Dzieci kukurydzy 7 Children of The Corn 7 - Revelation NapisyPL.txt

(18 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2101}{2147}- Gdzie jeste�cie?
{2151}{2246}Dzieci Kukurydzy 7: Objawienie
{4826}{4897}- Reszty nie trzeba
{4901}{4947}- �ycz� szcz�cia
{4951}{5012}- Dzi�ki
{7651}{7732}- Cze��. Wchodzicie?
{8076}{8143}Wchodzicie?
{9676}{9750}- Do zobaczenia.
{10476}{10571}Nakaz eksmisji w ci�gu 30 dni.
{10801}{10868}- Babciu...
{11076}{11163}- Babciu, to ja, Jamie...
{11626}{11693}- Babciu..?
{13977}{14046}Wiem, nie mamy tu najlepszej kawy
{14051}{14096}- Nazywam si� detektyw Armbrister
{14101}{14146}Powiedzieli mi, �e pani tu czeka.
{14151}{14172}Mi�o mi, Jamie Low
{14176}{14222}- A pani Soames, jest dla pani...
{14226}{14322}- Babci�. przyjecha�am tu z|Kalifornii, a ona znikn�a.
{14326}{14399}- Prosz�...t�dy
{14651}{14697}- Mo�e odwiedzi�a znajomych?
{14701}{14747}- Nie ma �adnych
{14751}{14822}- Cz�sto ze sob� rozmawiacie?
{14826}{14897}- Tak bardzo cz�sto.|Ona nie ma telefonu,
{14901}{14947}wi�c zostawiam wiadomo�� w|recepcji, a ona potem oddzwania.
{14951}{15072}- W przypadku zagini�cia os�b,|je�li nie ma jej przez 24 godziny...
{15077}{15121}- Ale ona nie odzywa|si� ju� ponad tydzie�.
{15126}{15171}- M�wi�a pani, �e nie ma|telefonu w  pokoju...
{15176}{15247}- Z regu�y dzwoni�a z portierni
{15251}{15297}- W 9 przypadkach na 10, ludzie|odnajduj� si� po 24 godzinach
{15301}{15347}st�d w�a�nie ta zw�oka
{15351}{15447}- Sprawdza�am ju� w|szpitalach, nie mam jej tam.
{15451}{15497}- Co� jest nie tak
{15501}{15654}- Dwa miesi�ce temu, nagle sprzeda�a|dom i przenios�a si� do tej nory
{15701}{15797}na chwil� przed rozbi�rk�. Przesta�a|odpowiada� na moje telefony
{15801}{15897}- A gdy tu przyjecha�am,|znalaz�am bibli� ko�o jej ��ka.
{15901}{16022}- Niech pan to zrozumie, ona|by�a ateistk� przez ca�e �ycie
{16026}{16072}- M�wi�a pani, �e budynek jest|przeznaczony do rozbi�rki?
{16077}{16121}- Znalaz�am obwieszczenie na drzwiach
{16126}{16171}- Zatem musi szuka� innego lokum.
{16176}{16297}- Mo�e chce pani tam pomieszka�|do puki si� nie zjawi?
{16301}{16388}- Dzi�ki za s�owa otuchy.
{17176}{17242}- No �adnie
{19376}{19422}- Dobry wiecz�r
{19426}{19486}- Cze��
{20601}{20658}- Hej
{20776}{20822}- Mieszkacie tu w okolicy?
{20826}{20944}- Spotkali�my si� dzi�|w windzie, pami�tacie?
{21201}{21277}- Chcecie pogra�?
{21426}{21547}- Zobaczcie. Bierzecie bro�, celujecie|w beboki i naciskacie na spust.
{21551}{21645}- Im wi�cej zabijecie, tym...
{21901}{21979}- Bawcie si� dobrze
{22051}{22097}- Dziwne bajtle
{22101}{22174}- Ma pani racj�
{22201}{22297}- A gdzie s� ich rodzice? Nie boj�|si� wypuszcza� je same w nocy
{22302}{22425}- Nie mam poj�cia. Nic|nie m�wi�. Nic nie kupuj�.
{22551}{22597}- Ile si� nale�y?
{22601}{22668}- 5 dolar�w
{22776}{22872}- Przynajmniej w graniu|przypominaj� normalne dzieciaki.
{22876}{22961}- One nie s� zwyczajne.
{23301}{23347}- Czy widzia� mo�e j� pan?
{23352}{23421}- Nazywa si� Hattie Soames.
{23426}{23521}Nie ma jej w domu od|kilku dni i niepokoj� si�
{23526}{23622}- Przykro mi, prosze|pani, nie widzia�em jej.
{23626}{23701}- I tak dzi�kuj�.
{23976}{24037}- Mord!
{24076}{24122}- Co?
{24126}{24187}- Mord!
{24276}{24351}- Chodzi Ci o to?
{24526}{24599}- Prosz� bardzo
{25276}{25346}- Dzie� dobry
{27001}{27089}Hattie, zadzwo� do Jamie.
{27401}{27472}- To pan  jest Jerry?
{27476}{27572}- Jestem Jamie Moore. Ta, kt�ra|wydzwania do babci, Hattie Sommes
{27577}{27621}- Mia� pan k�a�� wiadomo�ci ode|mnie pod jej drzwiami, pami�ta pan?
{27626}{27696}- Nie wiem gdzie ona mieszka.
{27701}{27747}- M�wi�am panu. 407
{27751}{27839}- Niech si� pani wyluzuje.
{28226}{28328}Evan - Utkn�am tutaj na kilka dni.
{28501}{28590}Moja babcia �le si� czuje.
{28602}{28714}Mo�liwe, �e b�d� musia�a|przed�u�y� pobyt.
{30851}{30918}Nie wchodzi�
{33401}{33490}- Powiesz mi co tu robisz?
{33501}{33547}- Szukam swojej babci
{33551}{33622}- To nie piwnica. Zesz�a� tu i|otworzy�a� k�odk� z zewn�trz?
{33626}{33721}- By�y ju� otwarte. To nie ja.
{34001}{34081}- Trzymaj si� z dala
{34451}{34528}- Z drogi, �ciero!
{34576}{34697}- Nie przejmuj si� nim. On|tak w stosunku do ka�dego.
{34701}{34747}- Nazywam si� Tiffany
{34751}{34822}- Cze��, jestem Jamie.
{34827}{34921}- Przerwy obiadowe,zmiany|nocne, pi�tki i soboty.
{34926}{34997}- Powinna� wpa��, to blisko|lotniska, fajny klub
{35001}{35097}- Mimo, �e wi�kszo�� facet�w to dupki.|To s� dla nas troch� jak gliniarze
{35101}{35197}- Ostatnio nie przepadam za glinami.
{35201}{35351}- No, to najgorsze typy, potrafi�|z�apa� Ci� gdy ta�czysz na stole.
{35376}{35531}- To nie dok�adnie to, o czym marzy�am|po 10 latach baletu klasycznego
{35551}{35647}- No ale trzeba robi� to co trzeba|robi�. Rozumiesz o co chodzi?
{35651}{35747}- A wi�c, kiedy Tobie|przys�ali nakaz eksmisji?
{35751}{35822}- O kurcze, jaki� tydzie� temu.
{35827}{35946}- Przesta�am malowa� ju� miesi�ce|temu. Zreszt� rozejrzyj si�.
{35951}{36021}- Kiedy mia�am zacz�� je|naprawia�, oni nas wyrzucaj�.
{36026}{36097}- Dlaczego moja babcia|chcia�a wprowadzi� si� na 2|miesi�ce przed rozbi�rk�?
{36101}{36172}- Nie mam poj�cia, to faktycznie dziwne
{36176}{36247}- Jeste�cie, bardzo blisko?
{36251}{36401}- Tak. Ale ona jest bardzo niezale�na.|Nie dogaduje si� z ni� �atwo
{36501}{36647}- Mia�am nadziej�, �e po �mierci|moich rodzic�w, zbli�ymy si� troch�.
{36651}{36697}- Jak oni..?
{36701}{36787}- Po�ar. Kilka lat temu.
{36801}{36872}- Musi Ci by� ci�ko.
{36877}{36944}- Tak, by�o.
{37051}{37193}- Chyba nie powinnam przeszkadza�|Ci w przygotwaniach do pracy
{37201}{37247}- Nie przejmuj si�. I tak|mam przed sob� ca�e 12 godzin
{37251}{37376}- Wiesz, bardzo mi przykro|w kwestii Twojej babci.
{37401}{37447}- Je�eli b�dziesz czego�|potrzebowa�a, powiedz
{37451}{37572}- Dobrze. Dzi�ki, to bardzo|mi�o z Twojej strony.
{37576}{37681}- Wiem, ja te� jestem sama na �wiecie
{38501}{38562}- Jerry
{38576}{38697}- Bardzo mi przykro, �e nie|przekazywa�em Twojej babci wiadomo�ci.
{38701}{38772}- Ju� dobrze. I tak pewnie|ju� wtedy jej tu nie by�o.
{38776}{38847}- Mia�em zamiar urz�dzi� ma�ego|grilla na dachu. By�a� ju� tam?
{38851}{38897}- Doskona�y widok
{38901}{38959}- Nie
{38977}{39022}- �wie�a kukurydza
{39027}{39146}- Tak, wiem. Wcze�niej kto� pr�bowa�|wrzuci� mi kilka przez okno
{39151}{39277}- Ojej. No, ale chod� na|dach. Musisz przecie� je��
{39326}{39397}- No dobrze. Doko�cz�|tylko co� i zaraz przyjd�.
{39401}{39466}- �wietnie
{41251}{41346}- A wy si� sk�d tu wzi�y�cie?
{42526}{42597}- Cze��. Znowu
{42676}{42799}- Nie powinny�cie tam|siedzie�. To niebezpieczne.
{42901}{42999}- Gdzie wy dok�adnie mieszkacie?
{43026}{43107}- A kiedy pozosta...
{44926}{44987}- Jerry
{45151}{45269}- Hej, Jerry. �adny masz|wieniec na drzwiach.
{45426}{45538}- Steki Ci si� spal�.|Chcia�am Ci da� zna�
{46951}{47035}Harriet Markham. Lat 7
{47626}{47725}"A grzechy ojc�w sp�yn� na syn�w"
{48876}{48957}- Gdzie wy jeste�cie?
{50201}{50282}- Babcia? Czy to Ty?
{50651}{50734}- Babciu, to ja, Jamie
{52251}{52329}- Mo�e troch� kawy?
{52376}{52455}- Tak jak pani lubi
{52476}{52522}- Min�y ju� 24 godziny
{52527}{52572}- A babcia si� nie znalaz�a
{52577}{52621}- Wi�c co zamierzacie zrobi�?
{52626}{52671}- Pani babcia ma niessamowit� przesz�o��
{52676}{52797}- Mia�am wra�enie, �e nie|bardzo si� ni� pan przejmowa�.
{52801}{52897}- Zainteresowa�em si�. Ten po�ar,|kiedy by�a jeszcze ma�a...
{52901}{52947}- Jaki po�ar?
{52951}{53022}- Nigdy o nim nie wspomina�a?
{53026}{53072}- Nie
{53076}{53147}- To namiot zacz�� si� pali�.|Mia�a najwidoczniej szcz�cie.
{53151}{53222}- 20-toro dzieci zgin�o w nim.
{53226}{53297}- To by� jaki� kult, cho�|tak tego wtedy nie nazywano.
{53301}{53347}- Kult religijny?
{53351}{53481}- Tak. Uwa�ali, �e ich|rodzice byli agentami szatana.
{53501}{53637}- Pope�nili samob�jstwo, bo|chciano po�o�y� kres kultowi.
{53751}{53834}- Wszystko w porz�dku?
{53951}{54012}- Tak...
{54201}{54247}- Czy mog�abym st�d|zadzwoni� po taks�wk�?
{54251}{54297}- Podwioz� Pani�. Przy okazji|ogl�dn��bym mieszkanie pani babci.
{54301}{54396}- Mo�e znajd� jakie� poszlaki.
{54401}{54447}- Oczywi�cie, dzi�kuj�.
{54451}{54540}- P�jd� tylko po kluczyki.
{55401}{55471}- Paskudztwo!
{57476}{57540}- Cholera
{57651}{57697}- Prosz�, jak na razie to|wszystko do czego doszli�my
{57702}{57747}- Dzi�ki.
{57752}{57826}- Bardzo prosz�.
{57851}{57896}- Nigdy nie odkryto przyczyny po�aru,|kt�ry zabi� Twoich rodzic�w, co?
{57901}{57972}- To dziwny zbieg okoliczno�ci
{57976}{58022}- Co takiego?
{58026}{58097}- Twoja babcia i rodzice. Dwa po�ary...
{58101}{58169}- Faktycznie
{61126}{61222}- O Bo�e! Co Ty tu robisz dzieciaku?
{61226}{61272}- Przerazi�e� mnie na smier�.
{61276}{61322}- Nie powinno Ci� tu|by�. Gdzie Twoja matka?
{61326}{61391}- Nie �yje
{61401}{61447}- Nie wiem sk�d si� tu wzia�e�,|ale ma Ci� tu zaraz nie by�.
{61451}{61529}- Co Ty wyprawiasz?
{62351}{62446}- Ucisz sie pieprzona dziwko!!
{62876}{63002}- Id� do motelu i tam si�|pieprz, cholerna dziwko!
{63451}{63497}- Niech pan pos�ucha tego:
{63501}{63547}- �yj�cy w miasteczku m�ody|ch�opak-kaznodzieja, Abel
{63551}{63622}zwi�d� bogobojne dzieci, ka��c im|opu�ci� rodzic�w i przyst�pi� do niego
{63626}{63772}Oddawa�y mu cze�� w�r�d p�l kukurydzy,|poza zasi�giem wzroku mieszka�c�w
{63776}{63872}Gdy szeryf wraz ze swoimi lud�mi|wtargn�� na jedno ze spotka�
{63876}{63922}dzieci podpali�y namiot|i sp�on�y �ywcem.
{63926}{64069}Tylko jednej dziewczynce uda�o|si� ocali� �ycie...moja babcia!
{64151}{64222}Miejsce tragedii trafi�o w|r�ce firmy Handcow Winstate,
{64226}{64386}kt�ra ma rozpocz�� tam budow� budynku|Hampton Arms w przeci�gu 2 miesi�cy.
{64401}{64447}O Bo�e
{64451}{64472}- Co takiego?
{64476}{64572}- Ten ch�opak-ksi�dz Abel. Znalaz�am|jego zdj�cia wraz z babci� Hattie
{64576}{64657}- To ten sam chlopak!
{68152}{68246}- Hampton Arms, sprzed 60 ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin