00:00:12:Tekst polski: Thorek19 00:00:16:korekta: djdzon 00:00:17:<<KinoMania SubGroup>>|http:// kinomania. org 00:00:46:{Y:i}Dziwne, �e nikt wcze�niej|tego nie zrobi�. 00:00:51:{Y:i}Tyle jest komiks�w,|film�w i seriali. 00:00:55:{Y:i}Jaki� dziwak powinien|sprawi� sobie kostium. 00:01:00:{Y:i}Czy �ycie codzienne|dostarcza tylu wra�e�? 00:01:04:{Y:i}Szko�a i praca tak zajmuje,|�e tylko ja o tym marzy�em? 00:01:10:{y:i}Sp�jrzcie prawdzie w oczy. 00:01:13:{Y:i}W pewnym momencie naszego �ycia|ka�dy chce zosta� superbohaterem. 00:01:33:{y:i}To nie ja. 00:01:35:{Y:i}Tylko jaki�|chory psychicznie Ormianin. 00:01:40:{y:i}Kim ja jestem? 00:01:42:{y:i}Jestem Kick-Ass. 00:01:44:{y:i}6 miesi�cy wstecz... 00:01:53:{Y:i}Oto ja. Przed|ca�ym tym wariactwem. 00:01:58:{Y:i}Nie by�em idealnym materia�em|na superbohatera. 00:02:03:{Y:i}By�em normalny,|ale nie wyj�tkowy. 00:02:09:{Y:i}Nie by�em uzdolniony sportowo,|naukowo ani manualnie. 00:02:14:{Y:i}Nie mia�em kolczyk�w, anoreksji|albo 3000 znajomych na MySpace. 00:02:20:{Y:i}Moj� jedyn� moc�|by�a anonimowo�� wobec dziewczyn. 00:02:24:{Y:i}W�r�d znajomych|by�em najmniej zabawny. 00:02:28:{y:i}Jak wi�kszo�� r�wie�nik�w - trwa�em. 00:02:42:Witajcie, klaso.|Akt drugi, scena druga. 00:02:48:{y:i}W pokoju zazwyczaj ogl�da�em TV. 00:02:52:{y:i}- Gada�em z Toddem przez Skype'a.|- Ogl�dasz Family Guya? 00:02:57:{y:i}Ja te� nie. 00:02:58:{Y:i}Wejd� na odkrytesuty. com|Niez�y szajs. 00:03:04:{Y:i}Albo wali�em konia.|G��wnie do anglistki. 00:03:09:Dave Lizewski. Widz�,|�e gapisz si� na moje cyce. 00:03:16:Pie�� mnie, Dave. 00:03:21:{Y:i}Szko�a podawa�a mi tematy|do brandzlowania. 00:03:27:{y:i}Szczerze, niewiele mi by�o trzeba. 00:03:32:{Y:i}Poziom hormon�w wzrasta�|i chusteczki sz�y w ruch. 00:03:42:Dave Lizewski.|Wr�� prosz� do Hamleta. 00:03:52:{Y:i}Spokojnie, r�wie�niczki|te� mi si� podobaj�. 00:03:56:{y:i}- Zw�aszcza Katie Deauxma.|- Cze��, kochanie. 00:04:06:Mia�a� na my�li... Erik�.|Wiedzia�em. 00:04:11:Tylko �artowa�em. 00:04:21:Jestem matk� Todda. 00:04:25:- A to tw�j ojciec.|- Nie, wci�� matka. 00:04:34:{Y:i}By�em zwyczajnym go�ciem.|Nie pogryz� mnie paj�k, 00:04:37:{Y:i}nie ukrywam si�|na planecie obcych. 00:04:41:Todd m�wi, �e robi� te p�atki.|Ale nie sprzedaj� w markecie. 00:04:49:{Y:i}Mama zmar�a przez t�tniaka.|Nikt jej nie zastrzeli�. 00:04:54:{y:i}Je�li liczycie na...|Pomszcz� ci�, matko! 00:04:58:{y:i}...to macie pecha. 00:05:00:{Y:i}Min�o 18 miesi�cy,|p�ki zda�em sobie spraw�, 00:05:04:{y:i}- �e �ycie toczy si� dalej.|- Zmienili twarz pszcz�ki? 00:05:18:Czemu nikt nie pr�bowa�|zgrywa� superbohatera? 00:05:22:- Bo to niemo�liwe, kretynie.|- Pomaganie ludziom w przebraniu? 00:05:28:To nie jest superbohaterstwo.|Bez nadludzkiej si�y i latania 00:05:33:- to tylko bohaterstwo.|- Pr�dzej wariactwo. 00:05:37:- Bruce Wayne nie mia� mocy.|- Ale mia� drogie, wymy�lne gad�ety. 00:05:43:S�dzi�em, �e rozmawiamy|o realnych sprawach. 00:05:46:Gdyby kto� to zrobi� w realu, 00:05:48:skopaliby mu dupsko.|Dnia by nie prze�y�. 00:05:51:Dziwi mnie, czemu|nikt tego nie robi. 00:05:56:Spo�r�d milion�w fan�w komiks�w,|kto� by chyba spr�bowa�. 00:06:03:Nie denerwuje was,|�e tysi�ce os�b chc� by� Paris Hilton, 00:06:06:- a nikt Spidermanem?|- W�a�nie, przecie� to deska. 00:06:11:Pewnie dlatego,|�e nie ma ta�my porno. 00:06:13:Widzieli�cie "Jedna noc w Spidermanie"? 00:06:18:Zgadnijcie, kto? 00:06:23:Nie �al wam Chrisa D'Amico? 00:06:27:Fakt, kupa kasy|i spe�niane zachcianki. 00:06:30:Niepotrzebnie wspomina�e�.|Zaraz si� rozbecz�. 00:06:33:Zawsze jest sam. 00:06:37:Mo�e by z nim pogada�?|Mo�e si� z nami zakoleguje. 00:06:43:By�oby zajebi�cie. 00:06:46:- Nikt by nam nie podskoczy�.|- �mia�o, Todd. 00:06:49:- Chcesz pogada�?|- Niech Dave p�jdzie. 00:06:53:- Dok�adnie.|- Czemu? 00:06:55:- Id�.|- Kutas. Pizda. 00:07:07:Spierdalaj w podskokach. 00:07:14:- Masz mokro?|- Narobi�em w gacie. 00:07:21:- Na twoim miejscu bym mu dokopa�.|- Jeszcze nikomu nie dokopa�e�. 00:07:27:- Zaatakowa�bym kolana.|- Gadasz bez sensu. 00:07:30:Tak jak akumulator Batmana,|gdy penetruje pole si�owe Jokera, 00:07:35:ods�aniaj�c jego... 00:07:37:Id� pizdeczki. 00:07:39:- Kasa i telefony.|- Znowu? 00:07:44:- Telefon.|- Nie mam. Kto� mi ukrad�. 00:07:49:- Dawaj torb�.|- To tylko komiksy. 00:07:52:Mam ci� poci��? 00:08:04:{y:i}Dupek, tylko si� gapi. 00:08:10:{Y:i}B�d�cie szczerzy,|zareagowaliby�cie inaczej? 00:08:18:{Y:i}Gdy widzimy kogo� w opa�ach,|chcieliby�my pom�c, 00:08:22:{y:i}ale tego nie robimy. 00:08:27:{Y:i}W moim �wiecie|bohaterowie istnieli tylko w komiksach. 00:08:33:{Y:i}By�oby okej, gdyby zbiry|te� tylko tam wyst�powa�y. 00:08:38:{y:i}Ale tak nie jest. 00:08:40:Frankie, m�wi� prawd�. 00:08:44:Go�� pojawi� si� znik�d.|Skopa� nam ty�ki. 00:08:49:- I zw�dzi� ca�� kok�.|- Wygl�da� jak Batman? 00:08:53:- Nie m�wi�em tak.|- Dok�adnie tak m�wi�e�. 00:08:57:- Mia� czarn� mask�.|- I peleryn�. 00:09:00:- Wykapany Batman.|- Nie u�y�em s�owa "Batman". 00:09:06:Powiem ci, w czym problem, Tre. 00:09:08:Nasza wtyczka u ruskich|przedstawia inn� wersj�. 00:09:13:Wg niego sprzeda�e�|moj� kok� i wzi��e� kas�. 00:09:18:��e jak pies!|Wierzysz Ruskom?! 00:09:24:Co jest bardziej prawdopodobne?|To, �e jeste� chciw� gnid�, 00:09:30:- czy Superman buchn�� mi kok�?|- Nie powiedzia�em "Batman"! 00:09:39:M�j syn czeka na wyjazd do kina.|Nie zawiod� go. 00:09:45:- Joe, ty dowodzisz.|- Beznadziejna wym�wka. 00:09:59:- Przepraszam za sp�nienie.|- Seans jest za 10 minut. 00:10:04:- Omin� nas zwiastuny.|- Chcia�em kupi� popcorn. 00:10:07:Na miejscu kup Chrisowi popcorn. 00:10:11:Chcesz do tego Pepsi?|We� te� Pepsi. 00:10:15:Dla mnie shake'a.|Mieszanego. 00:10:18:Czerwony z niebieskim. 00:10:22:I �elki. 00:10:46:{y:i}Komiksy si� myl�. 00:10:48:{Y:i}Aby sta� si� superbohaterem|nie potrzeba niczego nadzwyczajnego. 00:10:54:{Y:i}Wystarczy mieszanka|optymizmu i naiwno�ci. 00:11:32:Jeste� wypasiony. 00:11:38:Dawaj, go�ciu. 00:11:56:{y:i}Tymczasem... 00:12:07:- Boj� si�, tato.|- Jeste� ju� du�� dziewczynk�. 00:12:11:- Nie ma si� czego ba�.|- B�dzie bola�o? 00:12:15:C�runiu... tylko przez chwil�. 00:12:18:- Kula leci z pr�dko�ci�...|- Ponad 1100 km/h. 00:12:24:Si�a uderzenia z pewno�ci�|zwali ci� z n�g. 00:12:28:Ale poczujesz, jakby uderzono ci�|w klatk� piersiow�. 00:12:34:Nic ci nie b�dzie, koteczku. 00:12:44:Jak by�o?|Chyba nie�le? 00:12:47:Zabawnie, co?|Teraz ju� wiesz, jakie to uczucie. 00:12:50:Nie przestraszysz si�,|gdy jaki� �pun wyjmie Glocka. 00:12:54:- I tak bym si� nie ba�a.|- Moja krew. 00:12:57:Wstawaj. Jeszcze dwa strza�y|i do domu. 00:13:01:Jeszcze raz? 00:13:03:- Ale po drodze wst�pimy na kr�gle.|- Kr�gle? 00:13:09:A potem na lody. 00:13:13:Dobrze. Dwa strza�y. 00:13:15:�adnego narzekania, skomlenia... 00:13:19:i masz to jak w banku. 00:13:22:- Wezm� Hot Fudge Sundae.|- Dobry wyb�r. 00:13:29:- Zastanawia�a� si�, co chcesz na urodziny?|- Mo�e szczeniaczka? 00:13:36:- Chcesz psa?|- Takiego puszystego. 00:13:40:I lalk� Sasha - gwiazda filmowa. 00:13:47:Jaja sobie robi�. 00:13:50:- Chc� n� Benchmade model 42.|- C�rciu... 00:13:54:ale� mnie za�atwi�a�. 00:13:57:Wiesz co, dostaniesz dwa. 00:14:00:Podw�jne ostrze. 00:14:38:{Y:i}Z pocz�tku nie dzia�o si�|za wiele. 00:14:43:{Y:i}Lecz mimo to m�j nowy fach|zabiera� mi sporo czasu. 00:14:53:{y:i}By�o to tzw. "przygotowanie". 00:14:59:{Y:i}Nazwanie to fantazjowaniem|by�oby r�wnie trafne. 00:15:03:{Y:i}Najwa�niejsze,|�e ros�a moja samoocena. 00:15:26:{Y:i}Okej, przyznam,|to by�y tylko testy. 00:15:30:{y:i}Ale dobre i to. 00:15:48:Co si� jopisz? 00:15:52:Spierdalaj st�d! 00:15:58:{Y:i}Zupe�nie jak|seryjni mordercy wiedzia�em, 00:16:01:{Y:i}�e po pewnym czasie|fantazjowanie nie wystarcza. 00:16:05:{y:i}Nadszed� czas wej�� do akcji. 00:16:13:O w dup�. 00:16:24:Na co si� gapisz? 00:16:34:Na dw�ch gnojk�w|majstruj�cych przy aucie, 00:16:36:na kt�re kto� ci�ko harowa�. 00:16:40:�e co? 00:16:42:Odpu��. Go�� si� na�pa�. 00:16:48:Jestem trze�wy.|Wkurza mnie, �e robicie co chcecie. 00:16:53:Zostawcie samoch�d,|to o wszystkim zapomnimy. 00:16:59:Wariat jeste�.|Pierdoli� to. 00:17:16:Spadamy! 00:18:00:{Y:i}Ockn��em si�, przekonuj�c medyka,|by nie wspomina� o kostiumie. 00:18:06:{y:i}Obieca� nikomu nie m�wi�. 00:18:09:{Y:i}By�em przekonany,|�e ojciec mnie zabije. 00:18:27:Czemu nie mog� nosi� gnata?|Jestem ochroniarzem. 00:18:30:- Od�wiernym. Nie dostaniesz broni.|- Wygl�dam jak lokaj. 00:18:33:Schludnie. Patrz, ile masz guzik�w.|A teraz otwieraj drzwi. 00:18:41:Mi�ego dnia. 00:19:10:- Witaj, Frank.|- Jak leci, Joe? 00:19:14:- Kawy?|- Mo�e p�niej. 00:19:16:Witaj, Angie. Chris. 00:19:21:Frank, jest sprawa. 00:19:24:Powa�na sprawa. 00:19:31:- Wybacz.|- Jak mus, to mus. 00:19:39:- Chris, dok�d to?|- Musz� pogada� z tat�. 00:19:47:- A ty dok�d?|- Nie przeszkadzaj� mi twoje rozmowy. 00:19:52:Chcia�em pos�ucha�,|i tak mnie to czeka. 00:19:56:- Doko�cz owsiank�.|- Za nieca�y rok ko�cz� 18-stk�! 00:20:05:Siadaj. 00:20:09:- O co chodzi?|- Nasz Rusek twierdzi, 00:20:11:�e Tre znowu sprzeda� nasz towar.|Za p� ceny. 00:20:15:- Nasz Tre?|- Martwy Tre. 00:20:19:- Czyli duch r�nie mnie w dupsko?|- Albo Tre m�wi� prawd�. 00:20:23:Wi�c musz� uwierzy� w duchy|albo superbohater�w? 00:20:28:Niekoniecznie superbohater�w,|ale kto� m�g� go wrobi�. 00:20:38:Trzeba zaprosi�|naszego kreta na rozmow�. 00:20:44:Dowiemy si�, co si� dzieje. 00:21:01:Witaj, ranny ptaszku.|Ubieg�a� mnie. 00:21:04:Sam chcia�em ci kupi� �niadanie.|Wszystkiego najlepszego, kotku. 00:21:10:Trzymaj. 00:21:21:Dzi�kuj�! 00:21:30:- Ekstra.|- Zagadka. 00:21:33:- Nazwa tego modelu?|- Filipi�ski n� motylkowy. 00:21:39:AR15 by� mniejsz� wersj�|jakiego modelu? 00:21:45:AR10 Eugene'a Stonera.|Dawaj jakie� trudne. 00:21:49:Pierwszy pe�nometra�owy|film Johna Woo? 00:21:55:"Tie Han Rou Qing".|Tato, sp�jrz. 00:22:00:Nie patrzysz. 00:22:04:Jaki� skurwie...
kamil6966