Inkwizycja w Hiszpanii.pdf

(156 KB) Pobierz
Inkwizycja w Hiszpanii
Inkwizycja w Hiszpanii
Aby w pełni pojąć Inkwizycję oraz działania społeczeństwa europejskiego w czasie jej
istnienia należy przede wszystkim przyjże się jej definicji oraz mieć pojęcie o ówczesnym
wyobrażeniu świata. Otóż jak mówi definicja Inkwizycja - (łac. „badanie, śledztwo”)
Specjalny kościelny trybunał sądowy, którego zadaniem było śledzenie, aresztowanie,
sądzenie i karanie heretyków. Ten sposób postępowania upowszechnił się za czasów
Innocentego III (1160-1216), a powstał z przekonania, że herezja powinna być
likwidowana, ponieważ zagraża porządkowi społecznemu. W roku 1479 Ferdynand V i
Izabela Kastylijska — za aprobatą papieża Sykstusa IV — ustanowili inkwizycję
hiszpańską, której zadaniem było ściganie konwertytów z judaizmu i islamu — zwanych
odpowiednio marranami albo moryskami — jawnie lub skrycie wracających do swoich
pierwotnych religii. Jeżeli inkwizytorzy udowodnili im winę, zazwyczaj winnych
przekazywano w ręce władzy państwowej, która im wymierzała karę. W roku 1542
papież Paweł III ustanowił Święte Oficjum jako najwyższy trybunał apelacyjny
w procesach o herezję. W roku 1967 Paweł VI nie tylko zmienił jego nazwę na
Kongregację do Spraw Doktryny Wiary, ale także wyznaczył mu bardziej pozytywną
funkcję popierania, a nie tylko strzeżenia, nieskażonej doktryny w wierze i obyczajach.
Społeczeństwo średniowieczne, było dogłębnie przesiąknięte pierwiastkami religijnymi i
wyobrażeniami teologicznymi, cokolwiek robi podporządkowane jest jednej myśli –
zbawienie. Ludzie niezależnie od warstwy społecznej, wykształcenia i narodowości,
obawiali się bożego gniewu, demonów i potępienia po śmierci. Niski poziom ówczesnej
wiedzy, ciemnota oraz zabobony przyczyniły się do powstania kultu demonów,
czarownic.
Na gruncie tej ślepej i pozbawionej logiki wiary, ludzie postawieni wyżej w hierarchii
władzy kościelnej próbowali w jak największym stopniu podporządkować sobie ludzi. W
związku z powyższym, w walce z demonami i brakiem wiary, powstała instytucja Świętej
Inkwizycji, 15 maja 1252 r. papież Innocenty IV nakłozył na władców świeckich
1
obowiązek walki z herezją. Wkrótce mnożną się prawa inspirowane wiarą
chrześcijańską. W Średniowieczu nie do pomyślenia było oddzielenie Kościoła od
państwa. Strach przed szatanem i demonami, jaki głęboko zakorzenił się w świadomości
ludzi doby Średniowiecza, miał swój wyraz również w encyklice papieża Grzegorza IX.
Pierwsze „objawy” działalności Inkwizycji, jednak jeszcze nie jako oficjalnej instytucji,
pojawiają się już w 1167 r. Zorganizowana zostaje kampania propagandowa przeciwko
Katarom (Prowansja), którzy zaczynają bardzo aktywnie działać w kierunku
uniezależnienia się od władzy papieskiej. Kiedy powołują swoje kościoły i biskupów
papież powołuje przeciwko nim krucjatę, która doszczętnie niszczy kulturę prowansalską.
Od tego momentu zaczyna się błędne koło walki z czarownicami, heretykami i
innowiercami.
Demonologia Średniowiecza raz po raz opisywała wszechobecność diabła. Twierdzono,
że jest on całkowitym przeciwnikiem stwórcy. Naśladuje go, a jednocześnie działa
przeciwko niemu. Kto współdziałał z diabłem mógł zdobyć piękno, bogactwo, władzę.
Postępując jako czarownik wywracał, podobnie jak heretyk, boski porządek świata.
Kazania nauczające na temat diabła powtarzały się niemal na każdej mszy, tym samym
utwierdzały się ponure zabobony ludowe. Wyjaśnia to obawę przed demonami zarówno
światłych umysłów, jak i prostego ludu. Z czasem strach zmienił się w obłęd, który przez
kolejne wieki wisiał nad Europą.
Historia i działalność inkwizycji
Powstanie instytucji Świętej Inkwizycji (inquistito – łac. Poszukiwanie) datuje się na 1215
r. Powołana zostaje przez papieża Grzegorza IX, jako instytucja Kościoła katolickiego.
Jej zadaniem jest walka przeciwko herezji i ruchom antykościelnym. Od 1232 r.
inkwizytorzy odpowiadali za swoje działania jedynie przed papieżami.
Papież przekazał kierowanie działaniami inkwizycyjnymi klasztorom dominikańskiemu i
2
franciszkańskiemu. Wyroki wykonywane były przez władzę świecką w celu oczyszczenia
Kościoła z oskarżenia o mordowanie ludzi. Rok 1252 to powszechne wprowadzanie
tortur przez postępowanie inkwizycyjne. Następuje gwałtowny postęp w „wynajdowaniu”
nowych prób (testów) na prawdomówność. Już 6 lat później znacznie zwiększyła się
ilość procesów o czary. W 1258 roku wydana została przez papieża Aleksandra IV
encyklika oraz ogłoszenie, że stosowanie czarów jest równoznaczne z herezją.
Inkwizycja obraca się przeciwko pasterzom, akuszerkom, wróżkom, Żydom oraz
heretykom.
Szczyt polowań na czarownice zaczął się w II połowie XV w. Wraz z pojawieniem się w
1489 r. pierwszego wydania „Młota na czarownice” (tytuł oryginalny „Maleus
maleficarum”), autorstwa Jakoba Spregnera i Heinricha Kramera. Głównym inicjatorem
powstania „Młota” był Kramer jako „na skutek starczego uwiądu całkowicie
zdziecinniałego”. Wkrótce Kramer znajduje poplecznika w osobie Jakoba Spregnera. We
dwoje zaczynają nekać papież o uznanie ich podręcznika jako oficjalnego źródła wiedzy
na temat czarów i czarownic.
Od uznania „Młota” zaczyna się szaleństwo procesów o czary. Obłęd ogarnia całą
Europę. Aby znaleźć się przed sądem inkwizycyjnym wystarczył anonimowy donos, który
nie miał żadnego poparcia w dowodach, a jedynie kłamliwe zeznanie donosiciela.
Szeroko stosowana jest odpowiedzialność zbiorowa. Jeżeli jedna osoba zostaje spalona
na stosie, niedługo potem rodzina znajduje się w tym samym niebezpieczeństwie.
Najczęściej oskarżane o czary były kobiety. Jak podają Kramer i Spregner w „Młocie”:
„niewiasta jest tylko niedoskonałym zwierzęciem (...) Niewiasta jest tedy zła z natury
rychlej bowiem traci zaufanie do swej wiary i rychlej wyrzeka się jej, to zaś stanowi
podstawę uprawiania czarów”.
W czasie pierwszego szczytu działań Inkwizycji, a więc tuz po ukazaniu się pierwszego
wydania „Młota na czarownice”, szeroko głoszona była teza iż „lepiej, by zmarło stu
niewinnych, niż żeby jeden winny uniknął kary”. Procesy i dochodzenia wszczynane były
na podstawie kłamliwych denuncjacji. Śmierć nie stanowiła przeszkody w oskarżeniu.
3
Zwłoki oskarżonego były wykopywane i palone. Inkwizytorzy podróżowali z miejsca na
miejsce aby odnajdywać czarownice oraz heretyków, których broniły urzędy lub inne
autorytety. O przybyciu Inkwizytora informował herold. Oznajmiał, że odbędzie się
modlitwa w kościele. Kto się nie stawił automatycznie padało na niego podejrzenie o
herezję. Na końcu kazania zazwyczaj wzywano do donoszenia na znanych sobie
heretyków. Należało mówić o tych, którzy dopuścili się heretyckich, aroganckich,
podejrzanych, błędnych lub obelżywych słów na temat Boga, Kościoła i wiary katolickiej.
Kiedy doszło do procesu oskarżony znajdował się w bardzo trudnej sytuacji. Przebywał
bowiem w więzieniu tak długo jak uznał to sędzia. Na przesłuchaniach zadawano
sprzeczne pytania sformułowane w taki sposób, aby doprowadzić podejrzanego do
przyznania się do czarów lub herezji.
Wykonanie wyroku
Jak już było wspomniane tortury były szeroko stosowanym środkiem prowadzącym do
przyznania się oskarżonego o czary. Stosowane były one szeroko i dowolną ilość razy.
Oskarżeni byli przez wiele lat więzieni nie znając powodu aresztowania. Od oskarżenia
nie było odwołania, fałszowanie dowodów, kłamliwe zeznania oraz anonimowe donosy
były stosowane jako dowody w sprawie. Również przyznanie się było traktowane jako
dowód w sprawie, ale nie jako okoliczność łagodząca ( w myśl zasady Confessio est
regina probationum – Przyznanie się jest królową dowodów). Każdy, kogo tryb życia
różnił się od powszechnego, mógł być oskarżony i spalony na stosie.
Kobiety oskarżone o czary były przetrzymywane w specjalnie przygotowanym więzieniu.
Przede wszystkim były dokładnie golone na całym ciele, gdyż wierzono, że czarownice
czerpią swą moc z włosów. Ponadto cele były odizolowane od ziemi (tzw. beczka
czarownic), gdyż uważano, że czerpią moc z ziemi. Oprócz kobiet oskarżonych o czary
ofiarami Inkwizycji byli również Żydzi oskarżeni o profanację hostii oraz mord rytualny na
katolickich dzieciach. Mord ten miał polegać na tym, że wyznawca wiary mojżeszowej
zabijał chrześcijańskie niemowlę dla jego krwi, która później miała być użyta do macy. W
Hiszpanii ofiarami Inkwizycji padali Maurowie.
Zanim dokonano wyroku przywiązywano wagę do tego czy oskarżony „przyznał się” był
4
bowiem przed spaleniem duszony, jeśli nie – palony żywcem. Wykonywanie wyroków
spalenia na stosie było „aktem wiary”. Na tę okazję specjalnie trzymano skazanych, aby
w dniu wykonania wyroku było ich jak najwięcej.
Przygotowania do egzekucji zaczynano od zbudowania trybun: dla skazanych, dla króla,
mnichów oraz najwyższa dla Inkwizytora. Uroczysty charakter widowisku nadawały
procesje. Na początku szli handlarze węglem, za nimi dominikanie, którzy nieśli biały
krzyż. Następnie szedł szlachcic ze sztandarem Świętej Inkwizycji. Za nim niesiono
czarny krzyż z zieloną wstęgą – symbol Inkwizycji. Dalej grandowie i ludzie zasłużeni;
strażnicy w czarno – białych szatach i mężczyźni z kukłami naturalnej wielkości –
symbolem oskarżonych, którym udało się zbiec, skazanych pośmiertnie lub zmarłych
podczas tortur. Następnie pojawiali się skazani. Po procesji zaczynała się uroczysta
msza. Około południa odczytywano wyroki, co mogło trwać do wieczora. Następnie
ponownie odbywała się msza, po której skazańców przekazywano władzy świeckiej w
celu wykonania wyroków. W czasie palenia skazanych palono również (ich) książki.
Przed wynalezieniem druku był to sposób na zniszczenie dzieła, jednak po jego
wynalezieniu miało to wymiar raczej symboliczny.
Do egzekucji, tortur, jak już wspomniałam, wykorzystywano poniższe narzędzia.
Śmierć przez łamanie kołem.
Przesłuchanie oskarżonego o herezje.
W różnych krajach działalność inkwizycji miała różne nasilenie. Stopień zagrożenia ze
strony sędziów inkwizycyjnych zależny był od społeczeństwa, jego nastawienia wobec
Kościoła i papieża. Dlatego też można powiedzieć, że „Inkwizycja Inkwizycji nierówna”.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin