00:00:20:Jeszcze jeden. 00:00:29:By� mo�e przodkowie u�ywali ich|do oblicze� astronomicznych. 00:00:32:Osada musi by� niedaleko. 00:00:57:- Szewron czwarty wprowadzony.|- Raport. 00:00:59:Sir, w�a�nie mamy pierwsze trafienie|z programu wybieraj�cego zamro�one adresy. P2X-416. 00:01:04:Przygotowa� sond� MALP. 00:01:15:Musimy ju� i��, Nyan. 00:01:35:Nyan, utoniesz! 00:01:40:To chyba nie jest woda. 00:01:58:Co si� dzieje? 00:02:00:Program znalaz�|now� planet� P2X-416. 00:02:05:Ciekawe dlaczego. 00:02:06:Tubylcy musieli znale�� Wrota|od czasu ostatniego wywo�ania z komputera. 00:02:10:Widzisz, i tego w�a�nie nie rozumiem. 00:02:12:- Sk�d on wie jak to robi�?|- Nie wie, sir. 00:02:15:Napisa�am program do ponownego wybierania|adres�w Wr�t... 00:02:19:..z kt�rymi nie uda�o si� po��czy� za pierwszym razem.|To nasze pierwsze trafienie. 00:02:23:Och. 00:02:24:Odbieram pomiary z sondy MALP... s�. 00:02:38:Nyan, co to jest? 00:02:41:Nie wiem. 00:02:45:Mo�esz, uch... Mo�esz za nim p�j��? 00:03:01:Halo, Nyan. 00:03:03:Nie b�j si�.|Na imi� mam Daniel Jackson. 00:03:07:- Czy jeste� mechaniczn� form� �ycia?|- Nie. 00:03:09:Rozmawiam z wami|przy pomocy tego urz�dzenia. 00:03:13:- Sk�d?|- Z innej planety. 00:03:16:- To sztuczka. Musimy to zg�osi�, Nyan.|- Nie, jeszcze nie. 00:03:21:Dlaczego? 00:03:24:Sir, chc� zg�osi� potrzeb� zwiadu na P2X-416. 00:03:27:- Zaczekaj minutk�.|- Jack, oczywi�cie s� inteligentni. 00:03:31:S�dz�c po ich stroju i narz�dziach,|s� zbli�eni poziomem rozwoju do nas. 00:03:35:A czy kto� widzia� urz�dzenie steruj�ce|w tym przekazie? 00:03:45:Ma racj�. 00:03:48:Zabierzcie ze sob� reaktor naqahdah �eby�cie|mogli pod��czy� zasilanie do wr�t i wybra� adres r�cznie. 00:03:52:Doskonale. 00:04:03:Mallin, chyba znale�li�my Przej�cie. 00:04:09:Nie ma Przej�cia.|To legenda Optrican. 00:04:11:Wi�c jak wyja�nisz to? 00:04:15:To mo�e by� bardzo niebezpieczne, Nyan. 00:04:18:Czy zdajesz sobie spraw� z tego,|co to mo�e oznacza�? 00:04:26:Oznacza�o by, �e si� mylimy,|a Optricanie mieli racj�. 00:04:30:Nyan, czy nie macie nic na przeciw naszej wizycie? 00:04:32:- Nie.|- Tak. 00:04:33:OK, pojawimy si� wkr�tce. 00:04:36:Postarajcie si� nie oddala� od tej maszyny|przez kt�r� m�wi�. 00:04:40:I starajcie si� unika� tego wielkiego wiru kt�ry|wcze�niej widzieli�cie. Jest tak jakby niebezpieczny. 00:04:46:Zaczekamy tutaj|�eby ci� powita�, Danielu. 00:04:49:Mallin, wracaj! 00:04:51:Je�li im zg�osisz, mog� zabi�|ka�dego, kto do nas przejdzie! 00:04:55:Mallin! 00:06:27:Halo, Nyan. 00:06:30:Jeste� cz�owiekiem. 00:06:32:Tak. 00:06:34:Jestem Daniel Jackson,|osoba z kt�r� wcze�niej rozmawia�e�. 00:06:38:To Major Carter,|pu�kownik Jack O'Neill i Teal'c. 00:06:41:Pochodzimy z planety zwanej Ziemia. 00:06:47:Nic ci nie jest? 00:06:49:Wi�c legenda jest prawdziwa. 00:06:51:Jaka legenda? 00:06:55:Optricanie wierz� �e ludzie|zostali sprowadzeni tu przez obcych,... 00:06:58:..kt�rzy podr�uj� przez Przej�cie. 00:07:01:Ale podczas Upheaval zosta�o zasypane, 00:07:03:i ju� nie mogli si� do nas dosta�. 00:07:05:Co to by�o Upheaval? 00:07:07:Okres gwa�townej aktywno�ci sejsmicznej|i wulkanicznej... 00:07:10:..na obszarze obejmuj�cym wi�ksz� cz�� kontynentu,|oko�o 2000 lat temu. 00:07:14:Je�li Gwiezdne Wrota by�y zakopane tak d�ugo,|sk�d wiedzia�e� gdzie ich szuka�? 00:07:18:Wcale ich nie szuka�em. 00:07:20:Mia�em nadziej� odnale�� prymitywne osiedle|kt�re si� tutaj znajdowa�o przed Upheaval. 00:07:26:Mia�em nadziej� udowodni�|teori� Bedrosian. 00:07:29:A c� to takiego? 00:07:30:�e ludzie zostali stworzeni na Bedrosii,|bez pomocy Przej�cia. 00:07:35:- Wi�c ten kraj nazywa si� Bedrosia?|- To jest kontynent. 00:07:39:To kim s� Optricanie? 00:07:42:Kontynent przeciwny. 00:07:44:Przeciwny, jak na przyk�ad w... czym? 00:07:48:My wierzymy �e zostali�my|stworzeni na tym kontynencie. 00:07:50:Optricanie wierz� �e|ich �wi�te Przej�cie jest na tym kontynencie. 00:07:54:Wi�c jeste�my w stanie wojny od dziesi�cioleci. 00:07:57:OK. Carter, nie chcesz si� upewni�|�e reaktor jest prawid�owo pod��czony, tak na wszelki wypadek? 00:08:02:Nie masz nic na przeciw je�li zapytam jak blisko|linii frontu si� znajdujemy? 00:08:06:Bardzo daleko.|Nie ma powod�w do obaw. 00:08:09:Mm-hm. 00:08:26:O'Neill! 00:08:31:Och, nie. Nie! 00:08:33:- Chod�. Musimy si� ukry�.|- M�wi�e� �e nie ma ich w okolicy. 00:08:36:To nie Optricanie.|To moi krajanie - Bedrosianie. 00:08:40:- Ci dobrzy?|- Dobrzy, nie jest s�owem kt�rego bym u�y�... 00:08:43:..aby okre�li� tych co nadchodz�. 00:08:45:- Musimy biec. Teraz.|- OK. Carter, wybierz adres! 00:08:49:Potrzebujemy pi�� minut|na osi�gni�cie gotowo�ci, sir. 00:08:51:T�dy. Szybko! 00:08:58:Chrzani� to. Idziemy. Dalej. 00:09:46:Uwierzycie... "przybywamy w pokoju" ? 00:09:55:Macie tu gdzie� w pobli�u dow�dc�? 00:10:01:Wow. Ci�ka widownia. 00:10:04:Co si� sta�o z Nyanem? 00:10:06:Wyobra�am sobie �e ratuje|w�asny ty�ek w�a�nie w tej chwili. 00:11:01:Mallin! 00:11:08:- M�wi�a� �e byli tu obcy.|- Tak jest, sir. 00:11:11:- Ci ludzie przeszli przez Przej�cie.|- Nie, nie przeszli. 00:11:14:To sztuczka. Pomys�owy mechanizm. 00:11:17:By� mo�e, ale jeden z tych obcych,|o imieniu Daniel,... 00:11:21:..rozmawia� z Nyanem przez maszyn�|kt�ra przesz�a przez kr�g. 00:11:27:Prom zabierze ci� do mojej bazy. 00:11:30:B�dziesz dalej przes�uchiwana|w tej sprawie. 00:11:36:Albo ten Nyan strzela� do mojego statku,|albo inny Optricanin gdzie� tu jest. 00:11:41:- Tak czy siak, chc� �eby�cie ich znale�li.|- Tak jest, sir. 00:11:55:OK, to ig�a. 00:12:05:Ow! 00:12:18:- Kt�ry z was to Daniel?|- Ja tu dowodz�. 00:12:21:Pu�kownik Jack O'Neill. 00:12:23:Nie znam|takiego Optrica�skiego stopnia. 00:12:26:Nie jeste�my Optricanami.|Jeste�my z innej planety. 00:12:29:Podr�ujemy przez Gwiezdne Wrota. 00:12:32:Ten typ ataku psychologicznego,... 00:12:35:..maj�cy uprawdopodobni� zabobony Optrican�w|wymierzony w nasze podstawowe wierzenia,... 00:12:39:- ..nie zda si� na nic.|- Taaak, wiem �e trudno w to uwierzy�. 00:12:44:Wi�c czemu nie pozwolicie nam zademonstrowa�|jak dzia�aj� Gwiezdne Wrota? 00:12:47:Je�li wci�� nie jeste� przekonany, to po prostu|zabierzemy nasze rzeczy i p�jdziemy sobie. Wystarczy? 00:12:59:W��czcie pole kwarantanny. 00:13:07:Hej! 00:13:17:Kim jeste�. 00:13:19:Nyan. 00:13:33:- Musimy st�d uciec.|- Gdzie s� moi przyjaciele? 00:13:37:Schwytani. 00:13:39:- Nie zostawi� moich przyjaci�.|- Nie mo�emy si� do nich dosta�. 00:13:42:Rigar ustawi� pole kwarantanny, i jak tylko|znajdzie �o�nierza kt�rego zabi�e�... 00:14:04:Jeste� �lepy! 00:14:26:- Zaczynali tutaj kopa�.|- Doko�czcie za nich. 00:14:29:Chc� wiedzie� co tam jest. 00:14:40:Mam wyniki analizy krwi. 00:14:42:Jest 98% zgodno�ci.|To z ca�� pewno�ci� ludzie. 00:14:46:Ale �aden z nich nie figuruje|w Centralnym Rejestrze Bedrosian. 00:14:49:Co dowodzi �e s� Optricanami. 00:14:53:Nieprawda�? 00:15:00:M�w co sobie pomy�la�a�. 00:15:02:A co je�li oni m�wi� prawd�? Co je�li|istnieje Przej�cie, a Optricanie maj� racj�? 00:15:06:- Nie! To k�amstwo.|- Ale sk�d mo�esz mie� pewno��? 00:15:09:Jestem pewny poniewa� nie marnowaliby�my naszego|�ycia na mod�ach do boga kt�ry nie istnieje. 00:15:14:A wielu naszych ludzi nie gin�oby|w wojnie bez celu. 00:15:18:Nigdy tego nie zaakceptuj�. 00:15:20:Studiowa�em ksi�g� Nefertum|s�owo po s�owie, od deski do deski. 00:15:24:- To jest prawda.|- A co je�eli nie jest? 00:15:26:To jest prawda. 00:15:29:Rozpoczniemy tutaj. 00:15:34:To urz�dzenie jest podr�bk�,|udaj�c� Optrica�ski mit o Przej�ciu. 00:15:38:- W jakim celu?|- W celu zasiania w�r�d nas ziarna w�tpliwo�ci. 00:15:41:By zasia� wsr�d nas niezgod�. 00:15:46:Nie pozwol� by atakowano wiar�|naszego narodu w tak cyniczny spos�b. 00:15:52:Co zamierzasz zrobi�? 00:15:56:Nie pozwolimy by wie�ci o wydarzeniach kt�re|si� tu zdarzy�y opu�ci�y to miejsce. 00:16:00:Wi�c musimy znale�� tego Nyana|i czwartego... Optricanina. 00:16:03:Tak. I wyci�gniemy wszystko|z tych trojga kt�rych mamy schwytanych. 00:16:08:Potem si� ich pozb�dziemy. 00:16:13:Tak jest, sir. 00:16:15:Przychodzimy tutaj, �eby si� schroni�.|Sk�adamy tu r�wnie� zapasy. 00:16:22:- Czy masz inne rany poza oczami?|- Nic mi nie b�dzie. 00:16:29:Mo�esz tu posiedzie�. 00:16:33:Tu. 00:16:48:To woda. 00:16:53:To zdumiewaj�ce jak jedno odkrycie|mo�e wszystko zmieni�. 00:16:57:Szuka�em dowodu �e zostali�my|stworzeni na tym kontynencie przez Nefertum. 00:17:02:Nefertum? 00:17:05:Niebieski kwiat lotosu Ra. 00:17:07:Jest przedstawiany w naszych tekstach|jako niebieski kwiat lotosu. 00:17:11:Ale co to jest "Ra"?|I sk�d wiesz o Nefertum? 00:17:16:Nefertum by� podw�adnym W�adcy Galaktyki|zwanego imieniem Ra,... 00:17:20:..z kt�rym prowadzi�em bitw�. 00:17:24:Nie rozumiem. 00:17:26:Nefertum by� i jest|stw�rc� wszystkich nas. 00:17:29:- On stworzy� t� planet� i ten kontynent.|- Poprawka: 00:17:32:..Nefertum by� obcym, kt�ry najprawdopodobniej|sprowadzi� was tutaj jako niewolnik�w... 00:17:36:..tysi�ce lat temu. 00:17:38:Tak powiadaj� Optricanie. 00:17:40:Wi�c maj� racj�. 00:17:42:Och, drogi Nefertum, to blu�nierstwo. 00:17:48:Ale je�li to prawda,|to mo�e zmieni� wszystko. 00:17:53:Musz� powiedzie� moim kolegom|w akademii. 00:17:55:Czy mo�esz by� pewien �e ci uwierz�? 00:17:57:To naukowcy. Zdadz� sobie spraw�|�e nie mi�li racji kiedy zobacz� dowody. 00:18:02:Gwiezdne Wrota s� pod komend�|waszych si� zbrojnych. 00:18:05:Nie Przej�cie. Ciebie. 00:18:08:- Ty jeste� dowodem.|- Nie b�d� dowodem! 00:18:11:I nie pozwol�, aby moi przyjaciele|pozostawali w niewoli, jak teraz. 00:18:16:Musisz mi pom�c ich uratowa�. 00:18:21:- Daj mi obejrze�.|- Nie! 00:18:23:Mo�esz mie� powa�ne obra�enia. 00:18:25:Nic mi nie b�dzie. 00:18:29:Mam co� co mo�e ci pom�c. 00:18:31:- Przynios� to razem z zapasami.|- Nyan... 00:18:34:Nyan! 00:19:01:Dobra! 00:19:04:Bola�o. 00:19:10:Ten dzie� staje si�|coraz lepszy i lepszy 00:19:15:Taaak....
aiteip