diagnoza dysleksji.doc

(145 KB) Pobierz
Charakterystyka dziecka



Charakterystyka dziecka

 

Esther Chicote to uczennica trzeciej klasy szkoły podstawowej we Wrocławiu. Dziewczynka z pochodzenia jest Hiszpanką, co stanowi dla niej utrudnienie w nauce języka polskiego. Przyjechała do Polski przed ukończeniem pierwszego roku życia. Jej rodzice są Hiszpanami, w domu porozumiewają się za pomocą swojego ojczystego języka. Esther uczęszczała do polskiego przedszkola, obecnie również uczy się w tradycyjnej, polskiej szkole. Jej pierwszy kontakt z jezykiem polskim odbywał się dzięki niani, która zajmowała się nią od trzeciego roku życia dziewczynki.

W tej chwili Esther pobiera także dodatkowe lekcje
z zakresu języka polskiego i jego gramatyki u studentki filologii polskiej po specjalności nauczycielskiej.

Spotkania z korepetytorką odbywają się dwa, czasami trzy razy w tygodniu. Podczas „lekcji” Esther ćwiczy poprawną wymowę poprzez głośne czytanie, ortografię z pomocą gier i zabaw dydaktycznych (szczególnie ważną rolę ogrywają tu narzędzia mające charakter zabawowy – gry „Quiz ortograficzny Granny” oraz „Ortograficzna tabliczka mnożenia”, będące grami interdyscyplinarnymi). Dziewczynka ćwiczy także czytanie ze zrozumieniem oraz doskonali swoje umiejętności z zakresu tworzenia krótkich form wypowiedzi.

Jej wyniki w szkole są na bardzo dobrym poziomie, dziewczynka płynnie porozumiewa się
w języku polskim, chętnie czyta książki, lubi się uczyć. Trudności sprawia jej odmiana wyrazów przez przypadki – często podczas rozmów czyni to błędnie. Ma także problem w szybkim przetwarzaniu usłyszanych informacji.

Pisanie pod względem graficznym i estetycznym nie stwarza dziewczynce problemów. Jej literki są kształtne, w miarę równe, zeszyty zaś prowadzi starannie. W szkole używa zeszytów w wąską linię, w domu pisze w zeszytach w szeroką linię, gdyż chce się przyzwyczajać do zbliżającej się klasy czwartej.

W ostatnim czasie odbyły się testy trzecioklasisty, w których dziewczynka zdobyła 24 punktów na 40 możliwych. Testy miały charakter interdyscyplinarny.
Nauczycielka Esther jest zadowolona z jej pracy, zarówno na lekcji, jak i samodzielnej,
w domu. Chwali ją za postępy, które w ostatnim czasie są coraz większe.

Przeprowadziłam z Esther szereg ćwiczeń gramatycznych i ortograficznych. Do dyktanda przystąpiłyśmy po kilku spotkaniach mających na celu przybliżenie i przypomnienie jej zasad ortograficznych. Zwykle zajęcia trwały blisko sześćdziesięciu minut, podczas których Esther uzupełniała luki w tekście, odnajdywała wyrazy w rozsypankach, układała nowe słowa
z podanych w wyrazach liter. Zapoznała się z teorią dotyczącą zasad ortograficznych, poznała także wyjątki występujące w języku polskim i sporządziła do nich stosowane plansze rysunkowe.

 

Przebieg dyktanda

 

Informacja dotycząca wybranych tekstów

Do dyktanda wybrałam dwa teksty pochodzące z książeczki przeznaczonej dla uczniów klas
I – III szkoły podstawowej „Ortografia ze smokami” autorstwa Bogusława Michalca

i Agnieszki Bator.

Pierwszy tekst, przeznaczony do dyktanda ze słuchu, składał się z różnego typu zdań. Obecne były w nim zarówno zdania pojedyncze, jak i złożone w sposób współrzędny i podrzędny. Przecinki, kropki i inne znaki przystankowe zostały podyktowane. W tekście znajdowały się wyrazy z „ó”, „u”, „ż”, „rz”, „h” i „ch” o różnym stopniu trudności. Ponadto pojawiły się przymiotniki w stopniu najwyższym oraz pisownia wyrazów wielką i małą literą oraz słowa sprawdzające wiedzę z zakresu pisowni wyrazów z „nie”.

Drugi tekst, przeznaczony do przepisania z kartki także składał się z wyrazów o różnym stopniu trudności ortograficznej. W stosunku do tekstu pierwszego, był krótszy,
a umieszczone w nim zdania były głównie pojedyncze.

Oba teksty dobrane były pod względem wieku dziewczynki. Czas ich napisania nie przekroczył dziesięciu minut dla żadnego z nich.

Przebieg

Przed przystąpieniem do dyktanda upewniłam się, czy Esther zna i pamięta zasady ortograficzne oraz poprosiłam, by napisała oba teksty najlepiej, jak potrafi.

Podczas pisania dziewczynka prawidłowo trzymała długopis, nie zadawała pytań „dużo jeszcze?” oraz cichutko powtarzała po mnie brzmienie wyrazów, które miała zapisać. Podczas dyktanda ze słuchu Esther miała problemy z utrzymaniem wysokiej koncentracji na zadaniu. Błądziła wzrokiem po pokoju, zamyślała się, choć widać było, że stara się najlepiej, jak potrafi. Natomiast przepisywaniu tekstu z kartki towarzyszyła duża koncentracja, Esther przepisywała słowa w całości, choć w przypadku kilku wyrazów wahała się i spoglądała ponownie na kartkę.

 

Interpretacja wyników

Dla pierwszego testu skala prezentuje się następująco:

0 błędów – cel

1 - 9 błędów – bdb

10 - 19  błędów – db

20 - 29 błędów – dst

30 - 40 błędów – dop

Dla dzieci dyslektycznych przyjęta jest ta sama skala obniżona o 50%.

Esther popełniła 25 błędów, dostalaby zatem ocenę dostateczną. Błędy popełnione przez dziewczynkę są rozmaitego typu:

- wynikają z błędnej analizy słuchowej wyrazu np. podniósł (brak ł na końcu wyrazu), myszkę (zamiast łyżkę), brunet (t-d), trząść ( końcówka – ci, brak ś),

- niemożność utrzymania wysokiej koncentracji na zadaniu przyczyniła się do popełnienia błędów pomimo znajomości zasad np. w zakończeniu czasowników męskich wszędzie wpisała „o” zamiast „ą”, choć wielokrotnie już to ćwiczyła i znała poprawny zapis,

- zagubienie literek na końcu wyrazu, wynikające z braku dostatecznej uwagi,

- przekształcenia brzmienia wyrazu, wobec czego powstały wyrazy zupełnie nowe np. „chajnał”.

Problemy sprawiły jej także wyrazy z podwójnymi głoskami występującymi obok siebie np. inny.

Myślę, że wyżej wskazane błędy nie są wynikiem dysleksji, lecz ogólnych trudności
z analizą słuchową wyrazów, być może spowodowaną niedostatecznym kontaktem z mową w języku polskim. Uważam, że Esther popełniła te błędy wskutek oglądania i słuchania hiszpańskich programów, wykonawców muzycznych oraz z powodu braku kontaktu poza szkołą i zajęciami dodatkowymi z językiem polskim. Wstrzymałabym się od nazywania jej problemów dysleksją, mimo iż otrzymane sygnały są dla mnie niepokojące. Biorąc pod uwagę wyniki dziewczynki przygotowałam dla niej zestaw ćwiczeń słuchowo-wzrokowo-artykulacyjnych mających na celu poprawę obecnej sytuacji.

Drugi tekst przepisywany z kartki był o połowę krótszy od pierwszego, zaś skala dla niego wygląda następująco:

0 błędów – cel

1 – 4 błędów – bdb

5 – 8 błędów – db

9 – 11 błędów – dst

12 – 15 błędów – dop

Esther popełniła w nim dwa błędy – zmieniła słowo „tort” na „tam” oraz dodała literkę „m” do jednego z przymiotników. Ponieważ dziewczynka odczytywała najpierw przepisywane wyrazy, myślę, że popełnione błędy są wynikiem błędnej analizy składniowej wyrazów, być może zbyt szybkim lub niedokładnym odczytaniem. Ponieważ nie zaobserwowałam błędów ortograficznych czy też zmian liter, uważam, że Esther nie jest dzieckiem dyslektycznym.

Tekst przepisywany wypadł o wiele lepiej niż dyktando ze słuchu, za co można winić niedostateczny kontakt z żywym językiem polskim poza szkołą oraz nauką równolegle
4 języków: polskiego, hiszpańskiego, angielskiego i francuskiego.

W okresie około dwóch miesięcy powtórzę z Esther podobne dyktanda, by upewnić się w postawionej diagnozie.

1

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin