Sin City - Miasto grzechu.txt

(84 KB) Pobierz
00:00:22:Dr�y na wietrze,|jak ostatni li�� na obumar�ym drzewie.
00:00:29:Pozwalam jej s�ysze� swoje kroki.
00:00:34:Tylko na moment znieruchomia�a.
00:00:37:Zapalisz?
00:00:42:Pewnie.|Pocz�stuj� si�.
00:00:45:Te� ci� znudzi�y te t�umy?
00:00:49:Nie przyszed�em tu na przyj�cie.|Przyszed�em tu dla ciebie.
00:00:55:Obserwuj� ci� od wielu dni.
00:00:58:Jeste� spe�nieniem marze�|ka�dego m�czyzny.
00:01:02:Nie chodzi tylko o twoj� twarz...,
00:01:04:...twoj� figur�...|...czy tw�j g�os.
00:01:12:Tylko o twoje oczy.
00:01:15:I rzeczy, kt�re w nich widz�.
00:01:20:A co takiego w nich widzisz?
00:01:27:Niezm�cony spok�j.
00:01:31:Masz ju� do�� uciekania.
00:01:35:Jeste� gotowa|stawi� czo�a przeciwno�ciom.
00:01:39:Ale nie chcesz tego robi� samotnie.
00:01:42:Nie...
00:01:44:Nie chc� tego robi� sama.
00:01:54:Wiatr wzmaga napi�cie.
00:01:57:Jest mi�kka, ciep�a|i niemal bezbronna.
00:02:00:Jej perfumy s� jak obietnica|przynosz�ca �zy.
00:02:05:M�wi� jej,|{y:i}�e wszystko b�dzie dobrze.
00:02:10:�e uratuj� j� przed tym,|czego si� boi i zabior� daleko st�d.
00:02:17:M�wi� jej...|...�e j� kocham.
00:02:24:T�umik zamienia d�wi�k strza�u|w szept.
00:02:29:Trzymam j� w obj�ciach,|a� odejdzie.
00:02:34:Nigdy si� nie dowiem,|przed czym ucieka�a.
00:02:40:Rano zrealizuj� czek.
00:03:12:Tak.
00:03:20:Mamo, nie r�b tego.
00:03:22:To nie to miasto. Wypadek samochodowy|m�g� mi si� przydarzy� wsz�dzie.
00:03:27:Tak, to tylko z�amanie.|Lekarz m�wi, �e to czyste z�amanie.
00:03:31:Do wesela si� zagoi.
00:03:36:Uh-huh.
00:03:47:Mm-hm.
00:03:54:{y:i}Za rogiem ka�dej z ulic|{y:i}Miasta Grzechu...
00:03:58:{y:i}...mo�na znale�� wszystko.
00:04:02:Becky?
00:04:06:Zapalisz?
00:04:10:Te� ci� kocham, mamo.
00:04:29:{y:i}Noc jest gor�ca jak diabli.
00:04:31:{y:i}To marny pok�j, w marnym hotelu,|{y:i}w marnej cz�ci marnego miasta.
00:04:35:{y:i}Gapi� si� na bogini�.
00:04:38:{y:i}M�wi mi, �e mnie pragnie.
00:04:40:{y:i}Nie b�d� traci� czasu|{y:i}na zastanawianie si�, sk�d to szcz�cie.
00:04:44:Pragn� ci�.
00:04:48:{y:i}Pachnie,|{y:i}jak powinny pachnie� anio�y.
00:04:56:{y:i}Kobieta idealna.
00:05:03:{y:i}Bogini.
00:05:08:Potrzebuj� ci�.
00:05:12:{y:i}Goldie.
00:05:14:{y:i}M�wi�a, �e ma na imi� Goldie.
00:05:24:{y:i}Trzy godziny p�niej.|{y:i}Czuj�, �e g�ow� mam o wiele wi�ksz� ni� zwykle.
00:05:28:{y:i}I ten nieprzyjemny b�l �o��dka...
00:05:31:{y:i}...kiedy zorientowa�em si�, �e Goldie nie �yje.|{y:i}�adnego �ladu.
00:05:35:{y:i}Nie trzeba sprawdza� pulsu,|{y:i}by zauwa�y�, �e te idealne piersi...
00:05:38:{y:i}...nie poruszaj� si� tak,|{y:i}jak gdyby �y�a.
00:05:41:{y:i}Zosta�a zamordowana,|{y:i}a ja przy tym by�em.
00:05:44:{y:i}"Le�a�em obok niej."|{y:i}Pijany i na�pany tak jak ona.
00:05:48:{y:i}Do diab�a, Goldie... kim by�a�|{y:i}i kto chcia� twojej �mierci?
00:05:52:{y:i}Kim by�a�,|{y:i}poza anio�em mi�osierdzia...
00:05:55:{y:i}...kt�ry takiemu nieudacznikowi|{y:i}jak ja podarowa� noc jego �ycia?
00:05:58:{y:i}Na pewno nie chodzi�o|{y:i}o m�j wygl�d.
00:06:01:{y:i}Dlaczego ten oble�ny bar?
00:06:03:{y:i}Dlaczego, najmilsza Goldie?
00:06:07:"Gliny." - "To m�wi wiele".
00:06:10:{y:i}Zjawiaj� si�, podczas gdy tylko zab�jca i ja...
00:06:12:{y:i}...wiemy o zab�jstwie.
00:06:14:{y:i}Kto� nie�le zabuli�,|{y:i}�eby mnie wrobi�.
00:06:18:{y:i}Nie ma potrzeby wymyka� si�|{y:i}po cichu.
00:06:21:{y:i}Mog� to rozegra� nie inaczej,|{y:i}jak po swojemu.
00:06:28:{y:i}Ktokolwiek ci� zabi�,|{y:i}zap�aci za to, Goldie.
00:06:35:{y:i}Otwiera�! Policja!
00:06:38:Zaraz wyjd�.
00:07:11:{y:i}Nie wiem|{y:i}dlaczego zgin�a�, Goldie...
00:07:16:{y:i}Nie wiem dlaczego, ani jak.|{y:i}Dopiero dzi� wiecz�r ci� pozna�em.
00:07:20:{y:i}Ale by�a� moim przyjacielem|{y:i}w potrzebie.
00:07:24:"Ale jak si� dowiem|kto to zrobi�...".
00:07:26:{y:i}...to nie b�dzie tak cicho i szybko,|{y:i}jak z tob�.
00:07:29:"B�dzie g�o�no i nieprzyjemnie." - "W moim stylu."
00:07:33:{y:i}Jak ju� umrze, to piek�o,|{y:i}do kt�rego go pos�a�em,
00:07:36:{y:i}b�dzie niebem,|{y:i}w por�wnaniu z tym, co mu zrobi�em.
00:07:39:{y:i}Kocham ci�, Goldie.
00:08:04:Claire?
00:08:19:Nie przejmuj si�, Lucille.|Troch� mi dokopali.
00:08:23:- Masz tu jakie� piwo?|- Nie dam ci �adnego alkoholu.
00:08:28:Poza tym...|i tak nie po to tu przyszed�e�.
00:08:32:Zgadza si�.
00:08:33:Prosz� bardzo. Powinno pom�c.
00:08:36:Dzi�ki.|Jeste� �wietna.
00:08:39:{y:i}Lucille jest moim kuratorem.
00:08:41:{y:i}B�g jeden wie, czemu jest lesb�.
00:08:43:{y:i}Z takim cia�em,|{y:i}mog�aby mie� ka�dego faceta.
00:08:46:{y:i}Tabletki s� od jej dziewczyny,|{y:i}kt�ra jest psychiatr�.
00:08:49:{y:i}Kiedy� pr�bowa�a mnie analizowa�,|{y:i}ale si� przestraszy�a.
00:08:54:Dawno ci� takiego nie widzia�am.
00:08:57:- Poprztyka�em si� z glinami.|- Ale chyba �adnego nie zabi�e�, co?
00:09:00:Nic mi o tym nie wiadomo. Ale na pewno|odczuwaj� skutki tej b�jki.
00:09:05:I jak, do diab�a,|mam to wyprostowa� przed rad�?
00:09:08:Tym razem|nie b�dzie �adnego prostowania.
00:09:11:To nie jest jaka� b�jka barowa.
00:09:13:Albo go�� z kanistrem|pr�buj�cy kogo� zjara�.
00:09:16:Hej, hej.|To co� wa�nego.
00:09:18:- Uspok�j si�, Marv. We� pigu�k�.|- �adnego uspokajania si�!
00:09:22:To krew za krew!
00:09:27:Wr�ci�y stare, z�e czasy.|Stare czasy bez zasad.
00:09:31:Wr�ci�y.|Ju� nie ma �adnych wybor�w.
00:09:34:Jestem gotowy do wojny.
00:09:36:Wi�zienie by�o dla ciebie piek�em.|Tym razem b�dzie nim �ycie.
00:09:40:A co powiesz na budzenie si� ka�dego dnia|nie wiedz�c, po co tu jestem?
00:09:45:Ale ju� mnie nie ma.
00:09:47:Kto�, kto by� dla mnie mi�y|zosta� zabity.
00:09:50:Ja �yj�.|Wiem dok�adnie, co musz� zrobi�.
00:09:58:{y:i}Teraz do Gladys.|{y:i}S�odka Gladys.
00:10:01:{y:i}Ale musz� si� prze�lizgn�� obok mamy.
00:10:03:{y:i}A jej uszy maj� si� du�o lepiej,|{y:i}odk�d jest �lepa.
00:10:12:{y:i}Mama pozostawi�a ten pok�j bez zmian.
00:10:15:{y:i}Co tydzie� odkurza wszystko.|{y:i}Wygl�da to tak jakbym wyprowadzi� si� wczoraj.
00:10:20:{y:i}Za ka�dym razem, gdy j� odwiedzam,|{y:i}k�adzie mnie tutaj spa�.
00:10:23:{y:i}Stare zapachy przyprawiaj� mnie o �zy.|{y:i}Tak�e teraz.
00:10:27:{y:i}Wiedzia�em, �e Gladys b�dzie tu bezpieczna.
00:10:30:{y:i}Nazywam j� tak, po jednej z siostrzyczek ze szko�y.
00:10:33:{y:i}Ju� prawie si� przyzwyczai�a.
00:10:36:{y:i}Przez chwil� czuli�my si� naprawd� bliscy.|{y:i}Wspaniale - jak zwykle.
00:10:41:{y:i}Opowiem jej o Goldie,|{y:i}i tym co zmierzam zrobi�.
00:10:46:Marvin?
00:10:49:To ty kochanie?
00:10:51:Tak, Mamo.|Przepraszam, �e ci� obudzi�em.
00:10:53:Nie mog�am zasn��, martwi�am si�.| Kto� tu by� i pyta� o ciebie.
00:10:57:To nie by�a policja.
00:11:00:Chodzi�o o moj� robot�.
00:11:02:Mam now� prac�.| Nocna zmiana.
00:11:06:Co ci si� sta�o z twarz�?
00:11:09:Zaci��em si� przy goleniu.
00:11:11:Znowu co� namiesza�e�, tak?
00:11:15:Mamo, nigdy nie by�o lepiej.
00:11:24:Ba�a� si�, Goldie?
00:11:27:{y:i}Kto� chcia� ci� zabi�,|{y:i}i wiedzia�a� o tym.
00:11:29:"Wi�c chodzi�a� do bar�w,|brudnych miejsc..."
00:11:32:"szukaj�c najbardziej pod�ego,|najwi�kszego zbira i znalaz�a� mnie."
00:11:36:{y:i}Dobrze, znajd� tego skurwysyna,|{y:i}kt�ry ci� zabi�..
00:11:39:{y:i}...i wy�l� go na tamten �wiat.
00:11:43:{y:i}Spaceruj�c ciemnymi zau�kami|{y:i}Miasta Grzechu...
00:11:46:- Zabieraj r�ce od Nancy.|{y:i}- "...znajdziesz wszystko,|czego szukasz."
00:11:49:Tw�j p�aszcz wygl�da jak szmata.
00:11:52:Tak jak i twoja twarz.|Spadaj!
00:12:02:On jest tu nowy, Marv.|Nie wiedzia�.
00:12:05:{y:i}"U Kadie" to moja buda.
00:12:09:"Nancy dopiero co zacz�a sw�j numer,|a t�um ju� si� �lini."
00:12:13:"Niejedn� noc gapi�em si�|na Nancy."
00:12:15:{y:i}Rami� w rami� z innymi nieudacznikami|{y:i}mojego pokroju..
00:12:18:{y:i}Ale nie tego dzi� szukam.
00:12:21:{y:i}Szukam czego� ma�ego i w�ochatego.
00:12:28:Spokojnie, Weevil.|Wy�wiadcz� Ci przys�ug�.
00:12:32:Tu s� pieni�dze.
00:12:36:Poszeptaj tu i tam.|Powiedz, �e kopc�, zalewam si�...
00:12:40:...nie zamykam g�by, p�acz�|za jak�� gor�c� lask� - Goldie.
00:12:59:Co dla ciebie, Marv?
00:13:01:Setk� i browar, Shellie.|I tak wiele razy.
00:13:04:Jasne, kochanie.|Ale wyluzuj.
00:13:22:{y:i}Wi�kszo�� ludzi uwa�a,|{y:i}�e Marv jest szalony.
00:13:25:{y:i}On mia� po prostu pecha,|{y:i}urodzi� si� w z�ym tysi�cleciu.
00:13:29:{y:i}Powinien teraz by� na jakim�|{y:i}staro�ytnym polu walki...
00:13:31:{y:i}...wymachuj�c toporem przed czyim� ryjem.
00:13:34:{y:i}Albo na rzymskiej arenie,|{y:i}daj�c wycisk innemu gladiatorowi.
00:13:38:{y:i}Mia�by wtedy na p�czki|{y:i}takich panien jak Nancy.
00:13:45:Koniec przedstawienia, kutafonie.|Dopij.
00:13:48:Widz�, �e masz|bardzo przyzwoity p�aszcz.
00:13:53:Tw�j sza� zabijania si� w�a�nie sko�czy�.|Przesadzi�e� tym razem, skurczybyku.
00:13:58:{y:i}Uwielbiam p�atnych zab�jc�w.|{y:i}Niezale�nie co si� im zrobi, nie ma si� wyrzut�w.
00:14:12:- Zdejmuj go.|- Co?
00:14:15:Taki �adny p�aszcz,|a ty go zakrwawiasz.
00:14:17:No dobra, jest tw�j.|O, Bo�e!
00:14:20:To nie wy zabili�cie Goldie.
00:14:23:Kole�, kt�ry to zrobi�,|wiedzia� co robi.
00:14:28:Gadaj, kto ci� przys�a�?
00:14:34:Nie s�ysz� �adnych nazwisk.
00:14:36:Wi�c mo�e strzelaj�c w brzuch,|zbyt wysoko mierz�.
00:14:43:Jak si� tak b�dziesz zachowywa� dalej,|to zrobi� si� naprawd� nieprzyjemny.
00:14:51:To Telly... Telly Stern|przekaza� mi rozkaz...
00:14:57:Grywa w bilarda|w klubie Trzy Asy.
00:15:01:Wielkie dzi�ki.
00:15:09:Kiedy to si� dzia�o...
00:15:11:{y:i}...przez chwil�|{y:i}poczu�em zapach mojej ukochanej Goldie.
00:15:15:{y:i}Potrzebuj� swojego lekarstwa.
00:15:18:Dra�.
00:15:20:Zap�acisz za to, co mi zrobi�e�.
00:15:25:B�dziesz m�wi�, Louie?
00:15:27:Ile dosta�e� za wrobienie mnie?
00:15:30:- Ile za zab�jstwo?
00:15:31:- To Connely. Wrobi� mnie.
00:15:36:Nigdy ci nie powie.
00:15:41:Nie wiem jak ty,|ale ja si� �wietnie bawi�.
00:15:47:{y:i}Connely zacz�� m�wi�.|{y:i}Wszyscy m�wi�.
00:15:5...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin