Californication.s01e02.Hell-A.Woman.txt

(19 KB) Pobierz
{1}{25}/W poprzednim odcinku:
{29}{85}- Wi�c, Hank...|- Meredith...
{89}{105}Jeste� pisarzem.
{110}{133}�wietnym pisarzem.
{139}{189}Wiesz, co jest najgorsze?|To, �e przesta�e� pisa�.
{197}{261}- M�wi ci co� magazyn L.A.?|- Ni cholera.
{265}{323}Chc� by� dla nich pisa� bloga.
{327}{352}Masz przy sobie bro�?
{356}{431}Teraz wsadzasz kutasa|we wszystko, co si� rusza.
{450}{548}- Jestem Hank.|- Wiem. Mia.
{618}{646}- Z kim wysz�a?|- Z c�rk� Billa.
{667}{706}Nie wiedzia�em, �e Bill ma c�rk�.|Ile ma lat?
{710}{733}Szesna�cie.
{741}{787}To Mia c�rka Billa a to Hank.
{795}{862}- Znacie si�?|- Nie.
{884}{969}- Potrzebuj� ci�, kotku.|- Nie, nie, Hank, wychodz� za m��.
{1032}{1067}Nie wychod� za niego, wyjd� za mnie.
{1191}{1261}- Becca.|- Nienawidz� ci�.
{1673}{1711}O czym my�lisz?
{1748}{1819}O tym, jak cholernie nie znosz� tego miasta.
{1846}{1948}A ja my�la�am o tym, jak bardzo je uwielbiam.
{1971}{2038}Tymczasem nie napisa�em ani jednego|cholernego s�owa odk�d tu przyjechali�my.
{2059}{2152}- Musisz si� zrelaksowa�.|- Po prostu, t�sknie za Nowym Jorkiem, kochanie.
{2164}{2251}A ja t�skni� za tob�,|bo ci�gle jeste� gdzie� tam.
{2270}{2334}B��dzisz gdzie� my�lami.
{2347}{2428}Wr�� do nas Hank. Twoje|dziewczyny t�skni� za tob�.
{2688}{2730}Z kim rozmawia�e�?
{2731}{2801}Z nikim.|Zboczenie zawodowe.
{2810}{2839}A czym si� zajmujesz?
{2839}{2938}Jestem pisarzem.|Obecnie nie pracuj�.
{2979}{3060}- Mam co�, co m�g�by�|przeczyta�. - Tak?
{3254}{3314}My�l�, �e masz du�y potencja�.
{4882}{4910}- Hank.|- Bob.
{4920}{4949}- Bill.|- Serio?
{4953}{4984}Tak, Becca nie chce ci� widzie�.
{4993}{5038}Nie chc� bi� �adnego fiuta.|Pozw�l mi z ni� pogada�.
{5039}{5097}Zaufaj mi. M�wi� to jako|ojciec nastoletniej c�rki.
{5110}{5159}Daj jej troch� przestrzeni.|Nied�ugo przestanie si� d�sa�.
{5163}{5234}- Cholera. Wiesz co, Bill, prawda?|- Tak, nadal Bill.
{5238}{5283}Doceniam rodzicielskie rady.
{5287}{5377}Ale mo�e, mo�e dawanie zbyt wiele|przestrzeni to nie jest taki dobry pomys�.
{5381}{5443}W�a�ciwie zbyt du�o|przestrzeni to �r�d�o problem�w.
{5444}{5463}- Becca!|- Daj spok�j.
{5464}{5530}Moja c�rka ma 16 lat i jest anio�em
{5534}{5573}wi�c najwyra�niej robi� to dobrze.
{5580}{5604}Biedny skurwysyn.
{5608}{5636}S�ucham?|Homo m�wi: "co".
{5646}{5667}- Co?|- Mam ci�.
{5680}{5764}Co to, kurwa, jest?
{5783}{5836}Podoba ci si�. Zamiast|tego mog�em kupi� samoch�d.
{5846}{5926}My�l�, �e powiniene� kupi� samoch�d|i przejecha� autora tego czego�.
{5932}{5976}Wszystko gra, ch�opcy?
{5980}{6022}Jest w porz�deczku.
{6027}{6087}"Jest w porz�deczku", to tak troch� z j�zyka ulicy.
{6098}{6197}Tak dzisiaj m�wi� te dzieciaki.
{6211}{6268}- Nadal ci� nienawidz�.|- Oczywi�cie.
{6279}{6318}Ale chc� zobaczy� tw�j film.
{6344}{6396}To moja ksi��ka, a nie m�j film.
{6400}{6430}To nie m�j problem.
{6434}{6464}Podoba� mi si� tw�j film.
{6470}{6515}Jak to mo�liwe, kochanie?
{6522}{6590}Bo jest dowodem na to, �e|nie jeste� takim dupkiem, jak mawiaj�.
{6680}{6728}Przeklinanie kosztuje.
{6833}{6882}I kto m�wi, �e jestem dupkiem?
{6885}{6913}Czy mo�emy si� zamieni� w ten weekend?
{6914}{6996}W sobot� wpadn� do nas|go�cie i chc� by Becca by�a w domu.
{7000}{7032}Wujek Charlie i ciocia Marcy.
{7036}{7059}Dzi�kuj� kochanie.
{7063}{7111}Tata te� powinien przyj��.|To s� te� jego przyjaciele.
{7135}{7235}/A wujek Charlie jest jego agentem.|Mo�e ma dla niego jak�� propozycj�.
{7260}{7367}- Mo�esz wpa��, Hank.|- Oczywi�cie, i we� kogo� ze sob�.
{7399}{7433}/We� kogo�.
{7437}{7525}Za�� s�uchawki.
{7559}{7643}Po pierwsze nie znios�aby�|mojego widoku z kim� innym.
{7647}{7747}Masz racj�. To mog�oby by� bardzo bolesne.|Ale my�l�, �e dam sobie rad�.
{7762}{7841}Czyli odpowied� brzmi: nie.|Nie wyjdziesz za mnie.
{7846}{7864}Hank, ja tu jestem.
{7868}{7959}Nie uwa�asz, �e Becca ucieszy�aby si�|z tego, �e dla odmiany si� dogadujemy.
{7984}{8089}By�oby mi�o wtedy gdybym|mieszka� tu z wami, ale
{8093}{8148}nie uda�o mi si� jeszcze|tego dopracowa�, wi�c...
{8152}{8224}- Przyjdzie?|- Oczywi�cie.
{8230}{8320}Co mog� przynie��?|Bob, Bill, Billy-Bob, kurwa, niewa�ne.
{8550}{8646}Przez twoj� asystentk� mam ochot� si�|podotyka� w szata�skich miejscach.
{8681}{8752}To mi�o. Moja asystentka sprawia,|�e mam ochot� si� powiesi�.
{8763}{8823}- Podczas masturbacji?|- Jeste� niedorozwini�ty czy co?
{8827}{8925}- Ruchasz j� na ty�ach w jej ma�y|ty�eczek, wiesz co to znaczy? - Nie.
{8929}{9007}�e ona to musi lubi�.
{9011}{9024}Serio?
{9025}{9071}Nie mam poj�cia, tak|sobie tylko chcia�em powiedzie�.
{9075}{9180}Wiem, �e Walter Market ma fajne zaplecze.
{9181}{9226}To nie zmienia faktu, �e jest|najgorsz� asystentk� na �wiecie.
{9227}{9272}Nie odbiera telefon�w, gubi r�kopisy,
{9276}{9334}nawet nie potrafi zrobi�|dobrze pieprzonego macchiato.
{9338}{9438}Ale, prawdopodobnie ma przek�uty|sutek, prawdopodobnie dwa.
{9442}{9497}Co� ciekawego dzieje si� w tym obszarze.
{9501}{9572}Dobra, do�� ju� rozm�w|o sutkach mojej asystentki.
{9576}{9606}Chcesz pogada� o interesach?
{9611}{9703}- Jak ci idzie nowa ksi��ka?|- To by�o bardzo wrogie pytanie.
{9707}{9788}Hank, wisisz swojemu wydawcy ksi��k�|od czasu gdy Becca by�a karmiona piersi�.
{9793}{9843}Pami�tam to, bo lubi�em|patrze� jak Karen to robi�a.
{9847}{9889}Poca�uj mnie w dup�.
{9937}{9986}Kurwa, potrzebna ci praca.
{9990}{10038}Co? No dobra, co masz?
{10042}{10110}Chwila, pos�uchaj.|S�yszysz to?
{10114}{10133}Co?
{10137}{10212}To dzwonek mojego telefonu,|kt�ry do ciebie nie dzwoni.
{10216}{10299}Spali�e� ka�dy most jaki dla ciebie|zbudowa�em go�ymi r�kami.
{10303}{10348}- Poza, oczywi�cie....|- Nie, nie m�w tego!
{10352}{10442}Magazynu L.A. kt�ry chce by� dla nich|pisa� bloga. Id� na to pieprzone spotkanie.
{10446}{10481}Nie! Nie!
{10485}{10522}Zapytajmy j�.
{10526}{10600}Magazyn L.A.?|Twoja pierwsza my�l?
{10604}{10641}Pasowa�by� tam idealnie.
{10657}{10787}Kolczyk w sutku?|W obu? Gdzie� jeszcze?
{10847}{10884}Ma kolczyk w nosie,|wiesz, co to znaczy?
{10889}{10964}- Co, �e lubi w nos?|- To jest chore!
{10970}{11077}Rozejrzyj si� L.A. ci� potrzebuje.|Teraz bardziej, ni� kiedykolwiek.
{11081}{11233}Takie, twoje pieprzone miasto jak to|potrzebuje takie popapra�ca jak ty.
{11251}{11329}To, nie jest i nigdy|nie b�dzie moje miasto.
{11334}{11425}Wykorzystaj bloga, Hank.|Ukierunkuj swoj� w�ciek�o��.
{11497}{11594}Jeste� wymieraj�cym gatunkiem. Jeste�|prawdziwym pisarzem, prawdziwym facetem,
{11623}{11724}masz serce, jaja i pi�ro,|w pewnym sensie.
{11749}{11866}Przejd� na ciemn� stron�, Hank.|Do��cz do nas, do Magazynu L.A.
{11899}{12003}Doceniam entuzjazm, naprawd�, ale nie mam|wiele do powiedzenia... - Pomy�l o tym.
{12035}{12103}Gdzie idziesz? My�la�em,|�e jestem prawdziw� okazj�.
{12107}{12233}Wielka szkoda, �e jestem z kim�.|Napisz mi co�, Hank.
{12318}{12395}- Dobranoc.|- Dobranoc.
{12634}{12670}Samolocik?
{13002}{13060}- I co my�lisz?|- To teraz ma�o istotne.
{13126}{13214}Nie. Moje cycki, pytam serio.
{13288}{13349}Je�li chodzi o mnie, to s� ca�kiem zajebiste.
{13362}{13386}Nie s� za ma�e?
{13397}{13435}- Za ma�e, na co?|- Chc� je sobie powi�kszy�.
{13439}{13541}Nie. S� absolutnie prawie|doskona�e pod ka�dym wzgl�dem.
{13568}{13681}- A moje wargi?|- Ca�u�ne.
{13746}{13834}Nie te wargi, tylko te tam.
{13980}{14085}- Co z nimi?|- Nie s� troch� zwiotcza�e?
{14091}{14133}- Zwiotcza�e?|- Zwiotcza�e.
{14175}{14224}Chcia�am je poprawi�.
{14228}{14283}Naci�ganie warg sromowych.|S�ysza�e� o tym?
{14287}{14398}Troch� je podrasowa�,|�eby by�y j�drniejsze.
{14407}{14550}Chyba w�a�nie straci�em m�stwo|i jednocze�nie zg�odnia�em.
{14567}{14623}Mog� ci pom�c, je odnale��.
{14638}{14698}Mo�esz spr�bowa�.
{14973}{15048}- Hej, to jeste� ty?|- My�la�am, �e mnie rozpozna�e�.
{15052}{15110}Nie jestem wielkim fanem porno.
{15115}{15156}A, co to?
{15165}{15263}- A, to moja c�rka.|- Nie powinna� i�� i zobaczy� co z ni�?
{15267}{15381}Nic nie szkodzi, niech si�|wyp�acze. Nie przejmuj si� tym.
{15423}{15511}Id� do c�rki.
{15515}{15625}Musz� to skonfiskowa�, do cel�w badawczych.
{15990}{16051}/Hank ci� nienawidzi.
{16055}{16132}Kupa g�wna.
{16191}{16266}Magazyn L.A. wpis pierwszy:|Hank nienawidzi was wszystkich.
{16323}{16417}Kilka rzeczy, kt�rych si� nauczy�em podczas podr�y|przez to ma�e zwariowane co� zwane �yciem.
{16428}{16532}Po pierwsze: Poranek dziwactw|jest lepszy ni� noc w samotno�ci.
{16536}{16676}Po drugie: Pewnie nie zag��bie si� w histori�,|ale ch�tnie zag��bie si� w twoj� siostr�.
{16680}{16797}A po trzecie: gdy jestem na dole, fajnie|jest zobaczy� odrobin� w�os�w �onowych.
{16806}{16876}Nie m�wi� tu o ogromnej|d�ungli z Playboya, z lat 70'.
{16880}{16992}Tylko o czym�, co b�dzie mi przypomina�o,|�e robi� minet� kobiecie.
{17006}{17200}Ale najwa�niejsze pytanie to: "Dlaczego L.A.|tak wyniszcza swoj� kobiec� populacj�?"
{17710}{17766}Jezu CH... Chryste.
{17825}{17903}Nie, to tylko ja.
{17930}{17995}Wszystko w porz�dku?|Troch� zblad�e�.
{18001}{18054}Chyba nie dostaniesz zawa�u, co?|Nie chcia�abym by� w Faktach.
{18086}{18167}To, �e jestem starszy, ni� ty|nie znaczy, �e jestem stary.
{18174}{18242}- Ja mam 16 lat, wiesz?|- Tak, s�ysza�em.
{18258}{18359}Jak to si� nazywa�o?|A tak, gwa�t na nieletniej.
{18382}{18423}To wi�cej ni� jedno s�owo.
{18427}{18487}Cze��, tatusiu.
{18491}{18556}Kochanie ubierz si�, mamy go�ci.
{18562}{18627}Jestem pewna, �e to nic,|czego wcze�niej nie widzia�.
{18657}{18713}- Hank.|- Tim.
{18730}{18772}- Dzi�ki za przyj�cie.|- Dzi�ki za zaproszenie.
{18773}{18811}To przyjemno��.
{18819}{18866}Nie, ca�a przyjemno�� po mojej stronie.
{18870}{19040}- My�l�, �e to nasz pierwszy wa�ny krok.|- Serio? Co to za krok?
{19043}{19155}Taki, gdzie patrz� bezczynnie,|jak pr�bujesz wykra�� mi rodzin�?
{19159}{19251}Tak si� nie stanie.|Pi�ka w grze, staruszku.
{19272}{19398}- Nie musia�e� tego przynosi�.|- To jest dla mnie. Sory za peta.
{19455}{19523}Sonia, to jest...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin