Poczuć życie.txt

(9 KB) Pobierz
Poczu� �ycie
(Dzia� �wiaty My�li)
"POCZU� �YCIE"


Prawie ka�dy z nas pragnie odczuwa� �ycie, jego pozytywne strony, odczuwa� rado��, przyjemno��, b�ogo��, rozkosz. Ka�dy lubi si� bawi�, �wi�towa�, cieszy� si�. Nie jeden z nas pewnie powie, �e szczeg�lnie wtedy, kiedy jest ku temu okazja. A jak nie ma okazji? Co wtedy, gdy odczuwa si� smutek, �al, a mo�e nie odczuwa si� nic? Niekt�rzy wtedy wspomagaj� si� narkotykami. Inni, co jest aprobowane przez znaczn� cz�� spo�ecze�stwa pij� alkohol lub pal� papierosy. Po to, aby poczu� rado��, lub te� po to, aby nie odczuwa� z�o�ci czy niedowarto�ciowania. Jednych rzeczy nie chcemy odczuwa�, inne chcemy. Jak do�wiadcza� nieustannie tych lepszych?



TRZE�WE WYBORY


Znieczulanie si� �rodkami odurzaj�cymi lub innymi u�ywkami, czy te� wspomaganie si� nimi aby dobrze bawi� si� ma swoj� cen�. Negatywny wp�yw na zdrowie, stany ot�pienia, nieprzytomno�� to przyk�adowe skutki uboczne. Powoduje to zaw�enie �wiadomo�ci. Do g�osu dochodzi pod�wiadomo��, a �wiadomo�� jest t�umiona. Czasami pod wp�ywem upojenia alkoholowego urywa si� film, co jest po prostu utrat� �wiadomo�ci. W naszym do�wiadczeniu zaczyna brakowa� jej udzia�u.

Pod�wiadomo��, �wiadomo�� i nad�wiadomo�� stanowi� nasz� ja��. Pod�wiadomo�� odpowiada za czucie. To od niej pochodz� odczucia interpretowane przez nasz� �wiadomo�� jako z�e lub dobre, przyjemne lub nieprzyjemne. �wiadomo�� okre�la co chcemy odczuwa�, a co nie. Jest jakby centralnym dyspozytorem naszych wybor�w. Nieprzyjemne sygna�y pochodz�ce z pod�wiadomo�ci wywo�uj� w �wiadomo�ci potrzeb� zmiany naszego stanu psychicznego czy te� materialnego. Niedostatek, brak pieni�dzy to te� niemi�e odczucia. Wtedy do wyboru jest albo ich st�umienie, albo sztuczne wywo�anie u�ywkami lepszych odczu�. Jest jeszcze trzecia mo�liwo��. Otwarcie si� na lepsze odczucia najwy�szej jako�ci, bez przykrych skutk�w ubocznych. Jak to uczyni�?



POLUBI� SIEBIE


W pod�wiadomo�ci zgromadzone s� pozytywne i negatywne do�wiadczenia. Chc�c odczuwa� tylko pozytywne nale�y uwolni� pozosta�e i w to miejsce wprowadzi� te najwy�szej jako�ci. Transformuj�c co�, trzeba najpierw poczu�, co wymaga w naszym �yciu przetransformowania, czyli uzdrowienia. T�umienie negatywnych odczu� pozbawia nas tej informacji. T�umienie zamyka drog� do rozwoju. Konfrontacja z tym, co jest w umy�le wydaje si� by� nieunikniona. Oczywi�cie nie nale�y tkwi� w negatywnych odczuciach, tylko uwalnia� si� od nich.

�r�d�em uczu� najwy�szej jako�ci jest nad�wiadomo��. Kontakt z ni� odbywa si� przez ni�sze ja. Czy lubisz swoj� pod�wiadomo��? To wa�ne pytanie, bowiem wiele zale�y od wsp�pracy z ni�. Niekt�re osoby rozwijaj�ce si� duchowo obwiniaj� swoj� pod�wiadomo�� za wszystko co z�e ich spotyka. Z�oszcz� si� na ni�, nie akceptuj� sygna��w od niej p�yn�cych. Warto si� jednak z ni� zaprzyja�ni� i pos�ucha�, co ma do powiedzenia. Pos�ucha�, co jest przyczyn� tych nieprzyjemnych odczu�. Wtedy �atwiej b�dzie uwolni� to, co nas ogranicza�o. �atwiej b�dzie przebaczy� sobie z�o��, nieakceptacj�, obwinianie si� i inne przesz�e, b��dne wybory.

Kontakt z pod�wiadomo�ci� mo�liwy jest tylko przy trze�wej i przytomnej �wiadomo�ci. Przytomno�� to mi�dzy innymi bycie tu i teraz. Mog� w tym przeszkadza� mechanizmy ucieczki od siebie: transy niebytu, senno��, rozkojarzenie przejawiaj�ce si� np. poprzez cz�ste zapominanie o r�nych sprawach. Takie mechanizmy mog� wyst�pi� u ludzi, kt�rzy w tym �yciu nie za�ywaj� ot�piaj�cych u�ywek. Mog�o to si� jednak dzia� w poprzednich wcieleniach. Aby poczu� si� lepiej z samym sob�, bardzo dobrze jest si� zrelaksowa�, da� sobie luz i pozwoli� sobie na �atwo��, lekko��, rado��. Wtedy �atwo jest skoncentrowa� si� na sobie, na swoich przyjemnych odczuciach. Jest to bardzo dobry wst�p do medytacji, do kontaktu poprzez pod�wiadomo�� z nad�wiadomo�ci�.



DAJ SOBIE BLISKO��


Danie sobie uwa�no�ci, s�uchanie swojego wn�trza owocuje do�wiadczaniem blisko�ci z samym sob�. Nasze wewn�trzne dziecko lubi jak si� nim interesujemy, s�uchamy je, gdy po prostu jeste�my z nim. Czucie blisko�ci z samym sob� daje du�o rado�ci. Pojawia si� zaufanie do siebie, akceptacja, aprobata siebie, wiara w siebie, w swoje umiej�tno�ci. Mo�na nawet wtedy odczuwa� rozkosz. Ludzie o�wieceni cz�sto opisuj�c sw�j stan bycia por�wnuj� go do ci�g�ego, niczym nie uwarunkowanego orgazmu. Nasze w�asne wn�trze mo�e sta� si� dla nas �r�d�em odczuwania tego wszystkiego, czego do tej pory tak usilnie szukali�my na zewn�trz, w u�ywkach, w innych ludziach. Wtedy bycie �yczliwym, dobrym, pomagaj�cym staje si� ju� nie religijn� doktryn�, ale potrzeb� serca.

Odczuwanie tego, co zawieraj� afirmacje jest kluczow� spraw� dla ich spe�niania si�. Afirmacje i dekrety s� po to, aby w umy�le wzbudzi� odczuwanie tego, co chcemy osi�gn��. To co odczuwamy, to my�limy. A to, co my�limy, realizuje si� w naszym �yciu. Dlatego tak wa�na jest trze�wo�� umys�u. Nawet picie od czasu do czasu piwa powoduje pewne znieczulenie. Znieczulenie powoduj� tak�e endorfiny, wydzielane w naszym organizmie jako reakcja na b�l fizyczny i psychiczny. Jest to zwi�zek chemiczny o strukturze podobnej do jednego z narkotyk�w - morfiny. Zbli�on� funkcj� spe�niaj� �rodki u�mierzaj�ce b�l. Ale co wtedy, gdy b�l jest nie do zniesienia? Je�li nie mo�na sobie inaczej pom�c, to nale�y skorzysta� r�wnie� z takiej mo�liwo�ci. Wa�ne, �eby to rozwi�zanie nie by�o stosowane permanentnie. B�l fizyczny wymaga uzdrowienia cia�a. Ale zar�wno on, jak i b�l psychiczny s� g�osem naszej duszy wo�aj�cej o jej uzdrowienie, o uporz�dkowanie naszego umys�u. Dobrze jest wtedy u�wiadomi� sobie przyczyny transu podtrzymywania b�lu i transu cierpi�tnictwa oraz uwolni� si� od nich.

To co nas oddala od nas samych to r�wnie� t�umienie emocji. S� to tak�e odczucia. R�ni� si� od uczu� wy�szych tym, �e towarzyszy im napi�cie, s� uwarunkowane wywo�uj�cymi je zdarzeniami, trwaj� zwykle kr�tko i cz�sto nie mo�na nad nimi zapanowa�, co staje si� przyczyn� t�umienia ich. Nie p�acz, nie krzycz jak do ciebie m�wi�, nie wstyd� si� - to cz�ste zakazy stosowane przez rodzic�w wobec dzieci. T�umienie emocji powoduje problemy emocjonalne przez ca�e �ycie. Dlatego warto pozwoli� sobie i innym przejawia� emocje. Warto, bowiem st�umione powoduj� bloki energetyczne w organizmie, zatrzymanie energii niskiej wibracji powoduj�ce choroby. W przypadku emocji negatywnych wa�ne jest, aby ich wyra�anie nie wyrz�dza�o szkody innym ludziom. Dobrym sposobem na ich uwalnianie jest np. sesja regresingowa.



G�OS DUSZY


Cz�sto na g�os duszy odpowiadamy w spos�b bardziej subtelny: objadaj�c si� ponad miar�, jedz�c nieustannie s�odycze, uciekaj�c w marzenia, w seks, uzale�nienie od telewizji czy komputera. Marzenia oraz wszelkiej ma�ci transe odci�gaj� uwag� od naszego wn�trza. Uwa�no��, blisko�� ze sob� potrzebna nam jest do samoobserwacji poszerzaj�cej �wiadomo��. Blisko�� to �wiadomo�� siebie ca�ego w ka�dej chwili. To nieustanna, �wiadoma, dynamiczna medytacja. Na lepsze odczuwanie Siebie bardzo dobrze wp�ywaj� stany wyciszenia, relaksu oraz g��bokie, pe�ne oddychanie. Bardzo pomocne w tym s� sesje rebirthingowe. Oddech pobudza nasz� energi� �yciow�, sprawia, �e lepiej przep�ywa przez nasze cia�o. G��boki i pe�ny oddech sprzyja relaksowi i rozlu�nieniu. Puszczaj� napi�cia, kt�re blokowa�y sygna�y p�yn�ce z cia�a. Wtedy lepiej odczuwamy cia�o i mamy lepszy kontakt z umys�em.

G�os duszy mo�na us�ysze� r�wnie�, gdy reagujemy na sztuk�, pi�kno przyrody, muzyk�, obrazy, taniec. Pierwsze odczucia, kt�re wtedy sobie u�wiadamiamy nie s� zwerbalizowane. Dusza nie u�ywa s��w. Odczuwanie Siebie otwiera nas na intuicj�, na korzystanie z tych inspiracji i boskich podpowiedzi, kt�re nie s� dost�pne tylko przy u�yciu umys�u logicznego. Osoby sensytywne, czyli takie, kt�re s� wra�liwe na odczuwanie subtelnych sygna��w i energii, poza widzeniem aury odczuwaj� te� wibracj� poszczeg�lnych czakram�w nie tylko swoich, ale r�wnie� innych os�b. Ludzie wysoko rozwini�ci duchowo mog� nawet odczuwa� my�li innych os�b. Jest to rzecz powszechna w cywilizacjach wy�ej od nas rozwini�tych, o czym m�wi jedna z ksi��ek Walsh`a, autora "Rozm�w z Bogiem".

Czucie jest podstaw� do�wiadczenia. Je�li do�wiadczamy czego� w �yciu, staje si� to dla nas prawdziwe. Mamy pewno��, �e tak w�a�nie jest. Pewno�� tego, o czym pisze si� w ksi��kach, o czym m�wi� ludzie rozwijaj�cy si� duchowo. Do�wiadczenie jest faktem. Nie jest to ju� kwestia wiary, na kt�rej opiera si� wiele religii. Wierze mog� towarzyszy� wyobra�enia. Ale nie tylko wtedy. Mamy z nimi do czynienia na co dzie�. S� one tworami nieu�wiadomionego umys�u. Budowane s� na podstawie do�wiadcze� i informacji zgromadzonych przez pod�wiadomo��. Przedmiotem wyobra�e� mo�e by� sam B�g, �ycie po �mierci, stan o�wiecenia, jak te� zwyk�e codzienne sprawy, jak np. wyobra�enie naszej przysz�ej sytuacji materialnej po utracie pracy. Od jako�ci tych wyobra�e� zale�y jako�� spotykaj�cych nas zdarze� w �yciu. Im wyobra�enia s� bli�sze rzeczywisto�ci i prawdzie o Bogu, o �wiecie oraz nas samych, tym �ycie nasze ma wy�sz� jako��. T� prawd� mo�na odkry� w medytacji.

Szukanie prawdy o nas i o �wiecie wi��e si� nierozerwalnie z odczuwaniem. Nie poprzez wiedz�, ale poprzez odczuwanie w stanach medytacyjnych mo�emy do�wiadczy� i ugruntowa� w naszym umy�le poczucie dostatku, obfito�ci, rado�ci itd. Odczuwanie jest si�� nap�dzaj�c� rozw�j duchowy. Mo�na to por�wna� do samochodu. Jaki by on nie by� nowoczesny, ile by�my przeczytali ksi��ek i odbyli kurs�w, to bez paliwa, kt�rym jest odczuwanie, nie ruszy si�. Oczywi�cie ta wiedza i narz�dzia kt�re wcze�niej zdob�dziemy, pr�dzej czy p�niej przydadz� si�.

Otwarcie na odczuwanie Siebie, blisko�ci ze Sob� jest istotnym etapem w rozwoju duchowym. Dobrze jest przy tym pami�ta�, �e warunkiem odczuwania jest trze�wo�� i przytomno��.
Zgłoś jeśli naruszono regulamin