Miasta i regiony.docx

(192 KB) Pobierz
5

8

 

WYKŁAD 8

 

1. Cykle rozwoju miast i regionów

 

Zmieniająca się ranga miast prowadzi do zmiany układów rozmieszczenia ludności.

Istnieje na ten temat wiele koncepcji , dwie  wśród tych koncepcji zakładają cykliczność rozwoju rozumianą jako określone następstwo procesów i przekształceń.

Są to koncepcje:

1)    dojrzewania systemów i

2)    cyklu życiowego miast.

 

Ad. 1. Koncepcja dojrzewania systemów głosi, że rozwój poszczególnych miast (aglomeracji miejskich) jest przyczyną i skutkiem długotrwałych procesów migracyjnych, które je wiążą w systemy miast.

Na szczeblu krajowym można wyróżnić trzy odrębne stadia kształtowania się systemów miejskich:

1)    stadium pierwsze charakteryzuje ekspansja miast naczelnych (primate cities),

2)    stadium drugie - formowanie się subsystemów miast wokół miast średnich,

3)    stadium trzecie - wzrost małych miast.

Ewolucja systemów miejskich prowadzi więc do dekoncentracji ludności i jej redystrybucji. Redystrybucja dokonuje się w kierunku miejscowości i miast położonych w zasięgu poszczególnych aglomeracji, jak i w kierunku bardziej odległych obszarów zarówno miejskich, jak i wiejskich. Obserwuje się przesuwanie się ludności w dół hierarchii miast, jak i przekształcanie się obszarów wiejskich w miejskie. Taka dekoncentrację nazywa się skoncentrowaną dyspersją.

Sugeruje się, że proces dojrzewania systemu miast wynika częściowo z określonego następstwa kolejnych stadiów rozwoju poszczególnych miast, czyli z ich cyklu życiowego (druga hipoteza).

 

Cykl ten zaczyna się od:

1)   koncentracji ludności w ośrodkach miejskich (stadium urbanizacji),

2)   z czasem przechodzi w stadium suburbanizacji,

3)   a następnie w stadium dekoncentracji.

 

Dynamika poszczególnych aglomeracji miejskich jest wypadkową działania dwóch

¾   sił: dośrodkowych pobudzanych przez innowacyjność i efektywność gospodarczą oraz

¾   odśrodkowej (Norton 1979).

 

Siły odśrodkowe, charakterystyczne dla krajów uprzemysłowionych, zaczynają przeważać, gdy zdolności innowacyjne miast słabną. Uruchamiają one proces przemieszczeń ludności. Ma on początkowo zasięg lokalny, tj. kieruje się do stref zewnętrznych aglomeracji. Z czasem rozprzestrzenia się na szerszą skalę i obejmuje nowe obszary poza aglomeracjami już ukształtowanymi. Wraz z tym ustalają się i rozwijają rozliczne związki i zależności między zmianami ludnościowymi poszczególnych aglomeracji miejskich i zmianami krajowego systemu miast.

Obserwowane obecnie zjawisko wypychania ludności z tradycyjnych aglomeracji miejsko-przemysłowych odzwierciedla ich niezdolność do przezwyciężenia sił odśrodkowych. Sugeruje się, że zjawisko to wynika nie tylko z przyczyn ekonomicznych, tj. nowego międzyregionalnego i międzynarodowego podziału pracy, ale również z bardziej ogólnej długofalowej tendencji do dekoncentracji ludności.

 

Elliot (1997) przeprowadził badania mające na celu wyjaśnienie, czy koncepcje te sprawdziły się w Stanach Zjednoczonych w trzech ostatnich dziesięcioleciach. Zmierza do tego celu przez poszukiwanie odpowiedzi na trzy pytania:

1)     czy system metropolii amerykańskich dojrzewa w sposób zgodny z ideą rozszerzania się zasięgu lokalnej dekoncentracji;

2)     jeśli tak, czy to dojrzewanie odbywa się zgodnie z koncepcją cyklu życiowego metropolii;

3)     czy różnym stadiom rozwoju poszczególnych metropolii odpowiadają różne układy migracji wewnętrznych i czy wskazują one na występowanie procesu dekoncentracji rozprzestrzeniającego się z układu ukształtowanych wcześniej metropolii.

 

Uzyskane przez autora wyniki można streścić następująco.

Ujawnione tendencje potwierdzają koncepcję dojrzewania systemu miast i pokazują, że lokalna dekoncetracja ludności metropolii w latach 70. nie była anomalią, lecz raczej subprocesem metropolizacji rozpowszechniającym się już od lat 60. Zgodność rozwoju metropolii z. koncepcją cyklu życiowego potwierdziła się nie w pełni, ale w przekonującej części. Nie mniej niż 86% wszystkich metropolii ujawniło fazy rozwoju zgodne z tą koncepcją. W pozostałych metropoliach wystąpiły przemieszczenia ludności w kierunkach odwrotnych do hipotetycznych. Potwierdziło się natomiast przypuszczenie, że dekoncentracja ludności w metropoliach starszych jest częstsza niż w młodszych.

 

W dochodzeniu do odpowiedzi na trzecie pytanie poczyniono następujące spostrzeżenia. Od lat 60. fluktuację w redystrybucji ludności wywołują dwa procesy:

¾   stały wzrost osiedli w strefie codziennych dojazdów do pracy w ukształtowac:h już metropoliach,

¾   a w ostatnich łatach także wzrost liczby ludności w osiedlach wiejskich i w małych miastach w obszarach bardziej oddalonych od tych metropolii.

Różne stadia rozwoju poszczególnych metropolii są silnie powiązane  z układem wewnętrznych migracji. Układy te odzwierciedlają długotrwałą tendencje do dekoncentracji ludności rozprzestrzeniającej się na zewnątrz ukształtowanych wcześniej metropolii w formie skoncentrowanej dyspersji.

Współzmienność lokalnego rozwoju metropolii i szerszego układu migracji jest szczególnie silna w przypadku strumieni migracji do i z najbliższych oraz najdalszych sektorów obszarów niemetropolitalnych. Powszechność związków między lokalnym rozwojem metropolii i szerszym układem migracji sugeruje, że związki te są przejawem strukturalnego procesu dekoncentracji ludności, który rozprzestrzenia się na zewnątrz metropolii , zwłaszcza metropolii o słabnącej dynamice.

W skali masowej można w niej odkrywać regularności. Regularności te torują sobie drogę w różnorodności ruchów i zmian, które pozornie wydają się chaotyczne, w rzeczywistości jednak są zdeterminowane (Korcelli 1995).

 

Na wzrost gospodarki narodowej możemy spojrzeć jak na wypadkową wzrostu poszczególnych regionów. Krzywa wzrostu krajowego różni się jednak znacznie od krzywych wzrostu poszczególnych regionów. Jest uogólnionym i wygładzoym obrazem tendencji regionalnych. Krzywe regionalne mają przebieg bardziej  zróżnicowany. Zróżnicowanie to wyraża odmienność zachowań i dróg rozwoju regionów, która bywa znaczna.

 

Chcąc więc poznać i zrozumieć wzrost gospodarczy kraju, traktowanego jak system regionów, trzeba badać wzrost regionalny w całej jego różnorodności i zmienności w czasie. Wzrost gospodarki narodowej, jeśli jest mierzony w wielkościach bezwzględnych, zwłaszcza wysoce zagregowanych -jako dochód narodowy - jest łatwo czytelny w swoim wyrazie graficznym. Mimo mniejszych lub większych wahań jest to zwykle trend rosnący. Inaczej przedstawia się wykres tempa wzrostu, jego corocznych zmian procentowych. Trend jest bar­dziej zmienny, rosnący, malejący, stabilny, znowu rosnący, malejący itd. Zmien­ność pogłębia się, gdy od skali krajowej przechodzi się do skali regionalnej.

 

Obserwacje tego rodzaju nasunęły przypuszczenie, że wzrost regionalny wy­kazuje zmienność o charakterze cyklicznym. Badania regionalne przeprowadzone w Holandii i w Stanach Zjednoczonych zdają się potwierdzać to przypuszczenie (Berg, Burns, Klaassen 1987).

W badaniach zastosowano następującą metodę. Za miernik zmienności wzrostu regionalnego przyjęto dochód na l mieszkańca. W procesie wzrostu wyróżniono cztery stadia (rys. 1):

1)    prosperity rozwijająca się,

2)    pro­sperity kurcząca się,

3)    recesja pogłębiająca się,

4)    recesja przechodząca w ekspansję.

Dochód osiąga szczyt w punkcie przejścia od stadium l do stadium 2, tj. gdy prosperity kończy fazę ekspansji i zaczyna się kurczyć. Dochód jest najniższy w punkcie przejścia od stadium 3 do stadium 4, tj. gdy recesja z fazy pogłębiania się przechodzi w fazę ekspansji.

 

W celu wyeliminowania wpływu wahań rocznych na regularność zmian, dane o dochodzie na l mieszkańca wygładzono przez zastosowanie średnich ruchomych dla okresów 5-letnich. Na ich podstawie obliczono 5-letnie stopy wzrostu. Posłuże­nie się stopą wzrostu zamiast poziomem dochodu miało na celu wyeliminowanie wpływu wielkości regionów na ich charakterystyki dochodowe. Po tych prze­kształceniach ustalono stosunek dochodów regionalnych do średniego dochodu krajowego przyjętego za 1,0. Wreszcie obliczono różnice (zmiany) tych względnych regionalnych stóp wzrostu dla kolejnych 5-leci. W sporządzaniu wykresów posłużono się ostatecznie dwiema ostatnimi charakterystykami, tj. względnymi regionalnymi stopami wzrostu oraz ich zmianami.

 

 

 

 

 

Z

m

i

a

n

y

 

s

t

o

p

y

 

w

z

r

o

s

t

u

 

> 1               Stopa wzrostu dochodów         <1

 





 

 

 

 

<0

11

2

1



3

4

>0

 

 

 

 

 

 

 

Rys. 1. Stadia cyklów regionalnych

 

 

Załączony wykres (rys.2) potwierdza przyjęte założenie, że dochodowe charakterystyki

regionów wykazują ruch okrężny, przechodząc od stadium l do stadium 2,3,4, od stadium 2 do stadium 3,4,1 itd. Ten ruch okrężny ilustruje cykliczny charakter wzrostu. Trzeba jednak dodać, że nie dla wszystkich regionów uzyskano tak regularne linie wzrostu. Wykres ilustruje także sekularny trend wzrostu dochodu.



 



 



 

 

ODBIC NA KSERO RYS ze strony 42 i 43 z Domanski -transformacja

Trend ten wyznacza przesuwanie się charakterystyk wzdłuż osi odciętych (X). Przesuwanie się od strony lewej do prawej oznacza spadek względnych stóp wzro­stu dochodu, od prawej do lewej - ich wzrost. Na ogół stopy wzrostu obniżają się w regionach szybko rosnących (są to zwykle regiony o niskich dochodach) i podnoszą się w regionach wolno rosnących. Zdanie to może wydawać się sprzeczne z do­świadczeniem. Nie budzi ono zastrzeżeń, jeśli się zważy, że posłużono się względ­nymi stopami wzrostu, a nie poziomem dochodu. Regiony o niskich dochodach, po otrzymaniu nowych impulsów rozwoju, mogą wykazywać rosnącą stopę wzrostu. Taka stopa nie może jednak utrzymać się długo. Gdy działanie nowych impulsów ustaje, stopa obniża się. Podobna sekwencja może wystąpić w regionach o wyż­szych dochodach, lecz wolno rosnących. Najpierw, po uruchomieniu impulsów, stopa wzrostu podnosi się, a później obniża się.

W cyklach wzrostu regionalnego można wyróżnić trzy składniki:

1)    zbieżność (rozbieżność) ze wzrostem krajowym,

2)    zmienność (nieregularność) wzrostu regio­nalnego w czasie oraz

3)     amplitudę (wahania) wielkości regionalnych w stosunku do średnich wielkości krajowych.

Dochody regionalne mierzone stosunkiem do śred­niego dochodu krajowego wykazują tendencję do zbliżania się do dochodu krajo­wego (są zbieżne).

Zmienność wzrostu w czasie jest regionalnie silnie zróżnicowa­na. Wzrost niektórych regionów jest ustabilizowany, innych - wykazuje silne wa­hania.

Wzrost ustabilizowany obserwuje się częściej w regionach o zróżnicowanej strukturze gałęziowej gospodarki (Gorzelak 2000), silne wahania zaś - w regionach o funkcjach wyspecjalizowanych.

Fragmentaryczne obserwacje wskazują na to, że amplituda dochodów regionalnych (względem średniego dochodu krajowego) jest dodatnio skorelowana z ich zmiennością w czasie. Z kolei względny wzrost docho­dów regionalnych jest pozytywnie skorelowany z amplitudą, a elastyczność zbież­ności ze wzrostem krajowym - zarówno ze zmiennością w czasie, jak i z amplitudą.

Tak więc, dochody regionalne rosną szybciej i zbliżają się do poziomu krajowego w sposób bardziej elastyczny, gdy są zmienne w czasie i wahają się względem śred­niego dochodu krajowego.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin