Over There [1x11] Orphans (XviD asd).txt

(30 KB) Pobierz
{47}{77}/W poprzednich odcinkach.
{98}{126}Dzisiaj mia�em wraca� do domu.
{147}{203}Mia�em wraca� do domu|po roku przebywania w tym g�wnie.
{211}{275}Ale wczoraj powiedzieli mi,|�e zostaj� jeszcze na 90 dni.
{280}{323}I dostaj� za�og� prawiczk�w.
{444}{468}Ognia!
{587}{668}Czy jest mo�liwe, �e to byli cywile|pr�buj�cy ucieka� przed wojn�?
{668}{702}- Czy to mo�liwe?|- Tak.
{703}{752}Czy mog� co� panu doradzi�, sir?
{752}{776}Nie.
{866}{921}Chc�, �eby moich ludzi|opatrzono w pierwszej kolejno�ci, zrozumiano?
{923}{966}Chc�, �eby Amerykan�w|opatrywano najpierw.
{967}{1021}Oni zwykle najpierw|rozgl�daj� si� za Amerykanami, sir.
{1022}{1070}Ale dop�ki nie przyb�dzie pomoc medyczna,
{1071}{1109}zajmuj� si� tymi, kt�rzy s� ci�ej ranni.
{1109}{1160}Mam w dupie to, co oni robi� zwykle,|sier�ancie.
{1162}{1207}Chc�, �eby robili to, co powiedzia�em, zrozumiano?
{1241}{1265}Ostrzegasz mnie?
{1284}{1308}Tak.
{1325}{1349}Przed czym?
{1353}{1417}Nie boj� si� tego, �e umr�,|ale �e ci� strac�.
{1487}{1524}Przylecia�, �eby ci� odwiedzi�.
{1526}{1569}To tw�j ojciec, czeka na korytarzu.
{1583}{1607}Co?
{1630}{1680}Nie rozmawiam z ojcem|od 6 lat.
{1692}{1718}Odszed�, kiedy mia�em 14.
{1747}{1792}Powiedzia�, �e idzie po papierosy.
{1830}{1854}Witaj w domu, tatku!
{1877}{1910}Co mog� dla was zrobi�, ch�opcy?
{1910}{1975}Mam za zadanie zaprowadzi� pana|do szpitala, sir.
{1976}{2000}Natychmiast.
{2119}{2177}Chcia�bym wiedzie�, dlaczego im nie powiedzia�e�,|�e ze sob� nie rozmawiamy.
{2177}{2226}M�wisz to o mnie?
{2254}{2299}O tym, jak ci� zawiod�em i tak dalej,
{2323}{2346}kiedy odszed�em?
{2358}{2391}Nie m�wi�em o tobie.
{2400}{2439}Poniewa� ja nie odszed�em, tak?
{2528}{2609}Mam na tej karcie jeszcze 5 minut,|je�eli masz z kim� pogada�.
{2609}{2636}A ty nie mo�esz si� dodzwoni�?
{2660}{2685}Nie.
{2690}{2715}Nikt nie odbiera.
{2717}{2741}Kurde, sier�ancie!
{2760}{2797}Z przyjemno�ci� skorzystam z pa�skich 5 minut.
{2883}{2907}Dzi�ki.
{3524}{3551}Siadajcie, sier�ancie.
{3569}{3593}Dzi�kuj�, sir.
{3621}{3666}Chcecie zimnej wody?
{3667}{3694}Mam l�d.
{3700}{3724}Dzi�kuj�, sir.
{3737}{3771}Wezwa�em tu pana dlatego,
{3805}{3844}�e pa�ska s�u�ba dobiega ko�ca,
{3872}{3908}a ja jeszcze nie widzia�em pa�skich dokument�w.
{3956}{4016}- Czy to jakie� niedopatrzenie?|- Nie, sir. Nie zaci�gn��em si� po raz drugi, sir.
{4017}{4045}Czy ma to co� wsp�lnego
{4046}{4091}z tym nieszcz�ciem,|kt�re spowodowa� porucznik Hunter?
{4092}{4117}Nie, sir.
{4117}{4147}S�u�ycie ju� 13 lat, sier�ancie.
{4147}{4191}jeszcze 7 i b�dziecie mogli odej��|z wszelkimi przywilejami.
{4191}{4231}Chc� zaj�� si� czym� innym, sir.
{4266}{4345}Jeste�cie najlepszym podoficerem,|jakiego kiedykolwiek mia�em i chcia�bym, �eby pan zosta�.
{4358}{4428}Czy ma pan na oku co� lepszego, ni� to?
{4484}{4508}Dywany, sir.
{4577}{4616}M�j kolega z liceum
{4616}{4669}otworzy� sie� sklep�w z dywanami|w Tipika.
{4679}{4738}Interes dobrze mu idzie,|chce, �ebym do niego do��czy�.
{4746}{4771}Proponuje mi...
{4800}{4829}co� naprawd� korzystnego, sir.
{4864}{4892}Pan nie pochodzi z Tipika.
{4899}{4936}Nie, sir. Sk�d pan o tym wie, sir?
{4936}{4982}Przeczyta�em w pa�skich aktach, jest pan z Belmore.
{4990}{5014}Tak, sir.
{5017}{5071}- Ja te� jestem z Belmore.|- Tak, sir.
{5106}{5166}Pan nigdy nie walczy� dla pieni�dzy,|sier�ancie.
{5166}{5251}Ale armia przeznaczy�a 400 milion�w dolar�w|na utrzymanie si� policyjnych.
{5261}{5321}I nie ma powodu, �eby nie zarobi� pan cz�ci z nich.
{5329}{5404}Mogliby�my podpisa� 6-cioletni kontrakt,|mog� panu da� dodatkowo 50 tys.
{5404}{5428}Sir, ja...
{5486}{5539}Po prostu chc� pana zatrzyma� w wojsku,|sier�ancie.
{5539}{5563}Przykro mi, sir.
{5630}{5709}Je�eli jest co�, co mog�oby wp�yn�� na pa�sk� decyzj�,|prosz� mi powiedzie�.
{6578}{6614}Sier�ancie.
{6614}{6658}To dobre miejsce na siedzib�.
{6659}{6699}Kogo� st�d eksmituj�, bracie.
{6699}{6724}Znam to.
{6724}{6758}Nie p�acisz za domek, po�egnaj si� z domkiem.
{6758}{6797}Dlaczego mamy takie zadanie, sier�ancie?
{6799}{6838}S�u�ymy teraz w�a�cicielom dom�w?
{6863}{6892}Tymczasowemu rz�dowi Iraku.
{6909}{6940}Dlaczego eksmituj� tych ludzi?
{6941}{7006}Wydaje mi si�, �e potrzebuj� budynku|na posterunek policji lub co� podobnego.
{7006}{7076}Maj� prawo zaj�� w�asno�� prywatn�|na cele publiczne.
{7076}{7100}Dobre miejsce.
{7101}{7155}Najwidoczniej, ktokolwiek tam mieszka,|nie chce si� wyprowadzi�.
{7155}{7179}Wyobra�am sobie.
{7197}{7221}Te� by�em eksmitowany!
{7242}{7277}A teraz jeste� po drugiej stronie.
{7283}{7307}Awansowa�em.
{7436}{7460}Ameryko, pokonam ci�!
{7475}{7499}Zatrzymaj si�! Zatrzymaj!
{7642}{7666}St�j!
{7666}{7690}Tariq, porozmawiaj z nim!
{7762}{7795}Chce pokaza� nam pude�ko.
{7799}{7829}Powiedz, �eby je po�o�y�.
{7915}{7942}Ameryko, pokonam ci�!
{7942}{7975}Powiedz, �eby to po�o�y�, do cholery!
{7975}{7999}Mam je na muszce.
{8052}{8087}Po�� je, do cholery! W tej chwili!
{8107}{8140}K�ad�, albo b�dziesz martwy!
{8170}{8198}Co z wami?
{8214}{8238}To tylko ch�opiec!
{8248}{8309}To ch�opiec!|O co wam chodzi, ludzie?!
{8316}{8347}Prosz� pani, niech pani si� zatrzyma.
{8347}{8415}Jestem Francuzk�, |to jeden z moich ch�opc�w. Rozumiesz?
{8415}{8439}Prosz� pani!
{8456}{8507}Prosz� pani, nie pozwol�,|�eby wystawia�a pani na ryzyko �ycie moich ludzi.
{8508}{8545}I nie obchodzi mnie, kim pani jest.
{8545}{8587}Je�eli ma pani jaki� wp�yw na tego ch�opca,
{8589}{8617}niech go pani u�yje, to ocali mu �ycie.
{8632}{8688}Niech mu pani powie, �eby po�o�y� pude�ko|i odszed�.
{8705}{8741}My�li, �e mu je pan zniszczy.
{8747}{8779}Ma racj�. Takie jest moje zadanie.
{8783}{8828}Niech mu pani powie, �eby po�o�y� pude�ko|i odszed�.
{8840}{8864}Zaraz!
{9124}{9148}Pokona�em ci�.
{9304}{9328}Ognia!
{9670}{9694}To szachy.
{9712}{9747}Jest pan g�upim potworem.
{9857}{9881}Tak, prosz� pani.
{9980}{10046} "Over There"|odcinek 11 - Sierociniec|t�umaczenie: wichrowa kejt
{10266}{10290}47...
{10346}{10389}- 48...|- Nie�le go zm�czy�e�.
{10416}{10454}Dzi� w nocy za�nie jak k�oda.
{10454}{10479}M�wisz do mnie czy do  niego?
{10497}{10521}Dobra uwaga.
{10538}{10575}Zm�czy�e� tatusia, Tank?
{10621}{10680}Wci�� zachowa�em nieco si� dla ciebie,|nie martw si�.
{10681}{10716}Jeste� spocony i wstr�tny.
{10722}{10747}Tak, jak lubisz.
{10747}{10771}Zawsze.
{10815}{10859}Znowu przegl�da�am rachunki.
{10869}{10919}I chyba ju� wiem, dlaczego nic nie wp�ywa.
{10919}{10984}Czy wiesz, �e ci nie p�ac�,|od kiedy wr�ci�e� z Niemiec?
{10985}{11011}Co?
{11011}{11068}Wci�� jeste� w wojsku,|powinni ci p�aci�.
{11068}{11097}Ale teraz nie pracuj�.
{11101}{11135}Bo nie mo�esz, jeste� inwalid�.
{11136}{11171}Ale nie zwolnili ci�, powiniene� dostawa� wyp�at�.
{11171}{11206}A niczego nie dostajemy.
{11225}{11249}Ta dzisiejsza armia...
{11254}{11320}W�a�nie,|dzisiejsza armia jest nam winna prawie 3,200.
{11387}{11446}To nie wina mojego resortu, kochanie.|To finanse.
{11470}{11518}Ja jestem w resorcie "odzyskaj si�y".
{11564}{11626}No, przynajmniej tw�j resort|dobrze funkcjonuje.
{11796}{11820}Dobra robota!
{11829}{11866}P�jdziemy do kuchni?
{12759}{12790}Dosi�gnijcie!
{12905}{12951}Papiery s� w porz�dku, prosz� pani.
{12951}{12993}Dor�czali je pani dwukrotnie.
{12999}{13037}Nie ma pani wyboru.
{13050}{13086}To jest sierociniec, oficerze.
{13086}{13148}Tylko sier�ancie, prosz� pani.|Przykro mi to s�ysze�,
{13148}{13195}ale musi pani i tak opu�ci� budynek.
{13204}{13255}Jeszcze jeden pomocny gest|ze strony Amerykan�w?
{13258}{13282}Nie, prosz� pani.
{13309}{13372}Prowadz� ten sierociniec|od czasu na�o�enia sankcji.
{13372}{13429}Patrzy�am, jak irackie dzieci umiera�y od zaka�e�,
{13430}{13488}bo Amerykanie nie pozwalaj� wysy�a� antybiotyk�w.
{13490}{13517}Prosz� pani� o...
{13517}{13593}Patrzy�am, jak irackie dzieci|umiera�y od ameryka�skich bomb!
{13593}{13617}Bardzo pani� prosz�.
{13621}{13646}Sier�ancie,
{13651}{13706}za ka�dym razem,|kiedy Amerykanie maj� jaki� pomys� na pomoc,
{13709}{13738}umiera wi�cej irackich dzieci.
{13767}{13820}Prosz� nie niszczy� �ycia|tych ju� i tak pokrzywdzonych dzieci
{13820}{13873}poniewa� macie jeszcze jeden|pomys� na pomoc.
{13881}{13940}- To nie jest pomys� Amerykan�w.|- Oczywi�cie, �e jest.
{13940}{14002}- To pomys� Irackiego Rz�du Tymczasowego.|- Oni s� marionetkami Amerykan�w!
{14002}{14046}S� rz�dem,|kt�ry wybrali Irakijczycy.
{14047}{14081}Zap�acili panu.
{14082}{14136}Wsp�praca z nimi to ci�g�a walka,|prosz� mi uwierzy� na s�owo.
{14136}{14161}K�amstwa public relations!
{14161}{14207}To kolaboracja, co pani,|jako Francuzka,
{14207}{14247}powinna rozumie�.
{14396}{14463}Ma pani 180 godzin, do pi�tku,|�eby opr�ni� to miejsce.
{14485}{14523}Potem, mo�emy pom�c pani w przeprowadzce.
{14537}{14561}Je�eli nie...
{14597}{14627}znajdzie si� pani na ulicy.
{15262}{15291}- Hej.|- Hej!
{15307}{15341}- Chcesz ponczu?|- Dzi�ki.
{15368}{15420}Jak tam dzieci?|Jeszcze si� nie pozabija�y?
{15420}{15444}Miewaj� si� �wietnie.
{15481}{15505}Co� nie tak?
{15579}{15628}- Nic takiego. To g�upie.|- Nie m�w tak.
{15679}{15703}Chodzi o to...
{15708}{15736}Dzi� rano przyszed�em do domu.
{15754}{15794}By�a wiadomo�� od mojej �ony.
{15816}{15843}Dosta�a ciasteczka,
{15856}{15917}pisa�a o zdj�ciach,|o mnie i dziecku,
{15917}{15944}o tym, ze wygl�damy na bardzo szcz�liwych.
{15980}{16040}A ja siedzia�em i my�la�em,|�e to ty robi�a� te zdj�cia.
{16045}{16085}- Sergio...|- Nie, zrobi�a� je.
{16085}{16109}Ona jest tam.
{16138}{16181}- A my tutaj, i...|- Wszystko jest dobrze.
{16336}{16404}Nawet nie powinni�my w taki spos�b rozmawia�,|to nie jest w porz�dku.
{16404}{16467}Mo�emy rozmawia�.|Nie ma w tym nic z�ego.
{16521}{16545}Im wi�cej rozmawiamy...
{16611}{16635}...tym bardziej...
{16734}{16758}Nie, to nie jest...
{16759}{16793}To nie jest w porz�dku. Przepraszam.
{16813}{16837}Uspok�jcie si�!
{16888}{16930}Widzia�a� mo�e posypk�...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin