Koran (sura 66 - 70).txt

(16 KB) Pobierz
66. Zakazanie - At-Tahrim

W Imi� Boga Mi�osiernego i Lito�ciwego

1 O Proroku!
Dlaczego zakazujesz sobie
tego, co pozwoli� ci B�g,
chc�c przypodoba� si� twoim �onom?
B�g jest przebaczaj�cy, lito�ciwy!

2 B�g na�o�y� na was obowi�zek
zwolnienia si� z takich przysi�g.
B�g jest waszym opiekunem!
On jest Wszechwiedz�cy, M�dry!

3 Oto Prorok powierzy� w tajemnicy
jednej ze swoich �on pewn� histori�.
A kiedy ona j� rozg�osi�a
i B�g ujawni� to jemu,
w�wczas on cz�ciowo da� jej to pozna�,
a cz�ciowo przemilcza�.
A kiedy Prorok jej o tym m�wi�,
rzek�a:
"Kt� ci to obwie�ci�?"
Powiedzia�:
"Obwie�ci� mi Wszechwiedz�cy,
�wiadomy."

4 Je�li wy obydwie nawr�cicie si� do Boga...
przecie� ju� sk�oni�y si� wasze serca.
Ale je�li b�dziecie si� wzajemnie wspomaga�
przeciwko Prorokowi
- to, zaprawd�, B�g jest jego Opiekunem,
a Gabriel i sprawiedliwi mi�dzy wiernymi,
a tak�e anio�owie s� jego wspomo�ycielami!

5 By� mo�e, jego Pan
- je�li on was odprawi -
da mu w zamian �ony lepsze od was,
ca�kowicie poddane Bogu, wierz�ce,
gorliwe w modlitwie, okazuj�ce skruch�,
pobo�ne, przestrzegaj�ce postu,
czy to zam�ne, czy dziewice.

6 O wy, kt�rzy wierzycie!
Strze�cie si� sami i wasze rodziny od ognia;
kt�rego straw� b�d� ludzie i kamienie!
Wok� niego b�d� anio�owie,
ogromni, straszni;
oni nie buntuj� si� przeciw rozkazowi Boga,
lecz wype�niaj� to, co jest im nakazane.

7 O wy, kt�rzy nie wierzycie!
Nie usprawiedliwiajcie si� dzisiaj!
Zostanie wam zap�acone tylko za to,
co czynili�cie.

8 O wy, kt�rzy wierzycie!
Nawracajcie si� do Boga ze szczer� skruch�!
By� mo�e, wasz Pan odpu�ci wam z�e czyny
i wprowadzi was do Ogrod�w,
gdzie w dole p�yn� strumyki
- tego Dnia, kiedy B�g nie okryje ha�b�
ani Proroka, ani tych, kt�rzy z nim uwierzyli;
�wiat�o ich p�jdzie przed nimi
i po ich prawicy.
Oni b�d� m�wili:
"Panie nasz!
Uczy� doskona�ym dla nas nasze �wiat�o
i przebacz nam!
Zaprawd�, Ty jeste� nad ka�d� rzecz�
wszechw�adny!"

9 O Proroku!
Zwalczaj niewiernych i ob�udnik�w
i b�d� wzgl�dem nich surowy!
Ich miejscem schronienia b�dzie Gehenna.
A jak�e nieszcz�sne to miejsce przybycia!

10 B�g da� przypowie��
tym, kt�rzy nie uwierzyli:
o �onie Noego i �onie Lota.
Obie one by�y pod w�adz� Naszych dw�ch s�ug,
spo�r�d Naszych s�ug sprawiedliwych,
lecz one zdradzi�y ich.
I oni nic nie mogli dla nich uczyni�
wobec Boga.
I powiedziano im:
"Wejd�cie do ognia obie
wraz z tymi, kt�rzy tam wchodz�!"

11 I B�g da� jako przyk�ad
tym, kt�rzy uwierzyli,
�on� Faraona.
Oto ona powiedzia�a:
"Panie m�j!
Zbuduj dla mnie u Siebie dom w Ogrodzie!
Wybaw mnie od Faraona i od jego dzie�a!
I wybaw mnie od ludzi niesprawiedliwych!"

12 I Mari�, c�rk� Imrana,
kt�ra zachowa�a dziewictwo;
tak wi�c tchn�li�my w ni� nieco z Naszego Ducha.
I ona potwierdzi�a s�owa swego Pana i Jego Ksi�g,
i by�a w�r�d pokornych.



67. Kr�lestwo - Al-Mulk

W Imi� Boga Mi�osiernego i Lito�ciwego  

1 B�ogos�awiony niech b�dzie
Ten, w kt�rego r�ku jest kr�lestwo
- On jest nad ka�d� rzecz� wszechw�adny! -

2 kt�ry stworzy� �mier� i �ycie,
aby was do�wiadczy�,
aby wiedzie�,
kt�ry z was jest lepszy w dzia�aniu;
- On jest Pot�ny, Przebaczaj�cy! -

3 stworzy� siedem niebios,
u�o�onych warstwami.
Nie widzisz w stworzeniu Mi�osiernego
�adnej dysproporcji.
Zwr�� wi�c swoje spojrzenie:
czy zobaczysz jak�� skaz�?

4 Nast�pnie zwr�� swoje spojrzenie
jeszcze dwa razy:
powr�ci ono do ciebie
upokorzone i utrudzone.

5 My ozdobili�my niebo najbli�sze lampami
i uczynili�my je pociskami do ra�enia szatan�w;
i przygotowali�my dla nich
cierpienie p�omienia pal�cego.

6 A dla tych, kt�rzy nie uwierzyli
w swojego Pana - cierpienie Gehenny.
Jak�e to nieszcz�sne miejsce przybycia!

7 Kiedy oni zostan� tam wrzuceni,
pos�ysz� jej ryk, ona si� bowiem gotuje

8 i omal nie wybuchnie ze w�ciek�o�ci.
Za ka�dym razem, gdy wrzucaj� do niej czered�,
zapytuj� ich stra�nicy Gehenny:
"Czy� nie przychodzi� do was ostrzegaj�cy?"

9 Oni m�wi�:
"Tak! Przychodzi� do nas ostrzegaj�cy,
lecz my uznali�my go za k�amc�
i powiedzieli�my:
B�g nie zes�a� niczego;
jeste�cie jedynie w wielkim b��dzie"

10 I jeszcze powiedzieli:
"Gdyby�my pos�uchali albo zrozumieli,
to nie byliby�my w�r�d towarzyszy
p�omienia pal�cego."

11 I oni przyznali si� do swojego grzechu.
Precz wi�c, towarzysze p�omienia pal�cego!

12 Zaprawd�, ci, kt�rzy si� obawiaj�
swego Pana
w tym, co niepoznawalne
- b�d� mieli przebaczenie
i wielk� nagrod�.

13 Trzymajcie w tajemnicy wasze s�owa
albo g�o�cie je jawnie;
zaprawd�, On wie dobrze,
co si� kryje w waszych sercach!

14 Czy� nie b�dzie wiedzia� Ten, kt�ry stworzy�?
On jest Przenikliwy, �wiadomy!

15 On, kt�ry uczyni� dla was ziemi�
ca�kowicie poddan�.
Przechadzajcie si� wi�c po jej szlakach
i jedzcie z tego, czego wam B�g udziela;
ku Niemu b�dzie zmartwychwstanie!

16 Czy, jeste�cie pewni,
�e Ten, kt�ry jest w niebie,
nie sprawi, �eby ziemia was poch�on�a,
bo przecie� ona dr�y?

17 Czy jeste�cie pewni,
�e Ten, kt�ry jest w niebie,
nie po�le przeciwko wam huraganu kamieni?
Wtedy poznacie, jakie jest Moje ostrze�enie.

18 Zadawali k�am ju�
ci, kt�rzy byli przed nimi.
I jakie� by�o Moje oburzenie!

19 Czy oni nie widzieli ponad sob� ptak�w,
jak sk�adaj�
i rozk�adaj� skrzyd�a?
Nikt ich nie podtrzymuje, tylko Mi�osierny.
On widzi dobrze ka�d� rzecz!

20 Gdzie jest taki, kt�ry niczym wojsko
wesprze was, opr�cz Mi�osiernego?
Niewierni s� jedynie w za�lepieniu.

21 Albo gdzie jest ten,
kto was zaopatrzy,
je�li On powstrzyma Swoje zaopatrzenie?
Tak! Oni uporczywie trwaj�
w dumie i krn�brno�ci.

22 Czy ten, kto chodzi
z twarz� opuszczon� ku ziemi,
jest na lepszej drodze,
czy ten, kt�ry chodzi r�wno
po drodze prostej?

23 Powiedz:
"To On spowodowa�, �e powstali�cie,
da� wam s�uch, wzrok i serca.
Jak ma�o jeste�cie wdzi�czni!"

24 Powiedz:
"To On rozproszy� was po ziemi
i do Niego b�dziecie sprowadzeni."

25 Oni powiedz�:
"Kiedy spe�ni si� ta obietnica,
je�li jeste�cie prawdom�wni?"

26 Powiedz:
"Wiedza jest tylko u Boga!
Ja jestem tylko jawnie ostrzegaj�cym."

27 Ale kiedy j� zobacz� z bliska,
zas�pi� si� twarze tych,
kt�rzy nie uwierzyli.
Powiedz� im:
"Oto czego�cie si� domagali!"

28 Powiedz:
"Jak wam si� wydaje?
Je�li zniszczy mnie B�g,
i tych, kt�rzy s� ze mn�,
lub te� zmi�uje si� nad nami,
to kto obroni niewiernych od kary bolesnej?"

29 Powiedz:
"On jest Mi�osierny!
Uwierzyli�my w Niego i zaufali�my Mu!
Wy za� niebawem si� dowiecie,
kto jest w b��dzie jawnym."

30 Powiedz:
"Jak wam si� wydaje?
Je�li rankiem zniknie wam woda w g��bi ziemi,
to kto wam dostarczy wtedy wody �r�dlanej?"



68. Pi�ro - Al-Kalam

W Imi� Boga Mi�osiernego i Lito�ciwego  

1 Nun.
Na pi�ro i na to, co oni zapisuj�!

2 Ty nie jeste�, z �aski twego Pana,
cz�owiekiem op�tanym!

3 Zaprawd�, dla ciebie b�dzie z pewno�ci�
nagroda nale�yta!

4 Zaprawd�, ty jeste� obdarzony
wspania�ym charakterem!

5 Zobaczysz niebawem, i oni zobacz�,

6 kt�ry z was jest do�wiadczony.

7 Zaprawd�, tw�j Pan wie najlepiej,
kto zb��dzi� z Jego drogi;
i On zna najlepiej tych,
kt�rzy id� drog� prost�.

8 Nie s�uchaj wi�c tych,
kt�rzy obwiniaj� o k�amstwo!

9 Oni by chcieli, �eby� by� �agodny,
to i oni byliby �agodni.

10 Nie s�uchaj wi�c:
�adnego skorego do przysi�gi, n�dznego;

11 potwarcy, szerz�cego kalumnie;

12 tego, kt�ry przeszkadza dobru;
napastnika, grzesznika;

13 grubianina, i do tego intruza,

14 nawet gdy on posiada maj�tek i syn�w!

15 Kiedy mu s� recytowane Nasze znaki,
on m�wi:
"To s� ba�nie dawnych przodk�w!"

16 My napi�tnujemy go na ryju!

17 Oto do�wiadczyli�my ich tak,
jak do�wiadczyli�my w�a�cicieli ogrodu,
kiedy przysi�gali,
i� z pewno�ci� zbior� plony rano,

18 a nie uczynili �adnego zastrze�enia.

19 Wtedy nawiedzi�o go nieszcz�cie od twego Pana,
podczas gdy oni spali,

20 i rankiem by� on ca�kowicie �ci�ty.

21 Oni za� wzywali si� wzajemnie rankiem:

22 "Chod�cie� na wasze pole wcze�nie,
je�li si� zabieracie do �cinania!"

23 I wyruszyli w drog�,
rozmawiaj�c cicho mi�dzy sob�:

24 "�eby �aden biedak nie wszed� tu dzi�,
wbrew waszej woli."

25 I poszli rankiem,
zdecydowani co do celu wyznaczonego.

26 Kiedy wi�c go zobaczyli,
powiedzieli:
"Doprawdy zb��dzili�my!

27 Wcale nie
zostali�my wszystkiego pozbawieni!"

28 Najbardziej umiarkowany z nich
powiedzia�:
"Czy� wam nie m�wi�em?
Dlaczego nie g�osicie chwa�y Boga?"

29 Powiedzieli:
"Chwa�a niech b�dzie naszemu Panu!
Zaprawd�, byli�my niesprawiedliwi!"

30 Wtedy oni zwr�cili si� jeden do drugiego,
gani�c si� wzajemnie.

31 M�wili:
"Biada nam!
Zaprawd�, byli�my buntownikami!

32 Lecz, by� mo�e, nasz Pan
da nam w zamian co� lepszego od niego.
Zaprawd�, my do naszego Pana
kierujemy nasze pragnienia!"

33 Taka jest kara!
Lecz kara �ycia ostatecznego jest wi�ksza.
O, gdyby�cie wiedzieli!

34 Zaprawd�, dla ludzi bogobojnych
u Pana s� Ogrody Szcz�liwo�ci!

35 Czy� My potraktujemy tych,
kt�rzy poddali si� ca�kowicie,
tak jak grzesznik�w?

36 C� z wami? Jak s�dzicie?

37 Czy nie macie Ksi�gi,
w kt�rej znajdujecie pouczenie?

38 Zaprawd�, w niej jest dla was to,
co z pewno�ci� wybierzecie!

39 I czy nie macie Naszej przysi�gi
si�gaj�cej a� do Dnia Zmartwychwstania?
Zaprawd�, wasze b�dzie to,
co wy sami os�dzicie!

40 Zapytaj ich, kt�ry z nich to zagwarantuje?!

41 Albo czy oni maj� wsp�towarzyszy?
Wtedy niech przyprowadz� swoich wsp�towarzyszy
- je�li s� prawdom�wni -

42 w Dniu, kiedy ods�oni� si� nogi
i kiedy wezwani do oddania pok�on�w
nie b�d� mogli tego uczyni�;

43 b�d� mieli opuszczone spojrzenia
i okryje ich poni�enie,
poniewa� byli wzywani do oddania pok�on�w,
kiedy jeszcze byli zdrowi i cali.

44 Pozostaw Mnie wi�c z tymi,
kt�rzy za k�amstwo uznali to opowiadanie!
My poprowadzimy ich stopniowo tak,
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin