Witajcie !!Dziś rano otrzymałem piękny „nowy” licznik zamówiony od Dzikiego Odrazu podziękowania ślę dla Ciebie Dziki za tak szybką wysyłkę i dostawę Jako że nie mogłem się powstrzymać – już popołudniu zabrałem się za montaż !!I muszę powiedzieć że po zamontowaniu byłem mile zdziwiony.A mianowicie wiedziałem, że miał to być „anglik” (czyli Clip -> zmiany z mil i galonów na kilometry i litry oraz inne parametry na europejskie + korekta przebiegu i wykasowanie błędu ręcznego hamulca elektrycznego … aha i regulacja wskazówek – bo były zdjęte)…. Aaaale jakie mnie zdziwienie wzięło -> już po podłączeniu - jak się okazało - wyświetliło mi się wszystko w europejskich miarach i po angielsku oczywiście !!! Super Zostaje tylko usunięcie błędu ręcznego i korekta przebiegu (noooo i kiedyś zakup tarczy europejskiej tylko z „kilometrami”)…PS: Na starym liczniku miałem przejechane 169tyś. a na nowym jest 225tyś. kurka naciachałem sporo kilosów przez ten dzień trza poprawić Teraz zabawa!! Na pierwszej fotce widać mój stary zegar – najzwyklejszy jaki był montowany w Lalkach generacji II-giej.A dalej już nowy nabytek – wersja „sportowa” - czyli „na bogato” (z dużym wyświetlaczem/komputerkiem).Zaczynamy oczywiście od odpięcia klemy od akumulatora.Następnie odpinamy panel z guzikiem od ESP i gadaczki i czegoś tam jeszcze (jest na wcisk więc czymś płaskim podważamy)Dalej odchylamy kierownicę na MAX w dół i MAX do siebie i możemy zablokować. (pomoże to w dalszych pracach)Odkręcamy 2 śruby pod spodem kierownicy aby zdjąć górną część obudowy kolumny.(śruby torx-20)I odczepiamy górę obudowy.Teraz wkładamy coś bardzo płaskiego pomiędzy obudowę zegarów a daszek i delikatnie wyciskamy/wysuwamy ku dołowi/do siebie właśnie tę wnękę zegarów - spokojnie - daszek się nie rusza.Razem z wnęką wyciągamy górną część obudowy kolumny kier. (są ze sobą połączone elastycznym materiałem - 3 wciskami)Aby było łatwiej wszystko wyjąć na zewnątrz – proponuję odpiąć te 3 wciski (czerwone strzałki) – idzie łatwo.Przyszedł czas na licznik.Tu sprawa banalna – Wystarczy odkręcić jedną śrubkę pod licznikiem (torx-20)A następnie odczepić do siebie - najpierw z prawej strony u góry taki zawias (czerwona strzałka -> spokojnie nic się nie połamie) a dalej wysunąć sam licznik lekko w prawo (wyskoczy w ten sposób z identycznego mocowania lewego )Na koniec ostrożnie wyjmując – odczepić 2 wtyczki z licznika poprzez przesunięcie takich malutkich wajch (takie charakterystyczne wtyczki dla Renault)I to by było na tyle Teraz można bawić się z licznikiem, zmieniać podświetlenie, naprawiać, zamieniać liczniki na inne itp.A składanie – identycznie lecz w przeciwnej kolejności.Czyli:Podpięcie kabli, wsadzenie licznika w te 2 zawiasy i przykręcenie, włożenie obudowy licznika i kierownicy i spięcie ich razem, dopasowanie wszystkiego i skręcenie obudowy kolumny z dolną, oraz wsadzenie panelu przycisków.Oczywiście zanim poskładamy można po podłączeniu kabli podłączyć na chwilę akumulator i sprawdzić czy liczniki działają i czy wszystko co robiliśmy z nimi jest ok. (fota trochu ruszona )A i znalazłem coś śmiesznie dziwnego w obudowie kolumny kierownicy - ktoś zostawił pamiątkę z ostatnich zabaw (był to wbity w obudowę nóż tapicerski - a raczej jego ostrze - i to wcale nie mała złamana końcówka )......... FILMY:A tu małe pokazówki z testu liczników przed kalibracją wskazówek i po kalibracji – już zamontowanych !!(aha i tam widać wyskakujący błąd elektrycznego hamulca ręcznego – mam zwykły )(trochu pomieszałem opis z tym prędkościomierzem )ps: polecam 2 ładne manuale na podobny temat - również jest tam poruszany tematu wyjęcia licznika, ale bardziej zwróciłbym uwagę na rozbiórkę samego licznika w celach wymiany podświetlenia, czy naprawy błędu ładowania akumulatora http://renaultlaguna.pl/forum/topic/24156-naprawa-licznikow-blad-ladowania-akumulatora/http://renaultlaguna.pl/forum/topic/24166-zmiana-podswietlenia-licznikow-lii-phi-i-phii/Miłych przeróbek/napraw!!!
ziipo