DYDAKTYKA W SPOŁECZEŃSTWIE INFORMACJI GLOBALNEJ. ZAGROŻENIA-SZANSE-WYZWANIA.doc

(103 KB) Pobierz
Dydaktyka

        DYDAKTYKA W SPOŁECZEŃSTWIE INFORMACJI GLOBALNEJ: 

                      ZAGROŻENIA – SZANSE – WYZWANIA  

 

Wstęp – zorientowanie na XXI wiek 

 

   Przywoływanie wieku XXI w rozważaniach naukowych i publicystyce stało się pewną modą intelektualną, niekiedy banalną, bo uprawianą bez rzetelnej analizy przewidywanych przemian cywilizacyjno-społecznych i wyzwań nieprzejrzystej przyszłości. A właśnie owa nieprzejrzysta przyszłość staje się imperatywem kategorycznym myślenia  o niej w kategoriach zagrożeń, szans i wyzwań  oraz podejmowania działań we wszystkich obszarach egzystencji ludzkiej, stylów a także  jakości życia, czyli próbą kreowania owej przyszłości[1]. Niektóre organizacje, a także pewna liczba ludzi nauki i pracowników różnych firm  prowadzą już pracę nad znalezieniem rozwiązań rysujących się problemów[2]. To właśnie ci, którzy już obecnie pracują nad wyzwaniami dnia dzisiejszego i jednocześnie przygotowują się do nowych doświadczeń, jakie niesie ze sobą przyszłość, zostaną liderami i będą dominować na rynku[3]. Nic więc dziwnego, że także dydaktyka chce podjąć trud przeanalizowania problemów współczesnych oraz wyzwań jakie niesie dla niej edukacja w XXI wieku. Kształcenie bowiem, tak jak wychowanie, jest zawsze  dla przyszłości – o czym przekonywująco pisał w swoim czasie Bogdan Suchodolski.

   Współcześnie dydaktyka pojmowana jako teoria kształcenia i samokształcenia człowieka (przy czym owo kształcenie ma wymiar zarówno nauczający, jak i wychowujący[4], co wiąże się ze sferą wartości poznawczych i zarządzaniem własnym rozwojem) jest dyscypliną autonomiczną o uznanej powszechnie użyteczności dla praktyki[5]. Posiada swój przedmiot i jasno określone zadania, ustalony zbiór wartości i precyzyjnych celów a także wytyczony zakres treści oraz  skodyfikowane zasady kształcenia, metody nauczania i uczenia się. Istotną rolę odgrywa w niej także samokształcenie oraz proces wdrażania do niego oraz organizacja i planowanie działalności dydaktycznej. Zajmuje się również  podstawowymi formami nauczania i uczenia się oraz podręcznikami i środkami dydaktycznymi a także kontrolą procesu kształcenia, oceną , jak również dydaktycznymi implikacjami wykorzystania kontroli i ewaluacji procesów dydaktycznych[6]. Oprócz dydaktyki ogólnej istnieją jeszcze dydaktyki szczegółowe, zwane też przedmiotowymi, jak również dydaktyka szkoły wyższej, wojskowa, zawodowa, czy dydaktyka dorosłych[7]. Przedmiotem więc naszych rozważań uczynimy przede wszystkim rozwój i przemiany myśli dydaktycznej w jej zakresie ogólnym i dotyczącym kształcenia dorosłych. Dydaktyka ogólna bowiem czyni przedmiotem swej analizy i propozycji czynności uczniów i nauczycieli, a  dydaktyka dorosłych bada i analizuje te same zagadnienia w działalności edukacyjnej osób dorosłych, ale jej zakres jest bogatszy, (...)[8]. Tendencje rozwojowe myśli i praktyki dydaktycznej rozpatrzymy zaś głównie ze względu na szanse, zagrożenia i wyzwania jakie stwarza rodzące się społeczeństwo informacyjne[9] .  

 

Społeczeństwo informacyjne

 

   Znany japoński uczony Yonsji Masuda utrzymywał, że cywilizacja, którą zbudujemy w XXI wieku, nie będzie cywilizacją materialną symbolizowaną przez ogromne konstrukcje materialne, ale będzie faktycznie cywilizacją niewidoczną: cywilizacją informacyjną.

   Samo wyrażenie społeczeństwo informacyjne pochodzi z Japonii (johoka shakai). Jako pierwszy użył go w 1963 roku Tadao Umesamo w artykule na temat ewolucyjnej teorii społeczeństwa opartego na przemysłach informacyjnych. Został on następnie spopularyzowany przez futurologa Kenichi Koyamę (Introduction to Information Theory, 1968). Johoka shakai stało się przez następne lata przedmiotem analiz ekspertów rządowych i oficjalnym celem wielu ministerstw[10]

   Do Europy pojęcie społeczeństwa informacyjnego dotarło w 1978 roku. W latach osiemdziesiątych przyjęło się powszechnie także w Stanach Zjednoczonych.

   Społeczeństwo informacyjne to społeczeństwo, które:

                                          wytwarza informacje,

       przechowuje informacje,

       przetwarza informacje,

       wykorzystuje informacje.

 

Informacje zawsze były ważne dla człowieka. Posługiwanie się informacją pozagenetyczną w sterowaniu własnym rozwojem stanowi o osobliwości gatunku Homo sapiens. Ludzie to prawdziwi informatożercy. Dopiero jednak we współczesnej gospodarce rynkowej stała się także towarem, który można kupić i sprzedać, a to dzięki rewolucji technologicznej. Inaczej mówiąc, społeczeństwo informacyjne zależy nie tylko od informacji, ta bowiem była obecna od zawsze, lecz także od środków jej gromadzenia, przetwarzania i przesyłania, które są środkami wartości produktów. Tym większa wartość produktu, im więcej w nim informacji.

   Przesyłanie pilnych wiadomości było znane już imperiom starożytności. Mimo jednak systemu zmienników, dystans dwustu kilometrów można było przebyć przez co najmniej 5 do 7 godzin. Ta szybkość przesyłania ważnych informacji nie uległa zmianie przez dwa tysiąclecia.. Co jednak najważniejsze, szybkość ta służyła przede wszystkim władcom i wojskowym, a nie kupcom i społeczeństwu. Przełomem w przekazywaniu wiadomości stał się 28 kwietnia 1850 roku, gdy to Juliusz Reuter pożyczył od brukselskiego piwowara stadko 44 gołębi i z ich przemocą uruchomił pocztę handlową między Brukselą a odległym o 200 km Achen. Transmisja listu zajęła dwie godziny. Sam J. Reuter sporo zarobił na swoim pomyśle, ale co ważniejsze wykazał, że  s z y b k i e  przesyłanie informacji oraz przesyłanie jako specyficzna usługa mogą być towarem. Im szybciej przekazuje się informacje, im są one użyteczniejsze, tym większy może być zysk usługodawcy/producenta. W tym samy czasie pojawia się telegraf, który zrewolucjonizował przesyłanie informacji i zapoczątkował niesłychany rozwój technik telekomunikacyjnych.

   Społeczeństwo informacyjne nie jest jednak społeczeństwem technik telekomunikacyjnych i komputerów (infrastruktury). W istocie chodzi o coś znacznie ważniejszego, niż sama powszechność technologii satelitarnych, kablowych czy komputerowych[11]. Chodzi o przeobrażenie wszystkich sfer życia społecznego w oparciu o rozwój sektora informacji i telekomunikacji, przygotowujące nowe społeczeństwo: johoka shakai. Przedstawimy teraz w formie syntetycznej zestawienie nazw zmiany społecznej w okresie po II wojnie światowej. 

1950 – Samotny tłum, człowiek posthistoryczny; 1953/56 – Rewolucja organizacyjna, człowiek organizacji; 1958 /76 – Merytokracja, rewolucja edukacyjna, społeczeństwo postkapitalistyczne, koniec ery ideologii, społeczeństwo przemysłowe, rewolucja komputerowa, ekonomia wiedzy, nowa klasa pracująca, globalna wioska, człowiek jednowymiarowy, era postcywilizacyjna, społeczeństwo usług, społeczeństwo technologiczne, nowe państwo przemysłowe, rewolucja naukowo-techniczna, podwójna ekonomia, neokapitalizm, społeczeństwo postmodernistyczne, technokracja, wiek nieciągłości, spoleczeństwo skomputeryzowane, wiek postliberalny, kultura prefiguratywna, era technotroniczna, wiek informacji, Compunifications, społeczeństwo postprzemysłowe, społeczeństwo posttradycyjne, świat bez granic, nowe spoleczeństwo usług, rewolucja informacyjna, wiek środków komunikowania, mediokracja, trzecia rewolucja przemysłowa, społeczeństwo przemysłowo-technologiczne, Megacorp; 1977/ 1996 – Rewolucja elektroniczna, ekonomia informacji, demokracja antycypacyjna, naród sieciowy, republika technologii, społeczeństwo telematyczne, społeczeństwo okablowane, wiek komputerowy, tysiąclecie mikro, mikro rewolucja, rewolucja mikroelektroniczna, trzecia fala, społeczeństwo informacyjne, rynek sieciowy, rewolucja środków komunikowania, wiek informacji, państwo komputerowe, wiek genów, drugi podział przemysłowy, Człowiek Turinga, Społeczeństwo sieciowe[12].  

   W ogromnym bogactwie nazw kryje się pewien inwariant znaczeniowy, który znajduje się we wszystkich wyrażeniach. Jest nim pojęcie społeczeństwa informacyjnego. Zajmiemy się teraz objaśnieniem tego wyrażenia. 

   Wzrost różnorodnych potrzeb człowieka przyniósł wzrost złożoności organizacji, aby osiągnąć zamierzone cele, ludzie nieustannie doskonalili zarówno narzędzia pracy, jak i struktury organizacyjne. Procesy te wymagały informacji aktualnych i użytecznych – one bowiem stanowiły podstawę podejmowania decyzji. Jednakże niewykorzystane w porę informacje mogły tworzyć bariery dalszego rozwoju.

   Pierwsza rewolucja przemysłowa zwiększyła energetyczne możliwości człowieka, energię mięśni zastępowała energia parowa, potem elektryczna i energia silników spalinowych.

   Rewolucja organizacyjna, z kolei, doprowadziła najpierw do mechanizacji czynności, a następnie do ich automatyzacji. Pojawiło się nowe zjawisko w życiu społecznym – automatyzacja sterowania i zarządzania. Lecz ta rewolucja wzmogła zapotrzebowanie na informację. Tempo wzrostu informacji jest zaś wprost proporcjonalne do kwadratu tempa wzrostu produkcji. Mechanizacja i automatyzacja wymaga przede wszystkim zwiększenia efektywności procesów informacyjno-decyzyjnych.

   W przemysłowo rozwiniętych krajach rośnie liczba ludzi zatrudnionych w sektorze usług i informacji. O tym, że nastąpiła rewolucja informatyczna, świadczą zarówno wskaźniki technologiczne (np. dotyczące komputerów, urządzeń powielających informacje), jak i ekonomiczne analizy rozwoju społeczno-gospodarczego krajów rozwiniętych. Jeden z bardziej znanych badaczy przemian cywilizacyjnych Daniel Bell stwierdza: „ ludzkość przeżyła dotychczas cztery odrębne przewroty w zakresie oddziaływań społecznych: w mowie, piśmie, w druku i – obecnie – w telekomunikacji. Każdy przewrót jest związany z różnym, technicznie uzasadnionym „sposobem życia”[13]. Te przewroty, co warto podkreślić, mają swoje odzwierciedlenie w rozwoju myślenia dydaktycznego. 

   Każdy wynalazek technologiczny w dziedzinie przetwarzania energii i materii, który wpływa na rozwój życia, zwiększa w ostatniej instancji potrzebę sterowania i kontroli, a więc i potrzebę postępu w dziedzinie przetwarzania informacji i komunikowania. 

   Rewolucja przemysłowa wymagała opanowania sterowania i kontroli trzech głównych dziedzin działalności gospodarczej: masowej produkcji, dystrybucji oraz konsumpcji dóbr i usług. Na początku XX stulecia rozwijano też techniki pomagające utrzymać sprzężenie zwrotne z masowym konsumentem, podstawa marketingu, także politycznego (demokratyczne wybory prezydenta czy posłów i senatorów).

   Jednym z rezultatów rewolucji w sferze sterowania opartego na sprzężeniu zwrotnym staje się powstawanie społeczeństwa informacyjnego: Społeczeństwo informacyjne to społeczeństwo, które nie tylko posiada rozwinięte środki przetwarzania informacji i komunikowania, lecz przetwarzanie informacji jest podstawą tworzenia dochodu narodowego i dostarcza źródła utrzymania większości społeczeństwa[14]. Cechy i trendy rozwojowe trzech typów społeczeństwa przedstawia poniższa tabela:  

 

 

Społeczeństwo

    agrarne

Społeczeństwo 

  przemysłowe

Społeczeństwo

informacyjne

bogactwo       

ziemia

kapitał

wiedza

produkt podstawowy

żywność

wyroby przemysłowe

informacje, dane

praca

obok domu

daleko od domu

w domu, telepraca

transport

rzeka, droga

kolej, autostrada

infostrada

energia

ludzka, zwierzęca

węgiel, para, benzyna

elektryczna, jądrowa

skala działania

lokalna

regionalna

globalna

rozrywka

obrzędowa, ludowa      

masowa

domowa, interakcyjna

tajemnica

religijna

polityczna

handlowa

oświata   

mistrz

szkoła

komputer 

telenauczanie

 

x Cechy i trendy rozwojowe społeczeństw według T.Goban-Klas, P.Sienkiewicz.  

 

Analiza procesu zmian prowadzących do powstania społeczeństwa informacyjnego pozwala na sformułowanie następujących hipotez[15]:

 

H 1. Wysoka dynamika zmian (rozwoju) sieci komunikacji społecznej stanowi zasadniczą przyczynę powstania społeczeństwa informacyjnego. 

H 2. Wzrost efektywności systemów informacyjnych przynosi amplifikację zmian ilościowych i jakościowych w społecznej sieci komunikacji oraz w polityce informacyjnej w systemie społecznym.

H 3. Zmiany sieci komunikacyjnej „indukują” zmiany pozostałych „komponentów” struktury społecznej. 

H 4. Kierunek zmian społecznych oraz kierunek postępu w technologiach informacyjnych są silnie skorelowane (istnieje sprzężenie zwrotne). 

H 5. Wzrost efektywności systemów  informacyjnych jest warunkiem koniecznym, lecz nie wystarczającym do tego, aby powstało „społeczeństwo informacyjne”.  

H 6. Społeczeństwo, jako system wielki, charakteryzuje syntetyczna funkcja mocy społecznej, czyli potencjalnej siły, której system może użyć do utrzymania aktualnej struktury podstawowej. 

H 7. (A. Charkiewicza): ilość informacji rośnie proporcjonalnie do kwadratu wartości potencjału gospodarczego. 

   Społeczeństwo informacyjne należy rozpatrywać jako formę cywilizacyjną otwierającą nową erę w rozwoju ludzkości, z właściwymi tej postaci wyznacznikami aksjologicznymi w postaci:

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin