Apocalypse Now, Redux (Czas Apokalipsy. Powrót) [2001] DVDRip. DivX. AR. cd2.txt

(39 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:01:Czy�cioch, siadaj przy tej 60!
00:00:06:Co si� dzieje, Szefie?
00:00:08:Zrobimy rutynow� kontrol�.
00:00:11:Zapomnijmy o rutynie|i pu��my ich.
00:00:14:Te �odzie wo�� dostawy.
00:00:16:Rzuc� tylko okiem.
00:00:19:Szefie, moja misja|ma tu pierwsze�stwo.
00:00:21:Nie by�o by ci� tutaj|gdyby nie ona.
00:00:24:Dop�ki nie dotrzemy do celu,
00:00:26:jeste� na zwyk�ej przeja�d�ce.
00:00:28:B�d� w pogotowiu, Lance.|Rzu� lin�!
00:00:31:W porz�dku, dalej.
00:00:33:Przyci�gnijmy j�.
00:00:48:Zajrzyj do �adowni.|Wyci�gnij stamt�d ludzi.
00:00:57:No dalej.|Po�pieszcie si�, skurwiele!
00:00:59:Ruszaj si�, dupku!
00:01:02:Miej oczy otwarte, Czy�cioch.
00:01:04:Jasne, Szefie.
00:01:19:Tak, to oni.|S� w porz�dku.
00:01:21:W�a� na pok�ad i przeszukaj.
00:01:23:Nic tam nie b�dzie.
00:01:25:W�a� na pok�ad i przeszukaj.
00:01:26:Tylko koszyki i kaczki.
00:01:28:Banany.
00:01:30:Nic tam nie b�dzie.
00:01:31:Co si� z tob� dzieje?|Po prostu wejd� tam i przeszukaj.
00:01:33:Zobacz. To tylko koza i troch� ryb.
00:01:36:Kucharz...|- Nic tam...
00:01:38:W�a� na t� ��d�!|- Nic na niej nie ma!
00:01:40:W�a� na ni�!
00:01:41:No dobra!|Rusz si�, dupku!
00:01:43:Niech to szlag trafi!
00:01:45:�winie. Patrz. Mango.|- Co jest w worku na ry�?
00:01:48:Ry�.
00:01:50:Zajrzyj tam!|- Pierdolone ryby.
00:01:52:I jeszcze troch� kokos�w.
00:01:54:Ry�. Tu jest ry�.
00:01:57:Co jest w koszyku na warzywa?
00:01:58:Wy�a� st�d!|No dalej.
00:02:02:Kucharz, sprawd�|ten koszyk na warzywa.
00:02:04:Zamknijcie si� gnoje.
00:02:06:Nic.|- Co jest w pud�ach?
00:02:08:Nic.|- Zajrzyj do tej puszki.
00:02:11:Tylko pieprzony ry�!|To tyle!
00:02:13:Sprawd� ��t� puszk�.|- Nic!
00:02:15:Siedzia�a na niej.
00:02:20:Kucharz!
00:02:24:Skurwysyny!|Skurwysyny!
00:02:31:Skurwysyny!|Kokosy!
00:02:36:Dalej!|Wyko�czmy ich wszystkich!
00:02:38:Idioci?
00:02:40:Pieprzone kutasy!|- Uspok�j si�!
00:02:42:Wystrzelajmy g�wno|z nich wszystkich!
00:02:45:Uspok�j si�!
00:02:46:Dlaczego nie?|Jezu Chryste!
00:02:49:Dlaczego by kurwa nie?
00:02:52:Czy�cioch.|- U mnie w porz�dku.
00:03:02:U ciebie, Lance?
00:03:03:Pierdolone g�wno!
00:03:05:Sprawd� co chowa�a.
00:03:07:Jeste� ca�y?
00:03:08:Widzisz po co bieg�a?
00:03:14:To pieprzony szczeniak.
00:03:19:Daj mi tego psa!
00:03:21:Nie!|- Dawaj mi go!
00:03:23:Nie!|- Daj mi kurwa tego psa, dupku!
00:03:26:Pierdol si�!
00:03:28:We� sobie te� jebane mango!
00:03:30:Chcesz tego?|- Kucharz, rusza si� za tob�.
00:03:32:Ona �yje.|Sprawd� j�.
00:03:34:Pieprzony...|- Kucharz! Rusza si� za tob�!
00:03:36:Sprawd� j�!
00:03:38:No dobra.
00:03:39:Dalej, Czy�cioch.|Pom� mi.
00:03:41:Pom� mu.
00:03:43:Pieprzony...
00:03:44:Nie przejmuj si�.|Po prostu si� nie przejmuj.
00:03:46:Odpu�� sobie|i nie przejmuj si�.
00:03:49:Uspok�j si�.
00:03:50:Czekaj.
00:03:51:Oddycha?
00:03:52:Jest ranna.
00:03:54:Krwawi.
00:03:56:Wnie�cie j� na pok�ad.|Zawieziemy j� do jakiego� szpitala.
00:03:58:O czym ty m�wisz?
00:04:00:Zabieram j� st�d.
00:04:02:jest ranna, nie martwa.
00:04:03:Odsu� si�, Kucharz.
00:04:05:- Regulamin m�wi, Kapitanie...
00:04:17:Pierdol si�. Pierdol si�.
00:04:19:M�wi�em by� si� nie zatrzymywa�.|A teraz ruszmy.
00:05:23:Taki tu mieli�my spos�b|na �ycie z w�asnym sob�.
00:05:27:Wyci�� ich w pie�|broni� maszynow�
00:05:30:i da� banda�.
00:05:33:To wielkie k�amstwo.
00:05:35:Im wi�cej takich widzia�em,
00:05:38:tym bardziej nienawidzi�em k�amstwa.
00:05:42:Ci ch�opcy ju� nigdy|nie mieli spojrze� na mnie tak samo,
00:05:46:ale czu�em, �e wiem|jedn� czy dwie rzeczy o Kurtzu
00:05:50:kt�rych nie by�o|w aktach.
00:05:57:Most Do Lung|by� ostatnia plac�wk� armii
00:06:00:na rzece Nung.
00:06:05:Dalej, by� ju� tylko Kurtz.
00:06:10:Lance.
00:06:11:Hej, Lance,|co o tym my�lisz?
00:06:14:Pi�kne.
00:06:15:Ha? Co si� z tob� dzieje?
00:06:18:Zachowujesz si� jak �wir.
00:06:20:Pami�tasz ostatni� tabletk�|kwasu kt�r� oszcz�dza�em?
00:06:24:Tak.|- Po�kn��em j�.
00:06:26:Po�kn��e� kwas?
00:06:28:O taak.
00:06:31:Przyjaciele!
00:06:33:Przyjaciele! Przyjaciele!
00:06:41:Zabierzcie mnie do domu!|Niech to szlag!
00:06:44:Pieprzona policja przybrze�na!|Cholera! Chcecie umrze�?
00:06:48:Zabierzcie mnie do domu!
00:06:50:Skurwiele!
00:06:52:Hej!|Pieprzona policja!
00:06:54:Nie zostawiajcie mnie!
00:06:55:Pierdol� was!
00:06:56:Dostaniecie to|na co zas�ugujecie!
00:07:06:Czy jest na pok�adzie|Kapitan Willard?
00:07:09:Tak.
00:07:10:Kto m�wi?
00:07:11:Sier�ant Carlson, sir.
00:07:13:Zabierzcie to �wiat�o ze mnie!
00:07:16:Zosta�em wys�any z tym|z Nha Trang
00:07:19:Trzy dni temu, sir.
00:07:20:Oczekiwano tu pana wcze�niej.
00:07:22:To poczta dla �odzi.
00:07:24:Nie wie pan jaki teraz jestem szcz�liwy, sir.|- Dlaczego?
00:07:26:Mog� si� wreszcie st�d wydosta�...|je�li odnajd� drog�.
00:07:31:Jest pan w dupie|�wiata, Kapitanie!
00:07:39:Kapitanie,|dok�d pan idzie?
00:07:41:Musz� kogo� znale��.
00:07:42:Potrzebuj� informacji.
00:07:44:Spotkamy si�|po drugiej stronie mostu.
00:07:47:Niech kto� z nim idzie.
00:07:49:Kucharz.|- Ja p�jd�.
00:07:51:Chc� i��.
00:08:46:Stary, pos�uchaj tej muzyki.
00:08:48:Gdzie mog� znale�� dow�dc�.?
00:08:50:W�a�nie na niego wlaz�e�,|sukinsynu!
00:08:53:Lance!
00:08:54:Z�a� tu!
00:08:58:Macie tu jeszcze dow�dc�?
00:09:01:Beverly Hills.
00:09:02:Co?
00:09:04:Na ko�cu drogi,
00:09:05:jest pieprzony bunkier|zwany Beverly Hills.
00:09:08:Gdzie do cholery|wydaje ci si�, �e mia�by by�?
00:09:47:Cholera!|Nadepn��e� mi na twarz.
00:09:49:My�la�em, �e jeste� martwy.
00:09:51:�le my�la�e�, a niech to.
00:09:55:Powiedzia�em by� przesta�|ze mn� pogrywa�!
00:09:58:My�lisz, �e jeste�,|taki straszny czarnuchu?
00:10:00:Do czego strzelacie �o�nierzu?
00:10:02:A do czego kurwa my�lisz?
00:10:04:Przepraszam, sir.
00:10:05:Dupki s� przy kablu.
00:10:07:Ale my�l� �e ich zabi�em.
00:10:09:Nie wystrzelasz tego g�wna, stary.|S�uchaj.
00:10:13:Pr�buje zwo�a� kumpli, cz�owieku.|Wyrzu� rac�.
00:10:24:Wydaje ci si�, �e|jeste� taki straszny, czarnuchu?
00:10:26:S� martwi, g�upku.
00:10:28:Jeden nadal �yje,|jest pod ich cia�ami.
00:10:31:Kto tu jest dow�dc�?
00:10:33:A nie ty?
00:10:37:Wydaje ci si�, �e jeste� taki z�y, co?
00:10:39:Mam co� dla twej dupy, czarnuchu!
00:10:41:Mam co� dla ciebie teraz!
00:10:45:Jest pod cia�ami, stary.
00:10:51:Wezm� wyrzutni�.
00:10:52:No dalej, zr�b to.
00:10:58:Wyrzutnia.
00:11:03:Masz go na drutach.
00:11:05:S�yszysz go?
00:11:06:Lance!
00:11:07:S�yszysz go?
00:11:13:No to go przymknij.
00:11:18:Hej, �o�nierzyki!|Pierdol� was!
00:11:30:S�yszysz go na przewodzie, stary?
00:11:33:Tak.
00:11:34:Zabije was, �o�nierzyki!
00:11:36:Potrzebujesz rac�?
00:11:40:Nie.
00:11:42:Jest blisko.
00:11:44:Jest naprawd� blisko.
00:12:09:�o�nierzyki! Pierdol� was.
00:12:12:�o�nierze!
00:12:14:�o�nierze! Pier...
00:12:21:Skurwiel.
00:12:23:Hej, �o�nierzu.
00:12:29:Wiesz kto tu dowodzi?
00:12:34:Tak.
00:12:50:O kurwa.
00:12:56:Szefie, dw�ch go�ci|zosta�o w�a�nie zmiecionych z mostu.
00:13:00:Czekaj, stary.|Wszystko b�dzie OK.
00:13:06:Co to takiego?
00:13:08:Poczta, cz�owieku.
00:13:09:Poczta p�niej.|Rozgl�dajcie si�.
00:13:13:Nie ma paliwa,
00:13:15:ale wzi��em troch� amunicji.
00:13:17:Ruszajcie.
00:13:18:Znalaz� pan dow�dc�, Kapitanie?
00:13:20:Tu nie ma pieprzonego dowodz�cego.
00:13:24:Po prostu ruszajmy.
00:13:26:W kt�r� stron�, Kapitanie?
00:13:33:Wiesz w kt�r�, Szefie.
00:13:36:Jest pan zdany na siebie,|Kapitanie.
00:13:39:Nadal chce pan p�yn�� dalej?
00:13:41:Jak ten most...|budujemy go co noc,
00:13:44:a ��tki wysadzaj� go z powrotem.
00:13:46:Tylko po to by genera�owie|mogli m�wi�, �e droga otwarta.
00:13:49:Niech to pan przemy�li.
00:13:53:Kogo to obchodzi?
00:13:55:Po prostu wie� nas w g�r� rzeki!
00:14:01:Szefie,
00:14:02:ruszamy.
00:14:04:St�j w gotowo�ci, Czy�cioch.
00:14:06:P�yniemy!
00:15:03:Czyja to paczka?
00:15:05:Dosta�e� nast�pn�, Czy�cioch.
00:15:06:To wszystko?
00:15:09:Dla ciebie tak.|Lance!
00:15:11:Pan. L.B. Johnson.
00:15:13:Prosz� bardzo.
00:15:15:A to dziwne, stary.|Ale w porz�dku!
00:15:17:Czeka�em na niego.
00:15:19:Dosta�em kolejny.
00:15:21:Dosta�em pude�ko od Ewy.
00:15:23:"Lance, mam nadziej�,|�e u ciebie wszystko dobrze."
00:15:24:Pewnie, �e dobrze!
00:15:28:Mam zamiar|wr�ci� do Antoine.
00:15:31:Jak mog�em zapomnie�,|stary?
00:15:33:Cz�owieku, s�uchaj,|to jest najlepsze.
00:15:36:"Nigdy nie by�o lepszego
00:15:37:miejsca ni� Disneyland,|nieprawda�?
00:15:39:Daj mi zna�."
00:15:40:Jean, jest. Tutaj.
00:15:42:Naprawd� tutaj.
00:15:47:"Dosz�o do pewnego|rozwoju sytuacji
00:15:49:dotycz�cego pa�skiej misji,
00:15:51:kt�ry musimy|teraz zakomunikowa�.
00:15:53:Miesi�ce temu, pewien cz�owiek|dosta� misj�
00:15:56:identyczn� do pa�skiej.
00:15:58:Mamy podstawy by wierzy�,
00:15:59:�e dzia�a on teraz|u boku Pu�kownika Kurtz'a.
00:16:02:Sajgon og�osi�|go Zaginionym W Akcji
00:16:04:dla dobra jego rodziny,
00:16:06:ale zak�adali, �e by� martwy.
00:16:08:potem przechwycili list,|kt�ry pr�bowa� przes�a� �onie."
00:16:10:SPRZEDAJ DOM. SPRZEDAJ SAMOCH�D.|SPRZEDAJ DZIECI.
00:16:13:ZNAJD� SOBIE KOGO�. ZAPOMNIJ.|JA NIGDY NIE WR�C�. ZAPOMNIJ.
00:16:16:Kapitan Richard Colby.
00:16:20:By� z Kurtzem.
00:16:23:Disneyland.
00:16:24:Kurwa, stary, tu jest lepiej|ni� w Disneylandzie.
00:16:28:"Charles Miller Manson
00:16:30:nakaza� rze�|wszystkich w domu
00:16:33:jako symbol protestu."
00:16:34:To naprawd� dziwne,|no nie?
00:16:36:Pupurowa Mgie�ka. Patrz.
00:16:38:Lance, daj mi tego papierosa.
00:16:40:Dosta�em kaset� od mamy.
00:16:43:Rzeczywisto��, stary.
00:16:44:Hej, Szefie, poczuj ten zapach.
00:16:46:Ewa nie potrafi mnie sobie|wyobrazi� w Wietnamie.
00:16:49:Wyobra�a mnie sobie w domu
00:16:51:z piwkiem, ogl�daj�cego telewizj�.
00:16:55:Hej, Lance, cz�owie...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin