{300}{420}SI�DMA OFIARA {1420}{1563}/Do �mierci zd��a�em,|/a ona wysz�a mi naprzeciw. {1563}{1680}/I wszystkie me rozkosze|/dniem wczorajszym si� sta�y. {1784}{1831}2 razy 9 jest 18. {1835}{1883}3 razy 9 jest 27. {1888}{1954}4 razy 9 jest 36. {2500}{2551}Prosz�. {2623}{2669}Tutaj, Mary. {3000}{3097}Musz� om�wi� z tob�|nieprzyjemn� spraw�, Mary. {3180}{3252}Chodzi o twoj� siostr�. Mia�a�|ostatnio od niej jakie� wie�ci? {3256}{3325}Nie, pani Lowood.|Niecz�sto pisze. {3329}{3439}- Mary, czy masz jeszcze jakich� krewnych?|- Nie. Wychowywa�a mnie Jacqueline. {3444}{3504}Jako� nigdy nie brakowa�o mi rodziny. {3508}{3551}To czyni spraw�|znacznie trudniejsz�. {3556}{3617}Trudniejsz�?|Czy co� si� sta�o Jacqueline? {3621}{3652}Nie wiemy, Mary. {3656}{3713}Nie by�y�my w stanie utrzyma�|kontaktu z twoj� siostr�. {3731}{3777}Czasami bywa niefrasobliwa. {3781}{3864}- Dlaczego nie napisze pani do pani Redi?|- Pisa�am do niej wiele razy. {3868}{3942}Nie raczy�a udzieli�|�adnej informacji. {3969}{4055}Min�o p� roku|od op�aty za twoj� nauk�. {4074}{4178}Naturalnie, nie jest mo�liwe, �eby� zosta�a|tutaj jako pe�noprawna uczennica. {4183}{4234}- Oczywi�cie.|- Panna Gilcrist i ja {4238}{4282}om�wi�y�my ten temat. {4286}{4343}Mo�esz tu zosta� i pracowa� {4348}{4432}z m�odszymi dzie�mi|jako nauczycielka pomocnicza. {4436}{4489}Ale pani Lowood,|nie mog� tak tu zosta�, {4493}{4558}dop�ki nie dowiem si�,|co si� sta�o z moj� siostr�. {4562}{4632}Mo�e gdybym pojecha�a do Nowego Jorku|i osobi�cie zobaczy�a z pani� Redi... {4636}{4696}W�tpi�, czy uda�oby ci si�|dowiedzie� czego� od niej. {4700}{4761}Ale je�eli chcesz spr�bowa�, {4765}{4828}wyp�ac� ci zaliczk� na poczet|podr�y do Nowego Jorku. {4832}{4928}Oczywi�cie, je�eli|nie znajdziesz siostry, {4932}{4987}zawsze mo�esz tutaj wr�ci�. {4991}{5023}Dzi�kuj�. {5188}{5227}Mary. {5246}{5290}Nie wracaj. {5298}{5351}Nawet, gdyby� nie znalaz�a siostry. {5356}{5399}Cokolwiek by si� z tob� sta�o. {5404}{5452}Nie wracaj. {5479}{5535}Moi rodzice zmarli,|gdy by�am uczennic�. {5540}{5585}Zosta�am sama, jak ty. {5591}{5634}Ale ja nie mia�am odwagi. {5640}{5714}Kto� musi mie� odwag�|�y� w prawdziwym �wiecie. {5728}{5764}Ja wr�ci�am. {6181}{6300}Agnes, John Quincy Adams|nie by� prezydentem po Johnie Adamsie. {6841}{6881}Wystarczy. {6984}{7034}My�l�, �e w porz�dku, Josephie. {7038}{7108}Jak widzisz, pilnujemy jako�ci|produkt�w La Sagesse {7112}{7167}mimo nieobecno�ci Jacqueline. {7194}{7283}Ale musi pani zna� kogo�, kto widzia�|moj� siostr� lub s�ysza� o niej. {7288}{7339}Obawiam si�, �e nie. {7407}{7489}Twoja siostra mia�a wielu przyjaci�,|ale nie byli oni moimi przyjaci�mi. {7508}{7572}Zarz�dza�am tylko jej zak�adem. {7665}{7707}Pani Redi, mam takie pytanie. {7712}{7775}Odk�d Jacqueline znikn�a,|jak dalej prowadzicie interes? {7779}{7846}Co z recepturami?|Jak realizujecie czeki? {7850}{7903}Mary, ale� mnie zadziwi�a. {7908}{7952}Jacqueline nic ci nie powiedzia�a? {7958}{8035}Sprzeda�a mi zak�ad|co najmniej 8 miesi�cy temu. {8040}{8119}- To teraz m�j interes.|- Nie wiedzia�am o tym. {8125}{8187}Tak, i musz� rzec,|�e ca�kiem nie�le mi idzie. {8191}{8254}By� mo�e nawet lepiej,|ni� Jacqueline. {8276}{8333}Nie ma nic, co przysz�oby pani na my�l?|Jakie� stare listy? {8337}{8424}Cokolwiek, co da�oby mi jak�� wskaz�wk�,|gdzie mog�abym znale�� Jacqueline? {8430}{8492}Zostaw sw�j adres.|Je�li si� czego� dowiem, dam ci zna�. {8496}{8571}- Zatrzyma�am si� w Chatsworth.|- Dzi�kuj�, moja droga. {8708}{8766}- Witaj, Frances.|- Jak si� masz, skarbie? {8770}{8820}- Jak si� miewa panna Jacqueline?|- Nie wiem. {8824}{8899}To dlatego przysz�am zobaczy� si�|z pani� Redi. Szukam jej. {8905}{8980}M�wisz, �e znikn�a|i nie wiesz, gdzie jest? {8991}{9030}Chod� na chwilk�. {9194}{9240}Nie pojmuj�. {9244}{9304}Panna Jacqueline tak si� tob� przejmowa�a. {9310}{9390}Zawsze o tobie m�wi�a,|mia�a w biurze twoje zdj�cie. {9394}{9430}Wiem. {9434}{9498}Zaczynam si� ba�. {9502}{9562}Czuj� si� prawie tak, jakbym|w og�le nie zna�a swojej siostry. {9566}{9605}Nic jej si� nie sta�o. {9609}{9681}Nie rozumiem tylko, dlaczego|nie utrzymuje z tob� kontaktu. {9685}{9751}- Nic z tego nie rozumiem.|- Nie martw si� tym. {9756}{9815}Widzia�am pann� Jacqueline|gdzie� z tydzie� temu. {9819}{9871}W restauracji, gdzie by�am z ch�opakiem. {9876}{9961}Ma�a w�oska knajpka,|kt�ra nazywa si� Dante. {9965}{10020}- Dante?|- Tak, przy Perry Street. {10025}{10115}Czemu by nie zapyta� w�a�cicieli?|Na pewno pami�taj� Jacqueline. {10120}{10175}Pami�ta j� ka�dy,|ktokolwiek j� widzia�. {10180}{10225}Spr�buj� tam. {11636}{11681}Przepraszam za naj�cie. {11685}{11746}- Chcia�am pa�stwa zapyta� o siostr�.|- Tak? {11750}{11821}Pomy�la�am, �e mo�e j� znacie.|By�a widziana tutaj oko�o tygodnia temu. {11825}{11878}Nazywa si� Jacqueline Gibson. {11882}{11919}Nie znam �adnej Gibson. {11923}{11966}To jest restauracja. {11970}{12059}- Przychodzi tu wiele os�b.|- Jest bardzo pi�kna. {12069}{12117}Gdybym tylko mog�a wam j� opisa�. {12121}{12159}Jestem pewna,|�e zapami�taliby j� pa�stwo. {12164}{12234}Jest wysoka, ma ciemne w�osy. {12260}{12316}Gdyby�cie j� raz zobaczyli,|nie zapomnieliby�cie jej. {12416}{12492}- Mo�e.|- Niech no si� pani przyjrz�. {12504}{12563}- Mog�aby pani by� jej siostr�.|- Tak. {12568}{12648}Je�li wywar�a na pa�stwu takie wra�enie,|to na pewno by�a to Jacqueline. {12652}{12700}Nie by�o jej tu od d�u�szego czasu. {12704}{12751}- Ale by�a tu?|- O, tak. {12756}{12801}Jednego dnia podjecha�|tutaj pi�kny samoch�d. {12805}{12871}Wysiad�a ta pi�kna kobieta w futrze. {12875}{12944}By� z ni� przystojny m�czyzna i szofer. {12959}{13008}Pani wynaj�a jeden|z naszych pokoi na g�rze, {13012}{13072}a szofer wymieni� zamek w drzwiach. {13076}{13123}Potem pani nie wr�ci�a. {13128}{13167}W ka�dym razie nie zatrzyma�a si� tu. {13171}{13234}Wraca�a tu trzy czy cztery razy. {13238}{13296}Ale zawsze sama.|Tylko na posi�ek. {13319}{13383}M�wi pani, �e tylko przyjecha�a,|wynaj�a pok�j, {13387}{13472}zamkn�a go i posz�a?|- Tak, i p�aci co miesi�c za wynajem. {13481}{13527}Czy mog� zobaczy� ten pok�j? {13533}{13647}Je�li jest jej, mo�e by� w nim co�,|co pozwoli mi znale�� siostr�. {13652}{13703}Nie, wynajem jest op�acony. {13709}{13768}Pani poprosi�a nas,|by�my jej co� obiecali. {13779}{13856}- Nie otworz� drzwi.|- Prosz�. {13884}{13930}To wa�ne. {14466}{14495}Co on powiedzia�? {14500}{14582}Powiedzia�, �e i tak zawsze|chcia� zobaczy�, co jest w �rodku. {14888}{14941}M�wi� pani, �e je�eli|dziej� si� podobne rzeczy, {14945}{14984}trzeba p�j�� na policj�. {14988}{15033}Za co ludzie p�ac� podatki? {15037}{15123}Chyba nie jeste�my tylko od uganiania si�|za oszustami i kierowania ruchem? {15128}{15178}Oczekuje si� od nas pomocy. {15182}{15265}Musi pani w sprawie swojej|siostry uda� si� na policj�. {15269}{15336}Mia�em do czynienia|z Biurem Zaginionych Ludzi... {15340}{15379}Ta. Panie Hoag, {15383}{15454}zaginione osoby s� przedmiotem|poszukiwa� Biura Os�b Zaginionych. {15470}{15548}Trzymaj si� swojej poezji.|Jeste� poet�, Jasonie. {15552}{15621}No c�, w spos�b, kt�ry sprawia,|�e wszystko mnie interesuje. {15625}{15703}- Chcia� pan co� zasugerowa�?|- Tak. {15709}{15795}Zamierza�em poprosi�, �eby|zajrza�a pani w g��b w�asnego serca. {15800}{15854}Czy naprawd� pragnie pani|znale�� siostr�? {15858}{15893}Och, Jasonie. {15897}{15975}Zawsze roze�miany,|zawsze stara si� innych rozweseli�. {15981}{16057}To dobry ch�opak, panienko.|On tylko tak gada. {16061}{16128}Jestem dobrym ch�opakiem,|ale nikt mnie nie s�ucha. {16132}{16167}Teraz niech pani zrobi,|jak jej radz�, {16171}{16247}i idzie w sprawie siostry|do Biura Os�b Zaginionych. {16252}{16328}- Je�li m�g�by da� mi pan adres.|- Oczywi�cie. {16411}{16492}- Mia�a tylko 16 lat.|- Ucieka�a ju� wcze�niej? {16496}{16592}- Co mia� na sobie, kiedy ostatni raz go widziano?|- Wyszed� bez kapelusza i p�aszcza. {16596}{16644}Jest za zimno dla takiego|starszego cz�owieka. {16648}{16695}Jakie� znaki szczeg�lne? {16699}{16768}Blizny, kalectwo, tatua�e, wady wymowy? {16772}{16810}Nie, �adnych. {16825}{16855}Prosz� podpisa�. {16859}{16891}Jakie� dodatkowe szczeg�y? {16895}{16978}Sprzeda�a sw�j zak�ad oko�o|8 miesi�cy temu pani Esther Redi. {16983}{17035}Jakie pokrewie�stwo|��czy pani� z zaginion�? {17039}{17074}To moja siostra. {17097}{17137}Prosz� tu podpisa�. {17295}{17354}Przepraszam. Jestem Irving August. {17358}{17422}Prywatny detektyw.|My�l�, �e mog� pani pom�c. {17426}{17468}Oto moja wizyt�wka. {17495}{17541}Nazwisko mo�e nic pani nie m�wi�, {17545}{17604}ale niech pani tylko powie s�owo,| a znajd� j� w ci�gu 48 godzin. {17613}{17662}- M�g�by pan?|- S�uchaj, siostrzyczko. {17666}{17741}Manhattan ma zaledwie 9 mil d�ugo�ci|i 4,5 mili szeroko�ci. {17745}{17795}Nigdy si� st�d nie rusza�em.|Znam go jak... {17800}{17839}Jak pani w�asne podw�rko. {17843}{17916}Daj no mi panienko ma�� zaliczk�,|powiedzmy: 50 dolc�w, {17920}{18011}a ja znajd� siostr�.|- Nie mam teraz pieni�dzy, {18015}{18099}ale poszukam pracy i...|- Paniusiu, ta praca troch� kosztuje. {18104}{18152}Przeszuka�bym wszystkie szpitale. {18156}{18246}To pierwsze miejsce,gdzie powinna� i��|i, cho� nie jest to mi�e, do kostnicy. {18352}{18442}- Wiesz, kim jestem, August?|- Pewnie. {18446}{18546}Wi�c wiesz, �e je�li dam ci|rad�, b�dzie to dobra rada. {18550}{18654}- Pewnie.|- Ta dziewczyna szuka�a Jacqueline Gibson {18658}{18709}Na twoim miejscu|zapomnia�bym o tym. {18714}{18785}W porz�dku, panie Radeau.|Ju� zapomnia�em. {18921}{18998}Danny, daj mi kartotek�|Jacqueline Gibson. {19497}{19568}- Z kim chcia�aby si� pani widzie�?|- Z panem Gregorym Wardem. {19572}{19651}- A w jakiej sprawie, panno Gibson?|- To sprawa osobista. {19656}{19731}- Podano mi nazwisko pana Warda.|- Mog� spyta�, kto je poda�? {19766}{19807}Kostnica. {19848}{19887}Dobrze si� pani czuje? {19914}{20003}Wysz�am na idiotk�,|mdlej�c u obcych os�b....
Udvarnoky