Rys historyczny hipoterapii.doc

(44 KB) Pobierz
Czym jest hipoterapia

Czym jest hipoterapia?

Hipoterapia jest działaniem, mającym na celu przywracanie zdrowia i usprawnianie przy pomocy konia i jazdy konnej. Stanowi ogół zabiegów terapeutycznych, do których wykorzystuje się konia.

 

Rys historyczny hipoterapii

Hipoterapia posiada głębokie korzenie, bo już w 5 r. p.n.e. Hipokrates z Kos napisał obszerny traktat na temat wykorzystania konia w lecznictwie. Zachwalał on jazdę konno jako wysokowartościową gimnastykę ciała i ducha. Równie pochlebne opinie hipoterapia uzyskała w dziełach Asklepiadesa, Paracelsusa, Vesaliusza, La Mettrie. W 1870 roku dr John Brown uważając, że życie i zdrowie jest związane z ciągłym pobudzaniem przez bodźce - bodźcował asteników z powodzeniem. W historii medycyny, rehabilitacji i psychologii koń miał ogromne znaczenie, jednak do drugiej połowy dwudziestego wieku był zdecydowanie niedoceniany.

 

Prawdziwym detonatorem była dunka Liz Hartel - ciężko porażona chorobą Heinego - Medina, jednak mimo to nie zrezygnowała z jeździeckiej pasji, która stanowiła jej jedyną metodą rehabilitacji. Zaczynając od pozycji "martwego indianina", poprzez ciężką pracę na olimpiadzie w 1952 roku w Helsinkach, zdobyła srebrny medal.

 

W 1954 roku terapeutka Nora Jacques stworzyła w Anglii pierwsze regularne grupy chorych, usprawnianych na koniu. W 1964 w Anglii powstałą pierwsza międzynarodowa organizacja RDI (przyszła The Federation of Riding for Disabled International), której celem była popularyzacja rzetelnej wiedzy na temat hipoterapii na świecie. W połowie lat 60-tych hipoterapia zaczęła być stosowana w całych Niemczech i Francji, zaś w drugiej połowie tego dziesięciolecia głównie dzięki niemieckim nauczycielom rozpowszechniła się w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych. Od początku lat siedemdziesiątych "terapia konna" rozwijała się w krajach Beneluxu, Austrii, Szwajcarii i powtórnie Skandynawii (pierwsze próby po 2 wojnie światowej, po epidemii Polio). Dotarłą też do Australii i Nowej Zelandii. Nieco później z dobrodziejstw koni korzystają Włosi i Hiszpanie.

 

Z dużym sukcesem stosowano hipoterapię w byłym NRD, szczególnie przy Uniwersytecie w Halle (od 1973 roku hipoterapia jest "przepisywana" na bezpłatną receptę). W Polsce, Czechach, Węgrzech i Słowacji dynamiczne zainteresowanie hipoterapią rozwija się od połowy lat 80-tych. W państwach byłego ZSRR terapia konna istnieje od drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych.

 

Jak świat rozwiązuje potrzeby jeździeckie osób niepełnosprawnych?

Każdy kraj Europy i świata rozwiązuje inaczej potrzeby obcowania z końmi osób niepełnosprawnych: w Danii hipoterapia istnieje jako pełnoprawna forma rehabilitacji fizycznej i psychicznej, i opłacana jest przez kasy chorych. W Anglii ruch hipoterapeutyczny działa przy klubach jazdy konnej (ponad 600 takich ośrodków) i jest częścią bogatej tradycji jeździeckiej i charytatywnej Brytyjczyków. Podobnie Szwecja zintegrowała hipoterapię ze zwykłą działalnością klubową (wszystkie kluby jeździeckie mają obowiązek przystosowania wyposażenia dla potrzeb osób niepełnosprawnych). Norwegia jest uważana za pierwszy kraj, który uznał rehabilitację jeździecką za godną finansowania metodę usprawniania, państwo i ubezpieczalnie refundują obecnie większą część kosztów związanych z tą działalnością. USA bazuje na prywatnych ośrodkach - od miniaturowych klubów po potężne ośrodki. "Spontaniczne jeździectwo niepełnosprawnych" popularnie korzysta ze środków licznych fundacji i akcji charytatywnych, a także masowej pracy wolontariuszy. Bardzo podobny system propaguje Kanada, Nowa Zelandia, Australia. Szwajcaria rozwinęła wiele niezależnych inicjatyw hipoterapeutycznych, zarówno prywatnych jak i powstałych przy klinikach, szpitalach, szkołach wyższych (o profilu medycznym, rehabilitacyjnym, psychologiczno - pedagogicznym), sanatoriach.

 

W Niemczech hipoterapia jest bardzo ustrukturalizowana, również pod kątem kształcenia przyszłych hipoterapeutów: umożliwia kilkuletnie studia w tym kierunku. Hipoterapia stanowi istotną część kompleksowego usprawniania i prowadzona jest przez doskonale przygotowany zespół: lekarza, rehabilitanta, psychologa i hipoterapeutę, kierującego całym procesem rehabilitacji chorego. Finansowana jest z wielu źródeł: z rządowych dotacji sportowych (sport niepełnosprawnych), oświatowych (jeździectwo psycho-pedagoficzne) i funduszy medycznych i rehabilitacyjnych (hipoterapia), z licznych fundacji, loterii, pieniędzy sponsorów oraz są refundowane przez kasy chorych. Austria wzoruje się na Niemcach z tą różnicą, że sama nie kształci specjalistów (nie w takim stopniu jak Niemcy). Holandia ma doskonale rozwinięty i zorganizowany sport dla niepełnosprawnych. Hipoterapia we Włoszech to przede wszystkim jedyny w swoim rodzaju szpital, klinika Niguarda Ca Granda w Mediolanie z dużym ośrodkiem jeździecko-terapeutycznym. Ośrodki terapii konnej we Francji działają często w obrębie sanatoriów, szpitali ortopedycznych, rehabilitacyjnych, neurologicznych, psychiatrycznych i reedukacyjnych. Francuska szkoła hipoterpii kładzie szczególny nacisk na psychiczną stronę usprawniania schorzeń.

 

 

Świat i hipoterapia, czyli ruch hipoterapeutyczny na świecie

Światowe organizacje popularyzujące, wspierające i rozwijające ruch hipoterapeutyczny:

·         ogólnoeuropejska:

The Federation of Riding for the Disable International (RDI) z siedzibą w Anglii

Wotton Hall, New Milton, Hampshire BH25 5SJ

·         północnoamerykańska:

North American Riding for Handicapped Association (NARHA), działająca w USA I Kanadzie

5001 Woodside Road, Woodside, Ca 94062

·         niemiecka:

Kuratorium fur Terapeutisches Reiten (KThR)

Freiherr-von-Langen-Strasse 13, D-4410 Warendorf 1

·         francuska:

Federation Nationale de Terapie Avec le Cheval

FENTAC-21 rue Massue 94300, Vincennes

·         polska:

Polskie Towarzystwo Hipoterapii (PTHip)

Ul. Nowoursynowska 100, 02-797 Warszawa

 

Hipoterapia w Polsce jest stosunkowo młodą dziedziną, lecz jej prężny rozwój zarysował znaczenie i jej zakres. W Niemczech i krajach anglosaskich oznacza fizjoterapię, gimnastykę dla koni, tymczasem w Polsce termin ten przyjął się w szerszym znaczeniu i obejmuje wszelkie działania, mające na celu przywracanie sprawności poprzez wykorzystanie jazdy konnej i kontaktu z koniem:

·         hipoterapia jako forma rehabilitacji - gimnastyka

·         psycho-pedagogiczna jazda konna, z elementami psychoterapii

·         sport, olimpiady specjalne i paraolimpiady

·         rekreacja, sposób na spędzanie wolnego czasu, nauka jazdy konnej

·         zajęcia z koniem, np. zajęcia w stajni

 

Z hipoterapii mogą korzystać osoby:

·         po przebytych chorobach, zostawiających trwały ślad w sprawności fizycznej i/lub psychicznej

·         upośledzone umysłowo

·         pacjenci psychiatryczni

·         z problemami psychologicznymi

·         z zaburzeniami rozwoju

·         z uszkodzeniem analizatorów - wzrok, słuch, dotyk

·         niedostosowane społecznie

 

Terapia konna pomaga wyrwać pacjenta ze śmierci społecznej, pokazać kolor życia, nadaje kierunek, w którym można podążać niezależnie czy choruje się na schizofrenię, ADHD, czy rozszczep kręgosłupa - koń może być najlepszym przyjacielem. Można się nim zaopiekować, a w trakcie zajęć spojrzeć z góry na świat, nie chodząc można chodzić - może być twoim magicznym pojazdem.

 

Michał z zespołem Downa czeka na jazdę konno przez cały tydzień, bo to największa radość w jego życiu. Konia się lubi, bo nie jest materacem rehabilitacyjnym w sali gimnastycznej, choć może na początku budzić paniczny strach. Paweł odczuwał go nawet przed psem, dlatego koło konia najpierw się chodzi, głaszcze, karmi go, przynosi szczotki, kopystki i inne przybory do higieny. Zaczyna się go czyścić, poznawać. Dziś można powiedzieć, że Paweł odniósł sukces - jeździ, choć nie jest to koniec pracy z koniem, bo przed nim zawody paraolimpijskie.

 

Krzyś długo wita się z koniem - przytula się, całuje, klepie. "Dzień dobry kochany koniu" - mówi. Cały rytuał.

 

Nadwrażliwi na dotyk nie znoszą potrącania, dotykania - to wywołuje w nich agresję lub ucieczkę, dlatego często zaczynają zajęcia w rękawiczkach. Oswajają się z sierścią konia, szorstkością jego grzywy, ogona. Terapeuta uważa, żeby nie dotknąć pacjenta bez uprzedzenia. A koń jak to koń: nie położy znienacka ręki na ramieniu, nie popchnie, nie pogłaszcze - żadnych gestów parzących, nie do zniesienia. Przeciwnie - to on sam czeka powściągliwie na pogłaskanie. "Jak tu nie kochać Cię, mój przyjacielu?"

 

http://www.galop.org.pl/hipoterapia.php 07.01.2008

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin