The.Walking.Dead.S01E02.Guts.BDRip.XviD-SAiNTS.(osloskop.net).txt

(16 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{647}{704}I jak?
{719}{811}Skšd mamy wiedzieć,|że nie sš trujšce?
{815}{906}Jest tylko jeden|pewny sposób.
{935}{1003}- Zapytasz Shane'a, jak wróci?|- Jasne.
{1007}{1065}Dzięki.
{1103}{1171}Dale, wychodzę.
{1175}{1267}- Skarbie, nie oddalaj się od Dale'a.|- Dobrze, mamo.
{1271}{1363}Ty też za bardzo się nie oddalaj.|Bšd w zasięgu głosu.
{1367}{1459}W razie czego wrzeszcz,|to przybiegnę.
{1463}{1530}Dobrze, mamo.
{3860}{3976}- Wystraszyłe mnie na mierć.|- Kara za takie długie czekanie.
{3980}{4024}Próbowałem być cicho.|Gdzie była?
{4028}{4148}Amy poszła na grzyby.|Musiałam zaczekać, aż wróci.
{4268}{4372}- Ile mamy czasu?|- Wystarczajšco dużo.
{5850}{5977}>> DarkProject SubGroup <<|>> Mroczna Strona Napisów <<
{6569}{6686}{y:u}{c:$aaeeff}THE WALKING DEAD 1x02 Guts|Flaki
{7169}{7234}/Żyjesz tam?
{7337}{7381}/No, jeste.|/A już się zastanawiałem.
{7385}{7453}Jeste na zewnštrz?|Widzisz mnie?
{7457}{7524}/Tak, widzę cię.
{7528}{7572}/Zła wiadomoć jest taka,|/że otoczyli cię Szwendacze.
{7576}{7644}A to jest jaka dobra?
{7648}{7692}/- Nie.|- Nie wiem, kim jeste,
{7696}{7778}ale mam tu mały problem.
{7792}{7903}/Powiniene to zobaczyć stšd.|/Zwariowałby.
{7936}{7980}Jakie porady?
{7984}{8064}/Tak.|/Spróbuj pobiec.
{8104}{8196}- To wszystko?|/- To nie aż takie głupie.
{8200}{8244}/Mogę cię pokierować.
{8248}{8364}/Jeden dalej jest na czołgu,|/ale reszta wpiernicza twojego rumaka.
{8368}{8412}/- Nadšżasz?|- Póki co.
{8416}{8460}/Ulica za czołgiem|/jest mniej zatłoczona.
{8464}{8531}/Jeli ruszysz, póki sš zajęci,|/masz jakie szanse.
{8535}{8627}/- Masz amunicję?|- W torbie, którš upuciłem.
{8631}{8699}- Dostanę się do niej?|/- Nie masz szans.
{8703}{8797}/- Co masz przy sobie?|- Czekaj.
{9255}{9347}Berettę z jednym magazynkiem,|15 nabojów.
{9351}{9395}/Oszczędzaj je.
{9399}{9443}/Zeskocz z prawej strony|/i biegnij w tę stronę.
{9447}{9578}/Jakie 50 metrów od ciebie|/jest uliczka. Dostań się tam.
{9590}{9720}- Jak się nazywasz?|/- Głuchy jeste? Kończy ci się czas.
{10454}{10531}No patrzcie, żyjesz!
{10549}{10604}Tędy!
{10789}{10859}Na co czekasz?!
{11101}{11159}Wchod.
{11437}{11552}Dobra robota, Eastwood.|Jeste nowym szeryfem w miecie?
{11556}{11624}- Nie miałem tego w planach.|- Nieważne.
{11628}{11696}Nadal z ciebie burak.
{11700}{11768}Jestem Rick.|Dzięki.
{11772}{11849}Glenn.|Nie ma za co.
{11892}{11949}O nie.
{12084}{12176}Zaleta wspinaczki?|Zabije nas upadek, nie oni.
{12180}{12265}Z natury jestem optymistš.
{12396}{12511}- To ty zabarykadowałe uliczkę?|- Kto inny, kiedy opanowali miasto.
{12515}{12583}Myleli, że się nie przedrš.
{12587}{12679}- Dlaczego dla mnie ryzykowałe?|- Pewnie jestem naiwny,
{12683}{12775}ale może kiedy|kto zrobi to dla mnie.
{12779}{12886}Widać większy ze mnie burak|niż z ciebie.
{13259}{13383}Jestem. Mamy gocia|plus czterech palantów w uliczce.
{13714}{13773}Chodmy!
{13810}{13880}Morales, ruchy!
{13906}{14022}- Już nie żyjesz, skurwielu.|- Andrea, spokojnie.
{14026}{14070}- Spokojnie.|- Żartujesz?
{14074}{14166}- Już po nas przez tego dupka.|- Andrea.
{14170}{14250}Zostaw go, do cholery.
{14362}{14440}No to sobie strzelaj.
{14482}{14549}Wszyscy zginiemy...
{14553}{14620}przez ciebie.
{14673}{14717}Nie rozumiem.
{14721}{14789}Przyszlimy tu po zapasy.
{14793}{14837}Wiesz, co jest kluczowe?|Przeżyć!
{14841}{14909}A co jest kluczowe do przeżycia?|Zachowywanie ciszy.
{14913}{14981}Nie strzelanina na ulicy.
{14985}{15029}Każdy palant w okolicy|słyszał strzały.
{15033}{15146}- Wezwałe ich na kolację.|- Teraz rozumiesz?
{15297}{15352}Boże.
{15465}{15556}- Co tam w ogóle robiłe?|- Dawałem sygnał helikopterowi.
{15560}{15628}Co takiego? Bzdura.|Nie było tu żadnego helikoptera.
{15632}{15735}- Przywidziało ci się.|- Widziałem go.
{15752}{15796}T-Dog, spróbuj|skontaktować się z innymi.
{15800}{15892}- Innymi? Obozem uchodców?|- Można tak powiedzieć.
{15896}{15988}- Czekajš z ciasteczkami.|- Nie mam zasięgu.
{15992}{16060}Spróbujemy na dachu?
{16064}{16132}- To Dixon?|- Co ten wariat robi?
{16136}{16197}Chodcie.
{16591}{16669}Dixon, powaliło cię?!
{16687}{16742}Jezu.
{16759}{16854}Grzeczniej|do człowieka z broniš!
{16879}{16971}- Tak podpowiada zdrowy rozsšdek.|- Marnujesz cennš amunicję!
{16975}{17091}- I sprowadzasz ich do nas.|- Ten od taco cały dzień mnie męczy.
{17095}{17187}A teraz ty mi rozkazujesz?|Nie wydaje mi się.
{17191}{17283}- Do takich rzeczy nie dojdzie.|- Niby do jakich?
{17287}{17331}- Masz mi co do powiedzenia?|- Daj spokój.
{17335}{17379}- Nie!|- Nie warto.
{17383}{17451}Wyluzuj, Merle.
{17455}{17570}- Kłopotów mamy aż za wiele.|- Chcesz wiedzieć, do czego?
{17574}{17713}Już ci mówię, raperku.|Nigdy nie będzie mi rozkazywał czarnuch.
{17718}{17783}Doć, Merle.
{17934}{18009}Dixon, zabijesz go!
{18054}{18125}Merle, przestań!
{18294}{18372}Nie rób tego, błagam.
{18821}{18912}Dobra!|Zrobimy małe spotkanko.
{18941}{19023}Pogadamy, kto tu rzšdzi.
{19037}{19129}Głosuję na siebie.|Kto jeszcze?
{19133}{19224}Czas na demokrację!|Głosujcie!
{19229}{19293}Wszyscy za?
{19301}{19363}Podnocie.
{19397}{19461}Wszyscy za?
{19493}{19551}Dobrze.
{19564}{19632}Czyli jestem szefem?
{19636}{19749}Kto jeszcze?|Ktokolwiek chce co powiedzieć?
{19996}{20099}- Co za jeden?!|- Porucznik Borewicz.
{20116}{20184}Słuchaj, Merle.|Wszystko się zmieniło.
{20188}{20256}Nie ma już czarnuchów.
{20260}{20352}Tak samo jak zjebanych,|zwyrodniałych skinheadów.
{20356}{20424}Jest ciemne mięso|i białe mięso.
{20428}{20448}My i umarli.
{20452}{20519}Przetrwać możemy razem,|a nie oddzielnie.
{20523}{20582}Wal się.
{20595}{20711}- Co często nie wiesz, o co chodzi.|- No to się wal podwójnie.
{20715}{20856}Grzeczniej do człowieka z broniš.|Tak podpowiada zdrowy rozsšdek.
{20883}{20975}Nie zabijesz mnie.|Jeste glinš.
{20979}{21071}Przed tobš stoi facet|szukajšcy żony i syna,
{21075}{21169}i nikt mu w tym|nie przeszkodzi.
{21219}{21293}Przemyl to sobie.
{21530}{21622}- Zostało ci trochę na nosie.|- I co niby zrobisz?
{21626}{21670}Zaaresztujesz mnie?
{21674}{21766}Co ty wyprawiasz?!|To mój towar!
{21770}{21838}Jeli się uwolnię,|to lepiej się módl...
{21842}{21910}Słyszysz mnie, zasrańcu?!
{21914}{22034}- Aż echo się niesie.|- Słyszysz mnie, szumowino?!
{22082}{22198}Nie jeste z miejscowej policji.|Skšd w takim razie?
{22202}{22270}Z miasteczka|niedaleko stšd.
{22274}{22397}Cóż, witamy w wielkim miecie,|poruczniku Borewiczu.
{22705}{22773}Tłum jak na Times Square.
{22777}{22893}- Jak tam zasięg?|- Jak mózg Dixona. Słabiutki.
{22921}{22989}- Próbuj dalej.|- Po co? I tak nic nie wskórajš.
{22993}{23013}Ani trochę.
{23017}{23109}Jest nas jeszcze trochę za miastem.|Nie ma żadnego obozu uchodców.
{23113}{23181}- To tylko mit.|- Ma rację, jestemy zdani na siebie.
{23185}{23253}- Sami musimy się wydostać.|- Powodzenia.
{23257}{23349}Podobno to niebezpieczna dzielnia.
{23353}{23421}Prawda, dupeczko?
{23425}{23445}Hej, słodziutka.
{23449}{23579}Uwolnij mnie, pójdziemy gdzie|i trochę sobie podupczymy?
{23616}{23708}- I tak już po tobie.|- Wolałabym zginšć.
{23712}{23780}Od razu wiedziałem,|że lesba z ciebie.
{23784}{23876}- Na ulicy nie jest bezpiecznie.|- To mało powiedziane.
{23880}{23957}A pod ulicš?|Kanały?
{24000}{24121}Glenn, sprawd uliczkę.|Widzisz wejcia do kanałów?
{24312}{24380}Nie, muszš być na głównej ulicy,|gdzie pełno palantów.
{24384}{24428}Może i nie.|Budynki z lat 20.
{24432}{24571}często miały odpływy do kanałów,|by zapobiec podtapianiu piwnic.
{24575}{24643}- Skšd wiesz?|- To moja praca. Była.
{24647}{24763}Zajmowałam się rejonizacjš|w urzędzie miejskim.
{24983}{25027}To na pewno tutaj?
{25031}{25164}Przeszukałem wczeniej to miejsce|i to jedyna droga na dół.
{25175}{25298}Ale nigdy tam nie schodziłem.|Kto by chciał, co nie?
{25415}{25476}wietnie.
{25487}{25530}- Będziemy zaraz za tobš.|- Wcale nie. Na pewno nie ty.
{25534}{25650}- Dlaczego nie? Co, nie dam rady?|- Nie o to mi...
{25654}{25722}Mów, co masz na myli.
{25726}{25818}Zawsze przychodziłem tu sam,|aż do teraz.
{25822}{25890}Wbijałem po parę rzeczy|i szybko zmykałem.
{25894}{25962}Przychodzę z wami|i wszystko się pieprzy.
{25966}{26030}Bez obrazy.
{26038}{26171}Mogę zleć do tej nory,|ale zrobimy to według mojego planu.
{26182}{26300}Nie chcę się tam zakleszczyć|przed wami i zginšć.
{26350}{26442}Wezmę jednš osobę.|Ciebie też nie.
{26446}{26490}Masz broń Merle'a|i widziałem, jak szarżujesz.
{26494}{26585}Wolałbym, żeby osłaniał tyły|i pilnował drzwi wejciowych.
{26589}{26633}Masz drugš broń,|więc id z nim.
{26637}{26705}Idziesz ze mnš.|Jacqui zostanie tutaj.
{26709}{26825}W razie czego krzycz,|żebymy mogli szybko wrócić.
{26829}{26910}Każdy wie, co ma robić.
{28484}{28551}Wybacz, że groziłam ci broniš.
{28555}{28671}- Strach tak wpływa na ludzi.|- Nie, żebym nie miała powodów.
{28675}{28743}Ty nas w to wkopałe.
{28747}{28791}A jeli nas wydostanę,|będziemy kwita?
{28795}{28882}Nie, ale to dobry poczštek.
{29155}{29223}Następnym razem|odbezpiecz broń.
{29227}{29307}Inaczej nie wystrzeli.
{29347}{29461}- To twoja broń?|- Dostałam jš od kogo, a co?
{29514}{29582}Czerwona kropka oznacza,|że broń jest gotowa do użycia.
{29586}{29683}Na pewno jeszcze|ci się to przyda.
{29706}{29777}Dobrze wiedzieć.
{29826}{29894}Jest tam kto?
{29946}{30014}Odbiera mnie kto?
{30018}{30110}Niech kto się odezwie,|bo mam doć gadania do siebie.
{30114}{30206}No to jest nas dwóch.|Wyłšcz to cierwo.
{30210}{30302}- Łeb mnie boli od tych trzasków.|- To go sobie wsad w dupę.
{30306}{30374}Może ból ustšpi.
{30378}{30494}- Zrób co dobrego dla odmiany.|- Co ci po...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin