00:01:06:/Mam na imi� Yasmine. 00:01:09:/Jestem w trzecim miesi�cu ci��y. 00:01:13:/M�wi si�, �e wszyscy|/rodz� si� wolni i r�wni. 00:01:19:/W moim �wiecie jest inaczej. 00:01:22:/Kto chcia�by przyj�� na �wiat|/w chaosie i nienawi�ci? 00:01:27:/Postanowi�am ochroni� moje dziecko przed z�em. 00:01:41:/W czasie drugiej tury wybor�w prezydenckich... 00:01:44:FRONTIER(S) 00:01:49:/Zag�osowa�em. 00:01:50:/W drugiej turze wybor�w prezydenckich... 00:01:58:/Masowa z�o��... 00:02:04:/...przez dzia�ania policji. 00:02:10:/Zamieszki wybuch�y po tym... 00:02:14:/...jak skrajnie prawicowa partia wygra�a wybory. 00:02:19:/Zag�osowa�em. 00:04:18:Czysto, mo�emy i��! 00:04:21:Nie tak szybko! 00:04:26:Szybciej! 00:04:35:Dalej. 00:04:40:Sta�! 00:05:06:Jeszcze kawa�ek. 00:05:14:- Nie tak szybko.|- Dobrze. 00:05:24:Sta�! 00:05:28:Alex, nie r�b nic g�upiego! 00:05:30:- Oszala�e�, Alex?!|- Sta�! 00:05:31:St�j, Alex! 00:05:32:- Nie ruszaj si�!|- Alex, st�j, do kurwy n�dzy! 00:05:36:/Co ty robisz?!|/Opanuj si�! 00:05:40:Co jest? 00:05:41:My�la�e�, �e taki z ciebie twardziel? 00:05:43:Sukinsynu! 00:05:54:- Zostaw go!|- Jad�, uciekamy! 00:05:56:Alex, wiejemy! 00:05:59:Szybko, szybko! 00:06:01:Farid, szybko! 00:06:08:/- Tak?|- Sami jest ranny i krwawi! 00:06:11:Co mam robi�? 00:06:13:/Kurwa! 00:06:15:- On mo�e umrze�, m�j brat mo�e umrze�!|- Odwie� go do szpitala! 00:06:18:Nie, daj mi j�. 00:06:21:Yasmine, tu Tom. Uspok�j si�,|nic nie r�b. Czekaj na nas. 00:06:24:Pewnie, mam siedzie� i patrze�?! 00:06:26:Nie rozumiesz?!|Kaza�em ci czeka�! 00:06:32:- Skurwysynu, Sami jest ranny!|- To nie moja wina. 00:06:35:Sam tego chcia�. 00:06:36:- Przez ciebie go wzi�li�my.|- Co ty m�wisz? 00:06:39:- By� z nami, bo posuwa�e� jego siostr�!|- Z Yasmine wszystko sko�czone! 00:06:43:Ju� tu s�, uciekamy! 00:07:17:- Farid, przesta�.|- To na pami�tk�. 00:07:20:Nie czas na to. 00:07:22:Odwal si�! 00:07:24:- Gdzie byli�cie?|- Na ulicach jest pe�no barykad. 00:07:27:Nie mo�emy go tak zostawi�.|Musimy go st�d zabra�. 00:07:29:Nie zaprz�taj sobie nim g�owy,|to zbyt ryzykowne. 00:07:31:- Co z tob�?|- Nie �miej tak m�wi� o moim bracie. 00:07:34:- Ty jeste� za to wszystko odpowiedzialny!|- Dobrze wiedzia�a� w co si� pakujesz! 00:07:38:- Idiotka!|- Cisza! 00:07:41:Pomy�lmy co zrobi�, dobrze?|Znajdziemy rozwi�zanie. 00:07:44:- Zabieram go do szpitala!|- Nie. Z�api� was. 00:07:48:Wierzysz, �e nas nie wsypie? 00:07:50:- O kim m�wisz, cioto?|- Zamknij ryja! 00:07:54:Sukinsyn. 00:07:56:Cholera, on potrzebuje lekarza. 00:08:00:Oto co zrobimy... 00:08:01:Tom, pojedziesz z Faridem. Wynajmijcie pok�j|blisko granicy i czekajcie na nas. 00:08:05:Pojad� z nimi do szpitala.|Zostawimy go i do��czymy do was. 00:08:09:Dobrze. 00:08:13:Nie pojad� z tym idiot�.|Ju� wol� umrze�! 00:08:15:Kumasz? 00:08:16:Zamknij si�.|Mog� ci� tu zostawi�, �eby� zdech�. 00:08:19:- Prosz�, Farid, zawie� mnie.|- Nie mog�. 00:08:22:Prosz� ci�, bracie. 00:08:35:Czego chcesz? 00:08:38:- Jak si� czujesz?|- Mog�oby by� lepiej. 00:08:42:Co z dzieckiem? 00:08:43:To ci� ju� nie dotyczy.|Nie udawaj, �e si� nim przejmujesz. 00:08:47:- Dbasz tylko o siebie.|- Yas. 00:08:51:Przesta�. Usun� ci��� i zapomnimy o tym. 00:08:54:Robi� to dla nas. 00:08:56:A ja dla siebie. 00:09:19:Farid, jeste� kompletnym durniem.|Chcesz, �eby nas znale�li? 00:09:21:Cicho, uspok�j si�. 00:09:23:- Ile tego jest?|- 1125... 00:09:27:...plus to i to. 00:09:32:- Mam nadziej�, �e nas nie wykiwasz.|- Dzi�ki za zaufanie. 00:09:36:- Jak si� podzielimy?|- Po co si� o to pytasz? 00:09:39:- Z ciekawo�ci.|- Jeszcze �yj�, sukinsynu! 00:09:42:Tom, on dostanie dol� jak ka�dy. 00:09:44:/Uspok�j si�. 00:09:49:Dobrze. Mo�emy jecha�, szefie? 00:09:52:Pozwalasz nam? 00:09:54:To jedziemy. 00:10:06:Powodzenia, Sami. 00:10:23:/W obliczu zamieszek po drugiej turze,|/w�adze postanowi�y 00:10:27:/wprowadzi� godzin� policyjn�. 00:10:30:/Ka�dy zatrzymamy zostanie|/odwieziony na komisariat. 00:10:39:Musimy szybko uciec.|Inaczej r�nie mo�e si� to sko�czy�. 00:10:49:- Ka� mu si� zamkn��!|- Sam si� zamknij! 00:10:53:Nie dotykaj mnie! 00:10:56:- Nie mo�esz jecha� szybciej?|- Dojedziemy za 5 minut! 00:11:04:Morda. 00:11:08:Tylko bez wyg�up�w. 00:11:10:Sukinsynu... 00:11:11:Id�cie. 00:11:22:Wszystko b�dzie dobrze. 00:11:24:Trzymaj si�, Sami, trzymaj si�. 00:11:26:- Co si� sta�o?|- Pom� nam, prosz�, on straci� du�o krwi. 00:11:30:- Jak to si� sta�o?|- Nie wiesz co si� dzieje w mie�cie? 00:11:36:- Za chwil� wr�c�.|- Szybko! 00:11:46:Sp�jrz na mnie. 00:11:49:Yas... 00:11:51:Zachowaj je. 00:11:54:Pozw�l dziecku si� urodzi�. 00:12:01:Jak mam urodzi�? 00:12:03:Je�li mama si� dowie... 00:12:05:Pierdol ich wszystkich.|To twoje �ycie, nie ich. 00:12:17:Kocham ci�, Sami. 00:12:19:Tak bardzo ci� kocham. 00:12:22:Kocham ci�, Yas. 00:12:24:Kocham ci�. 00:12:29:Nadchodz�. 00:12:34:Uciekaj. 00:12:36:- Nie zostawi� ci�!|- Ta dziwka na nas donios�a. 00:12:40:Nie zostawi� ci�!|Nie, nie! 00:12:46:Uciekaj... 00:12:52:/Prosz� pani! 00:12:54:Prosz� pani, tylko kilka pyta�. 00:12:59:Niech pani nie ucieka! 00:13:00:St�j! 00:13:04:St�j! Niech pani poczeka! 00:13:06:Ruszaj! 00:13:08:- Co tam si�, kurwa, sta�o?|- Ruszaj! 00:13:13:Sta�! Cholera! 00:13:19:Tylko tego nam brakowa�o. 00:13:20:Tw�j pieprzony brat wszystko wy�piewa.|Jeste�my po uszy w g�wnie. 00:13:23:Sami nikogo nie wyda. 00:13:26:On umar�, Alex! 00:13:33:Musisz mnie zawie�� do domu. 00:13:37:Trzeba to powstrzyma�.|Prosz� ci�. 00:13:41:Nic nie powiem, przyrzekam. 00:13:44:Wracamy do pocz�tku,|bo teraz wszystko si� pochrzani�o. 00:13:57:- M�j ostatni.|- M�j te�. 00:14:00:Ostatecznie przedostatni. 00:14:16:Jeste�my nadal we Francji? 00:14:18:Tak, w �redniowiecznej. 00:14:20:Sprawia, �e t�sknisz za osiedlami. 00:14:25:Opu�ci�e� kiedy� dzielnic�? 00:14:30:Tak. 00:14:32:By�em na pogrzebie rodzic�w w Bleude. 00:14:34:Ale potem... 00:14:36:nie opuszcza�em ju� swojej dzielnicy. 00:14:40:Powiedzia�em sobie, �e je�li si� z niej wyrw�,|to ju� nigdy nie wr�c�. 00:14:47:Nikt na mnie nie czeka. 00:14:50:Nawet dziewczyna? 00:14:53:Dure� z ciebie. 00:14:55:Nie ma �adnej dziewczyny. 00:14:59:- Dlaczego si� zatrzyma�e�?|- Wysiadaj. 00:15:01:- Co?|- Wysiadaj. 00:15:05:Dlaczego? 00:15:08:Wysiadaj. 00:15:11:- Wybacz, zachowam fors� dla siebie.|- Co? 00:15:17:- Ale co z reszt�?|- Powiedzia�em wysiadaj. 00:15:24:Powiedzia�em wysiadaj.|Czy wolisz dosta� w ryj?! 00:15:28:To boli. 00:15:29:Nigdy ci� tak nie oszuka�em. 00:15:31:- Ostatni raz m�wi�: wysiadasz, czy chcesz wpierdol?!|- Dobrze, wysiadam. 00:15:36:Pu�� mnie, wysiadam. 00:15:37:Nie b�j si�, �artowa�em. 00:15:39:Zatrzymamy si� tutaj. 00:15:42:Sukinsynu. 00:15:43:Nie p�acz, b�d� m�czyzn�. 00:15:46:Ba�e� si�? 00:15:48:To niedobrze,|�e tak si� zestresowa�e�. 00:15:52:Halo? 00:15:54:Tom, to ja. 00:15:57:Jeste�my w drodze. 00:16:02:Nie, wszystko dobrze.|Powiedzieli, �e prze�yje. 00:16:05:Gdzie jeste�cie? 00:16:07:Dojedziemy za 3 godziny. 00:16:10:Do zobaczenia. 00:16:12:Dlaczego mu nie powiedzia�e�? 00:16:15:Nie ma potrzeby komplikowa�. 00:16:17:Nie jeste� sama,|wszyscy w tym siedzimy. 00:16:24:I zawijamy tyto�. 00:16:26:Mia�em rzuci�. 00:16:27:Po tym to rzucam. 00:16:30:- Naprawd�?|- Niech mama si� ucieszy. 00:16:33:Czas dojrze�. 00:16:40:- Musz� si� przespa�.|- Ja te�. 00:16:42:- Co tam jest napisane?|- Chyba "Pokoje". 00:16:44:Musz� mie� wolny pok�j. 00:16:46:/Granica|/Dachville 2.5 km 00:17:37:We� pieni�dze. 00:17:41:- Spokojnie, to nie Panama.|- Pewnie, ale lepiej nie zostawia�. 00:17:52:�adnie tu. 00:18:00:Dobry wiecz�r paniom. 00:18:02:Mo�emy wynaj�� pok�j? 00:18:06:Tutaj wszystko mo�na. 00:18:15:- Pokoje s� wolne.|- B�dziemy waszymi go��mi. 00:18:18:No nie wiem,|a masz szcz�liw� liczb�? 00:18:21:Niejedn�. 00:18:22:We dwoje wiele mo�na zrobi�. 00:18:27:- On drugi?|- Raczej trzeci. 00:18:33:Musz� uprzedzi�. 00:18:36:Goetz, go�cie! 00:18:38:- Jest napalona.|- Daj spok�j. 00:18:42:/Goetz, zasn��e� tam?! 00:19:06:Co jest? 00:19:07:Pok�j nr 2 gotowy? 00:19:11:Na ile? 00:19:13:Jedn� noc. 00:19:19:Dobrze, mo�ecie zosta�.|Dziewczyny, zajmijcie si� nimi. 00:19:24:Dzi�ki. 00:19:26:- Napijesz si�?|- Z przyjemno�ci�. 00:19:33:Nie mog� uwierzy�,|�e spotkali�my tu takie �licznotki. 00:19:39:Jeste�cie... niesamowite. 00:19:42:Mi�o nam. 00:19:44:Co powiesz? 00:19:45:Tom, odpu�� sobie,|one s� jakie� dziwne. 00:19:47:Wszystko si� zmienia.|Tacy ch�opcy to dar od niebios. 00:19:55:Chcecie zabawi� si� z takim ch�opakiem?|Twardym m�czyzn�? 00:19:57:Mo�e zapomnia�y�cie ju� takich? 00:20:00:Przyje�d�aj� tu zazwyczaj �onaci,|ale ty widz� jeste� uczuciowy. 00:20:06:Panie, on by tylko dyma�. 00:20:07:Farid, nie obgaduj mnie. 00:20:12:Masz racj�, Gilberte. 00:20:14:Mam wiele uczucia. 00:20:16:Tutaj... 00:20:19:...i tutaj te�. 00:20:32:Jeste� wstydliwy? 00:20:35:Nie, nie.|Mam dziewczyn�. 00:20:41:Co jest?|Nale�y doj�� do ko�ca. 00:20:43:Tom, odpu��,|jutro b�dziemy jechali ca�y dzie�... 00:20:45:Sko�cz!|Nie wtr�caj si� do doros�ych. 00:20:48:Kontynuujemy? 00:20:55:Widz�, �e nie tracicie czasu. 00:20:58:Ale nie jeste�cie chocia� peda�ami. 00:21:01:Gilberte, zaprowad� ich do pokoju. 00:21:05:Tam doko�czcie. 00:21:08:- Idziesz?|- Ja? 00:21:10:Chcia�e� doj�� do ko�ca. 00:21:12:Klaudia, zajmij si� tym drugim. 00:21:14:Chocia� razem b�dzie weselej. 00:21:16:Wszyscy idziemy na g�r�. 00:21:17:Nie, dopij� i id�|zadzwoni� do mojej mamy. 00:21:21:Bo mo�e si� o mnie ba�. 00:21:24:Nie wiesz co tracisz. 00:22:07:Cholera. 00:22:21:Bardzo �adnie, dziewczyny. 00:22:24:Chod�cie do mnie,|zajm� si� wami. 00:22:26:Jestem gotowy. 00:22:36:Chod�, chod�. 00:22:41:Przesta�! Mam dziewczyn�! 00:22:49:Tom, wystarczy! 00:22:53:Zostaw mnie. 00:22:56:Zostaw. 00:23:01:/Przesta�! 00:23:01:/B�d� m�czyzn�! 00:23:17:O co chodzi? 00:23:18:Nie spodziewa�em si�,|�e od razu spo�yjemy rodzinny posi�ek. ...
BYCZUS92