{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {461}{523}Co tak cicho słuchacie?! {523}{540}Co? {550}{623}Pytałem się,|czemu tak cicho muzyki słuchacie? {717}{798}Nie bój się.|Postaram się nie zjeć cię żywcem. {798}{851}Tato, to jest Amanda. {860}{931}- Co ci o mnie mówiła?|- Nic. {931}{1005}Naprawdę?|I co jeszcze? {1188}{1205}W porzšdku. {1285}{1332}- Czas je przyrzšdzić.|- Co chcesz przyrzšdzić? {1343}{1388}Czy ta fasola po bretońsku|nigdy ci się nie przeje? {1388}{1500}W czymkolwiek tkwi jej problem,|niechętnie tu przyszła, {1500}{1601}zatem musiała jš tu przycišgnšć.|A fasolka nigdy mi się nie przeje. {1602}{1651}Cišgle czekam na wyjanienia. {1652}{1729}- Do zobaczenia w szkole, Em.|- Amando, poczekaj. {1745}{1793}Mówiłam ci, że to zły pomysł. {1817}{1916}Skšd możesz wiedzieć, że to zły pomysł,|póki go nie wprowadzisz w życie? {1950}{2004}W porzšdku, teraz lecš jajka. {2075}{2176}Tata Amandy|jest w szpitalu psychiatrycznym. {2183}{2224}W szpitalu psychiatrycznym? {2224}{2274}Jest tam od czterech lat. {2274}{2305}Od pięciu. {2356}{2398}Wiesz co ona włanie zrobiła? {2416}{2526}Celowo podała błędnš liczbę,|by wcišgnšć cię do rozmowy. {2526}{2601}- Taka jest szczwana.|- Odziedziczyłam to po nim. {2662}{2772}Emily uważa, że powinnam zapytać|czy zechciałby pan... {2856}{2948}Dobra, niech pan zapomni.|Z pewnociš ma pan pełne ręce roboty, {2948}{3004}a mnie się to tylko uroiło. {3086}{3197}Z tego co widzę,|to nie mylisz, że to sš urojenia. {3221}{3358}Emily może i jest szczwana,|ale to o mnie mówiš "szczwany lis". {3358}{3412}Zatem jak mogę ci pomóc? {3478}{3604}Wydaje mi się, że odkšd tam jest,|oni zamiast mu pomagać, {3604}{3670}starajš się trzymać go tam|jak najdłużej. {3673}{3750}Niech zgadnę... Prywatny szpital? {3773}{3789}Zgadza się. {3816}{3938}Zawsze jak tam jestem, jest nafaszerowany lekami,|nie bywa już sobš. {3959}{4040}Chcę tylko mojego ojca z powrotem. {4467}{4505}Wayne Dobar! {4681}{4717}Moja córka... {4756}{4861}Jest przyjaciółkš twojej.|W trosce o ciebie chciała, bym wpadł, {4861}{4943}przywitał się i sprawdził,|jak ci leci. {4959}{5003}Rejent Milczek, widzę. {5077}{5168}Jeste niewidzialna,|więc ty i twój owoc też. {5189}{5259}Jeste niewidzialny,|więc ty i twój owoc też. {5304}{5346}Nienawidzisz takiego znęcania? {5346}{5513}Nie jestem żadnym psychiatrš, czy co,|ale wydaje mi się, {5513}{5571}że powiniene uwolnić ten gniew. {5579}{5649}Jeste niewidzialny,|więc ty i twój owoc też. {5706}{5763}Jeste niewidzialny, twój owoc też... {6238}{6291}Zaatakował mnie nożem! {6319}{6380}Panie Dobar, proszę przestać! {6418}{6464}Odłóż nóż Wayne, proszę. {6482}{6535}Wayne, rób to,|co mówi Doktor Gordon. {6583}{6638}Proszę wybaczyć... {6693}{6810}Czy widzi pan tego wira z jabłkiem|za sobš? {6820}{6936}To on miał nóż.|Wayne mu go po prostu zabrał. {6937}{6998}Odwalał twojš pańszczyznę, wielgasku. {6998}{7108}Czy pan włanie wychodził,|doktorze Lightman? {7108}{7175}Tak, tu też pana znamy. {7217}{7237}{y:i}Proszę doktorze. {7252}{7377}To już chyba niepotrzebne.|Facet jest przerażony, nie niebezpieczny. {7474}{7618}Jego brwi do pana przemówiły?|To jest placówka psychiatryczna, a nie cyrk. {7808}{7903}I co ja mam powiedzieć|twojej córce? {8059}{8089}Bardzo rozsšdnie. {8112}{8128}Bierzmy go! {8167}{8203}Nie wierzę, że to robimy. {8524}{8664}I tak oto koleżko,|wzbudziłe moje zainteresowanie. {8731}{8800}LIE TO ME 3x09 - FUNHOUSE {9410}{9470}Tłumaczenie: mihaw|Korekta: jahcob {9490}{9578}Widzę, że już zdecydowałe,|że dr Grandon co ukrywa. {9587}{9650}Może tak, może nie. {9650}{9723}- Masz jednak nadzieję, że co ukrywa.|- To jasne. {9779}{9828}Mogę wiedzieć co robisz? {9836}{9981}Założę się, że dr Grandon,|włanie do nas jedzie. {9993}{10024}Ten typ tak ma. {10050}{10106}- Czy my mamy myszy?|- Albo szczury. {10106}{10199}- Słyszałe o dezynsekcji?|- A ty o zabawie w kotka i myszkę? {10200}{10242}Ten ser musiał cię sporo kosztować. {10242}{10388}Stawiam pištaka,|że doktorek będzie tu w cišgu godziny. {10388}{10463}- Po co miałby tu przyjeżdżać?.|- Bardzo dziękuję. {10538}{10632}By mnie udobruchać.|Widzę co się więci. {10634}{10765}Ostatniš rzeczš jakiej pragnie,|jestem ja węszšcy w jego szpitalu. {10765}{10923}- Co i tak zaczšłe już robić.|- Przyjaciółka Emily poprosiła mnie o pomoc. {10923}{11088}- Każdy potrzebuje swojego taty.|- Tyle że póki co, tylko pogorszyłe sprawy. {11137}{11223}Wiemy w ogóle dlaczego Wayne Dobar|znalazł się w szpitalu? {11507}{11623}Długi spacerek na krótkim mocie?|Może jednak jest lekko pomylony. {11623}{11651}Dziękuję bardzo. {11676}{11806}Oto i on! Zajęło mu to 44 minuty.|Wisisz mi pištaka, kochana. {11806}{11856}A i co to ma być:|"Ta-da?" {11861}{11896}Litoci, serio. {11896}{11982}- Jestem Gillian Foster.|- Miło mi, dr Mitch Grandon. {11996}{12078}Przyjechałem poznać powód odwiedzin|dr. Lightmana w mojej placówce. {12078}{12173}Mam też na uwadze dobro pacjentów|i troskę ich rodzin, {12173}{12260}więc chciałbym zaproponować|swojš pomoc w każdej postaci. {12260}{12383}Wybaczcie, odpłynšłem na chwilkę.|Co my tu... Co straciłem? {12396}{12510}Musimy mieć pewnoć, zanim powiemy córce,|że Wayne Dobar jest w dobrych rękach. {12510}{12593}- Mogę zapewnić, że jest w najlepszych rękach.|- Za najlepsze pienišdze? {12600}{12679}Loker, synu, czas zaczynać.|Maestro, będzie pani łaskaw... {12709}{12804}Mamy tu posmutniałego, zagubionego człowieka,|którego chwile dzielš od wyrzutów sumienia. {12804}{12875}Ale nie jest niebezpieczny.|Nie miał zamiaru skoczyć. {12881}{12943}- Ten szpital, który prowadzisz...|- Radley. {12943}{12996}Włanie, Radley.|Zyskowny? {13015}{13082}Nie robiłabym tego,|na pana miejscu. {13082}{13183}- Pani wybaczy, czego?|- Odpowiadał pytaniem na pytanie. {13194}{13347}Takich jak - Czy wie pan ile naprawdę|kosztuje opieka nad chorym psychicznie człowiekiem? {13348}{13428}- Nie miałem zamiaru tego powiedzieć.|- Włanie, że miał pan. {13428}{13497}Przynajmniej ja bym tak powiedział.|Co jeszcze może pan dodać? {13497}{13570}Wymienicie. Czyta pan moje myli. {13648}{13717}Teraz czas, by pan poczytał w moich. {13777}{13855}Czyżby to było zbyt trudne?|Dam panu wskazówkę. {13855}{13932}Ten pięciogwiazdkowy szpital,|prowadzi pan w czasie recesji. {13942}{14005}Teraz nie pora,|by pozbywać się pacjentów. {14005}{14188}Czy podawał pan Dobarowi takie specyfiki,|by opónić jego wyzdrowienie, {14199}{14284}w imię utrzymania się na rynku?|- Że co proszę? {14284}{14377}Dr. Lightmanowi chodzi o to,|że w zwišzku z brakiem poprawy stanu pacjenta {14377}{14477}przez te 5 lat,|może mogłabym pomóc w jego diagnozie? {14541}{14646}A wydawało mi się,|że wyraziłem się doć jasno. {14817}{14910}Proszę uważać, konie czystej krwi|bywajš porywcze przy obcych. {14910}{15020}- Jak się ma mój brat?|- Dr Lightman włanie jedzie go odwiedzić. {15020}{15086}- Amanda nie wspomniała o tym?|- Amanda? Nie. {15086}{15254}Poprosiła go o pomoc. Boi się,|że lekarze sš nazbyt hojni ze swoimi medykamentami. {15254}{15305}- Wayne ma się dobrze?|- Tak, w porzšdku. {15358}{15430}Czy Amanda jest w domu,|panno Dobar? {15430}{15520}Proszę, mówcie mi Gina.|Moglicie zadzwonić, oszczędzilibycie sobie podróży. {15520}{15600}- Nie ma jej więc?|- Musiała pojechać do Maryland. {15608}{15707}- Szkolne play-offy w siatkówce.|- Naprawdę? {15730}{15746}Naprawdę. {15765}{15863}- Mieszka tu z tobš?|- Po tym jak jej ojcu... {15885}{16025}Jej matka zmarła przy porodzie.|Tylko ja jej zostałam. {16043}{16146}- Kiedy wróci?|- Czy Wayne ma się dobrze? {16146}{16271}- Trochę mnie niepokoicie.|- Dr Lightman i dr Foster robiš co mogš. {16326}{16347}Dziękuję. {16435}{16517}Powinienem był was ostrzec,|jednym z objawów jego zaburzeń schizoafektywnych, {16517}{16580}jest brak nawišzywania kontaktu|z osobami, którym nie ufa. {16580}{16644}Znaczy to, że do ciebie|też się nie odzywał? {16804}{16838}Pani pozwoli. {16994}{17036}Wayne, poznaj Gil. {17208}{17301}Słyszałe co powiedział.|Możesz nas zostawić. {17301}{17445}Twierdzisz, że on chce...|Wayne, jeste pewny, że mam was zostawić? {17445}{17515}Nie, ja chcę by nas zostawił.|Chcę, by mi ufał. {17537}{17558}Poczekaj chwilkę. {17638}{17670}Mogę pożyczyć twojš szminkę? {17848}{18024}Zrobię to tu i teraz,|bym nie musiał cię póniej prosić o wyłšczenie {18024}{18078}i usłyszeć...|- Nie mogę ci na to pozwolić. {18078}{18175}- Włanie.|- Czemu pan stoi i nie reaguje? {18339}{18371}Czas na soczek. {18553}{18665}Za twoje zdrowie Wayne.|Za to, że złapałe owocowego złodzieja. {18665}{18689}Chcesz łyka? {18713}{18840}Nie smakuje ci? Nie ufasz soczkowi?|Boisz się, że co do niego dosypali? {18840}{18884}W takim razie sam wypiję. {19000}{19031}Wayne, mogę rzucić okiem? {19272}{19365}Musisz ogromnie tęsknić za Amandš. {19467}{19524}Przynajmniej masz okno z widokiem. {19534}{19557}{y:i}Albo i nie. {19571}{19723}Ostatni raz napisała do ciebie|10 kwietnia, kupa czasu. {19837}{19894}Martwisz się o niš? {19928}{20002}Skupmy się na tym widoku. {20329}{20364}Niegrzeczny chłopiec. {20423}{20461}Amanda jest przyjaciółkš|twojej córki? {20462}{20498}Oto przemówił! {20563}{20742}Nie tylko martwisz się o Amandę?|Mylisz, że to jedyna szansa wydostania się? {20813}{20857}Ty i twoja lina. {21015}{21111}Kontynuuj.|To twoja wielka szansa. {21127}{21220}Ale gdy odpłyniesz, nie pomogę ci.|Wtedy zostaniesz sam. {21326}{21395}Albo zostań, wtedy cię wysłucha. {21692}{21777}- Richmond Dobar, ojciec Wayne'a i Giny.|- Jeden z 10 najbogatszych {21777}{21817}włacicieli koni wycigowych|na wiecie. {21817}{21889}Zdiagnozowano u niego w 1979 roku|schizofrenię paranoidalnš. {21889}{21963}Leczony prywatnie, w domu,|by dwa lata póniej... {21963}{22032...
pipilottii