Alkoholizm i Nikotynizm - Korzenie Narkomanii.pdf

(112 KB) Pobierz
424234003 UNPDF
Artykuł pobrano ze strony eioba.pl
NAŁOGI: Alkoholizm i Nikotynizm - Korzenie Narkomanii
Uzależnienie jest chorobą duszy (psychiki) i emocji, a także mózgu i systemu nerwowego. Polega ono na utracie kontroli
nad własnym życiem i braniu środków odurzających pomimo problemów, które one wywołują.
ALKOHOL I NIKOTYNA – RODZICE NARKOMANII
Uzależnienie - jest chorobą duszy (psychiki) i emocji, a także mózgu i systemu nerwowego. Polega ono
na utracie kontroli nad własnym życiem, braniu środków odurzających pomimo problemów, które one
wywołują oraz na wzrastającej tolerancji organizmu (dla uzyskania tego samego efektu trzeba brać
coraz większe porcje lub przejść na coś mocniejszego, np. mocniejszy narkotyk). Środki odurzające,
szczególnie alkohol, papierosy i narkotyki, ale też leki psychotropowe, wywołują w człowieku, który z
nich korzysta, przekonanie, że są środkami pomagającymi załatwić różne problemy. Tłumią one
emocje na krótką chwilę, ale gdy przestają działać, problemy powracają ze zdwojoną siłą. Osoba
uzależniona czasami zdaje sobie sprawę z tego że środek odurzający jest przyczyną jej kłopotów,
niszczy zdrowie, ale zamiast przestać go używać, bierze coraz więcej. Dzieje się tak dlatego że nie
kontroluje swego życia.
Najbardziej niebezpieczną cechą substancji psychoaktywnych takich jak alkohol czy nikotyna jest ich
zdolność do wywołania uzależnienia. Uzależnienie lekowe należy traktować jako złożoną chorobę
ośrodkowego układu nerwowego, charakteryzującą się natrętnym, niekiedy niekontrolowanym
dążeniem do użycia środka (głód narkotyku, „chcica”, craving), jego poszukiwaniem i dążeniem do
zdobycia za wszelką cenę, oraz używaniem mimo oczywistych poważnych zagrożeń dla zdrowia i życia
(jazda po pijanemu). Dla wielu uzależnienie jest chorobą chroniczną, z nawrotami występującymi
nawet po długich okresach abstynencji. Jest ona związana z bezpośrednim zaburzeniem jednego z
wielkich układów funkcjonalnych mózgu – układu nagrody, a pośrednio zaburza również i pozostałe –
układ pobudzenia, zwłaszcza emocjonalnego, oraz układ poznawczy. Alkohol w szczególności jest
narkotykiem halucynogennym, a omamy związane z jego stosowaniem są powszechnie dobrze znane,
co jednak nie odstrasza od pijaństwa. Alkohol zaburza zdolność trzeźwej oceny sytuacji i zdarzeń,
dając pijakowi nieustanne życie urojone.
Istnienie związku pomiędzy uzależnieniami a dziedzicznością podejrzewano od dawna. Jednakże nie
było łatwą sprawą rozstrzygnięcie czy czynniki środowiskowe i rodzinne nie odgrywają roli zasadniczej.
Zwłaszcza w środowiskach alkoholików picie można było traktować jako wzorzec kulturowy, a nie
związany z dziedzicznością. Dopiero w ciągu ostatniego dziesięciolecia w wyniku intensywnych badań
nad bliźniakami i rodzinami udało się z pewnością wykazać rolę czynników dziedzicznych.
Niewątpliwie przyczynę dziedziczną ma duża zmienność receptorów dopaminowych D2 w mózgu
ludzkim. Indywidualne różnice we wrażliwości na substancje uzależniające są stopniowane, a geny
odpowiedzialne za siłę tendencji do uzależnienia są genami słabszymi (minor genes).
ALKOHOL = PIJAŃSTWO
Napoje zawierające alkohol towarzyszą człowiekowi prawie od początku jego istnienia. Ich spożywanie
służy wywołaniu nastroju wzruszenia, radości, poczucia bliskości, zapomnienia o cierpieniu, pokonania
lęku lub wstrętu, zabiciu sumienia i poczucia winy czy grzeszności. Większość ludzi odkrywa możliwość
dokonywania zmian w swoim samopoczuciu za pomocą alkoholu, tyle że za cenę kaca i zniszczenia
swego życia. Alkohol jednak jest często bezpośrednią przyczyną konfliktów z otoczeniem,
dokonywania przestępstw, jest również czynnikiem wprowadzającym młodego człowieka w świat
przestępczy ludzi dorosłych. Zjawisko systematycznego spożywania alkoholu występuje już na
poziomie szkoły podstawowej. Picie alkoholu nawet w niewielkich ilościach jest szkodliwe dla
424234003.002.png
dorosłych, ale bywa niebezpieczne dla dzieci i młodzieży. Dla młodego, rozwijającego się organizmu
częste spożywanie alkoholu jest wręcz zabójcze, gdyż w krótkim czasie powoduje:
- różnego rodzaju uszkodzenie organiczne,
- zaburzenia w sferze psychiki, głównie: dysfunkcje pamięci, osłabienie krytycyzmu, obniżenie
uczuciowości wyższej,
- konflikty w sferze interakcji,
- psychodegradację – młodzież znacznie szybciej niż osoby dorosłe uzależnia się od alkoholu, wynika
to z mniejszej tolerancji na alkohol młodego organizmu.
Najczęstsze powody dla których nastolatek sięga po alkohol :
- aby zyskać akceptację rówieśników (zdobycie przynależności do grupy),
- aby poczuć się „na luzie”,
- aby pokonać nieśmiałość,
- aby poczuć się dorosłym,
- aby lepiej się poczuć,
- aby sprawdzić jak to działa,
- aby złamać zakaz.
Młodzi ludzie, którzy piją, kaleczą siebie samych i ranią innych. To ich sposób pokazywania, że nie
radzą sobie z wyzwaniami czasu dojrzewania, że potrzebują zrozumienia i pomocy. Zgromadzone
przez naukowców z Baltimore dane wskazują na częste występowanie uzależnienia od alkoholu (14%
badanej populacji) i epizodów ciężkiej depresji (11%). Inne obecne w tej grupie zaburzenia to
agorafobia, fobia społeczna i zespół lęku napadowego.
ALKOHOL A ORGANIZM CZŁOWIEKA
Napoje alkoholowe różnią się od siebie smakiem, zapachem, barwą. Łączy je związek chemiczny
nazywany alkoholem etylowym (wzór chemiczny: C2H5OH). W czystej postaci jest to bezbarwny płyn o
ostrym zapachu.
Stężenie alkoholu etylowego w:
- spirytusie wynosi 95%
- wódce wynosi ok. 40%
- winie wynosi ok. 12%
- piwie wynosi ok. 5%
Oznacza to że konsumujemy 10 g alkoholu etylowego wypijając mały kieliszek wódki (25 g) lub lampkę
wina (100 g) lub małe piwo (250 g). Poziom alkoholu we krwi oblicza się w promilach (%o) określając,
ile gramów alkoholu etylowego znajduje się w jednym litrze surowicy krwi.
Stężenie alkoholu we krwi zależy od:
- ilości i rodzaju spożytych napojów alkoholowych,
- cech indywidualnych osoby pijącej (płeć, wiek, waga, budowa fizyczna, itp.),
- czasu konsumpcji.
Orientacyjne stężenie alkoholu etylowego we krwi można obliczyć stosując wzór:
- dla kobiet : Ilość wypitego alkoholu C2H5OH / 0,6 x waga ciała
- dla mężczyzn : Ilość wypitego alkoholu C2H5OH / 0,7 x waga ciała.
Działanie alkoholu w organizmie zaczyna się już po kilku minutach od spożycia. Alkohol dostaje się do
krwioobiegu, a za jego pośrednictwem do mózgu. Następnie zostaje przetransportowany do kory
mózgowej, która przetwarza sygnały wpływające na zachowanie człowieka. Pojawiają się najpierw
pozytywne odczucia w postaci: beztroski, rozluźnienia, dobrego humoru, a przytłumieniu ulegają
negatywne emocje związane np. ze stresem. W miarę zwiększania się ilości (stężenia) alkoholu we
424234003.003.png
krwi następuje głębsze jego wnikanie do mózgu. U niektórych osób objawia się to sennością, u innych
powoduje wzmożenie agresji, wdawanie się w konflikty, bójki. W momencie, gdy pewien poziom
alkoholu we krwi zostanie przekroczony i osiągnie punkt krytyczny, część mózgu odpowiedzialna za
oddychanie i pracę serca przestaje prawidłowo funkcjonować. Dochodzi do nieodwracalnego, ostrego
zatrucia organizmu, czego następstwem może być niewydolność krążeniowo-oddechowa i w
konsekwencji zgon.
Częste spożywanie alkoholu prowadzi do zmian chorobowych i uszkodzeń różnych części organizmu.
Następuje uszkodzenie naczyń krwionośnych w mózgu oraz wyniszczenie komórek nerwowych w
korze mózgowej. Każda setka wypitego spirytusu zabija średnio 1800 neuronów, komórek nerwowych.
Degradacja psycho-neurologiczna jest z czasem nieunikniona i nieodwracalna. Pojawia się
nadciśnienie, niewydolność krążenia, arytmia, mięsień sercowy zostaje uszkodzony. Występują liczne
zmiany chorobowe w przewodzie pokarmowym: nieżyty przełyku, owrzodzenie żołądka i dwunastnicy,
stany zapalne trzustki, nowotwory wargi, języka, gardła. W stosunkowo krótkim czasie może dojść do
marskości wątroby. W sferze psychicznej powstaje poczucie winy, depresja, utrata chęci do życia.
Endemia depresji związana jest z patologią pijaństwa, czyli wprost z chorobą alkoholową, albowiem
alkohol zaburza system nerwowy tak, że sprzyja to pojawianiu się rozmaitych zaburzeń depresyjnych.
Dziecko rodziców pijaków może zapadać na depresję z tego powodu, że organizm jest już uszkodzony
od poczęcia z powodu alkoholizmu rodziców.
Każda osoba uzależniona od alkoholu aby wyjść z nałogu i choroby zwanej alkoholizmem potrzebuje
wsparcia. Może to być ruch AA, rodzina, terapeuta czy też przyjaciel, choć najlepsze są grupy wsparcia
związane z rozwojem duchowym. Najważniejszą kwestią znacznie pomagającą w wyjściu z
uzależnienia, jest zdanie sobie sprawy z faktu, że się jest alkoholikiem. Zwalczanie uzależnienia nie
jest równoznaczne z pewnością, że alkoholik nigdy nie wróci do nałogu i nie ulegnie pokusie wypicia.
Zdolność stawiania oporu ewentualnemu nawrotowi uzależnienia jest jednym z głównych celów wielu
programów odwykowych. Muhammad (Mahomet) – Prorok islamu, zabronił picia napojów
alkoholowych w trosce o zdrową postawę moralną wyznawców Boga, albowiem już w tamtych czasach
szkodliwe skutki picia napojów alkoholowych były dobrze znane poprzez obserwację pijaków i ich
potomstwa do trzeciego i czwartego pokolenia.
ALKOHOLOWE MITY
Wokół alkoholu narosło wiele mitów:
1. Osoby mające „silną głowę” mogą spokojnie spożywać duże ilości alkoholu.
- nieprawda: „Mocna głowa” zwiększa ryzyko uzależnienia. Te osoby, które wypijają jednorazowo duże
ilości alkoholu bez większych komplikacji (wymioty, zaburzenia równowagi) uszkadzają swój organizm
i psychikę ryzykując szybsze uzależnienia od alkoholu.
2. Problemy z alkoholem mają jedynie osoby ze środowisk prymitywnych i patologicznych.
- nieprawda: Każdy, kto spożywa alkohol jest narażony na jego działanie, w tym również na
uzależnienie. To raczej poprzez spożywanie alkoholu, środowisko człowieka staje się prymitywną
patologia. Alkohol powoduje degradację człowieczeństwa i staczanie do poziomu barbarzyństwa.
3. Kierujący pojazdem może się nieco napić pod warunkiem, że jednocześnie spożyje obfity posiłek.
- nieprawda: Każda ilość alkoholu zmniejsza zdolność oceny tego, co dzieje się na drodze, obniża
szybkość reagowania i podejmowania decyzji. To z kolei zwiększa prawdopodobieństwo wypadku.
4. Piwo i wino (szampan) to nie jest alkohol.
- nieprawda: Głównym składnikiem tych trunków jest alkohol etylowy, taki sam jak w wódce.
424234003.004.png
5. Alkohol jest dobrym lekarstwem na niektóre dolegliwości człowieka.
- nieprawda: Alkohol jedynie znieczula i w ten sposób usuwa złe samopoczucie. Nie leczy, gdyż nie
usuwa przyczyn dolegliwości.
6. Od alkoholu nie mogą uzależnić się ludzie posiadający „silną wolę”.
- nieprawda: Alkohol w pierwszej kolejności uszkadza „silną wolę” człowieka. Liczenie na nią jest
jedynie wymówką i jest zwykle zawodne.
7. Alkoholizm jest chorobą występującą niezależnie od religii.
- nieprawda: muzułmanie unikają alkoholu z powodu zakazów religijnych, wierzą, że jest to dzieło
szatana. Alkoholizm prawie nie występuje wśród buddystów, gdyż ich nauki za punkt honoru mają
utrzymywanie umysłu w stanie trzeźwości, a samo spożywanie napojów oszołamiających takich jak
alkohol jest zasadniczo zakazane w buddyjskim Dekalogu. Alkoholizm jest kulturowo związany z
obszarem wpływów chrześcijaństwa, w którym wino jest napojem rytualnym w nabożeństwach.
ZMNIEJSZENIE OBJĘTOŚCI MÓZGU U ALKOHOLIKÓW
Z RODZINNYM WYWIADEM ALKOHOLOWYM
W pracy naukowej opisano badanie porównujące wielkość mózgu w dwu grupach osób uzależnionych
od alkoholu - osób z historią alkoholową w rodzinie generycznej i bez takiej historii. Mózg osób
uzależnionych od alkoholu nie ulega uszkodzeniu wyłącznie na skutek poważnego nadużywania
alkoholu przez daną osobę lecz również przez czynniki genetyczne i środowiskowe związane z
rodzicami nadużywającymi alkoholu, wynika z badań przeprowadzonych przez NIAAA (National
Institiute on Alcohol Abuse and Alcoholism), część NIH (NAtional Institutes of Health) w USA. Badanie
jako pierwsze pokazuje zależność objętości mózgu u osób uzależnionych z wcześniejszym wywiadem
rodzinnym alkoholowym. Poprzednie badania dowodzą że dzieci alkoholików są obciążone większym
ryzykiem uzależnienia niż dzieci wychowywane w rodzinach w których nie było problemu
alkoholowego. Badania przeprowadzone przy pomocy MRI w których mierzono ICV (objętość
wewnątrz-czaszkową) dowodzą iż dorośli - dzieci alkoholików - miały ICV około 4 procent mniejszą niż
dorośli alkoholicy bez historii alkoholowej w rodzinie generycznej.
LEKI STOSOWANE W ALKOHOLIZMIE
Problemy związane z alkoholizmem, głodem alkoholu u osób uzależnionych, nawrotami picia omawia
się ostatnio doskonale. Chociaż alkoholizm pochłania mniej ofiar śmiertelnych niż nikotynizm, jest
znacznie bardziej kryminogenny i powoduje znacznie drastyczniejsze skutki społeczne. Skuteczna
farmakoterapia alkoholu w zasadzie zaczęła się rozwijać w ciągu ostatniego dziesięciolecia, nie można
bowiem uważać ani za skuteczną, ani etyczną wprowadzoną po II wojnie światowej „kurację”
disulfiramem. Do kliniki wprowadzono z sukcesem dwa leki przeciwalkoholowe, naltrekson i
akamprozat.
NIKOTYNA – PALENIE PAPIEROSÓW
Historia uprawy i używania tytoniu w Europie liczy już prawie 500 lat. Z końca XIX wieku pochodzą
pierwsze informacje na temat chorób wywołanych paleniem tytoniu. Dane epidemiologiczne, wskazują
na wzrost liczby schorzeń układu sercowo- naczyniowego, nowotworów złośliwych jamy ustnej, gardła,
krtani i płuc, proporcjonalny do wzrostu spożycia papierosów. Badania potwierdziły, że dym
papierosowy zawiera substancje, które działają niekorzystnie na organizm człowieka, wywołując
szereg chorób i komplikacji zdrowotnych, także takich jak depresja, obsesje, fobie czy obawy.
Substancje szkodliwe to:
424234003.005.png
-nikotyna- będąca bardzo silną trucizną. Kropla czystej nikotyny jest dawką śmiertelną. Nikotyna ma
zdolność odkładania się w organizmie człowieka lub wywoływania natychmiastowych objawów.
Doraźnie nikotyna działa na człowieka pobudzająco. Podczas palenia papierosa występuje
podniesienie poziomu glukozy, co wywołuje chwilowe dobre samopoczucie. Zaraz potem następuje
gwałtowne obniżenie poziomu glukozy. Wówczas palacz reaguje silnym pobudzeniem nerwowym,
które odreagowuje sięgając po kolejnego papierosa. Działając w ten sposób nikotyna prowadzi
palacza do uzależnienia i poważnie uszkadza jego układ krążenia.
-tlenek węgla- zwany „czadem”. W dymie papierosowym występuje w ilości ok. 4,5%. Tworzy on
połączenie z hemoglobiną, która transportuje tlen. Połączenie tlenku węgla z hemoglobiną powoduje,
że mniejsza ilość tlenu jest rozprowadzana w organizmie. Następstwem tego zjawiska są m.in. bóle i
zawroty głowy.
-ciała smołowate- które są główną przyczyną nowotworów. Większość przypadków nowotworów
spowodowanych paleniem papierosów to: rak płuc, języka, krtani, jamy ustnej, wargi. Składniki dymu
tytoniowego przyczyniające się do powstania nowotworów gromadzą się na błonie przewodów
oskrzelowych.
-kwasy- sprzyjające powstawaniu przewlekłego stanu nieżytu oskrzeli, zakłócające oddychanie,
wywołujące efekt porażenia układu oddechowego.
Nikotyna jest bardzo rozpowszechnionym środkiem psychoaktywnym. Pierwsze próby palenia tytoniu
mają miejsce: u chłopców ok. 7-8 roku życia, a u dziewcząt między 12 i 13 rokiem życia. Różnica
pomiędzy używaniem papierosów a alkoholu i innych narkotyków leży w sile działania, nie zaś w
motywach. Tak w przypadku nikotyny, jak i alkoholu oraz narkotyków chodzi o zmianę nastroju, która w
wypadku zastosowania alkoholu lub narkotyku jest radykalna, a w przypadku papierosów – łagodna.
Szkodliwe działanie papierosów polega na:
- podniesieniu poziomu ryzyka choroby wieńcowej serca,
- niebezpieczeństwie zawału,
- przeroście i rozszerzeniu serca,
- zapaleniu żył i tętnic,
- uszkodzeniu zębów i dziąseł,
- licznych problemach w obszarze układu pokarmowego (biegunki, wrzody jelit i żołądka, nowotwory
żołądka),
- wywołaniu rozedmy płuc,
- zwiększeniu podatności na przeziębienia,
- problemach w skupieniu uwagi, zaburzeniach koncentracji,
- zwiększonej męczliwości,
- nadpobudliwości nerwowej, nerwowości, lękliwości fobicznej,
- osłabieniu narządów zmysłów (czucia, węchu, smaku).
Leczenie uzależnienia nikotyny jest zwykle trudne! Jednak rzucenie palenia bez względu na okres jak
długo pozostawało się palaczem przynosi dla organizmu wielkie korzyści.
NIKOTYNA - PRZYGNĘBIAJĄCY NAŁÓG
Palenie papierosów może wywoływać depresję, napady paniki, a nawet schizofrenię - sugeruje Naomi
Breslau z Henry Ford Health Care System w Detroit. Palacze papierosów i innych wyrobów tytoniowych
jak fajki czy cygara stanowią na świecie przeciętnie jedną czwartą społeczeństwa, a wśród osób w
depresji jest ich średnio dwa razy więcej, zaś wśród cierpiących na choroby psychiczne takie jak
schizofrenia - aż 88 procent (w Polsce do 95%). Do tej pory błędnie sądzono, że to zaburzenia
psychiczne skłaniają ludzi do sięgnięcia po papierosa. Coraz częściej jednak pojawiają się sugestie
poparte badaniami, że jest dokładnie odwrotnie. Breslau stwierdziła, że u palaczy
prawdopodobieństwo wystąpienia napadu paniki jest cztery razy większe niż u niepalących, a nerwicy
424234003.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin