WOJNA OBRONNA POLSKI 1939.txt

WOJNA OBRONNA POLSKI 1939


Niemiecki plan agresji na Polsk� zak�ada� r�wnoczesne koncentryczne uderzenie z Prus Wschodnich, Pomorza Zachodniego i �l�ska w kierunku Warszawy. Zbie�no�� tych uderze� mia�a doprowadzi� do zniszczenia g��wnych si� polskich. 

Do 28 sierpnia 1939 r. niemieckie naczelne dow�dztwo zgromadzi�o nad polsk� granic� 1,8 miliona �o�nierzy, oko�o 2,8 tysi�ca czo�g�w, 11 tysi�cy dzia� i 2,1 tysi�ca samolot�w. Polskie mo�liwo�ci mobilizacyjne stanowi�y 50 % si� niemieckich i oko�o 20 % tecznicznej si�y nieprzyjaciela, a wyj�tkowo niekorzystna, o d�ugo�ci 1600 km., linia graniczna uniemo�liwia�a ze�rodkowanie si� i �rodk�w do skutecznego odparcia wroga na zach�d od Wis�y. 

Pierwsze natarcie niemieckie, 1 wrze�nia 1939 r. o godzinie 4.45, rozpocz�� ogie� artylerii pancernika "Schleswig-Holstein" na polsk� sk�adnic� na Westerplatte. Siedmiodniowa obrona tej plac�wki sta�a si� dla naszego narodu symbolem bohaterstwa i przyk�adem waleczno�ci �o�nierza polskiego. Innym przyk�adem by�� heroiczna obrona budynku Poczty Polskiej przez jej cywiln� za�og�. 

Przez 37 dni wojny obronnej Wojsko Polskie stawia�o zdecydowany op�r, ulegaj�c jdnak w zaci�tych bojach niemieckim korpusom pancernym. Nieprzyjaciel wywalczy� rozstrzygni�cia na g��wnych kierunkach wkraczaj�c w g��b kraju. Wojsko Polskie stoczy�o przesz�o 1500 bitew, boj�w, potyczek zadaj�c Niemcom ci�kie straty. 
Bitwa nad Bzur� 9 - 20 wrze�nia stoczona zosta�a mi�dzy armiami "Pozna�" i "Pomorze", a zwi�zkami niemieckich 4, 8 i 10 Armii. Armie polskie pod dow�dztwem gen. Tadeusza Kutrzeby podj�y zwrot zaczepny i osi�gn�y znacz�ce sukcesy taktyczne - zmuszono dow�dztwo niemieckie do przyj�cia pozycji obronnej i zatrzymano marsz 10 i 8 Armii na Warszaw�. Oberkomando der Wermacht (OKW) skierowa�o nad Bzur� znaczne si�y, kt�re wzmocni�y obron� i zacz�y przechodzi� do natarcia. 16 wrze�nia wojska niemieckie, wsparte przez zmasowane uderzenie lotnictwa, rozpocz�y koncentryczne natarcia na okr��one oddzia�y polskie. Ostatecznie przez doln� Bzur� i Puszcz� Kampinosk� do Warszawy przebi�a si� cz�� czo�owego rzutu armii "Pozna�". Reszta wojska uleg�a nieprzyjacielowi w nier�wnej walce. 

Wed�ug krajowych danych Niemcy stracili w czasie walk w Polsce 45 tysi�cy zabitych i rannych. Polskie straty wynios�y oko�o 200 tysi�cy poleg�ych i rannych. Do niewoli niemieckiej posz�o oko�o 400 tysi�cy polskich �o�nierzy, do radzieckiej oko�o 200 tysi�cy, w Rumunii, na W�grzech, �otwie i Litwie znalaz�o si� oko�o 85 tysi�cy internowanych. 

Niemcy utracili w walkach w Polsce 993 czo�gi i samochody pancerne, oko�o 300 samolot�w, w tym 150 zestrzelonych przez artyleri� przeciwlotnicz�, 370 dzia� i mo�dzierzy oraz 11 tysi�cy pojazd�w mechanicznych. 

Polska straci�a oko�o 300 samolot�w, 100 samolot�w wyl�dowa�o w Rumunii i tam zosta�y internowane. Zniszczeniu uleg�y niemal wszystkie czo�gi z wyj�tkiem czo�g�w 10 Brygady Pancerno - Motorowej gen. Stanis�aw Maczka, kt�a przesz�a na W�gry. Przepad� tak�e prawie ca�y maj�tek wojskowy z wyj�tkiem pewnej ilo�ci broni lekkiej, kt�r� uda�o si� zakopa�, a kt�ra nast�pnie cz��iowo dotar�a do oddzia��w partyzanckich w czasie okupacji. 

Obrona Warszawy rozpocz�a si� 8 wrze�nia. Zmotoryzowane oddzia�y niemieckiego 14 Korpusu dotar�y do granic miasta. Ludno�� cywilna spontanicznie przystapi�a do budowania umocnie� i barykad. Niemieckim atakom z powietrza skutecznie przeciwstawia�a si� Lotnicza Brygada Po�cigowa. Na rozkaz naczelnego Wodza minister spraw wojskowych gen. Tadeusz Kasprzycki na dow�dc� obrony miasta wyznaczy� gen. Waleriana Czum�. 

6 wrze�nia gen. W. czuma mianowa� prezydenta miasta Stefana Starzy�skiego komisarzem cywilnym obrony Warszawy. 

Zorganizowanie obrony Warszawy sta�o si� mo�liwe dzi�ki walkom armii gen. T. Kutrzeby nad Bzur�, kt�re wi�za�y w zwyci�skiej cz�sto walce znaczne si�y nieprzyjaciela. 

Od 16 wrze�nia, gdy rejon obrony Warszawy zosta� odci�ty tak�e od strony wschodniej, Niemcy rozpocz�li systematyczne obl�enie miasta. Warszawa ostrzeliwana by�a przez ci�k� artyleri� i nieustannie bombardowana z powietrza. 

25 wrze�nia Niemcy po ca�onocnym ostrzale artyleryjskim rzucili do ataku blisko 300 samolot�w bombowych. Od godz. 7.00 a� do zmroku trwa�o nieustanne bombardowanie miasta. Stolica Polski zamieni�a si� w ruiny, miasto p�on�o, zabrak�o wody do gaszenia po�ar�w, grozi�a epidemia, brakowa�o lekarstw i �rodk�w opatrunkowych. a ulicach zalega�y zw�oki ofiar, kt�rych nie nad��ano grzeba�. 

Mimo odparcia wszystkich szturm�w niemieckich, wobec tragicznego po�o�enia ludno�cim braku wody, �ywno�ci, amunicji - 28 wrze�nia nast�pi�a kapitulacja - do stolicy Polski wkroczy�y wojska hitlerowskie. 

Przez 37 dnitrwa�a bohaterska walka narodu polskiego, kt�ry pierwszy powiedzia� NIE! hitlerowskim agresorom. Sojusznicy nasi nie dotrzymali zobowi�za�. Walczyli�my sami z dwukrotnie przewy�szaj�cymi liczebnie i pi�ciokrotnie silniejszym techniczne naje�d�c�. 

Bitwy polskiego wrze�nia - Westerplatte, Mokra, M�awa, Wizna, obrona Warszawy i Helu oraz wiele innych dowiod�y, i� walcz�cy w imi� sprawiedliwych cel�w �o�nierz mo�e zada� skuteczne ciosy wielokrotnie silniejszemu przeciwnikowi. 

Agresja na Polsk� obna�y�a przed opini� publiczn� �wiata faktyczneplany hitlerowskich Niemiec i u�wiadomi�a konieczno�� stworzenia koalicji antyhitlerowskiej. Straty zadane przez armie polskie agresorom by�y tak du�e, �e op�ni�y znacznie rozpocz�cie przez hitlerowc�w dalszych agresywnych dzia�a� na terenie Europy. 

17 wrze�nia 1939 r. o godzinie 4.00 Armia Czerwona przekroczy�a granic� i wesz�a na terytorium Polski. Przeciwstawi�y si� jej zbrojnie jedynie nieliczne jednostki Korpusu Ochrony Pogranicza. W tej sytuacji w nocy z 17 na 18 wrze�nia Naczelne Dow�dztwo Wojska Polskiego oraz Rz�d Rzeczpospolitej przekroczy� granic� rumu�sk�. 

Broni�y si� ostatnie o�rodki oporu. 19 wrze�nia pad�a obrona Oksywia, do 27 wrze�nia walczy�a Warszawa, 28 wrze�nia uleg�a twierdza modli�ska. Hel broni� si� do 2 pa�dziernika. Na lubelszczy�nie bi�y si� jeszcze do upad�ego poszczeg�lne zgrupowania rozbitych armii "Krak�w" i "Lublin". Ostatni� regularn� bitw� stoczy�a Samodzielna Grupa Operacyjna (SGO) "Polesie" pod Kockiem dowodzona przez gen. Franciszka Kleeberga kapituluj�c ostatecznie, po wystrzeleniu ostatniego naboju, 6 pa�dziernika 1939 r. Cz�� armii "Krak�w" i lu�ne grupy �o�nierzy przesz�y na W�gry, by dotrze� do organizuj�cej si� we Francji Armii Polskiej.