NEPOTYZM.pdf

(203 KB) Pobierz
Microsoft Word - kom068.09
Warszawa, maj 2009
BS/68/2009
NEPOTYZM
145312424.001.png
Znak jakości przyznany CBOS przez Organizację Firm Badania Opinii i Rynku
3 października 2008 roku
145312424.002.png
Polacy przywiązują ogromną wagę do więzi rodzinnych, jednocześnie identyfikując się
z narodem. Relacje społeczne polegające na dobrowolnym zrzeszaniu się, jak czasem
argumentują socjologowie, mogą być mniej ważne. Zjawisko to, określone pod koniec lat 70.
przez Stefana Nowaka jako „próżnia społeczna”, obecnie – zdaniem niektórych – ciągle może
oddziaływać na życie społeczne, a jego efektem bywa wykształcenie systemu relacji
określanego jako „społeczeństwo rodzin”. Dominowanie więzi rodzinnych nad wszelkimi
innymi, w tym dobrowolnymi, rodzi groźbę nepotyzmu.
Nepotyzm, czyli faworyzowanie członków rodziny przy rozdziale jakichś dóbr, jest
zjawiskiem niejednoznacznym, a ocena poszczególnych przypadków, w których mogło ono
mieć miejsce, zależy często od interpretacji czy też punktu widzenia. W sferze publicznej
nepotyzm jako swego rodzaju patologia jest możliwy w społeczeństwach nowoczesnych,
jeżeli przez nowoczesność rozumiemy rozdzielenie funkcji, urzędu od osoby sprawującej ten
urząd. Gdy o obsadzaniu stanowisk decydują kompetencje, nie zaś pochodzenie czy
pokrewieństwo, to zatrudnianie członków rodziny (atakże przyjaciół) może budzić
podejrzenia co do tego, czy rzeczywiście o ich wyborze zdecydowały walory merytoryczne.
Wątpliwości biorą się stąd, że – po pierwsze, w wielu wypadkach trudno jest obiektywnie
ocenić kompetencje bliskiej osoby, a po drugie – rodzinę często łączą więzy ekonomiczne
(zarówno formalne, jak i nieformalne), więc decydent może odnosić – pośrednie – korzyści
finansowe.
Zastrzeżenia budzi przede wszystkim zatrudnianie i współpraca z rodziną podejmo-
wana przez osoby dysponujące pieniędzmi publicznymi. Prywatny przedsiębiorca
przyjmujący do pracy członka rodziny ryzykuje własny majątek, natomiast osoba na
stanowisku kierowniczym w instytucji publicznej nie ponosi takiego ryzyka. Ostatnio
problem nepotyzmu stał się tematem publicznej dyskusji. W omawianym sondażu 1 nie
pytamy jednak o ocenę konkretnych zdarzeń i przypadków, lecz staramy się zbadać zakres
akceptacji tego zjawiska.
Badanie „Aktualne problemy i wydarzenia” (227) przeprowadzono w dniach 2–8 kwietnia 2009 roku
na liczącej 1094 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.
1
- 2 -
R OZDZIAŁ SFERY ZAWODOWEJ I OSOBISTEJ
Granica, za którą kończą się normalne relacje rodzinne, a zaczyna nepotyzm, jest
płynna i różnie można ją wyznaczać. Badając akceptację tego zjawiska, przedstawiliśmy
respondentom do oceny pary przeciwstawnych stwierdzeń, prosząc, aby wybrali to, które jest
bliższe ich poglądom. W każdym przypadku obie opisane sytuacje są społecznie akceptowane
i wybór którejkolwiek z nich nie oznacza poparcia dla nieprawidłowości ani – tym bardziej –
dla bezprawia. Świadczy jednak o popieraniu zachowań, które sprzyjają nepotyzmowi.
Najogólniejszą zastosowaną przez nas miarą jest stosunek do pracy z rodziną.
Pytaliśmy o to, czy lepiej pracować z rodziną, czy też oddzielać życie zawodowe i osobiste.
Większość ankietowanych opowiada się za rozdzieleniem obu tych sfer.
CBOS
RYS. 1. KTÓRE ZE STWIERDZEŃ BLIŻSZE JEST PANA(I) WŁASNYM POGLĄDOM?
Życie zawodowe
i rodzinne należy
od siebie oddzielić
37%
Z rodziną dobrze się
pracuje, bo można mieć
do niej zaufanie
57%
6%
Trudno powiedzieć
Na poglądy w tej kwestii silnie wpływa, co oczywiste, sytuacja zawodowa badanych
(zob. tabele aneksowe). Spośród grup zawodowych ze stwierdzeniem akceptującym pracę
z członkami rodziny najczęściej zgadzają się rolnicy i prywatni przedsiębiorcy, a więc osoby,
które często zatrudniają bliskich we własnej firmie lub w gospodarstwie rolnym. W tych
dwóch grupach większość pytanych jest zdania, że z rodziną dobrze się pracuje. Pracownicy
najemni, niezależnie od zawodu, najczęściej opowiadają się za rozdzieleniem sfery
zawodowej i życia osobistego. Osoby lepiej wykształcone (mające maturę lub dyplom
wyższej uczelni) częściej są za rozdziałem życia zawodowego i osobistego niż respondenci,
którzy ukończyli szkołę zasadniczą zawodową lub podstawową. Wraz z wiekiem wzrasta
częstość przekonania o tym, że z rodziną dobrze się pracuje.
Stosunki z rodziną (a także przyjaciółmi) powodują różnego rodzaju więzi
emocjonalne, które mogą oddziaływać na postrzeganie danej osoby. Mając do wyboru
zatrudnienie krewnego lub osoby obcej, możemy nieświadomie skłaniać się ku znanemu sobie
6%
145312424.003.png
- 3 -
członkowi bliższej lub dalszej rodziny. Z drugiej strony, taka bliska znajomość może
umożliwić lepsze poznanie jego zalet i wad jako pracownika. W pytaniu dotyczącym tej
kwestii zaznaczyliśmy, że chodzi o sytuacje, kiedy osoba na kierowniczym stanowisku
w instytucji państwowej lub publicznej zatrudnia kogoś z rodziny.
Większość dorosłych Polaków jest zdania, że nie powinno się zatrudniać krewnych,
gdyż nie można obiektywnie ocenić ich kompetencji. Jednak znacząca grupa badanych sądzi,
że odpowiednio wykwalifikowanym krewnym można dać pracę, ponieważ często najwięcej
wiadomo o ich przygotowaniu i kompetencjach.
CBOS
RYS. 2. PROSZĘ POMYŚLEĆ O SYTUACJI, KIEDY OSOBA NA KIEROWNICZYM STANOWISKU
W INSTYTUCJI PAŃSTWOWEJ LUB PUBLICZNEJ ZATRUDNIA KOGOŚ Z RODZINY.
CZY, PANA(I) ZDANIEM:
nie powinno się zatrudniać
krewnych, bo nie można
obiektywnie ocenić ich
kompetencji
36%
można zatrudniać odpowiednio
wykwalifikowanych krewnych,
bo często najwięcej wiadomo o ich
przygotowaniu i kompetencjach
56%
8%
Trudno powiedzieć
W grupach zawodowych o korzyściach z zatrudniania członków rodziny najbardziej
przekonani są rolnicy. Badani z wykształceniem średnim i wyższym częściej niż pozostali
uważają, że nie powinno się zatrudniać krewnych.
Członkowie rodziny często powiązani są majątkowo. Dotyczy to zarówno związków
sformalizowanych (dziedziczenie, wspólnota majątkowa), jak i nieformalnych, przybiera-
jących formę pomocy finansowej i w naturze (nierejestrowanie pożyczek, wymiana usług).
Dla niektórych osób pokrewieństwo stanowi swego rodzaju rękojmię rzetelności dłużnika lub
pracobiorcy. W związku z tym zatrudnianie krewnych może rodzić konflikt interesów.
Większość Polaków (54%) podziela opinię, że każdy człowiek pracuje na własne
konto, a jeśli pracownik dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków, to pokrewieństwo nie
ma znaczenia. Niespełna dwie piąte ankietowanych (38%) jest zdania, że zatrudnianie
krewnych grozi konfliktem interesów, ponieważ rodzina zwykle jest w jakiś sposób
powiązana majątkowo. Przekonanie o możliwości konfliktu interesów rośnie wraz
z wykształceniem.
145312424.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin