Liwiusz Dzieje od założenia miasta Rzymu.doc

(1528 KB) Pobierz

TYTUS LIWIUSZ

DZIEJE

OD ZAŁOŻENIA MIASTA RZYMU (WYBÓR)

PRZEŁOŻYŁ, WSTĘPEM I OBJAŚNIENIAMI OPATRZYŁ

Dr WŁADYSŁAW STRZELECKI '

Prof. Uniwersytetu Wrocławskiego Im. Bolesława Bieruta

 

WSTĘP

I. POPRZEDNICY LIWIUSZA

 

Dziejopisarstwo rzymskie jest wypadkową dwóch

zupełnie różnych czynników: rodzimego, którego wynikiem są annales, czyli roczniki układane przez naj-

wyższego kapłana, oraz obcego — historiografii greckiej. Czymże były te tzw. annales'! Była to kronika

roczna, wyrosła z kalendarza (.fasti), którą najwyższy kapłan (pontifex maximus) wystawiał na widok pu-

bliczny w swym lokalu urzędowym. Miała wygląd drewnianych białych tablic, na których kapłan wypisywał

nazwiska konsulów i innych urzędników danego roku, a oprócz tego uwzględniał ważne wydarzenia z

życia politycznego (zwycięstwa, klęski itp.) oraz inne, jak: wzrost drożyzny, zaćmienia słońca, księżyca,

itd. Były to notatki krótkie i zwięzłe tak, że — jak mówi Cyceron — trudno sobie wyobrazić bardziej suche i

lakoniczne przedstawienie wydarzeń (De leg. I 2, 6). Kronika miała charakter wybitnie urzędowy i była

utrzymana w duchu politycznym kolegium kapłańskiego, które — jak wiadomo — było całkowicie

opanowane przez sfery patryc j uszowskie.

 

IV NARODZINY HISTORIOGRAFII RZYMSKIEJ

t

l Tablice te zbierano i przechowywano, lecz w czasie najazdu Gallów (w. IV przed n. e.) uległy one

spaleniu. Rekonstruowano je później, jednak nie Zawsze wiernie i to było główną przyczyną, że historia

rzymska okresu najdawniejszego tonie we mgle niejasności i że z braku faktów oczywistych rozpanoszyły

się legendy złożone z najróżnorodniej-szych elementów. Te zapiski kapłańskie stanowiły aż do czasu

drugiej wojny punickiej jedyny rodzaj „piśmiennictwa" historycznego, ale miały one jednak zaważyć na

układzie i kompozycji dzieł historycznych epok późniejszych.

W rocznikach kapłańskich każdy rok stanowił zamkniętą całość. Historycy przyjęli ten układ dla swych

dzieł, wskutek czego rozdzielali bardzo często wydarzenia, pozostające z sobą w bezpośrednim związku

przyczynowym. Z pęt tego kronikarskiego układu nie mogli się oni nawet później wyswobodzić;

między innymi nie tylko Liwiusz, ale nawet historyk tej miary co Tacyt trzymali się w zasadzie układu

kronikarskiego.

s Jak wspomniano wyżej, narodziny historiografii rzymskiej przypadają na okres drugiej wojny punickiej.

Rzecz bardzo charakterystyczna, że pierwsze dzieła historyczne powstają w Rzymie nie w języku

łacińskim, lecz w greckim. Fakt ten ma swoje uzasadnienie: przede wszystkim już pierwsza wojna pu-

nicka stanowiła zwrot w całej polityce Rzymu. Rzym wyszedł poza Półwysep Apeniński, stał się mocar-

JĘZYK GRECKI W HISTORIOGRAFII RZYMSKIEJ

V

stwem, a więc Rzymianin chciał pokazać ludom i państwom ościennym swoją przeszłość, chciał pokazać,

czym był kiedyś, a czym stał się obecnie. Dlatego też Rzymianie pisali po grecku, ponieważ język ten nie

tylko był znany powszechnie na Wschodzie, ale również na Sycylii, w południowej Italii, a nawet w

Kartaginie. "

Zresztą w epoce hellenistycznej nie-Grecy piszą historię swych narodów po grecku. I tak Babilończyk

Berossos, jak i egipski kapłan Manetho po grecku piszą historię swych ludów — istniała więc już odpo-

wiednia tradycja, do której należało nawiązać. Nadto nie bez znaczenia była też następująca okoliczność.

Z armią Hannibala poszło do Italii kilku Greków: Silenos, Chajreas i Sosylos, którzy w języku greckim

opisywali czyny kartagińskiego dowódcy i przedstawiali genezę i historię konfliktu rzymsko-kartagińskiego

w duchu antyrzymskim. Z tego powodu pierwszy historyk rzymski K w i n t u s Fa-biusz Piktor w tym

właśnie języku spisał dzieje rzymskie, by wywodom wspomnianych chwalców Hannibala przeciwstawić

usprawiedliwienie polityki Rzymu, wykazać wiarołomność i zdradzieckość po-' lityki Kartaginy, a

zwłaszcza Hannibala, i w ten sposób na atak piórem odpowiedzieć kontratakiem, ale tak aby ten kontratak

był zrozumiały dla tych samych czytelników, dla których były przeznaczone pisma wspomnianych Greków.

Fabiusz żył w„ okresie drugiej wojny punickiej,

 

IV

NARODZINY HISTORIOGRAFII RZYMSKIEJ

Tablice te zbierano i przechowywano, lecz w czasie najazdu Gallów (w. IV przed n. e.) uległy one

spaleniu. Rekonstruowano je później, jednak nie zawsze wiernie i to było główną przyczyną, że historia

rzymska okresu najdawniejszego tonie we mgle niejasności i że z braku faktów oczywistych rozpanoszyły

się legendy złożone z najróżnorodniej-szych elementów. Te zapiski kapłańskie stanowiły aż do czasu

drugiej wojny punickiej jedyny rodzaj „piśmiennictwa" historycznego, ale miały one jednak zaważyć na

układzie i kompozycji dzieł historycznych epok późniejszych.

W rocznikach kapłańskich każdy rok stanowił zamkniętą całość. Historycy przyjęli ten układ dla swych

dzieł, wskutek czego rozdzielali bardzo często wydarzenia, pozostające z sobą w bezpośrednim związku

przyczynowym. Z pęt tego kronikarskiego układu nie mogli się oni nawet później wyswobodzić;

między innymi nie tylko Liwiusz, ale nawet historyk tej miary co Tacyt trzymali się w zasadzie układu

kronikarskiego.

Jak wspomniano wyżej, narodziny historiografii .rzymskiej przypadają na okres drugiej wojny punickiej.

Rzecz bardzo charakterystyczna, że pierwsze dzieła historyczne powstają w Rzymie nie w języku

łacińskim, lecz w greckim. Fakt ten ma swoje uzasadnienie: przede wszystkim już pierwsza wojna pu-

nicka stanowiła zwrot w całej polityce Rzymu. Rzym wyszedł poza Półwysep Apeniński, stał się mocar-

JĘZYK GRECKI W HISTORIOGRAFII RZYMSKIEJ

V

stwem, a więc Rzymianin chciał pokazać ludom i państwom ościennym swoją przeszłość, chciał pokazać,

czym był kiedyś, a czym stał się obecnie. Dlatego też Rzymianie pisali po grecku, ponieważ język ten nie

tylko był znany powszechnie na Wschodzie, ale również na Sycylii, w południowej Italii, a nawet w

Kartaginie.

Zresztą w epoce hellenistycznej nie-Grecy piszą historię swych narodów po grecku. I tak Babilończyk

Berossos, jak i egipski kapłan Manetho po grecku piszą historię swych ludów — istniała więc już odpo-

wiednia tradycja, do której należało nawiązać. Nadto nie bez znaczenia była też następująca okoliczność.

Z armią Hannibala poszło do Italii kilku Greków: Silenos, Chajreas i Sosy los, którzy w języku greckim

opisywali czyny kartagińskiego dowódcy i przedstawiali genezę i historię konfliktu rzymsko-kartagińskiego

w duchu antyrzymskim. Z tego powodu pierwszy historyk rzymski K w i n t u s Fa-biusz Piktor w tym

właśnie języku spisał dzieje rzymskie, by wywodom wspomnianych chwalców Hannibala przeciwstawić

usprawiedliwienie polityki Rzymu, wykazać wiarołomność i zdradzieckość polityki Kartaginy, a zwłaszcza

Hannibala, i w ten sposób na atak piórem odpowiedzieć kontratakiem, ale tak aby ten kontratak był

zrozumiały dla tych samych czytelników, dla których były przeznaczone pisma wspomnianych Greków.

Fabiusz żył w..okresie drugiej wojny punickiej,

 

VI

KWINTUS FABIUSZ PIKTOR

a po klęsce pod Kannami w roku 216 został wysłany przez senat w poselstwie do Delf. Napisał on historię

Rzymu poczynając od czasów mitologicznych, wędró-' wek Eneasza, założenia Rzymu ifd., a wątek

opowiadania doprowadził do czasów sobie współczesnych, . prawdopodobnie do końca drugiej wojny

punickiej. Okres dawniejszy potraktował dość pobieżnie; natomiast epokę sobie współczesną obszerniej;

dzieło to nie dochowało się do naszych czasów. Tradycja jego żyje w pismach późniejszych historyków,

przede wszystkim Polibiusza, Dionizjusza z Halikarnasu i Liwiusza. Można stwierdzić, że Fabiusz niekiedy

w swym wykładzie historycznym dał się powodować sławą rodową, kosztem prawdy wyolbrzymiał czasem

fakty historyczne na korzyść swego rodu. Nie należy też zapominać, że od czasu wojen samnickich ród

Fabiuszów doszedł do największego znaczenia, a partia Fabiuszów wywierała decydujący wpływ na całą

politykę rzymską. W wykładzie jego — jak to widzimy z Polibiusza, który właściwie w całej swej księdze I

korzystał z Fabiusza — wyczuwa się polityka ze stronnictwa Fabiuszów i kapłana państwowego, który

pewne szczegóły tuszował, inne uwypuklając.

Przykład Fabiusza wytyczył drogę jego bezpośrednim następcom. Lucjusz Cyncjusz A l i-mentus, wódz i

polityk z okresu wojny z Hanni-balem, napisał po grecku historię rzymską. Warto podkreślić, że był on

przez pewien czas jeńcem wojennym Hannibala i niewątpliwie mógł zebrać o armii

MAREK PORCJUSZ KATO

VII

Hannibala i państwie kartagińskim wiele ciekawego materiału, który niechybnie wykorzystał w swych

Annales. Za wzorem Fabiusza przedstawił w tym dziele historię rzymską od początku do czasów sobie

współczesnych. I Fabiusz, i Cyncjusz historię rzymską traktowali w sposób annalistyczny, tzn. opisywali

wydarzenia rok po roku, nie bardzo troszcząc się o powiązanie w całość wydarzeń pozostających z sobą

w ścisłym związku. Są oni najstarszymi annalistami rzymskimi.

Niebawem zrodziła się reakcja zarówno przeciw językowi greckiemu w historiografii, jak i przeciw układowi

kronikarskiemu. Reakcja ta wyszła od słynnego Marka Porcjusza Katona (r. 234— 149) — twórcy prozy

łacińskiej. Pomijając inne gatunki literackie' uprawiane przez Katona, należy tu wymienić jego dzieło

historyczne pt. Origines, zawarte w siedmiu księgach,.które zaczął pisać w wieku podeszłym, a

kontynuował niemal aż do śmierci. Dość charakterystyczny tytuł Origines zawdzięczało dzieło Katona

początkowym księgom; które opisywały początki miast 'italskich. Ostatnia księga doprowadziła wykład do

czasów współczesnych autorowi (do pretury Serwiusza Galby). Jak inne swe prace, tak i to dzieło napisał

Katon po łacinie, wypadki grupował nie według lat, lecz wedle naturalnego związku wydarzeń, przez co

okazał się nowato-rem w stosunku do swych poprzedników.

Niewątpliwie dzieło jego. było reakcją nie tylko

 

VIII

WPŁYW DZIEŁA KATONA

przeciw wpływowi greczyzny w historiografii, lecz również przeciw traktowaniu dziejów rzymskich jako

wyniku działania sławnych rodów i sławnych osobistości. Dzieło Katona nie zachowało się do naszych

czasów, niemniej dochowane fragmenty oraz głosy potomnych dowodzą wyraźnie, że było to dzieło b

niezrównanych walorach. Dużą część opisywanych wydarzeń znał z autopsji — wszak jako wódz i jako

polityk wpływał często na taki a nie inny bieg wydarzeń. Przed opracowaniem poszczególnych partii

swego dzieła prowadził on gruntowne studia, tak na przykład przed zabraniem się do opisu wojen punic-

kich studiował ustrój Kartaginy. Dzieło jego cieszyło się ogromnym uznaniem, u potomnych, a głównym

jego entuzjastą był Salustiusz.

Jeżeli chodzi o język, to przykład Katona zrobił swoje: annalistyka rzymska posługuje się po Katonie

wyłącznie językiem łacińskim, natomiast pod względem układu następcy Katona uczynili krok wstecz: nie

poszli za wzorem Katona i wypadki łączyli nie według naturalnego związku przyczynowego, lecz —

rozrywając go niekiedy z wielką szkodą dla należytej oceny wydarzeń i ich przyczyn — opisywali, zgodnie

z praktyką najstarszych annalistów, dzieje rzymskie według kolejności i następstwa lat. Do annalistyki

połowy drugiego wieku przed n. e. należą Lucjusz Kasjusz Hemina oraz Lucjusz Kalpurniusz Pizo Frugi.'

Na uwagę zasługuje zwłaszcza ten ostatni, polityk (trybun

KALPURNIUSZ I ANTYPATER

IX

ludowy z r. 149, konsul z r. 133), przeciwnik Grak-chów i ich reform. Te jego poglądy polityczne zaważyły

w dużym stopniu na charakterze dzieła historycznego, w którym — jak inni annaliści — objął całość

dziejów rzymskich od legendarnych wędrówek Eneasza aż do czasów sobie współczesnych. Starożytni

uważali go za pisarza poważnego (gravis auctor), ale partyjny polityk stronnictwa optymatów przedstawił

dzieje minione, a jeszcze bardziej dzieje współczesne, w myśl programu swego stronnictwa, wyciskając

na nich piętno tego programu. Oprócz tego wniósł on do annalistyki inny jeszcze element, a to pewien

racjonalizm, który miał zastąpić legendę. Cyceron w Brutusie wyrażał się z przekąsem o jego stylu

(annales sane exiliter scriptos, 106), ale mimo to dzieło było chętnie czytane przez późniejsze generacje,

w każdym razie i Dionizjusz z Halikarnasu, l Liwiusz wiele mu zawdzięczają.

Epoka Grakchów, rozpoczynająca w historii Rzymu długi okres walk partyjnych i ruchów rewolucyjnych,

epoka twórcza pod każdym względem, wydała też historyka, który wniósł nowy aspekt do historiografii.

Był nim Lucjusz Celiusz Antypa-t e r. Jeżeli poprzednio annalistyka była w rękach przedstawicieli starych

rodów i rzymskich, w rękach ludzi, którzy niejednokrotnie byli czynnymi polity2-kami, a jako tacy byli

osobiście ąuaedam pars historii Rzymu, jeżeli kształtowali dzieje rzymskie w duchu polityki tychże rodów,

to wymieniony tu

 

x

PIERWSZA MONOGRAFIA HISTORYCZNA

pisarz należał do zupełnie innych warstw: był on albo wyzwoleńcem, albo synem wyzwoleńca.

Antypater jest twórcą monografii historycznej rzymskiej, a więc jest i pod tym względem różny od

wszystkich swych poprzedników, traktujących całość dziejów rzymskich od epoki legendarnej aż do

czasów sobie współczesnych. Antypater napisał monografię o drugiej wojnie punickiej. Cechował ją duży

krytycyzm historyczny, czego dowodem jest chociażby fakt, że chcąc ustalić prawdę bezsporną, oparł się

nie tylko na źródłach historycznych rzymskich, ale i pisanych w duchu prokartagińskim (Si-lenos).

Starożytni cenili w jego dziele przede wszystkim retoryczne ujęcie, w tym widzieli jego wyższość w

porównaniu z poprzednikami. Nawet Cyceron, wyrażający się tak krytycznie o annalistyce rzymskiej, nie

szczędził pochwał temu pisarzowi (De orat. II 54), zaliczając go do exornatores historiae i prze-

ciwstawiając go poprzednikom, którzy zasługują jedynie na miano „opowiadaczy" (tantummodo narrd-

tores fuerunt). Liwiusz korzystał z niego w dekadzie trzeciej.

Klasowość annalistyki rzymskiej osiągnęła swój punkt szczytowy w I w. przed n. e., w epoce krwawych

rewolucyjnych walk między partią popularów a optymatów, w epoce,'która wydała Mariusza, Sa-turnina,

Glaucję, Liwiusza Druzusa, Sulpicjusza i Sullę. W tym okresie historii rzymskiej, w którym Rzym widział

raz po raz powtarzające się krwawe

ANNALISTYKA MŁODSZA

XI

porachunki uliczne między partiami, w którym przeżył mordowanie przeciwników politycznych Mariusza i

Cynny, trwające pięć dni i pięć nocy, w którym niedługo później oglądał zwycięstwo i krwawą pomstę na

marianach ze strony zwycięskiego' Sulli, kiedy władza była raz w rękach popularów, to znów optymatów

— trudną, a właściwie wręcz niemożliwą rzeczą było być niepartyjnym. Toteż prądy rewolucyjne,

antagonizmy i sympatie partyjne tej epoki wyraźne odbicie znalazły w annalistyce, nazywanej w

odróżnieniu od poprzednio omawianej annalistyki starszej — annalistyką młodszą. Fałszowała ona

historię rzymską w dużym stopniu dzięki temu, że problematykę partyjną i społeczną własnej epoki

przerzucała w przeszłość, którą kształtowała według życia współczesnej chwili, przy czym własne

nastawienie partyjne autorów było czynnikiem decydującym. Identyfikując patryc j uszy dawnych epok z

własnym stronnictwem, a plebejuszy z partią popularów, zwolennicy optymatów spisywali przeszłość w

duchu ich partyjnego programu i senatu, a zwolennicy popularów pisali w duchu proplebejskim, za-

barwiając nim opowiadanie z pierwszych wieków istnienia rzeczypospolitej. Jak annalistyka rzymska epok

poprzednich, tak i annalistyka młodsza nie dochowała się do naszych czasów. Znamy ją tylko ze

szczupłych fragmentów oraz recepcji późniejszych historyków, wskutek czego nie zawsze możemy

stwierdzić, w duchu jakiego stronnictwa pisali po-

 

XII KLAUDIUSZ KWADRYGARIUSZ I WALERIUSZ ANTIAS *

szczególni historycy. Wymienić tu przede wszystkim należy Klaudiusza Kwadrygariusza. kto" ry o tyle

wykazał pewien postęp w stosunku do poprzedników, iż swoje Annales zaczął nie od czasów

dawniejszych, lecz od wojny z Galiami, a więc opuścił cały okres królewski i początkowe dzieje republiki,

zdając sobie sprawę z niewiarogodności tradycyjnej wersji. Zwyczajem annalistów doprowadził opo-

wiadanie do czasów sobie współczesnych. Olbrzymie dzieło historyczne, co 'najmniej w 75 księgach, na-

pisał w tejże epoce W a l e r i u s z Antias, zaczynając swoją opowieść od czasów legendarnych, a

kończąc na epoce Sulli. Dzieło jego było na wskroś tendencyjne. Chciał on udowodnić, że jego własny

ród, gens Yaleria, był zawsze zbawcą Rzymu w chwilach niebezpieczeństwa i że miało to miejsce od

pierwszego konsula Waleriusza Publikoli aż do Wa-leriusza Flakkusa, który ułatwił Sulli zdobycie dyk-

tatury. Nadto pełno było przesady w jego dziele, podawał olbrzymie, wprost niewiarogodne ilości poleg-

łych w różnych walkach wrogów Rzymian, tak że Liwiusz, który początkowo z zaufaniem czerpał z niego,

stopniowo zraził się do jego nieścisłości historycznej;

Na tę samą epokę przypada też twórczość annalisty Gajusza Licyniusza Makra, trybuna ludowego z r. 73

przed n. e., który zakończył życie samobójstwem po wyroku skazującym go w procesie o zdzierstwa. Był

on gorącym zwolennikiem

MACEK I TUBEKO

XIII

partii popularów, toteż jego dzieło historyczne było wyrazem poglądów tego stronnictwa. Tendencja tego

dzieła była na wskroś antypatrycjuszowska. Warto zaznaczyć, że Cyceron z drwinami wyrażał się o nim

jako o historyku (De leg. 17). To nas jednak nie powinno dziwić, gdyż nie kto inny, lecz właśnie Cyceron

był oskarżycielem Licyniusza we wspomnianym już procesie o zdzierstwo, wytoczonym przeciw niemu.

Na wydaniu sądu Cycerona o nim zaważyły więc może antagonizmy osobiste i polityczne. Ze względu na

tę demokratyczną tendencję dzieła Licyniusza Liwiusz autorowi nie bardzo dowierzał jako historykowi (VII

9, 5). Warto jednak podkreślić,;

że Macer wyróżnia się spośród innych annalistów bardzo korzystnie tym, iż prowadził samodzielne po-

szukiwania źródłowe; badając między innymi tzw. magistratuum libri, tekst przymierza z Ardeą (;foedus

Ardeatinum), libri lintei itp.

Z epoki cycerońskiej wymienimy historyka nazwiskiem Kwintus Eliusz Tubero. Brał on wraz ^ ze swym

ojcem Lucjuszem czynny udział w wo]nie domowej między Cezarem a Pompejuszem, jako stronnik tego

ostatniego. Po bitwie pod Farsalos przeszedł na stronę zwycięskiego Cezara. Występował później jako

oskarżyciel Ligariusza, którego bronił Cyceron. Następnie oddał się studiom prawniczym i historycznym.

Owocem tych ostatnich było dzieło pt. Historiae, co najmniej w czternastu księgach, w którym oprócz

dziejów przeszłych traktował

 

XIV

HISTORIOGKAPIA EPOKI CYCEKOŃSKIEJ

..również historię współczesną. Dzieło to cieszyło się '•dużym powodzeniem. Z uznaniem wyraża się o Tu-

'beronie Dionizjusz z Halikarnasu, a Liwiusz cytuje go w I dekadzie, korzystając z niego w dużym stopniu.

Epoka cycerońska stworzyła trwałe wartości na polu piśmiennictwa historycznego, ale nie w zakresie

przedstawienia dziejów rzymskich jako całości, lecz przede wszystkim w zakresie monografii historycznej i

pamiętnikarstwa. Wymienić tu należy Salustiusza (r. 86—35) i C e z a r a (r. 100—44):

pierwszego jako wybitnego przez swą indywidualność i artyzm literacki monografistę, drugiego — ja-' ko

pamiętnikarza. Należy wspomnieć też N e p o s a jako autora biografii. Były to dzieła o wysokiej wartości,

ale — i to trzeba jeszcze raz podkreślić — nie dawały całości dziejów rzymskich, a wszyscy anna-liści

epok poprzednik nie stali na tym poziomie, by mogli zaspokoić wymagania ludzi wykształconych na

greckich wzorach i oczekujących od historiografii łacińskiej czegoś, co by stało na równym, a przynajmniej

zbliżonym do historiografii greckiej poziomie. Najwymowniejszym wyrazem tych tendencji jest dialog

Cycerona De legibus (I 2), w którym Cyceron wkłada w usta Attyka wypowiedź stwierdzającą, że literatura

łacińska nie ma jeszcze dzieła historycznego godnego tej nazwy (abest historia Iżtteris nostris, I 2, 5). W

dalszym ciągu swych wywodów domaga się Attyk od Cycerona, by on sam wypełnił tę lukę. Attyk

stwierdza, że w rozwoju annalistyki można za-

CYCERON O HISTORIOGRAFII RZYMSKIEJ

XV

obserwować stale wzrastający postęp (ex his alius alio plus habet virium), ale ogólny sąd o niej musi

wypaść negatywnie (tamen ąuid tam exile est quam isti omnes). Uznaje pewien postęp u Antypatra, ale w

rozwoju młodszej annalistyki konstatuje znów re-gresję. Czegóż więc domaga się Cyceron przez usta

Attyka od historiografii rzymskiej i w czym widzi jej główne braki? Wychodząc z założenia (przyjętego od

greckiego mówcy Izokratesa), że historiografia jest gatunkiem literackim, będącym najlepszym polem

popisu dla retoryki (opus oratorium maxime), główne ostrze swej krytyki zwraca przeciw nieod-

powiedniemu ujęciu sty listy czno-retorycznemu annalistyki okresów poprzedzających. W wyżej wymie-

nionym dialogu wymawia się Cyceron brakiem czasu potrzebnego do napisania dzieła historycznego. Nie-

mniej początek tego dialogu pozostaje dla nas wyraźnym dowodem tego, że rzymskie koła intelektualne

odczuwały już w epoce cycerońskiej niezadowolenie z dotychczasowego stanu historiografii rzymskiej i

czekały na dzieło, które by zaspokoiło ich smak i wymagania.

Filologia współczesna rozróżnia w greckiej historiografii dwa kierunki, tzw. pragmatyczny i retoryczny;

ten pierwszy szedł śladami zdrowej krytyki historycznej Tucydydesa, drugi zaś stosował w praktyce

postulaty Izokratesa, kładącego nacisk w pierwszym rzędzie na odpowiednią szatę zewnętrzną i układ re-

toryczny dzieła historycznego, na drugim zaś dopiero

 

XVI

BRAKI WCZESNEJ HISTORIOGRAFII

miejscu stawiał prawdę historyczną. Drugi kierunek reprezentowali w IV w. przed n. e. Eforos i Teopomp.

Otóż wypada stwierdzić, że historiografia rzymska przed Liwiuszem nie potrafiła zbliżyć się ani do jed-

nego, ani do drugiego z wymienionych kierunków historiografii greckiej. Nie była „retoryczna" i stąd

zasłużyła na tak ostry sąd Cycerona. Była pragmatyczna — i to w bardzo szczupłym zakresie — a to w

tych partiach, w których annalista opisywał czasy sobie współczesne. Opowiadając zdarzenia minionych

epok, nawet w tych partiach, gdzie tematem były już nie dzieje legendarne, lecz przeszłość poświadczona

w źródłach historycznych, annalista rzymski, skrępowany tradycyjnym podziałem wypadków na historię

poszczególnych lat, rozrywał związek przyczynowy wydarzeń historycznych i w ten sposób prag-matykiem

być nie mógł. Pisarzem, który spełnił wysuwany przez Cycerona pod adresem historiografii postulat, a

zarazem dokonał szczęśliwego połączenia kierunku annalistyki rzymskiej z kierunkiem „retorycznej"

historiografii greckiej, był Tytus L i-w i u s z, żyjący w epoce Augusta.

U. TYTUS LIWIUSZ I JEGO DZIEŁO

Nastroje społeczeństwa rzymskiego w epoce Augusta. Bitwa pod Akcjum (2 IX 31 r. przed n. e.)

zakończyła trwający sto lat okres wojen domowych, okres burz i rewolucji, okres ścierania się stronnictw

politycz-

PRYNCYPAT AUGUSTA

nych i interesów jednostek, okres proskrypcji i trium-wiratówr Oktawian, nazywany od r. 27 Augustem, stał

się jedynym władcą olbrzymiego- imperium rzymskiego, pierwszym cesarzem, który zapoczątkował rządy

monarchiczne w Rzymie 1.

Jak przyjęło społeczeństwo zmianę ustroju? Pomijając fakt, że zmiana ta została przeprowadzona bardzo

oględnie, wypada stwierdzić, że wszystkie klasy społeczeństwa rzymskiego pragnęły pokoju

wewnętrznego i gotowe były przyjąć go za wszelką cenę, byle tylko skończył się okres wojen domowych,

okres proskrypcji, niepewności życia i mienia. Pokoju chciał chłop italski, chciał go lud stolicy i pokój ten

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin