Rymowana gimnastyka dla smyka.doc

(86 KB) Pobierz
Rymowana gimnastyka dla smyka

Rymowana gimnastyka dla smyka

Agnieszka kornaka, Barbara Bleja- Sosna, Alina Rydzewska - Walichniewicz

 

1.      Rączki dwie, nóżki dwie

2.      Idę sobie..

3.      Wirówka

4.      Pierwszy dzień w przedszkolu

5.      Zabawy na łące

6.      Przygoda na niby

7.      Proszę, dziękuję

8.      Różne minki

9.      Szepty i okrzyki

10.  Łapię liście

11.  Jesienne zabawy

12.  Żabki i bocian

13.  Powódź

14.  Wesoła zabawa

15.  Fruwające rączki

16.  Lustra

17.  Pociąg

18.  Kuchenne zabawy

19.  Gimnastyczny blues

20.  Tańczące piłki

21.  Zabawa z wiatrem

22.  Naśladowani

23.  Buzia, ręce, brzuch i serce

24.  Żyrafa i krasnoludki

 

 

Rączki dwie, nóżki dwie

 

Mam dwie rączki, nóżki dwie

Robię nimi to, co chcę

Mogę klaskać, mogę tupać

Mogę nimi rytm wystukać

 

Na bok rozkładam ręce

I w prawą stronę kręcę

A teraz chwilę ochłonę,

I wiruję w lewą stronę

 

Krok do przodu i dwa w bok

Hop! Przed siebie długi skok

Zamykam oczy i kucam

Udaję, że piłką rzucam

 

Skaczę sobie jak żabka

I zrywam z drzewa jabłka

Pełzam po ziemi jak żmija

Zygzakiem wszystko omijam

 

Klaszcząc, kręcę się wkoło

I śmieję się wesoło

Kładę ciało na podłogę

Oddycham mocno jak mogę

 

Leżę sobie na łące

Liczę kwiatki pachnące

Teraz noskiem wącham je

Ach! Och! Głośno zachwycam się

 

Idę sobie..

 

Idę sobie, tup, tup, tup

O, kałuża, chlup, chlup, chlup

Za kałużą duży rów

Hop! I idę sobie znów

 

Wspinam się po drabinie

Idę po cienkiej linie

Schodzę po drabinie w dół

I kłaniam się wszystkim wpół

 

Staję prosto przy ścianie

Ręce opieram na niej

Pcham ścianę z całej siły

Nie jestem dla niej miły

 

Mam ręce podniesione

Wiruję w prawą stronę

Teraz opuszczam ręce

W lewą się kręcę

 

A teraz szybciej…

 

 

Wirówka

 

 

Daję koledze swoje ręce

Wirujemy jak najprędzej

A teraz odpoczywamy

W drugą stronę ruszamy

 

Bierzemy się pod swe boczki,

Robimy naprzód trzy kroczki

Dwa razy się obracamy

Na swoje miejsce… kucamy

 

Mocno oczy zamykamy

Prędko w koło wirujemy

Teraz oczy otwieramy

Wesoło się uśmiechamy

 

Śpiewamy głośno: la, la, le, le, le

Czy usłyszeć chcesz dziś mnie

Kłaniamy się w lewo, w prawo

Publiczność nam bije brawo

 

A teraz szybciej proszę! Uwaga.

 

Pierwszy dzień w przedszkolu

 

Podskocz raz – szczęście złap

Nie płacz już – uśmiech złóż

 

Przytul mocno misia

Podaj rączkę pani

Smutki zaraz miną

Łezki gdzieś odpłyną

 

Podskocz raz – szczęście złap

Nie płacz już – uśmiech złóż

 

W przedszkolu jest miło

Tu czas szybko płynie

Zabawki mrugają

Dzieci zapraszają

 

 

Zabawy na łące

 

Wszystkie dzieci tworzą koło

Razem bawią się wesoło

A muzyka gra tra la la la la

A muzyka gra tra la la

 

Teraz duży pociąg jedzie

I uśmiechy wszystkim wiezie

A muzyka gra tra la la la la

A muzyka gra tra la la

 

Idą dzieci wąską drogą

Prawą nogą, lewą nogą

A muzyka gra tra la la la la

A muzyka gra tra la la

 

Małą żabkę zobaczyły

I niziutko się schyliły

A muzyka gra tra la la la la

A muzyka gra tra la la

 

Skaczą teraz tak jak ona

Żabka jest zadowolona

A muzyka gra tra la la la la

A muzyka gra tra la la

 

Tu nad łąką są motyle

Dzieci biegną liczą ile

A muzyka gra tra la la la la

A muzyka gra tra la la

 

Brawo, brawo dość oklasków

Pozbierajmy grzyby w lasku

A muzyka gra tra la la la la

A muzyka gra tra la la

 

Teraz siedzą wszystkie dzieci

A słoneczko z góry świeci

A muzyka gra tra la la la la

A muzyka gra tra la la

 

 

Przygoda na niby

 

Biegnę w miejscu jak najprędzej

Ja po prostu teraz pędzę

Do tego macham rękami

Chyba odlecę z ptakami

 

Prawą nogę w bok odstawiam

Lewą wnet do niej dostawiam

Teraz łapię się pod boczki

I robię małe trzy kroczki

 

Rączki na pianinie grają

Nóżki w bok kroczki wstawiają

Stop. Grając, idę z powrotem

I trzy kroczki robię potem

 

Biorę pędzelek do ręki

Maluję deszczu kropelki

Unoszę pędzel do góry

Maluję ogromne chmury

 

Idę plażą po kamieniach

Naglę w mewę się zamieniam

Na niby lecę wysoko

Wciągam powietrze głęboko

 

Tera chwytam kierownicę

I wolniutko to trzech liczę

1 2 3 I ruszam w drogę

Z nikim zderzyć się nie mogę

 

 

 

Proszę, dziękuję

 

Proszę i dziękuję to są miłe słowa

Klaszczą moje dłonie i cieszy się głowa

Raz dwa trzy, raz dwa trzy

Cieszmy się ja i ty

 

Buzia się uśmiecha od ucha do ucha

Kiedy mnie poprosisz, to ja chętnie słucham

Raz dwa trzy, raz dwa trzy

Słucham ja, słuchasz ty

 

Wiem kiedy powiedzieć też słowo przepraszam

Rękę ci podaję, do zgody zapraszam

Raz dwa trzy, raz dwa trzy

Proszę ja, prosisz ty

 

Te słowa są dobre i warto je umieć

Pomogą mi siebie i ciebie zrozumieć

Raz dwa trzy, raz dwa trzy

Lubmy się ja i ty

 

 

Różne minki

 

Nosy pokazujemy

Usta pokazujemy

Pokazujemy łokcie

I swych rąk paznokcie

 

W ręce sobie klaszczemy

A nogami tupiemy

I skaczemy ho sa sa

W głos śpiewając tra la la

 

Cieszymy się: ha, ha

A boimy się: aaa

Zachwycamy się: ho, ho

I dziwimy się: oo? Oo?

 

Idziemy na paluszkach

Kołyszemy maluszka

I nucimy jemu tak

Lu li laj, aaa

 

Szepty i okrzyki

 

Gdy buzię otwieram

I język wysuwam

To ruszam nim żwawo

Raz w lewo, raz w prawo

 

Nadmuchuję balon

Przywiązuję sznurek

Rety, co się dzieje

Coś ciągnie mnie w górę

 

Ciszę się: ha, ha, ha

Boję się: ojej, aaa

Zachwycam się: ho, ho, ho

Dziwię się: ooo

 

Tyka zegar: tik-tak, tik-tak

Gdacze kwoka: koko-dak, koko-dak, koko-dak

Szczeka piesek: hau, hau, hau

A kto na to: miaaau, miaau, miaau

 

Szeptem mówię: sza, sza

Głośno wołam: ha, ha

Ciszo mówię: pss, pss

Głośno wołam: kra, kra

 

Syczy żmija: ssssssssssssss

Szumią drzewa: szszszszszsz

Jak tu zimno: brrrrr

Stój koniku: prrrr

 

Uwaga! Jeszcze raz. Nieco szybciej!

 

Łapię liście

 

Kładę ręce na bioderka

I w okienko smutno zerkam

Jesień z drzewa sypie liście

Skaczę, łapię oczywiście

Skaczę, łapię wszystkie liście

Hop hop hop hop!

 

Teraz fruwam jak motylek

I rączkami macham w tyle

Jesień z drzewa sypie liście

Skaczę, łapię oczywiście

Skaczę, łapię wszystkie liście

Hop hop hop hop!

 

Zbieram dobre grzyby w lesie

Kto ten kosz teraz podniesie

Jesień z drzewa sypie liście

Skaczę, łapię oczywiście

Skaczę, łapię wszystkie liście

Hop hop hop hop!

 

 

Jesienne zabawy

 

Idę małymi kroczkami

Skaczę dużymi susami

Kucam i dalej sobie skaczę

Tyko że teraz .. jak szaraczek

 

Chodzę tak, jak wskazówka w zegarku

I zbieram jesienne liście w parku

Idę jak kot na czterech łapach

Teraz jak motylek latam

 

Ręce na bok – teraz lecę jak ptak

Chwilę odpocznę i idę jak rak

Zatrzymuję się bo na niby

Rozglądam się i zbieram grzyby

 

A teraz kładę się na podłogę

Lewą ręką chwytam prawą nogę

Puszczam. Następuje rąk zamiana

Lewa noga jest złapana

 

Biorę wiaderko i łopatkę

Robię z piasku pyszną babkę

I znowu siadam na podłogę

Jem ciasto. Tyle ile mogę

 

Kładę się na plecach na podłogę

Ciała od niej oderwać nie mogę

Próbuję wstać. Nic. Co się dzieje

Jak mnie ktoś przykleił klejem

 

To proszę jeszcze raz

 

 

Żabki i bocian

 

Stajemy wszyscy w kole

Chwytamy się za ręce

Skaczemy jak najwyżej

Kucamy jak najprędzej

 

Za ręce się łapiemy

Jak żabki wprzód skaczemy

A teraz już kucamy

Jak raki powracamy

 

Języki wysuwamy

I szybko je chowamy

A teraz dla ochłody

Liżemy zimne lody

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin