mąż fryzjerki - le mari de la coiffeuse - the hairdresser's husband reż. patrice leconte - 1990.txt

(33 KB) Pobierz
{3525}{3603}Dla Zazy, kt�ra si� tu rozpozna.
{4631}{4693}M�j umys� jest|zat�oczony wspomnieniami...
{4716}{4774}Wszystko si� zacz�o na pla�y|w Luc-sur-Mer.
{4810}{4897}Matka zrobi�a dla mnie i brata|we�niane k�piel�wki.
{4910}{4969}Po ka�dej stronie dwa dekoracyjne pompony,
{5003}{5035}wygl�daj�ce jak wi�nie.
{5056}{5139}Nie do��, �e wygl�da�y absurdalnie,
{5147}{5221}to w dodatku k�piel�wki nigdy nie wysycha�y.
{5257}{5295}Ca�e dnie sp�dzali�my w morzu,
{5300}{5369}wi�c we�na ca�y dzie� by�a mokra.
{5374}{5424}Piasek przykleja� si� do ty�k�w,
{5435}{5499}a krocze mia�em wiecznie podra�nione.
{5538}{5564}Po tygodniu
{5569}{5632}musia�em chodzi� z roz�o�onymi nogami,
{5637}{5694}�eby nie krzycze� z b�lu.
{5724}{5790}Z�y jestem na matk�, �e kaza�a
{5795}{5891}nam nosi� te slipy 4 lata z rz�du.
{5919}{5991}Ale ciesz� si�, gdy� przy okazji
{5996}{6070}zwr�ci�a moj� uwag� na genitalia.
{6086}{6139}Tego lata zrozumia�em,
{6144}{6204}�e trzeba troszczy� si� o swoje jajka .
{6609}{6637}Id� do fryzjera.
{6642}{6657}Znowu?
{6726}{6755}Mia�em jakie� 12 lat
{6772}{6816}i uwielbia�em chodzi� do fryzjera.
{6938}{7019}W naszym miasteczku by� zak�ad fryzjerski
{7025}{7091}tylko dla m�czyzn
{7096}{7156}prowadzony przez pi�kn� Alzaczk�:
{7168}{7209}cudown� pani� Sheaffer.
{7246}{7277}Mia�a niewielu klient�w
{7316}{7366}wi�c nie trzeba by�o si� umawia�.
{7373}{7444}Nie mia�a m�a, ale bez|w�tpienia wielu kochank�w.
{7487}{7529}Uwielbia�em do niej chodzi�.
{7741}{7817}Kiedy otwiera�em drzwi,|cudowny zapach
{7824}{7874}wype�nia� mi nozdrza; mieszanka
{7879}{7959}lotionu, lakieru do w�os�w,|wody r�anej, szamponu...
{7980}{8016}By� osza�amiaj�cy.
{8124}{8188}Jednak najcudowniejszy by�
{8207}{8261}jej w�asny zapach.
{8293}{8337}Mia�a rude w�osy
{8346}{8414}i emanowa�a zapachem w�asnego cia�a,
{8428}{8473}kt�ry niew�tpliwie przeszkadza�|niekt�rym klientom,
{8478}{8536}ale mnie doprowadza� do szale�stwa.
{8579}{8635}Jej cia�o wydawa�o si� pachnie� mi�o�ci�.
{8666}{8695}Uwielbia�em to.
{8815}{8840}Jak obci��?
{8845}{8921}Mama lubi, kiedy mam kr�tkie w�osy.
{9048}{9130}Mycie by�o pierwsz� przyjemno�ci�.
{9159}{9215}Pani Shaeffer pochyla�a si� nade mn�,
{9225}{9284}jej biust prawie dotyka� mojej twarzy.
{9301}{9326}Wdycha�em g��boko,
{9331}{9402}cicho, by zanurzy�|si� w jej zapachu.
{9462}{9527}W nocy le��c w ��ku,|wci�� j� czu�em
{9554}{9650}i pragn��em wzi�� w ramiona.
{9673}{9706}W szkole wszystko dobrze?
{9788}{9822}Dobrze si� uczysz?
{9835}{9864}Szcz�ciarz.
{9869}{9931}Ja nienawidzi�am szko�y.|Za du�a dyscyplina.
{10719}{10784}Nie sko�czy�e� krzy��wki.
{10850}{10933}A tak... dzi�kuj�...|Sko�cz� p�niej.
{11023}{11071}W czerwcu 1947r.,|przed wakacjami,
{11078}{11167}wydarzy�o si� co�,|co na zawsze zapami�ta�em.
{11209}{11243}By�o bardzo gor�co.
{11269}{11308}Ona pachnia�a niebia�sko.
{12437}{12511}Tego wieczoru,|widziawszy jej ci�k�,
{12516}{12574}idealnie okr�g�� pier�,
{12595}{12671}by�em wci�� tak poruszony,|�e nie mog�em m�wi�.
{12745}{12781}Wszystko dobrze, Antoine?
{12786}{12816}W porz�dku.
{12858}{12884}Dziwnie wygl�dasz.
{13066}{13101}Obiad gotowy!
{13106}{13160}Co to jest system binarny?
{13196}{13223}Zapytam
{13228}{13279}inaczej:
{13296}{13377}Co to jest kot binarny?
{13405}{13457}Oczywi�cie nie wiesz.
{13462}{13544}Znowu ci� musz� wyr�czy�!
{13570}{13621}Zwyk�y kot
{13626}{13679}to kot, kt�ry ma
{13684}{13732}jedn� g�ow�, dwoje oczu
{13737}{13775}i cztery �apy.
{13780}{13834}Kot binarny
{13842}{13899}ma jedn� g�ow�,
{13904}{13947}jedno oko, jedno oko,
{13952}{14004}jedn� �ap�, jedn� �ap�, jedn� �ap�
{14009}{14051}i jedn� �ap�.
{14063}{14099}Widzisz r�nic�?
{14129}{14179}Tak w�a�nie my�la�em.
{14186}{14220}Widzi r�nic�!
{14225}{14256}Beznadziejnie!
{14267}{14309}Kim chcesz w �yciu zosta�?
{14314}{14335}In�ynierem.
{14340}{14412}A czemu nie linoskoczkiem?
{14419}{14462}Zostaw go, jest jeszcze m�ody.
{14467}{14497}Jestem rozczarowany.
{14509}{14579}Nisko mierzysz, nisko trafisz.
{14653}{14673}A ty?
{14683}{14721}Co b�dziesz kiedy� robi�?
{14729}{14799}Kiedy� zostan� m�em fryzjerki.
{14987}{15015}Dlaczego to zrobi�em?
{15041}{15085}Wyt�umacz mi dlaczego.
{15287}{15347}To ja, mama. Otw�rz.
{15371}{15408}Ojcu jest przykro.
{15421}{15467}By� zaskoczony, rozumiesz?
{15657}{15680}Boli ci�?
{15751}{15778}Odpowiedz!
{15809}{15832}Antoine?
{15854}{15881}S�yszysz mnie?
{15911}{15941}Co robisz?
{15975}{16000}Wszystko w porz�dku?
{16058}{16080}No?
{16085}{16122}Nie odpowiada.
{16139}{16170}Mo�e zemdla�!
{16177}{16224}Od policzka?
{16244}{16311}Martwi� si�!|Trzeba b�dzie wy�ama� drzwi!
{16316}{16372}Uspok�j si�!|Porozmawiam z nim.
{16443}{16530}Antoine, tu tata.|Przepraszam ci�.
{16535}{16571}Przepraszam za to,|co zrobi�em.
{16576}{16614}R�b w �yciu co chcesz.
{16639}{16725}Le�a�em tak godzin�,|gapi�c si� w sufit.
{16749}{16814}Pani Shaeffer by�a ju� moja.
{16828}{16890}Jej cia�o, jej zapach by�y moje.
{16919}{16944}Wygra�em:
{16963}{17013}Zostan� m�em fryzjerki.
{18382}{18418}Burza idzie.
{18433}{18466}Mo�liwe.
{18689}{18726}Dzie� dobry, panie Morvoisieux.
{18797}{18855}Gdyby plastikowe kwiaty|ros�y w ogrodzie,
{18865}{18899}to by�by dow�d...
{18904}{18937}A zapach?
{18942}{18972}Nie roz�mieszaj mnie,
{18984}{19078}wiesz, �e nic nie istnieje|bez pierwowzoru.
{19103}{19143}Plastikowe kwiaty s� w porz�dku,
{19150}{19223}ale najpierw musia�y by� prawdziwe,
{19228}{19285}bo inaczej sztucznych by nie by�o!
{19297}{19317}M�ynki do kawy?
{19349}{19389}Co z nimi?
{19396}{19425}Istniej�, prawda?
{19432}{19466}Tak, no i...
{19471}{19509}Nie rosn� na drzewach,
{19516}{19547}ani nie istniej� w przyrodzie,
{19554}{19605}a u�ywamy ich.
{19612}{19661}Wi�c mo�na mie� m�ynek
{19668}{19683}bez pierwowzoru.
{19688}{19727}M�wimy o Bogu!
{19732}{19759}B�g!
{19775}{19853}Jak to mo�liwe, �e rozmawiamy|o m�ynkach do kawy?
{19878}{19918}Co za fa�szywa argumentacja!
{20018}{20091}Ty tak m�wisz!|Zawsze chcesz mie� racj�!
{20098}{20183}M�ynki to tylko przyk�ad.
{20201}{20274}B�g jest niesko�czony.|Nie mo�na go poj��.
{20279}{20307}Tak samo.
{20312}{20351}B�g istnieje.
{20371}{20419}Ty tak m�wisz, ale...
{20673}{20709}Garbi si� ostatnio.
{20817}{20867}Nie, tylko marynarka mu si� marszczy.
{20916}{20977}Wcze�niej tego unika�.
{21059}{21098}Masz racj�.|Starzeje si�.
{23089}{23172}10 lat temu Matylda pracowa�a|w zak�adzie fryzjerskim Izydora.
{23189}{23273}Jej szef, Izydor Agopian,|mia� 3 fryzjerki.
{23278}{23309}Sam by� homoseksualist�.
{23314}{23377}I nienawidzi� uk�ada� kobiecych w�os�w.
{23484}{23540}Matylda by�a jego ulubienic�.
{23545}{23637}Jej takt, jej wdzi�k,|jej lekko smutny,
{23650}{23688}ale niesko�czenie wdzi�czny wygl�d
{23693}{23736}przyci�ga� klient�w.
{23755}{23870}Kiedy w latach 60-tych pan Izydor|odchodzi� na emerytur�
{23885}{23933}zaoferowa� zak�ad Matyldzie.
{23942}{23964}Ja?
{23997}{24027}Ja nie mam pieni�dzy!
{24032}{24080}Nie szkodzi,|nie potrzebuj� teraz ca�ej sumy.
{24085}{24180}Mo�esz mi p�aci� troch� co miesi�c,|a� umr�. Taki rodzaj renty.
{24185}{24250}Chc� wiedzie�, �e zak�ad jest w twoich r�kach.
{24255}{24297}Jeste� dobra, ufam ci.
{24302}{24328}Zg�d� si�.
{24455}{24472}Matylda
{24486}{24512}zgodzi�a si�.
{24555}{24630}Musia�a si� pozby� pozosta�ych|dw�ch pracownic,
{24635}{24663}bo te by�y zazdrosne.
{24683}{24745}Lubi�a samotno��,|wi�c sama prowadzi�a zak�ad.
{24750}{24806}By� dla niej zbyt du�y,|ale co z tego?
{24849}{24882}Wtedy j� pozna�em.
{25648}{25683}We�mie mnie pani?
{25701}{25759}Niestety, czekam na kogo�.
{25781}{25812}Przepraszam,
{25837}{25881}widz�, �e nale�y|si� wcze�niej umawia�.
{25906}{25953}Prosz� wr�ci� za p� godziny.
{25961}{26007}Mo�e poza�atwia pan swoje sprawy?
{26012}{26069}A... tak...|Dobry pomys�.
{26145}{26176}Chce pani moje nazwisko?
{26199}{26219}Nie trzeba.
{26344}{26386}Za trudne? Poddajesz si�?
{26399}{26444}Ja nigdy si� nie poddaj�!
{26449}{26522}Pami�taj, �e krzy��wki|s� jak kobiety:
{26527}{26595}op�r czyni zdobycz s�odsz�.
{26600}{26636}Wiem, o czym m�wi�.
{26641}{26710}Zrozumiesz to kiedy�.
{26723}{26773}Kiedy�, kiedy rozwi��� krzy��wk�?
{26778}{26828}W pewnym sensie.
{26838}{26893}Powt�rz:|im wi�cej si� opieraj�...
{26907}{26954}tym milsze poddanie.
{26985}{27039}Dobrze. Id� si� pobawi�.
{27045}{27108}Podci�gnij spodenki,|schowaj j�dra.
{27361}{27393}Nikt nie przyszed�.
{27439}{27473}P�niej Matylda...
{27483}{27551}Wtedy nie wiedzia�em,|�e nazywa si� Matylda.
{27556}{27597}...nigdy s�owem nie wspomnia�a
{27602}{27653}o tym niedosz�ym kliencie.
{27671}{27744}Czy to by�o pod�wiadoma zach�ta?
{27749}{27786}Nigdy si� nie dowiedzia�em.
{27813}{27905}Ale by�em dog��bnie poruszony:|po raz drugi w �yciu,
{27910}{27949}po tak d�ugich poszukiwaniach,
{27968}{28005}pokocha�em fryzjerk�.
{28061}{28140}Po 25 minutach podda�em si�|i poszed�em do kobiety,
{28145}{28217}o kt�rej wiedzia�em,|�e sp�dz� z ni� reszt� �ycia.
{28255}{28273}Witam znowu.
{28380}{28458}Zawsze �le zaczynam:|Jestem zbyt nerwowy �eby by� cicho.
{28463}{28528}W sklepie z butami m�wi�|"Przyszed�em po buty..."
{28533}{28571}Dzisiaj poprosi�em o obci�cie w�os�w.
{28576}{28606}Przyszed�em obci�� w�osy.
{28747}{28773}Z przedzia�kiem?
{28781}{28857}A... tak... je�li pani chce...
{28880}{28911}To pana decyzja.
{28948}{29026}Dobrze. Ale nie zbyt wyra�ny.
{29034}{29061}Bez obaw.
{29526}{29557}Ma pan spl�tane w�osy.
{29592}{29639}Wiem. Zawsze mia�em.
{29661}{29703}Zbyt kr�tko obcina� pan w�osy.
{29722}{29784}Cz�sto chodzi�em do fryzjera.|Uwielbiam to.
{29793}{29833}Naprawd�? Dlaczego?
{29865}{29891}Nie wiem.
{30097}{30132}Naturalnie
{30147}{30206}zastanawia�em si� czy Matylda
{30213}{30240}nosi�a stanik.
{30265}{30320}Szybko zyska�em pewno��, �e nie.
{30637}{30669}Wyobra�a�em sobie
{30674}{30765}jej sutki ocieraj�ce o bluzk�,
{30780}{30850}i, stercz�ce, dotykaj�ce mojego karku.
{30865}{30924}Te piersi wk...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin