:45:-Ale nie wejdzie do wie�y?|-Nie.
00:10:48:Daj mu dwadzie�cia i niech jedzie.
00:10:52:-Za jak�� godzin�.|-Kto go zna?
00:10:55:Ma�y. Zna Day'a.
00:10:58:To by� Stringer Bell?
00:11:00:Zadzwoni� do wie�,|kwadrans po odebraniu pagera.
00:11:04:-Znamy Ma�ego?|-Diler z wie�y 221.
00:11:08:Wyskoczy z wie�y za p� godziny...
00:11:12:z dwudziestoma czego� tam dla jakiego� Day'a.
00:11:16:Wywiezie towar z wie�.
00:11:18:Zwykle zale�y nam na nakryciu dostawy.
00:11:20:Je�li chcemy go z�apa�,po�pieszmy si�.
00:11:26:Wallace mnie wkurza.
00:11:29:-Gdzie jest?|-Nigdzie.
00:11:31:Le�y ca�ymi dniami.
00:11:34:Bierze ode mnie kas� na kanapki.
00:11:37:Martwisz si�?
00:11:40:Co� jest nie tak.
00:11:42:M�g�by� z nim pogada�.
00:11:44:Je�li nie chce tu by� to jego sprawa.
00:11:48:Nikt mu nie przystawia lufy do g�owy.
00:11:51:Ale nie robi nic innego.|Zamyka si� na ca�y dzie� w pokoju.
00:11:59:Powiedz mu �eby do mnie przyszed�.
00:12:08:Zaraz wr�c�.
00:12:31:Min�y dwie godziny.
00:12:34:A je�li Ma�y dzi� tu nie pracuje?
00:12:40:Albo je�li ten Day nie przyjedzie?
00:12:46:Albo je�li ju� tu by�?
00:12:49:A gdyby twoi rodzice si� nie poznali?
00:12:57:-Jak interes?|-Do przodu.
00:12:59:-Pojedziemy na �arcie.|-Dok�d?
00:13:05:Na Pulaskin dobrze karmi�.|Wsiadaj.
00:13:15:Poot.
00:13:17:Przez godzin� rz�dzisz.
00:13:29:Patrzcie na mnie.
00:13:55:-Kima.|-Lincoln. Mamy go.
00:14:07:Trzymaj si� z ty�u.|Zobacz dok�d pojedzie.
00:14:23:Bey. Jak mo�esz to je�� z tym ostrym g�wnem?
00:14:26:Chodzi o to,�eby to ola�.
00:14:32:-M�j wujek da� wam dzi� wolne?|-Chcemy uczci� nowe terytorium �mierdziela.
00:14:39:S�ysza�em. Jaki masz procent?
00:14:42:Dwadzie�cia. Ale trzeba sp�awi� miejscowych.
00:14:45:Nic wielkiego.|Banda niepodczepionych czarnuch�w.
00:14:49:Dzia�aj tak jak w Dole|a te� zobaczysz procent.
00:14:54:Czekam.
00:14:56:Doczeka si�. Prawda?
00:14:58:Rozmawia�em z Orlandem.|M�wi,�e ma namiar na kok� z Nowego Orleanu.
00:15:06:-Orlando?|-Chce �ebym j� opyla� na podw�rkach.
00:15:10:�eby zarobi� troch� na boku.
00:15:12:-Lepiej pogadaj o tym z wujkiem.|-Koniecznie.
00:15:17:Zobacz� co na to powie.
00:15:21:Ale dzi� jest tw�j dzie�.|Dzie� �mierdziela.
00:15:24:-I noc te�.|-�ci�gniemy do Ma�ego par� dziwek Orlanda.
00:15:31:Zrobimy mu demolk�.
00:15:34:Idziesz z nami,Dee?
00:15:36:-Idziesz?|-Idzie. Patrzcie na niego.
00:15:40:Id�. Nie trzeba mnie prosi�.
00:15:49:Co jest? Nie. Ja to wezm�.
00:15:52:Mia� to ola�.
00:15:56:Wody!
00:16:05:-Prosz� wysi���.|-Co zrobi�em?
00:16:07:Prosz� wyj�� z samochodu.
00:16:12:I podej�� do mojego partnera.
00:16:16:-Jestem sp�niony.|-Prosz� po�o�y� r�ce na dachu.
00:16:20:Zauwa�ono pana w strefie zagro�onej narkotykami...
00:16:24:gdzie podejrzany zajrza� do pa�skiego|samochodu i co� panu da�.
00:16:28:Kiedy pana zatrzymali�my,|pochyli� si� pan,jakby|chc�c co� ukry� pod fotelem.
00:16:34:Do�� wyg�up�w.
00:16:36:-Czy ma pan co� pod fotelem?|-Nie.
00:16:39:Wi�c pozwoli pan,�e zajrzymy?
00:16:41:Go�cie si�. Co za pieprzenie.
00:16:53:-To nie wasza sprawa.|-A je�li zrobi� z niej swoj�?
00:17:44:Dzwoni�a�?
00:17:48:-Kto to?|-Damien Lavell Price.
00:17:53:Odebra� dwadzie�cia tysi�cy z 221.
00:17:56:Lester przechwyci� wiadomo��.
00:17:59:Jechali�my za nim a� do Reservoir Hill.
00:18:01:-Asystent senatora?|-Kto mnie wezwa�?
00:18:06:Jest w twoim gabinecie.|Zgarneli�my go z dwudziestoma tysi�cami w got�wce.
00:18:11:-Sk�d by� cynk?|-Z pods�uchu.
00:18:13:Stringer dzwoni� do kogo� z wie�.
00:18:16:My�leli�my,�e wiezie narkotyki.|A mia� pieni�dze.
00:18:20:Znam go.
00:18:26:Wczoraj Orioles wygrali.|Szcz�cie sprzyja�o Bostonowi.
00:18:32:To pieni�dze z w�ama�?
00:18:35:Chc� rozmawia� z adwokatem.
00:18:45:Przywi�z� polityka na bal charytatywny.
00:18:48:-Kogo?|-Dokumenty wskazuj� na kogo� z Annapolis.
00:18:52:-Oskar�ymy go?|-M�wi,�e pieni�dze s� jego?
00:18:54:Nic nie m�wi.
00:18:58:Zatrzymajcie got�wk�.|Wypiszcie pokwitowanie.
00:19:01:Je�li b�dzie chcia� z�o�y�|skarg�,mo�e to zrobi�.|Ale spytaj� go sk�d mia� kas�.
00:19:08:Anio� �mierci.
00:19:10:Kto to?
00:19:12:Major Reed ze spraw wewn�trznych.
00:19:20:Poruczniku. Na s��wko.
00:19:33:Co jest?
00:19:37:-Jak si� masz?|-Ja?
00:19:39:Ty. Wszystko gra?
00:19:44:Jest w porz�dku.
00:19:47:Mo�e masz ci�nienie na kas�?
00:19:50:Bo...dwie�cie...je�li czego� ci trzeba...
00:19:56:wystarczy poprosi�.
00:19:59:Wypycham ci kieszenie pieni�dzmi|�eby� nie odchodzi� od gniazda!
00:20:03:Siadaj.
00:20:05:Ostatnia rzecz jakiej potrzebuj�|to �eby� spaskudzi� nazwisko na|mojej licencji. 00:20:11:-Jasne?|-Avon. Daj spok�j.
00:20:31:R�b co do ciebie nale�y!
00:20:45:Sprawdzi�em w stanowych kadrach.|Od ponad roku jest na|pensji kancelarii senatora Davisa.
00:20:54:Odsiedzia� cztery lata za w�amania.|Przedtem by� oskar�ony o narkotyki i fa�szerstwo.
00:21:00:Zgarneli�my go kiedy wyjecha�|z wie� z dwudziestoma tysi�cami.
00:21:05:Zgarneli�cie pod jakim zarzutem?
00:21:09:Urz�dowej konfiskaty.
00:21:11:Je�li nie poda legalnego|�r�d�a pieni�dzy,zatrzymamy je.
00:21:15:Nie macie zarzut�w kryminalnych?
00:21:18:Nie. Tylko pieni�dze.
00:21:25:Oddaj je.
00:21:29:Oddaj mu je.
00:21:31:Mieli�my informacj� z pods�uchu.|Jeden z podejrzanych zapowiedzia� odbi�r przesy�ki.
00:21:37:-To pieni�dze z narkotyk�w.|-Oddaj mu je.
00:21:40:Wpisz do akt jako zatrzymanie bez nakazu.
00:21:46:Prosi�em o oskar�enie dilera. Tylko o to.
00:21:51:A teraz mam pods�uchy,klonowane pagery i ca�e to g�wno.|A ty pakujesz si� tam gdzie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin