Naprawa czujnika poziomowania ksenonów.docx

Nie tak dawno padło mi autopoziomowanie ksenonów.

PACJENT: Laguna II ph2

OBJAWY:

Najpierw światła zaczęły świecić wysoko. Trwało to kilka dni i miało miejsce przy ujemnej temperaturze. Później światła świeciły raz za wysoko, raz za nisko. Stojąc przed ścianą widać było jak silniki krokowe nie ustannie pracują. Aż któregoś dnia opadły całkowicie, do tego stopnia, że ciężko i niebezpiecznie było jeździć po zmierzchu.
Przedni miałem wymieniany rok temu, więc podejrzewałem tylni. CLIP tylko potwierdził moje przypuszczenia.

Nowy czujnik kosztuje ok 650 PLN. Używki do LII ph 2 praktycznie nie można nigdzie dostać. Towar deficytowy.
Po przeczytaniu postów na forum RLKP postanowiłem sam dokonać naprawy.

Najpierw najlepiej upewnić się, który czujnik jest uszkodzony, podłączając się pod CLIPa.

Należy wymontować czujnik. Znajduje się po lewej stronie przy belce.
Odpinamy kostkę. Schodzi dosyć ciężko i łatwo jest ułamać zatrzaski, ale nie stanowi to problemu.
Czujnik przykręcony jest jedną nakrętką / 10-ką/. Należy jeszcze odczepić od niego spinkę trzymającą jakąś inną wiązkę.
Mnie udało się to bez kanału, ale trzeba wejść pod auto. Bez 100% pewności, że samochód jest bezpiecznie podlewarowany, odradzam wsuwania się pod auto. /dostęp od nadkola jest na macanta, bo nie widać nakrętki/.
Należy odpiąć też cięgno łączące czujnik z belką.

Po wyjęciu, czujnik wygląda tak:



Czujnik zalany jest jakąś masą. Należy ją usunąć. Ja użyłem do tego nożyka do tapet. Najgorzej jest zacząć, ale potem już jakoś idzie. Najlepiej jest usuwać tą masę od wewnętrznej strony /nie od krawędzi czujnika/.



Po usunięciu masy, można wyjąć denko.



Zazwyczaj widać już przyczynę awarii...tlenek miedzi, będący wynikiem przedostania się wilgoci.

Następnie należy odessać cynę z lutów. Najlepiej użyć do tego celu lutownicy kolbowej.
Płytka trzyma się także na trzech plastikowych "czopach". Należy je obciąć, uważając by nie uszkodzić obwodu drukowanego.

W moim przypadku płytka wyglądała tak:



A piny tak:



Płytkę należy oczyścić z tlenku miedzi, uważając by nie uszkodzić warstwy oporowej napylonej na płytkę, która stanowi potencjometr.



Do odtłuszczenia najlepiej zastosować spirytus

W moim czujniku wilgoć doprowadziła do przerwy między pinem a ścieżką /środkowy pin potencjometru/.



Do naprawy użyłem kleju elektroprzewodzącego, do naprawy ścieżek ogrzewania tylnych szyb:



Jako, że punkt do którego biegła ścieżka, był dosyć mocno "zjedzony" przez wilgoć, wykorzystałem nie używany pin, znajdujący się obok i połączyłem je klejem.



Po sklejeniu położyłem płytkę na 24h na kaloryferze, by dobrze wysechł.

Następnego dnia sprawdziłem przejście za pomocą multimetru. Wszystko było ok, więc włożyłem płytkę i zlutowałem piny, łącząc za pomocą kawałka drutu, pin właściwy, z tym pomocniczym.



Teraz należało sprawdzić czy potencjometr działa prawidłowo:

Zmierzyłem opór między środkowym pinem, a skrajnymi /Rezystancja między skrajnymi położeniami wynosi od ok 730 Ohm do ok 1,5 kOhma/:





Gdy miałem już pewność, że czujnik działa, odtłuściłem denko i wewnętrzną stronę ścianek czujnika i przesmarowałem płynną uszczelką:







Następnie całość zakleiłem pistoletem na gorący klej:






Należy zamontować czujnik w aucie i sprawdzić jego działanie /nie zakładając cięgna/, zmieniając położenie dźwigni w niewielkim zakresie /w górę i dół od środkowego położenia/. Światła powinny reagować.

Czujnik działa w niewielkim zakresie, ponieważ gdy ustawi się go w skrajnych położeniach, światła ustawiają się w trybie awaryjnym, czyli świecą bardzo nisko.

Tak więc POLECAM naprawę, bo naprawdę nic nie ryzykujemy, a można w ten sposób zaoszczędzić sporo kasy.