24_2010.pdf

(1879 KB) Pobierz
gessler.indd
96
gotuj si
FELIETON KULINARNY
13 czerwca 2010 | WPROST
Hamburger
Magda Gessler
Warszawska
restauratorka,
gospodyni programu
„Kuchenne rewolucje
Magdy Gessler”
w TVN
przyrz dzania mi sa jakiego szczególnego podobie stwa do
znanego nam wszystkim tatara, który powstaje przez skru-
pulatne posiekanie najdelikatniejszej wołowej pol dwicy.
Tak czy inaczej to wła nie Tatarzy nauczyli mieszka ców
odwiedzanych przez siebie krajów Europy spo ywa mi so
w postaci rozdrobnionej, a hamburger – czy raczej befsztyk
hamburski, jak poprawnie nazywa si ta potrawa – jest
rodzonym bratem tatara. Powstał w tym samym okresie
co tatar, tyle e habsburskim Niemcom nie mie ciło si
w głowach, eby pałaszowa surow wołowin . W typowo
germa ski sposób poł czyli siekane mi so z cebul i sma yli
je do upadłego w kamionkowych naczyniach.
Dlaczego jednak hamburger mimo
nazwy kojarzy nam si przede wszystkim z Amery-
k ? Cudowny ten kotlet przypłyn ł do USA razem
z fal niemieckich emigrantów na przełomie XVIII
i XIX wieku. I nie byłby wcale popularniejszy od innych
regionalnych da przybyszów ze wiata, gdyby nie Louis Las-
sen z Connecticut – to on de facto przekształcił hamburskie
befsztyki w hamburgery, miel c mi so, które zostawało mu
z produkcji steków. Mi so na hamburgery bowiem nie musi,
a nawet nie powinno by najdelikatniejsz cz ci wołowi-
ny. Znakomicie si sprawdza karkówka, rostbef, a nawet
fragmenty eberek. Wa ne, eby – w przeciwie stwie do
tatara – mi so było poprzerastane tłuszczem, bo to wła nie
tłuszcz jest podstawowym no nikiem smaku mi sa.
Jakim cudem jednak ham-
burger stał si tak popularny?
Wszystko za spraw Wystawy
wiatowej w St. Louis w 1904 r., na
której hamburger podbił serca wy-
stawców i odwiedzaj cych. Szybki
w przygotowaniu, łatwy w spo y-
ciu, niedrogi i pyszny. Niespełna
dwadzie cia lat pó niej powstała
pierwsza wiatowa sie sprzeda-
j ca hamburgery o nazwie White
Castle, istniej ca zreszt do dzi
i wielu Amerykanom kojarz ca si
ze złot er hamburgerów.
Zjedzenie hamburgera w Nowym
Jorku nie jest obciachowe. Wr cz
przeciwnie – jest szalenie modne,
a hamburgery maj w swoim menu
najlepsze ameryka skie restaura-
cje. W 2008 r. w Michigan zaprezen-
towano najwi kszego hamburgera
na wiecie – wa ył 800 funtów. Nie
była to jednak tylko udana próba pobicia rekordu, lecz rów-
nie prezentacja nowej pozycji w menu. Tego giganta mo na
zamówi , cho warto pami ta o tygodniowym wyprzedzeniu.
Zapłacimy za niego, bagatela, 700 dolarów.
K L.
Zaproszono mnie tam do słynnej na cały region
restauracji serwujcej hamburgery. Ucieszyłam
si z tego zaproszenia, bo przypomniało mi ono, jak
bardzo lubi prawdziwe, soczyste hamburgery.
Hamburgery?! Ju słysz głosy wi tego
oburzenia kulinarnych frustratów, którzy znaj t potraw
wył cznie jako produkt uzyskiwany z wysoko przetworzo-
nego mi sa, sprzedawany masowo za bezcen w sieci barów
szybkiej obsługi, szumnie nazywanych restauracjami.
Jak e si myl ...
Istotnie, rzadko która potra-
wa ma tak zł pras jak poczci-
wy hamburger. Rzadko która
te została w historii kuchni tak
koncertowo spaprana przez wy-
znawców sprzeda y masowej.
To oni wła nie zepsuli nam cał
rado z hamburgera, który w ich
wykonaniu ma konsystencj fi lco-
wej podeszwy muzealnych kapci,
a tak e, co przyznaj z tym wi k-
szym smutkiem, nieco przypomi-
na je zapachem.
Czym zatem jest i jaki jest
prawdziwy hamburger? eby od-
powiedzie na to pytanie, musimy
si cofn do czasów imperium
osma skiego, kiedy to uchod cy
ze Złotej Ordy i z Krymu przewo-
zili pod swoimi siodłami solon
konin , która w ten nader mało
apetyczny sposób, za spraw temperatury i ko skiego potu, po pewnym
czasie ulegała rozdrobnieniu i rozmi kczeniu. Przyj ło si uwa a ,
e to wła nie Tatarzy zapocz tkowali w Europie mod na befsztyk
tatarski, cho trudno si dopatrzy w tym do specyfi cznym sposobie
665947380.001.png 665947380.002.png 665947380.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin