{450}{550}LAMPART {4162}{4191}więta Mario, Matko Boża,|módl się za nami grzesznymi, {4195}{4260}teraz i w godzinę mierci naszej.|Amen. {4264}{4326}Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi więtemu, {4330}{4429}teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen. {4453}{4564}Tajemnica druga bolesna -|Biczowanie Pana Jezusa. {4573}{4647}Ojcze nasz, który jest w niebie,|więć się imię Twoje; {4651}{4732}przyjd Królestwo Twoje;|bšd wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. {4736}{4852}Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;|i odpuć nam nasze winy, {4856}{4916}jako i my odpuszczamy naszym winowajcom; {4920}{5018}i nie wód nas na pokuszenie,|ale nas zbaw ode Złego. Amen. {5022}{5099}Zdrowa Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobš,|błogosławiona Ty między niewiastami {5103}{5151}i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. {5155}{5242}więta Maryjo, Matko Boża,|módl się za nami grzesznymi {5246}{5344}teraz i w godzinę mierci naszej.|Amen. {6828}{6923}Gdzie idziesz?|Nie wolno ci! Wracaj! {8203}{8271}Co to za zamieszanie? {8275}{8378}-Co się stało? Mów!|-Janie panie, proszę o wybaczenie... {8382}{8452}ale znaleziono w ogrodzie|martwego żołnierza. {8456}{8520}Co takiego? {8548}{8649}Okropne zamieszki przetaczajš się przez kraj. {8653}{8737}Dostarczono list od księcia di Malvica. {8741}{8820}Mówiš, że bardzo pilny. {8998}{9116}"Drogi Fabrizio,|przeczytaj straszne wieci w gazecie. {9217}{9321}Piemontczycy wylšdowali,|jestemy zgubieni. {9348}{9414}Dzi w nocy wraz z rodzinš|poszukam schronienia {9418}{9547}na zakotwiczonych tu angielskich okrętach.|Tobie radzę to samo. {9647}{9768}Niech Bóg ma w opiece ukochanego króla.|ciskam." Tchórz! {9854}{9924}"11 maja nastšpił atak piracki. {9928}{10002}Zbrojny oddział wylšdował w Marsali. {10006}{10095}Okazało się, że liczy 800 ludzi {10105}{10194}dowodzonych przez Garibaldiego. {10224}{10333}Bandyci uniknęli starcia|z oddziałami królewskimi {10337}{10448}udajšc się do Castelvetrano,|gdzie nękajš spokojnych obywateli {10452}{10543}-rabujšc i niszczšc."|-Garibaldi! {10569}{10645}Paolo, musimy przenieć się|do pałacu w Palermo. {10649}{10722}-Jeli dom pozostanie pusty, stracimy go.|-Nie, proszę! {10726}{10786}Fabrizio, to zbyt niebezpieczne! {10790}{10870}Fabrizio, nie! To wojna! {10904}{11010}-Francesco Paolo, wezwij Mimi.|-Tak, ojcze. {11159}{11235}Nadeszła rewolucja... {11280}{11380}Boże, ma atak! {11502}{11549}Krople! {11553}{11616}Duszę się! {11637}{11726}Concetta, pospiesz się, szybko! {11788}{11905}Proszę, madame.|Proszę to wypić, poczuje się pani lepiej. {11909}{11989}Mimi! Domenico! {12107}{12210}-Mimi już idzie, tato.|-Tato! {12214}{12289}-Janie panie, znalelimy martwego...|-Wiem! {12293}{12426}Mimi, niech Don Antonio każe|zaprzšc gniadosze. No dalej! {12537}{12659}-Jadę do Palermo zaraz po obiedzie.|-Tak, Wasza Wysokoć. {12663}{12720}-Ojcze Pirrone.|-Słucham? {12724}{12819}-Pojedzie ksišdz ze mnš.|-Ja? {12866}{12935}Boże, miej nas w opiece. {12951}{13057}Fabrizio!|Na ulicach pełno żołnierzy! {13067}{13139}Stello, uspokój się. {13148}{13221}Zabawisz dwie godziny|u przyjaciół z Casa Professa. {13225}{13332}-Wrócimy o jedenastej.|-Dobrze, Wasza Wysokoć. {13619}{13714}Obiad zjemy za pół godziny. {13718}{13782}Wszyscy. {14221}{14293}-Cóż poczniemy?|-Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, {14297}{14349}życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj! {14353}{14452}Do Ciebie wołamy wygnańcy Ewy;|do Ciebie wzdychamy jęczšc i płaczšc {14456}{14537}na tym łez padole.|Przeto, Orędowniczko nasza, {14541}{14610}one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, {14614}{14730}a Jezusa błogosławiony owoc żywota|Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. {14734}{14827}O łaskawa, o litociwa,|o słodka Panno Maryjo! {14831}{14917}Smród tych wiń trwa nawet po mierci. {14921}{15013}-Salvatore, poinformowałe garnizon?|-Tak. {15017}{15147}Janie panie, już zgłosilimy|w garnizonie, żeby go zabrali. {15578}{15674}Okrutne czasy, Wasza Wysokoć. {15848}{15958}Widać ogniska w górach! {16000}{16126}-To obozowiska buntowników.|-Widzę, proszę księdza. {16351}{16477}Czy Wasza Wysokoć nie|martwi się o Don Tancrediego? {16525}{16640}Don Tancredi powinien unikać|złego i niebezpiecznego towarzystwa. {16702}{16831}-To nie wina Tancrediego, tylko czasów!|-Tak, zgadzam się. {16835}{16872}Obecnie młodzieniec z dobrego domu {16876}{16983}nie może nawet zagrać w karty|bez wpadnięcia w nieodpowiednie towarzystwo. {16987}{17098}-Tak, rozumiem.|-Więc przestań, ojcze. {17107}{17228}-Mimo wszystko, odrobina ostrożnoci...|-Doć. {17274}{17359}Stać!|Sierżancie! {17375}{17433}Rogatka Villa Airoldi! {17437}{17522}-Dobry wieczór, Wasza Wysokoć.|-Dobry wieczór. -Proszę o wybaczenie. {17526}{17627}Przepućcie ich.|To Jego Wysokoć Ksišżę Salina. {17631}{17697}-Dobrej nocy, Wasza Wysokoć.|-Dobrej nocy. {17701}{17770}Przepucić ich! {17966}{18051}Ten kraj byłby wspaniały,|gdyby tylko... {18055}{18149}...Nie było tu tylu jezuitów. {18423}{18537}Przyjadę po księdza za dwie godziny.|I... przyjemnych modłów. {18541}{18603}Ruszaj! {19202}{19322}-Dokšd pójdziemy?|-Do gospody przy porcie. {19429}{19498}Dobry wieczór przystojnemu panu! {19502}{19638}-Melina, on nie dla ciebie.|-Pilnuj własnego nosa. {19721}{19791}Ksišżštko... {20559}{20644}-Witaj, wuju.|-Tancredi! {20669}{20738}-Co ty wyrabiał wczorajszej nocy?|-W nocy? {20742}{20833}Zupełnie nic.|Byłem z przyjaciółmi. {20837}{20886}Wesoła noc. {20890}{21014}Niektórzy niele się zabawili|w Palermo. {21036}{21134}-Kto taki?|-Ty, wuju. {21150}{21208}Widziałem cię na własne oczy|przy Villa Airoldi {21212}{21297}kiedy rozmawiałe|z sierżantem przy rogatkach. {21301}{21410}Jeste na to za stary!|I to w towarzystwie wielebnego! {21414}{21541}-Te libertyńskie nawyki!|-No cóż, to prawda. {21652}{21709}Mimi? {22035}{22110}Dlaczego jeste tak ubrany?|Co się dzieje? {22114}{22219}-Poranny bal maskowy?|-Wyjeżdżam za godzinę. {22223}{22315}-Przyszedłem się pożegnać.|-Dlaczego? {22319}{22393}Gdzie jedziesz?|Nie chodzi chyba o pojedynek? {22397}{22525}Tak, i to wielki: pojedynek|z królem, z "Franceschiello". {22529}{22585}Jadę w góry, do Ficuzzy. {22589}{22691}Wydarzš się wielkie rzeczy,|a ja chcę być przy tym. {22695}{22786}-Zresztš oni i tak by po mnie przyszli.|-Zwariowałe? {22790}{22901}To ludzie mafii!|Oszuci! {22933}{23066}-Dziedzic Falconerich ma stać przy królu!|-Oczywicie! {23088}{23183}Ale przy jakim?|Sam nieraz mówiłe: {23187}{23241}"Gdyby żył król Ferdinando!" {23245}{23334}Ale Franceschiello...|Nie, drogi wuju, nie ma mowy. {23338}{23427}Uważasz, że Piemontczyk będzie lepszy? {23431}{23500}Będzie miał akcent turyński|zamiast neapolitańskiego i tyle! {23504}{23604}A republika Don Peppino Mazziniego? {23608}{23761}Uwierz mi wuju, tylko my możemy|zapobiec ustanowieniu republiki. {23768}{23892}By wszystko pozostało tak, jak jest,|wszystko musi się zmienić. {23897}{23978}Czy mnie rozumiesz? {24042}{24157}Do zobaczenia wkrótce.|Wrócę pod trójkolorowym sztandarem! {24161}{24218}Trójkolorowy! {24222}{24313}Wszyscy o nim mówicie! {24317}{24406}Czy on może się równać|z białym sztandarem ze złotš liliš? {24410}{24483}-Czego oczekujecie od tych niedopasowanych kolorów?|-Zaczekaj. {24487}{24564}-A zobaczysz, że mam rację.|-Marzyciel! {24568}{24638}Żegnaj, wuju. {24742}{24803}Żegnaj. {24856}{24924}Do zobaczenia wkrótce! {25173}{25288}-Do zobaczenia, Rosalio.|-Au revoir, Tancredi. {25292}{25371}-Carolino.|-Do widzenia. {25997}{26043}Tancredi! {26047}{26103}Zaczekaj. {26158}{26218}Wuju... {26275}{26383}Co robisz?|Chyba nie wspierasz rewolucji? {26387}{26461}Bardzo ci dziękuję, wuju. {26465}{26567}Do zobaczenia!|Uciskaj ode mnie ciotkę! {26859}{26953}Concetto, nie.|Szybko wrócę. {27061}{27149}Do prędkiego zobaczenia, Concettino. {27196}{27257}W drogę. {28152}{28255}-Dzień dobry, Wasza Wysokoć.|-Dzień dobry, proszę księdza. {28259}{28383}-Wasza Wysokoć chce się wyspowiadać?|-Dzi nie sobota. {28552}{28662}Wasza Wysokoć powinien mnie posłuchać|i wyspowiadać się. {28726}{28853}Jak widać nie ma potrzeby,|bo ksišdz już wszystko wie. {28987}{29087}-Spowied nie jest po prostu wyznaniem grzechów.|-Wiem. {29091}{29192}-Trzeba też za nie żałować.|-Wiem! {29196}{29277}Czego ksišdz chce?|Jestem mężczyznš pełnym temperamentu. {29281}{29413}Nie wystarczy mi kobieta,|która musi się przeżegnać zanim mnie obejmie! {29417}{29514}A po wszystkim mówi tylko|"Jezus Maria"! {29518}{29573}Urodziła mi siedmioro dzieci. {29577}{29676}I wie ksišdz co?|Nigdy nie widziałem jej pępka! {29758}{29830}Czy to w porzšdku, pytam się księdza? {29834}{29906}To ona grzeszy. {29980}{30043}Wasza Wysokoć... {30047}{30133}Może byłem zbyt surowy. {30138}{30212}Proszę o wybaczenie. {30311}{30389}Ale proszę mnie posłuchać|i wyspowiadać się. {30393}{30482}Ani mi to w głowie. {30499}{30574}Przynajmniej nie dzi. {30611}{30699}Dzisiaj dokonałem pewnych|politycznych odkryć. {30703}{30821}Wie ksišdz co się dzieje w naszym kraju?|Zupełnie nic. {30825}{30923}Tylko niezauważalne przesunięcia|na drabinie społecznej. {30930}{31006}Klasa rednia nie chce nas zniszczyć, {31010}{31105}ale zajšć nasze miejsce,|i to łagodnie, {31109}{31200}może nawet zasilajšc|nasze kieszenie paroma tysišcami. {31204}{31291}A potem wszystko pozostanie jak było. {31295}{31396}W naszym kraju wszystko kończy się ugodš. {31400}{31502}Jednym słowem chce pan|dogadać się z liberałami. {31506}{31572}Mówišc wprost, masonami. {31576}{31638}Naszym kosztem, kosztem Kocioła. {31642}{31751}To oczywiste, że nasze dobra,|należšce przecież do biednych, {31755}{31868}zostanš zagrabione|i rozdzielone pomiędzy prowodyrów. {31872}{32003}Co się stanie z tłumami biedaków,|których Kociół karmi i prowadzi? {32019}{32106}Jak zaspokoić zdesperowanš ciżbę?|Skończy się na tym, {32110}{32215}że rozda ...
Udvarnoky