BAJECZKA NA WIELKANOC – inscenizacja
NARRATOR
Dostał Jaś od mamy
farbki całkiem nowe.
Wymalował na trzech jajkach
wzorki kolorowe.
Ułożył pisanki
w świątecznym koszyku,
a te – nuż się przechwalać,
narobiły krzyku.
PISANKA I
Jestem w paski!
PISANKA II
A ja w gwiazdki!
PISANKA III
Na mnie kurka złota!
Jakie wzory!
I kolory!
Prześliczna robota!
Na przechwałkach – dyrdymałkach
minął dzionek cały
Ja piękniejsza!
Ja śliczniejsza!
Wnet się posprzeczały.
ZAJĄCZEK
Każda ładna,
każda zgrabna,
chociaż każda inna.
Żadna z was się o pierwszeństwo
kłócić nie powinna
Dobrze radził mądry szarak,
Ale nic nie wskórał.
Powiedz, która z nas ładniejsza?
Powiedz szybko która?
BARANEK
Dosyć tego! Chodźcie tutaj.
o co się kłócicie?
Ja mam dla was dar cenniejszy...
I dał jajkom ...ŻYCIE
Potoczyły się pisanki
do siebie bliziutko,
coś szeptały między sobą,
lecz bardzo cichutko.
Jak mi dobrze,
jak radośnie...
Powiem wam na uszko,
że zaczęło pukać we mnie
maleńkie serduszko.
I ja także jakieś dziwne ruchy czuję w sobie.
W mą skorupkę stuka mocno
malusieńki dziobek! (zmiana strojów)
Pękły wszystkie trzy pisanki
a kurczaki małe
j jajek się wygramoliły.
KURCZACZEK I
Jaki świat wspaniały!
KURCZACZEK II
Jaki piękny!
KURCZACZEK III
Jaki wielki
Jaki kolorowy!
Wszystko widzę, słyszę , czuję!
Jestem całkiem nowy!
Zapomniały o swej kłótni
bo, przyznacie sami,
że pisanki były przecież
tylko....skorupkami.
madonna24