Konno i w garniturze.pdf

(362 KB) Pobierz
Konno i w garniturze
Konno i w garniturze
TYTUS MIKOŁAJCZAK
Na pierwszy rzut oka grupy
amiszy w północnej Ameryce
wyglądają podobnie. Różnice
kryją się w detalach. Niektóre
gminy zabraniają stosowania
maszyn do dojenia, inne nie,
przez jednych mechaniczne
snopowiązałki są używane, dla
drugich stanowią tabu.
Obowiązkowe obudowy bryczek
są szare lub czarne w większości
gmin, ale czasami zdarzają się
białe albo żółte. Guziki
dozwolone są w jednych
gminach, zabronione są w
drugich. Niektórzy biskupi zezwalają na telefony w małych sklepach, podczas gdy inni
nie. Sztuczne zapładnianie żywego inwentarza jest akceptowane w jednym okręgu, ale
nie u sąsiadów. Praktyki różnią się pomiędzy okręgami, nawet wewnątrz gminy w tym
samym osiedlu.
Mimo różnorodności rozpoznawalne oznaki tożsamości jednoczą Old Order Amish w północnej
Ameryce: konny i powozowy transport, pracujące w polu konie i muły, prosty ubiór, zarost golony
powyżej górnej wargi u mężczyzn, czepek u kobiet, dialekt niemiecki i brak elektryczności. Te
wyznaczniki oddzielają świat amiszy od reszty społeczeństwa. Lokalne zasady reguluje Ordnung
(porządek), który jest interpretowany przez biskupa dla danego osiedla.
Raz zakorzenione zasady są trudne do zmiany. Gdy nowe sprawy pojawiają się przed wspólnotą,
liderzy odrzucają te, które ich
zdaniem są najbardziej szkodliwe.
Niegroźne zmiany, takie jak kosiarki
i kawa rozpuszczalna mogą
stopniowo wkradać się w życie
amiszy. Zasilana bateriami kamera
video, która może stanowić pretekst
do używania innych urządzeń
umożliwiających kontakt ze światem
zewnętrznym, jest surowo
zakazana.
Amisze przetrwali rozprzestrzenianie
się nowoczesnej kultury przez
ograniczenia, które sami sobie
narzucają. Symbolami ich
tożsamości są koń, bryczka,
latarnie, dialekt i strój. Codzienne używanie tych symboli przypomina samym amiszom, jak i
obcym, o kulturowym podziale pomiędzy dwoma światami. Amisze opierali się modernizacji także
na inny sposób. Wpływ świata zewnętrznego jest powstrzymany również przez wchodzenie w
związki małżeńskie wewnątrz grupy, odrzucenie telewizji, zakaz podejmowania edukacji
ponadpodstawowej i ograniczone kontakty społeczne z osobami z zewnątrz. Szkoły amiszy izolują
dzieci od „trującego” wpływu rówieśników spoza wspólnoty. Co więcej, kontrolują też ich myślenie.
A wszystko po to by powstrzymać napór nowoczesności.
1
9345841.005.png 9345841.006.png 9345841.007.png
Sztuka kompromisu
Produkty i praktyki, które mogą
podkopać życie społeczności są
określane jako światowe. Wiele
nowych produktów nie otrzymuje
nazwy, tylko te które nie zagrażają
wartościom społeczności. Amisze
jednak nie są reliktem minionych
dni, starając się nadążać za
nowoczesnością we właściwy im
sposób. Ich chęć do kompromisu
często skutkuje osobliwą mieszanką
tradycji i postępu. Traktory mogą
być używane w amiszowych
stodołach, ale nie na polach. W
niektórych osiedlach konie i muły
ciągną nowoczesną maszynerię
rolniczą. Na ogół przyzwala się na elektryczność z baterii, ale nie na tą z linii elektrycznych.
Członkowie wspólnoty jeżdżą w samochodach, ale nie mogą ich prowadzić. Telefony są znajdowane
przy drogach rolniczych i sklepach, brak ich zaś w domach amiszy. Nowoczesne instalacje gazowe
wspomagają kuchnie niektórych amiszy, a u innych latarnie oświetlają nowoczesne łazienki.
Dla współczesnego człowieka życie religijne i życie codzienne są raczej oddzielone. Inaczej jest u
amiszy, których praca i wierzenia religijne są nierozerwalnie złączone. W życiu amiszy uświęcony
rytuał jest włączony we wszystkie codzienne czynności: pracę, ubiór i relacje rodzinne. Pracą
amisze wcielają w życie wiarę w pokorę, a jej celem jest budowanie wspólnoty, nie indywidualny
sukces finansowy. Praca jest dla amiszy sprawą etyki.
By wspólnota była pełna, amisz
musi wykonywać pracę, która jest
istotna dla wszystkich jej członków.
Chociaż praca na roli jest główną
działalnością prowadzoną przez
amiszy, to jednak nie każdy z nich
może pracować na farmie. W
dodatku, by zachować separację od
zewnętrznego świata, amisz musi w
zakresie zakupu dóbr i usług
polegać na wspólnocie. Dlatego też
rejony przez nich zamieszkane są
usiane małymi zakładami
produkującymi przedmioty na jej
potrzeby. Amisze sami wytwarzają
produkty, które nie są już dostępne.
Są to bryczki, maszyny rolnicze
ciągnięte przez konie, a także lampy
naftowe.
Ta mała sieć handlowa sprawia, że amisze są samowystarczalni i podtrzymują wiele tradycji
rzemieślniczych, a także mają kontrolę nad wyborem środków technologicznych. Bywa, że
warsztaty amiszów stosują różne źródła energii, jak silniki diesla, urządzenia na gaz czy wiatr,
oprócz tradycyjnie dozwolonej siły człowieka i konia. Podobnie rezygnacja z pewnych osiągnięć
cywilizacji nie oznacza też izolacji, tym bardziej w sensie ekonomicznym. Amisze sprzedają np.
produkty rolne zewnętrznym firmom, a sami robią zakupy w sklepach poza wspólnotą. Podobnie w
dużym stopniu polegają na zewnętrznej służbie zdrowia, jednak ich wydatki na ten cel są
pokrywane przez fundusz wspólnotowy, a nie przez firmy ubezpieczeniowe.
2
9345841.008.png 9345841.001.png
Dwa typy rzemiosła są szczególnie
charakterystyczne dla amiszy:
rzemiosło poświęcone wyrobowi
środków transportu i gałąź rzemiosła
poświęcona wyrobowi ubrań,
szczególnie „niedzielnych
garniturów”.
Bryczka z części
Powóz ciągnięty przez konie jest
głównym środkiem transportu. To z
pozoru proste urządzenie jest dość
skomplikowanym pojazdem
przeznaczonym głównie na krótkie
dystanse. Rzadko cały pojazd jest
wykonywany w jednym warsztacie.
Ponieważ powóz składa się z wielu części, to uruchomienie w jednym miejscu produkcji
wymagałoby stworzenia dużego zakładu produkcyjnego, co nie do końca jest zgodne z duchem
wspólnoty. Produkcja powozu jest więc z reguły podzielona na wiele mniejszych, często rodzinnych
zakładów, które specjalizują się w poszczególnych częściach. Podczas gdy jedni produkują szprychy
kół i obręcze, drudzy – dyszle (jednocześnie również widły, błotniki do starych samochodów czy
oparcia krzeseł), a inni produkują stalowe osie, sprężyny czy hamulce hydrauliczne. Nadwozie
bryczki (składane w kolejnych warsztatach), konstruowane jest na ogół z włókna szklanego i stali
nierdzewnej. Największe zakłady zajmują się składaniem całych bryczek z dostarczonych przez
wymienionych producentów części. Z reguły pracują one na trzy zmiany i zatrudniają wielu
pełnoetatowych pracowników.
Podszyte satyną
W odróżnieniu od produkcji bryczek, zakłady szyjące niedzielne ubrania służą potrzebom najbliższej
wspólnoty. Codzienne ubrania szyją kobiety w każdej rodzinie, ale ponieważ produkcja męskich
garniturów niedzielnych wymaga dużej ilości czasu i wyspecjalizowanych umiejętności, są one
produkowane z reguły w specjalnych
zakładach. Taka praca jest zwykle
wykonywana przez starsze kobiety i
mężczyzn. Mieszkają oni zazwyczaj
w tzw. Grossdaadi Haus , tzn. domu
dziadka, który jest dołączony do
głównego domu ich synów.
Męski garnitur amiszy składa się z
pary spodni, kamizelki i marynarki
zwaną. Czarny syntetyczny materiał
na garnitury zwykle kupowany jest
w dużych miastach. Musi on być
prosty, jednolicie barwiony i
najwyższej jakości. Spodnie są
dodatkowo podbite materiałem i
mają dwie kieszenie z przodu oraz
jedną z tyłu. Podszyta satyną
kamizelka, ma jedną wewnętrzną kieszeń. Marynarka również podszyta satyną ma dość
skomplikowany krój. Wykończenie garnituru wymaga czasu i precyzji. Garnitury szyje się częściowo
ręcznie, a częściowo na tradycyjnej maszynie do szycia, czasami napędzanej baterią. Materiał jest
prasowany żelazkami podgrzewanymi na palnikach gazowych.
Spotkania „narzutowe”
O ile produkcja bryczek i ubrań jest przeznaczona dla amiszy, to niektóre z tradycyjnych
amiszowych rzemiosł znajdują klientów także poza osiedlami. Szczególnie popularne są wyrabiane
3
9345841.002.png 9345841.003.png
przez amiszy meble i narzuty (ang. quilts ). Meble najczęściej są wykonywane na podstawie
tradycyjnych wzorów i przy zastosowaniu metod nie będących w użyciu już prawie od dwustu lat.
Są starannie wykonane, trwałe i o
wysokiej jakości.
Amish Country jest sławne ze
swoich ręcznie wykonywanych
mebli, tradycja ta sięga tutaj ponad
150 lat. Dla wielu lokalnych amiszy-
stolarzy rzemiosło stanowi sposób
na życie i oznacza ciągłe dążenie do
perfekcji. Z reguły przekazują swoje
umiejętności z pokolenia na
pokolenie. Meble wykonywane są
najczęściej z drewna wiśniowego,
klonowego, dębowego i sosnowego,
dokładnie wybranego i obrobionego.
Wiele z tradycyjnych wzorów jest
już dziś nieużytecznych. Nikt nie
używa ławy do mycia, czyli rodzaju
komody z blatem otoczonym dookoła listwą, która służyła do mycia i suszenia warzyw oraz
owoców. Duże, drewniane skrzynie do przechowywania ubrań czy przedmiotów, także są już
rzadkością. Innymi rzadkimi sprzętami są stoły na ciasto, służące kiedyś do wyrabiania ciast czy
makaronu, albo skrzynie na mąkę, gdzie przechowywało się mąkę zakupioną w młynie. Za to dla
klientów z zewnątrz amisze produkują biurka pod komputery. Meble te można znaleźć w kilku
sklepach rozsianych przy drodze stanowej nr 6 w Nappanee lub nr 5 w Shipshewana.
Równie popularne, jak amiszowe meble, są tradycyjne amiszowe narzuty na łóżka ( quilts ).
Imitacje, a czasami oryginalne wyroby, można kupić praktycznie w każdym sklepie z pościelą.
Jednak najlepiej jest poszukać ich u samych amiszy, co jest gwarancją oryginalności. Wzory narzut
są często geometryczne, składają się z figur w różnych, harmonijnie dobranych kolorach. Kobiety
amiszy wykonują te piękne narzuty co najmniej od XIX w. Odznaczają się one skromną elegancją.
Tradycyjnie były wyrabiane na potrzeby rodziny i krewnych. Do dziś grupy kobiet spotykają się na
spotkanie „narzutowe”, zasiadają wtedy razem i wyszywają quilt . Takie spotkanie jest formą relaksu
i podtrzymywania wzajemnych kontaktów. Od niedawna wiele takich zebrań zamieniło się w małe
zakłady pracy dla amiszowych kobiet. Wiele z nich otworzyło sklepiki przy swoich domach, co
pomaga wesprzeć dochód rodzinny. Często informuje o tym jedynie prosty, ręcznie zrobiony znak:
„tu sprzedaje się narzuty, w niedziele nieczynne”. Natomiast w skansenie Amish Acres w Nappanee
można zobaczyć jak taka narzuta powstaje.
4
9345841.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin