Dom i okolice Pieniądze Zły dotyk Oszustwa Kontakt
"Mój dom - moja twierdza"ale nawet w twierdzy trzeba coś przebudować, wyremontować czy przemalować. A już na pewno należy to robić w naszych mieszkaniach. Jednak bez względu na to co chcemy zrobić, przede wszystkim potrzebny jest plan.
Trzeba być przygotowanym na dodatkowe wydatki, szczególnie w "starym budownictwie". Bardzo często zdarza się, że podczas prac remontowych, czy nawet przy samym malowaniu wychodzą różne ukryte wady.
Jeśli mamy dość pieniędzy, aby zatrudnić firmę to przynajmniej część problemów jest już z głowy. Ale to nie oznacza, że możemy sobie odpuścić. Przede wszystkim musimy patrzeć wykonawcy na ręce. Dosłownie. Jest wiele uczciwych firm, ale niestety trafiają się "czarne owce".
I bardzo ważna sprawa: nie obawiajmy się wyrażać własnego zdania jeśli coś nam się nie podoba. To wykonawca musi dostosować się do naszego "widzimisię". Oczywiście są rzeczy "nie do zrobienia", ale wtedy najlepiej zapytać o radę innego fachowca - "kto pyta nie błądzi".
Jeśli remont robimy samodzielnie, czeka nas więcej planowania. Najlepiej nie spieszyć się z rozpoczęciem prac. Im lepiej zaplanujemy co chcemy zrobić, tym lepiej pójdzie nam później sama praca. Oczywiście nie można przewidzieć wszystkich niespodzianek, jakimi może nas obdarzyć nasze własne mieszkanie.
Warto pamiętać o tym co nas czeka po remoncie, czyli o sprzątaniu. Często zapominamy o tej drobnej sprawie i w ten sposób dodajemy sobie niepotrzebnej pracy. Można kupić folię zabezpieczającą podłogę. Tej samej folii możemy użyć do zabezpieczenia mebli (jeśli nie wynosimy ich do innego pomieszczenia), okien, drzwi itp. Jest niedroga, a ile pracy nam zaoszczędzi! Inaczej zabezpieczamy szyby w oknach. Wystarczy zakleić brzegi szyb taśmą o szerokości kilku centymetrów. Również inne elementy okien i drzwi (klamki, tabliczka z nazwiskiem, wizjer), których nie chcemy malować zabezpieczamy taśmą.
Zanim pójdziemy do sklepu, pamiętajmy o spisaniu na kartce wszystkich potrzebnych materiałów, żeby nie biegać po kilka razy. Dokonajmy pomiarów, aby wiedzieć ile będzie potrzeba, np. farby. Nie zapomnijmy o odpowiednim rozpuszczalniku. Nie oszczędzajmy na farbach. Lepiej wydać więcej pieniędzy i kupić farbę lepszą gatunkowo, która i tak w ogólnym rozrachunku nam się zwróci. Na rynku jest tyle różnych propozycji, że możemy wybierać do woli, ale kierujmy się zdrowym rozsądkiem i na powierzchnie zewnętrzne kupujmy farby wytrzymałe na zmienne warunki atmosferyczne, a do wnętrza farby o mniejszej toksyczności.
Odnawianie okien lub drzwi zaczynamy od pozbycia się starej farby. Jest na to kilka sposobów.Skrobanie: nie potrzebujemy tu żadnych skomplikowanych i drogich narzędzi. Wystarczy druciana szczotka i ręczna cyklina, ale jest to metoda bardzo pracochłonna.Opalanie: najskuteczniejszą metodą usuwania starej farby jest opalenie jej palnikiem gazowym lub elektryczną opalarką. Musimy być przygotowani na dym i nieprzyjemny zapach palonej farby. W przypadku odnawiania ram okienych, trzeba pamiętać że opalamy je wyłącznie po zdjęciu z zawiasów. Szybę wokół ram zabezpieczamy taśmą malarską. Jeśli kit uszczelniający jest już stary i popękany, albo kruszy się, najlepiej jest szybę wyjąć (delikatnie, szkło jest bardzo tłukącym się materiałem), a po skończeniu opalania zakitować świeżym kitem. Zamiast kitu można użyć np. Silikon - jest odporniejszy.Rozpuszczanie: inną metodą jest pokrycie starej farby preparatem rozmiękczającym, np. Scansolem. Tej metody nigdy nie stosowałam, ale polecam ją tym osobom, które nie chcą bawić się z usuwaniem farby przy pomocy "ognia."
Po usunięciu starej farby trzeba naprawić ewentualne usterki, wymienić uszkodzone klamki, zawiasy itp. Drobne ubytki drewna lub pęknięcia wypełnia się szpachlówką do drewna, po wyschnięciu trzeba wyrównać papierem ściernym.
Jeśli wszystko jest już naprawione i oszklone trzeba oczyścić dokładnie okno - jest to bardzo ważne, ponieważ różne drobne zanieczyszczenia mogą zniszczyć cały efekt.
Na gołe drewno dajemy impregnat do drewna, który zabezpiecza przed grzybami, owadami, korozją drzewną (tzw. sinicą), po wyschnięciu pociągnąć pokostem, a najlepszy efekt jest wtedy, gdy robimy to na gorąco, ale nie jest to konieczne.
Dopiero, gdy wyschnie można przystąpić do właściwego malowania farbą lub lakierem.
Tak samo postępujemy z drzwiami.
Ściany:
Jeśli stara powłoka się łuszczy, płatami odchodzi od ściany lub wykonana jest z farby klejowej, trzeba ją usunąć.
Można sprawdzić stan powłoki naklejając pasek taśmy klejącej na ścianie i zerwać go szybkim ruchem. Jeżeli na pasku pozostaną kawałki farby, będzie to oznaczało, że nie jest ona dobrze związana z podłożem i należy ją usunąć.
Przed malowaniem trzeba ściany umyć wodą z szarym mydłem. Gdy podczas zmywania zaczną się tworzyć purchle lub czarne plamy, powłokę trzeba zeskrobać do surowego tynku.
Po usunięciu starej farby, pora na kosmetykę ścian, czyli wyrównanie i naprawę ubytków i pęknięć. Dziś można uzyskać bardzo gładkie ściany przy pomocy gipsowych mas szpachlowych, których w sklepach jest duży wybór.
Kiedy nasze ściany są już idealnie gładkie, możemy przystąpić do malowania.
Kolor:
Kolor to nie tylko kwestia mody. Można dzięki niemu optycznie zmienić wnętrze, ale ściany muszą być proste i bez pęknięć. Dobre farby łatwo się nakładają i dobrze kryją powierzchnię, są też trwałe, co zapewnia spokój na kilka lat, a także umożliwiają uzyskanie pożądanego koloru.
Musimy też znać podstawowe właściwości barw:
· -jasne barwy optycznie powiększają pomieszczenie, a ciemne zmniejszają
· -sufit i podłoga pomalowane na ciemno, obniżają pomieszczenie
· -ściany i sufit w jasnym kolorze rozszerzają wnętrze
· -podłoga i sufit jasne, ściany ciemniejsze, powodują, że pokój wydaje się wyższy
· -ściany boczne i sufit w ciemniejszym kolorze, podłoga jaśniejsza wydłuża wnętrze
Można też stosować różne kombinacje, np. jedna ze ścian jaśniejsza lub ciemniejsza, w zależności od tego, jaki efekt optyczny chcemy osiągnąć.
Kliknij na logo poniżej i sprawdź ofertę. Może Cię zainteresuje.
madzialena.85