Wiersze 3-4
Bal
Dzisiaj bal, wielki bal.Tańczą miś i lale.Skacze kot, rudy lis,bawią się wspaniale.Słychać śpiew, głośny śpiew,wszędzie gra muzyka.Tańczyć dziś wszyscy chcą,bal trwa tylko dzisiaj.
Bocian
Z dalekiej podróżydo was tu przybyłem.Na starym kominieswe gniazdo uwiłem.Kiedy spacerujędostojnie po łąceprędko uciekajążaby kumkające.
Bałwanek
Ulepiła zimadla dzieci bałwanka.Wszyscy się radują od samego ranka.Robią dzieci koło,piosenkę śpiewają,prezent dla bałwankabardzo ładny mają.Kolorową czapkę,kolorowy szaloraz zaproszeniena zimowy bal.
Przyleciał bocian z krajów dalekich.- Bardzo zmęczyłem się tą podróżą.Po drodze wichry i ciemne chmury,ledwie zdołałem uciec przed burzą.Tutaj zielona łąka mnie wita,rechoczą żabki w pobliskim stawie.Wygrzeję w słońcu bocianie nogi,odpocznę trochę w zielonej trawie.Potem się chętnie z dziećmi przywitam,wszak całą zimę ich nie widziałem.Uwiję gniazdo i z mą rodzinąaż do jesieni tu pozostanę.
Choinka
W kącie naszej salipięknie przystrojona,panna choineczkauśmiecha się do nas.Na niej bombki, łańcuch, lampki kolorowe.Gwiazdeczki prześliczne, złote i bajkowe.Na jednej gałązcepiernikowe ludki,a na innej siedzą małe krasnoludki.Pajacyk, kogucik, maleńkie serduszka,chrupiące ciasteczka, pachnące jabłuszka.Wkoło tańczą dzieci,kolędy śpiewają,na choince świecidełkaradośnie wieszają.
Choinki
Wysokie i niskiechoinki stoją,zimy i śnieguwcale się nie boją.Wyższe i niższe,wszystkie odzianew białe szlafrokii śnieżne szale
Choinka w naszej Sali
Stoi choinka,mruga lampkami -pewnie się witaz przedszkolakami.Pachnąca lasem,pięknie ubrana,przybyła dzisiajspecjalnie dla nas.Pozostań z namiwszyscy prosimy,dla ciebie piękną gwiazdę zrobimy.
Co się dzieje wiosną
Kiedy zima odchodzi,słońce mocniej przygrzewa.Rośnie trawa zielona,widać pąki na drzewach.Powiewa ciepły wietrzyk,opowiada o wiośnie.Tańczą chmurki na niebie,ptaki śpiewają radośnie.
Czym podróżować
Ludzie dyliżansemlub na grzbiecie słoniapodróżować mogli,hen, po całym świecie.Również w dawnych czasachstuku, stuku, stuku -karetą jeździlipo ulicznym bruku.Teraz po asfalciejeżdżą autobusy,ciężkie samochody,tiry, trolejbusy.Świecą reflektory,samochody jadą.Zmierzają do celunową autostradą.
Ćwiczymy
Głowa, szyja, brzuch, kolana.Gimnastyka już od rana.Obrót szybki, skłon głębokii rozejrzyj się na boki.Teraz wszyscy się kładziemyi przez chwilę odpoczniemy.
Dla Mamy
Promyczek słońca podaruję Mamie,niechaj w jej sercu na zawsze zostanie.Niech roztopi wszystkie smutki i zmartwienia,a ja tymczasem złożę jej życzenia.Potem się przytulę mocno wycałujęi szepnę - Mamusiu, za wszystko dziękuję.
Domek Agaty
Razem z tatą i mamąmieszka mała Agata.Agata ma miłego,młodszego od siebie brata.Mieszkają wszyscy w domkuz błyszczącym zielonym dachem.Na dole mama z tatą,u góry Agata z bratem.Każdy z nich ma rower,razem jest ich cztery.Jeżdżą często na nichna dalekie spacery.Mają cztery łóżka,fotele cztery mają.Kiedy wychodzą to czterypalta zakładają.
Droga do przedszkola
Codziennie wczesnym rankiem,zawsze drogę tę samą,przemierzam do przedszkolarazem z moją mamą.Mijam skrzyżowanie,sklepy, park i szkołę,potem kilka domówi widzę przedszkole.Jestem przedszkolakem,więc swój adres znam,do domu potrafiędrogę wskazać wam.
Gaduła
Siedzi Igor przy stole,podpiera się łokciami.Chociaż ma talerz pełnyrozmawia wciąż z kolegami.Kompotem polał Adasia,poplamił zupą ubranie.Dlaczego on ciągle gada?Przecież ma jeść drugie danie.A Igor nie przestaje,chociaż koledzy go proszą,by przestał wreszcie gadać,bo dłużej tego nie zniosą.
Dzieci i zabawki
Ela ma lalkę, samolot Tomek,z klocków Mateusz buduje domek.Pluszowy piesek siedzi w kąciku,Krzyś na cymbałkachgra przy stoliku.
Dzieci w przedszkolu
Krzyś i Marysiawybrali dzisiajdo swej zabawylalkę i misia.Już po dywaniemkną samochodyzaraz się zacznąwielkie zawody.Na spacer lalkizabrała Zosiarazem z nią idziemała Małgosia.Książki w kącikuKamil układa,dzielnie mu w pracy Ola pomaga.
Dziwne sprawy
Niedźwiedź siedzi na balkonie.To jest przecież zabronione!Czy ktoś widział gdzieś niedźwiedzia,żeby na balkonie siedział?Wielka ryba na polanieurządziła raz spotkanie,a na drzewo strusie emupowchodziły, nie wiem czemu.Spotkał Paweł, moi mili,krokodyla na pustyni.- Co tu robisz krokodylu?Lepiej żebyś mieszkał w Nilu.Bardzo miło na kominieczas papudze barwnej płynie.Gdy papugę tam ujrzałam,ze zdziwienia oniemiałam.Jednak w rzeczy te nie wierzę,więc odwiedzę każde zwierzę.Kiedy się wszystkiego dowiem,to dokładnie wam opowiem.
Girlanda
Z choinki girlanda wisi na ścianie,zacznie się wkrótce wielkie świętowanie.Zdobią ją bombki, orzechy złocone,mrugają z niej gwiazdki, każda w inną stronę.
Gra muzyka
Gra muzyka, dana, dana,wszyscy tańczą już od rana.Pajacyki, misie, lale,dzisiaj bawią się wspaniale.Piłki równo podskakują, żołnierzyki przytupują.wszyscy robią duże koło,wszystkim bardzo jest wesoło.
Grzyby
Na grzyby idziemykosz ze sobą mamy,kurek, borowikówdużo nazbieramy.Muchomor czerwony,widać go z daleka,grzybem jest trującym,groźnym dla człowieka.Rosną sobie w trawie,kapelusze mająpod krzakiem, pod drzewemwszystkie się chowają.
Grzybobranie
Idą dzieci z przedszkolado lasu przez pola.Pachną kwiaty na łąkach,w górze słychać skowronka.A na polach sianokosy,kombajn tnie dojrzałe kłosy.Dzieci raźnie maszerująi piosenki wyśpiewują.Nagle wchodzą do lasui nie robiąc hałasu,jagody, grzyby zbierają,uśmiech na ustach mają.Patrzy Jasio pod krzaczek,a tu rośnie maślaczek.O! - krzyknęła Weronika -mam pięknego borowika.Nagle woła mała Ania:- Spójrzcie! Jaka wielka kania.Piotr w koszyku nie ma nic,patrzy - a tu rośnie rydz. Radość wielka wszytkich dzieci.Liczą: jeden, drugi, trzeci...Pełne grzybów kosze mają,więc do domu powracają.Grzybobranie się udało,w kuchni pięknie zapachniało.Zaraz grzyby wysuszymy,zaprawimy, usmażymy.
Pełno borowików na leśnej polanie,pomiędzy drzewami widać piękne kanie.Kapelusze swoje bardzo schować chciały,zanim to zrobiły dzieci je ujrzały.Wspaniała zabawa na leśnej polanie,właśnie się zaczyna wielkie grzybobranie.Grzyby hop, do trawy dzieci ich szukają,a kiedy je znajdą w koszach układają.
Idą dzieci
Mały Bartuś z Krzysiemmaszerują z mamą.Kroczą do przedszkolaz buzią roześmianą.Są przedszkolakami.W swojej sali z paniąpo raz pierwszy dzisiaj razem pozostaną.
Jasio przedszkolak
Do przedszkola wcześnie ranogrzeczny Jasio idzie z mamą.Mocno ją za rękę trzymai z uśmiechem dzień zaczyna.Jaś - wesoły przedszkolaczekniesie nowy swój plecaczek.A w nim skarby oraz misiawszystkim go przedstawi dzisiaj.Teraz misiu razem z nami,będziesz bawić się klockami.Porozmawiasz z naszą paniąi rysować będziesz z Anią.
Jesienią w parku
Jarzębina i żołedziew parku pełno jest ich wszędzie.Zbieraj wszystko do koszyka -woła Paweł i Monika.Wiatr powiewa, deszczyk pada,a tu grad kasztanów spada.Lecą liście i żołędzie,śmiechy dzieci słychać wszędzie.Będzie ludzik kasztanowy,za nim piesek żołędziowy.Z jarzębiny koralikidla laleczki Weroniki.
jesienna szaruga
Deszcz po szybie ścieka sza, sza, sza,kapią krople deszczu pla, pla, pla.Wiatr piosenkę śpiewa uu, uu, uu,szumią z wiatrem drzewa szu, szu, szu.
jesień w sadzie
Zawitała do sadu jesień,z wiatrem zatańczyła.Zebrała dojrzałe owoce,drzewom liście strąciła.Wygoniła ptaki daleko,słońce zakryła chmurą.- Kiedy odejdę - rzekła -zrobi się bardzo ponuro.Drzewa mgłą otuliła,...
monika75107