Wymiana_amortyzatorów_Laguna_2.doc

(2244 KB) Pobierz

Wymiana amortyzatorów Laguna 2

 

Amortyzatory tylne.

Dostęp jest bardzo łatwy, wymian nie sprawia dużego problemu o ile wszystko pójdzie dobrze i można go wykonać wszędzie.

Aby nie składać z powodu problemów z demontażem i braku jakiś narzędzi potrzebujemy:

§         klucz 18

§         jakiś środek penetrująco- smarujący np. WD 40 lub odrdzewiacz do śrub

§         duży młotek 3-5 kg

§         ściągacz lub jakieś wybijaki, przedłużkę

§         jeśli mamy możliwość to klucz dynamometryczny

§         cos do podłożenia pod samochód np. pieniek

 

1. Gdy podnieśliśmy samochód i zdjęliśmy koło mamy do odkręcenia dwie śruby 18 z którymi nie powinno być problemu można pomóc sobie przedłużką.

 

     

 

2. Po odkręceniu i wyjęciu śrub wybijamy dolną cześć amortyzatora ( kierunek pokazuje strzałka zdjęcie 2) aż wyskoczy z tuleją. Jeśli wszystko poszło dobrze jesteśmy po demontażu i przechodzimy do punktu 4 .

3. Czytając w tym miejscu pewnie tak jak ja macie problem z wyjęciem amortyzatora. Ściągamy plastikową osłonę pod tylną belką chyba, że mamy ściągacz wtedy amortyzator zejdzie bez problemu. Mocno psikamy we wszystkie otwory na około tulei. Bierzemy młotek, przedłużkę albo tak jak ja wybijaki i próbujemy wybić amortyzator.

U mnie amortyzator wyleciał zostawiając tuleję co dodatkowo przysporzyło mi pracy.

4. Wszystko sobie czyścimy, możemy przesmarować i składamy.

Czytając posty znalazłem to co Osfald napisał:

Bardzo ważne jest także to czego nie napisałem, a co znalazłem na szczęście wcześniej w dialogysie:

Śruby mocujące amortyzator należy dokręcić kiedy zawieszenie jest w normalnej pozycji (czyli nie powinno się dokręcać śrub na lewarku tylko po opuszczeniu samochodu na koła). Sprawę tą załatwiłem podkładając odpowiedni klocek pod belkę i luzując lewarek aż do całkowitego wyjęcia. Wtedy dorypałem śruby na 105Nm. Chodzi tu o ułożenie się gum w tulejach amortyzatora.

Dzięki Osfald za info.

Nie mając klucza dynamometrycznego  dokręcamy dosyć mocno.

 

Mimo problemów zajeło mi to po 30 min na stronę więc odpowiednio przygotowując się poradzimy sobie bez problemu. Sprężyn nie ściskałem mimo, że miałem sprzęt bo dostęp jest wystarczający. Użyłem takich wybijaków z allegro kupionych kiedyś do końcówek drążków za kilkadziesiąt złotych. Ustawień rzadnych nie robimy jeśli się mylę proszę o info to poprawię.

 

Amortyzatory przednie.

Z przednimi amortyzatorami jest troszkę więcej pracy i potrzeba dodatkowych narzędzi. Kolejność chyba nie ma znaczenia, po prostu wydawało mi się, że tak będzie naj lepiej.

Ważne

Wiadomo już od dawna, że w Lagunie pękają sprężyny i żeby nie okazało się przy wymianie drugiego tak jak u mnie, że sprężyna jest pęknięta to należy po zdjęciu koła je obejrzeć. Zaoszczędzi to nam dużo dodatkowej pracy. Sprężyny zaleca się wymieniać parami.

 

Co potrzebujemy:

§         klucze 13 , 21 , 16 , 17 głęboki , 5 imbus albo ściągacz sworzni kulistych, szlifierka kątowa

§         ściągacz do sprężyn,

§         jeśli mamy możliwość to klucz dynamometryczny

§         coś do podłożenia pod samochód np. pieniek

§         jakiś środek penetrująco- smarujący np. WD 40 lub odrdzewiacz do śrub

§         młotek, śrubokręt płaski, imadło

 

1.      Zabieramy się do pracy, zaczniemy od łącznika stabilizatora gdzie mamy do wyboru trzy opcje.

 

I - kluczem 16 i imbusem 5 odkręcamy nakrętkę łącznika co pewnie się nie uda ale można spróbować. Pomagamy sobie jakimś środkiem do śrub. Gdyby się udało od razu za pamięci zdejmujemy przewód hamulcowy.

.

 

II - Kupujemy albo pożyczamy ściągacz do sworzni kulistych (na allegro od 30 zł) i rozbieramy.

 

III - Kupujemy dwa nowe łącznik (od 30zł szt.), bierzemy szlifierkę i ostrożnie odcinamy przy dolnym mocowaniu. Górne zostawiamy bo i tak wyrzucimy ze starym amortyzatorem. Możemy przeciąć łącznik na środku co ułatwi nam dostęp.

 

2.      Pod wahacz podkładamy coś aby za bardzo nam nie opadło dolne zawieszenie z tarczą, można też po wyjęciu śrub delikatnie opuścić.  Odkręcamy dwie nakrętki 21 i wybijamy dwie śruby (tu przyda się przedłużka)

.

 

3.      Bierzemy się za górną część. Ściągamy plastikowe osłony, odkręcamy dwie 13 i powoli środkową 21 przytrzymując kolumnę aby nie wypadła.

 

 

 

 

 

 

4.      Gdy amortyzator mamy w ręku przechodzimy i mocujemy go w imadle. Sprężyny skręcamy ściągaczami do sprężyn ( warto coś podłożyć aby nie uszkodzić farby na sprężynach) i rozbieramy odkręcając głęboką 17 nakrętkę amortyzatora. Możemy wkręcić śrubę 13 do pomocy w zablokowaniu amortyzatora, który kręci się. Zdejmujemy gumową osłonę, którą założymy na nowy.

 

       

 

Wszystko sobie czyścimy, smarujemy i składamy.

 

 

Jedna strona zajęła mi 1,5h ale robiłem manual na brudno. Może komuś przyda się kto lubi sobie pogrzebać przy samochodzie albo ma dość mechaników którzy naciągają.

 

Sugestie mile widziane.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin