Podnoszące Się Morza.pdf

(236 KB) Pobierz
Podnosz¹ce siê morza
TRENDY W BADANIACH KLIMATYCZNYCH
Podnoszce si« morza
David Schneider, cz¸onek zespo¸u redakcyjnego Scientific American
zbudzi¸y wiele osb. Niektrzy
prawdopodobnie tylko przez sen
s¸yszeli przed æwitem odleg¸e dwi«ki
dzwonw, lecz je zignorowali. Jednak
do koÄca dnia, a by¸o to 1 lutego 1953 ro-
ku, ponad milion holenderskich obywa-
teli wiedzia¸o juý, komu bi¸y te dzwony
i dlaczego. Oko¸o p¸nocy fatalne po¸-
czenie kierunku i pr«dkoæci wiatru
z przyp¸ywem spowodowa¸o podnie-
sienie poziomu Morza P¸nocnego do
szczytu wa¸w ochronnych Holandii;
wody morskie zacz«¸y napiera na ld.
MieszkaÄcy nadbrzeýnych wsi spali,
gdy woda, przelewajc si« przez wa¸y,
zacz«¸a podmywa ziemne falochrony
od strony zewn«trznej. Wkrtce prze-
rwa¸a zabezpieczenia i morze wdar¸o
si« w g¸b ldu aý 64 km od dawnego
wybrzeýa. Og¸em zalanych zosta¸o po-
nad 200 tys. ha gruntw rolnych, zgin«-
¸o 2 tys. osb, a oko¸o 100 tys. pozosta-
¸o bez dachu nad g¸ow; 1 / 6 powierzch-
ni Holandii pokry¸a woda morska.
Katastrofa ta wciý pozostaje w ludz-
kiej pami«ci. Nic wi«c dziwnego, ýe ho-
lenderscy planiæci byli ýywotnie zain-
teresowani prognozami naukowcw,
ktrzy wier wieku pniej zacz«li
wskazywa na moýliwoæ podniesienia
poziomu oceanu æwiatowego o kilka
metrw w wyniku globalnego ocieple-
nia klimatu. Zjawisko to mog spowo-
dowa rýne przyczyny, zawsze jednak
b«d zwizane z ocieplaniem po-
wierzchni Ziemi, uwaýanym przez
wi«kszoæ ekspertw za nieuchronny
skutek rosncego st«ýenia w powietrzu
dwutlenku w«gla i innych gazw cie-
plarnianych poch¸aniajcych ciep¸o wy-
promieniowane z powierzchni Ziemi.
Efekt cieplarniany w atmosferze mo-
ýe przede wszystkim podwyýszy tem-
peratur« oceanw, w wyniku czego
woda morska, jak wiele substancji,
zwi«kszy sw obj«toæ. Taki termiczny
wzrost obj«toæci oceanu wystarczy¸by
do podniesienia poziomu morza o po-
nad 30 cm w cigu najbliýszych 100 lat.
Druga godna uwagi przyczyna ujaw-
ni¸a si« juý wyranie w Europie w wie-
lu alpejskich dolinach. Od 100Ð200 lat
grskie lodowce powoli topniej, a ich
woda uwolniona do strumieni i rzek za-
sila morza, by moýe podnoszc poziom
oceanw aý o 5 cm w ostatnim stuleciu.
W przysz¸oæci dalszy dop¸yw tych wd
prawdopodobnie jeszcze szybciej pod-
niesie poziom mrz.
Istnieje jednak trzecie zagroýenie, kt-
re jest prawdziwym zmartwieniem dla
Holendrw i mieszkaÄcw innych nisko
po¸oýonych obszarw. Ponad 20 lat
temu niektrzy naukowcy zacz«li
ostrzega, ýe ocieplenie na kuli ziem-
skiej spowoduje topnienie magazynu
zamroýonej wody na Antarktydzie i do-
prowadzi do fatalnego w skutkach pod-
niesienia poziomu mrz szacowanego
na 5Ð6 m.
Dok¸adna prognoza Ð czy i w jakim
stopniu wzroænie ten poziom Ð pozo-
staje wciý waýnym problemem badaw-
czym. Specjaliæci wielu dyscyplin nauki
prbuj uzyska odpowied, stosujc
szeroki zakres eksperymentalnych spo-
sobw podejæcia Ð od wierceÄ w ldo-
lodzie Antarktydy do pomiarw radio-
lokacyjnych poziomu oceanu z prze-
strzeni kosmicznej. Na ich podstawie
badacze dowiedzieli si« duýo o waha-
niach poziomu morza w przesz¸oæci i je-
go zmianach w ostatnim czasie. Wielu
zgadza si« na przyk¸ad, ýe poziom oce-
anu æwiatowego podnosi si« o 2 mm
rocznie od co najmniej kilku dziesi«cio-
leci. Okreælenie, czy cieplejszy klimat
doprowadzi do nag¸ego przyspieszenia
tego wzrostu, pozostaje jednak wciý
nie rozstrzygni«t kwesti.
bieguna po¸udniowego podnios¸a si« tyl-
ko o 5¡C, wwczas zanikn unoszce si«
na wodzie lodowce szelfowe otaczajce
Antarktyd« Zachodni. Spoczywajca na
ldzie pokrywa lodowa Ð pozosta¸oæ
ostatniego zlodowacenia Ð pozbawiona
tych przypr ulegnie szybkiemu rozpa-
dowi, powodujc zalanie przybrzeýnych
obszarw na ca¸ym æwiecie.
Katastroficzny scenariusz Mercera by¸
w duýym stopniu teoretyczny, lecz
wskaza¸ na pewne dowody, ýe lodowa
pokrywa Antarktydy Zachodniej w
przesz¸oæci przynajmniej raz stopnia¸a.
Nastpi¸o to 110Ð130 tys. lat temu, gdy
ostatni wsplni przodkowie wszystkich
wsp¸czesnych ludzi prawdopodobnie
wyw«drowali z Afryki do Azji i Europy.
Ziemia przesz¸a wtedy klimatyczn
zmian«, uderzajco podobn do tej,
ktra wydarzy¸a si« w cigu ostatnich
20 tys. lat Ð nag¸e ocieplenie po ch¸odach
wielkiej epoki lodowcowej.
Poprzednie ocieplenie mog¸o stwo-
rzy nieco ¸agodniejsze warunki klima-
tyczne od obecnych. Geologiczny zapis
tego okresu (znanego wtajemniczonym
jako interglacja¸ 5e) jest niezbyt jasny,
lecz wielu specjalistw uwaýa, ýe po-
ziom morza by¸ mniej wi«cej o 5 m wyý-
szy niý teraz, co jest dodatkowym argu-
mentem za wczesnym stopnieniem
pokrywy lodowej Antarktydy Zachod-
niej. Niektrzy dowodz, ýe jeýeli taki
rozpad nastpi¸ podczas nieco cieplej-
szej fazy, to obecna tendencja do ocie-
plania moýe zwiastowa powtrzenie
takiego zdarzenia.
Zagroýenie to sk¸oni¸o grup« amery-
kaÄskich badaczy do zorganizowania
w 1990 roku skoordynowanego progra-
mu badawczego, nazwanego SeaRISE
(Sea-level Response to Ice Sheet Evolu-
tion). W raporcie z pierwszego semina-
rium zwrcili uwag« na kilka z¸owiesz-
Antarktyczne niepewnoæci
Jednym z pierwszych znanych geolo-
gw, ktrzy zwrcili uwag«, ýe ocieple-
nie klimatu na Ziemi moýe uruchomi
katastrofalny rozpad ldolodu Antark-
tydy, by¸ J. H. Mercer z Ohio State Univer-
sity. W swym artykule z 1978 roku pt.
ãPokrywa lodowa Antarktydy Zachod-
niej i efekt cieplarniany CO 2 : groba kata-
strofyÓ Mercer wyjaæni¸, ýe gruba p¸yta
lodowa pokrywajca duý cz«æ Antark-
tydy Zachodniej spoczywa na skalnym
pod¸oýu depresyjnym, a wi«c ze swej
natury jest niestabilna. Gdyby z powodu
efektu cieplarnianego temperatura okolic
NADMORSKIE WAüY OCHRONNE os¸a-
niaj nisko po¸oýone obszary Holandii
przed oceanem, ktrego poziom w wielu
miejscach znajduje si« wyranie powyýej
powierzchni ldu. Rzd holenderski musi
utrzymywa setki kilometrw wa¸w oraz
innych zabezpieczeÄ przeciwpowodziowych
na wybrzeýu i wzd¸uý brzegw rzek.
90 å WIAT N AUKI Maj 1997
P ewnej nocy syreny alarmowe
66106537.006.png
Chociaý s¸yszy si« opinie, ýe ocieplenie klimatu na Ziemi doprowadzi
do stopnienia lodu polarnego i zalania obszarw przybrzeýnych,
prawdziwe zagroýenie jest jednak trudne do okreælenia
å WIAT N AUKI Maj 1997 91
66106537.007.png
czych oznak z tego najbardziej na po¸u-
dnie wysuni«tego kontynentu, m.in. ist-
nienie pi«ciu aktywnych ãstrumieni lo-
dowychÓ, nioscych ld z wn«trza
Antarktydy Zachodniej w pobliýe Mo-
rza Rossa. Stwierdzili, ýe kana¸y w po-
krywie lodowej Antarktydy Zachodniej,
ktrymi ld sp¸ywa szybko ku oceano-
wi, ãmog æwiadczy o pocztku roz-
padu tej pokrywyÓ.
Najnowsze badania dowodz jednak,
ýe niepokojce ostrzeýenia s chyba
przesadzone. Na pocztku lat dziewi«-
dziesitych naukowcy zastosowali z¸o-
ýone programy komputerowe wyko-
rzystujce tzw. modele globalnej cyrku-
lacji atmosfery. W ten sposb prbowa-
li przewidzie przysz¸y klimat poprzez
obliczenia dotyczce zachowania si« at-
mosfery i oceanw, a takýe zacz«li bada
przypuszczalny wp¸yw ocieplenia kli-
matu na pokryw« lodow Antarktydy.
Na tej podstawie doszli do wniosku, ýe
efekt cieplarniany moýe spowodowa
dotarcie cieplejszego, wilgotniejszego
powietrza do Antarktydy, gdzie pozo-
stawi ono sw wilgo w postaci æniegu.
Tak wi«c zasi«g lodu pokrywajcego
morza otaczajce kontynent moýe si«
nawet powi«kszy.
Inaczej mwic, wwczas gdy na-
ukowcy z programu SeaRISE zacz«li
prowadzi kampani« na rzecz æledze-
nia przewidywanego topnienia pokry-
wy lodowej Antarktydy Zachodniej,
modele komputerowe wykaza¸y, ýe ma-
sy lodu na Antarktydzie raczej si« po-
wi«ksz i spowoduj obniýenie po-
ziomu morza, poniewaý cz«æ wody
morskiej zostanie zamroýona w konty-
nentalnym lodzie. ãTo naprawd« spo-
wodowa¸o, ýe stracili wiatr w ýagleÓ Ð
ýartuje Richard G. Fairbanks, geolog
z Lamont-Doherty Earth Observatory
w Columbia University.
Takýe inne obserwacje nak¸oni¸y wielu
naukowcw pracujcych na Antarktydzie
do odejæcia od pogldu o stopnieniu l-
dolodu, ktre podniesie poziom morza
o kilka metrw, w moýliwej do przewi-
dzenia przysz¸oæci. Glacjolodzy spostrze-
gli na przyk¸ad niedawno, ýe spoærd pi«-
ciu duýych strumieni lodowych zasila-
jcych Morze Rossa (nazwanych niezbyt
pomys¸owo lodowymi strumieniami A,
B, C, D i E) nie wszystkie nios sw za-
wartoæ do oceanu. StrumieÄ C (jeden
z najwi«kszych) wyranie zatrzyma¸ si«
oko¸o 130 lat temu, by moýe z powodu
utraty wilgoci u swej podstawy.
Zwizek pomi«dzy ociepleniem kli-
matu i ruchem lodowych strumieni An-
tarktydy Zachodniej staje si« rzeczywi-
æcie coraz bardziej wtpliwy. Ellen Mo-
sley-Thompson z Byrd Polar Research
Center w Ohio State University zauwa-
NOWY ORLEAN
MIAMI
NOWY ORLEAN
MIAMI
FLORYDA wyglda¸a ca¸kiem inaczej 20 tys. lat temu Ð w ostatniej epoce lodowcowej. Wwczas
wielkie iloæci wody uwi«z¸y w kontynentalnych pokrywach lodowych na p¸nocy, a poziom mo-
rza by¸ niemal o 120 m niýszy niý dziæ (u gry) . Gdy ld stopnia¸, linia brzegowa przesun«¸a si« do
obecnego po¸oýenia (czarna linia). Topnienie lodu na Antarktydzie Zachodniej moýe podnieæ
w przysz¸oæci poziom morza o dalsze 5 m i spowodowa zalanie rozleg¸ych obszarw (na dole) .
ýa: ãPrawdopodobnie strumienie lodo-
we ruszaj i zatrzymuj si«, lecz nikt
naprawd« nie wie dlaczego.Ó Przepro-
wadzone przez ni pomiary tempa aku-
mulacji æniegu w pobliýu bieguna po¸u-
dniowego wykazuj, ýe opady æniegu
znacznie si« zwi«kszy¸y w ostatnich dzie-
si«cioleciach, czyli w czasie nieznacznego
podnoszenia si« globalnej temperatury.
Obserwacje w innych miejscach Antark-
tydy przynios¸y podobne wyniki.
Mosley-Thompson podkreæla jednak,
ýe w nielicznych miejscach na Antarkty-
dzie wykonuje si« sta¸e pomiary tego
rodzaju, ponadto punkty te s znacznie
oddalone od siebie. Chociaý wielu na-
ukowcw jest sk¸onnych przyj, ýe
dzia¸alnoæ cz¸owieka przyczyni¸a si«
do globalnego ocieplenia klimatu, ýa-
den jednak nie ma absolutnej pewnoæci,
iý w wyniku tego pow¸oka lodowa An-
tarktydy si« powi«ksza lub zmniejsza.
ãNikt nie moýe uczciwie stwierdzi, ýe
wie to na pewnoÓ Ð podkreæla Mosley-
Thompson.
Wtpliwoæci te prawdopodobnie zo-
stan wyjaænione w cigu najbliýszych
kilku lat, jeæli NASA zrealizuje plan wy-
strzelenia satelity przeznaczonego do
wykonania z niezwyk¸ dok¸adnoæci Ð
nawet do oko¸o 1 cm rocznie Ð mapy
zmian wysokoæci nad poziom morza
92 å WIAT N AUKI Maj 1997
66106537.008.png 66106537.009.png 66106537.001.png
BANGKOK
chodniej wzbudzi¸oby wed¸ug Mosley-
-Thompson ãpewne zaufanie do jego
stabilnoæciÓ.
Zanim jednak zamierzenia te zostan
zrealizowane, naukowcy prbujcy okre-
æli prawid¸owoæci rzdzce wahaniami
poziomu morza i przewidzie zmiany
w nast«pnym stuleciu mog tylko snu
przypuszczenia co do powi«kszenia lub
zmniejszenia polarnych pow¸ok lodo-
wych. Eksperci z Intergovernmental Pa-
nel on Climate Change (Mi«dzyrzdo-
wego Zespo¸u ds. Zmian Klimatycz-
nych), powo¸anego w 1988 roku przez
World Meteorological Organization
(WMO) i United Nations Development
Program (UNDP), zaj«li stanowisko, ýe
pokrywy lodowe na Antarktydzie i
mniejsza na Grenlandii s prawdopo-
dobnie niezmienne (chociaý dopuszcza-
j znaczne b¸«dy w ocenach i tak napraw-
d« nie wiedz, czy spodziewa si« ich
powi«kszenia, czy rozpadu).
THANH PHO
HO CHI MINH
W gr« czy w d¸?
BANGKOK
Niezaleýnie od losu oko¸obiegunowych
pokryw lodowych wi«kszoæ badaczy si«
zgadza, ýe ostatnio poziom mrz si« pod-
nosi. Jednak udowodnienie tego nastr«-
cza trudnoæci. P¸ywomierze (mareogra-
fy) w portach ca¸ego æwiata rejestruj
zmiany poziomu morza od dziesitkw
lat, ale obliczenie zmiany oglnej wyso-
koæci oceanu æwiatowego zaskakuje kom-
plikacjami. Podstawowym problemem
jest to, ýe ldy, na ktrych umieszczono
przyrzdy pomiarowe, poruszaj si« w
gr« lub w d¸. Niektre regiony, na przy-
k¸ad Skandynawia, wciý spr«ýynuj ku
grze Ð do poziomu sprzed odkszta¸ce-
nia pod ci«ýarem pot«ýnego ldolodu
podczas ostatniej epoki lodowcowej. Ta-
ki powrt do pierwotnego stanu wyja-
ænia, dlaczego poziom morza mierzony
w Sztokholmie spada oko¸o 4 mm rocz-
nie, natomiast w tym samym okresie ro-
ænie o 1.5 mm w Honolulu, czyli w bar-
dziej stabilnym miejscu na Ziemi.
W zasadzie moýna okreæli prawdzi-
wy wzrost poziomu morza po odrzuce-
niu wynikw z p¸ywomierzy zainstalo-
wanych w miejscach przemieszczania
si« masyww ldowych. Podejæcie ta-
kie szybko wyeliminuje wi«kszoæ do-
st«pnych danych. Na przyk¸ad niemal
ca¸e wschodnie wybrzeýe Ameryki P¸-
nocnej wciý osiada w stosunku do swej
dawniej wyniesionej pozycji na ãperyfe-
ryjnym wybrzuszeniuÓ. Otacza¸o ono
depresj« utworzon przez wielki l-
dold pokrywajcy wschodni Kanad«
20 tys. lat temu. Ma¸o tego, w wielu za-
pisach mareografw, nawet ze strefy
mi«dzyzwrotnikowej, przewaýaj lokal-
ne odkszta¸cenia, takie jak napr«ýenia
THANH PHO
HO CHI MINH
AZJA POüUDNIOWO-WSCHODNIA podczas ostatniego zlodowacenia. Ldold obejmowa¸ tak-
ýe wielki obszar obecnego szelfu kontynentalnego. üczy¸ on sta¸y ld Azji z Indonezj, tworzc
masyw kontynentalny (u gry) . Topnienie pokrywy lodowej Antarktydy Zachodniej spowodowa¸o-
by podniesienie poziomu morza o 5 m i zalanie delt rzecznych w okolicach wsp¸czesnego Thanh Pho
Ho Chi Minh i Bangkoku (na dole) , znacznie zmieniajc dzisiejsz lini« brzegow (czarna linia) .
polarnych pokryw lodowych. Satelita
zostanie umieszczony na orbicie polar-
nej w 2002 roku. Dalmierz laserowy za-
instalowany na jego pok¸adzie powi-
nien wykrywa ledwo widoczne
zmiany ca¸kowitej obj«toæci æniegu i lo-
du zmagazynowanej w okolicach bie-
gunw. (Osobliwe, ýe podobny przy-
rzd laserowy jest w¸aænie w drodze na
Marsa i b«dzie kartowa¸ zmiany w oko-
¸obiegunowych pow¸okach lodowych
na tej planecie, zanim naukowcy odczy-
taj podobne zapisy dotyczce Ziemi.)
W pierwszym dziesi«cioleciu XXI wie-
ku dowiemy si« wreszcie, czy ldold
Antarktydy magazynuje coraz wi«cej
wody w stanie g¸«bokiego zamroýenia,
czy teý uwalnia jej cz«æ do mrz.
Jednak post«py w poznaniu stabilno-
æci rozleg¸ej pokrywy lodowej Antarkty-
dy Zachodniej przyjd wczeæniej. Na-
ukowcy planuj bowiem wykonanie
g¸«bokich wierceÄ w lodzie pomi«dzy
dwoma strumieniami lodowymi. Bada-
cze przyst«pujcy do tego projektu (daw-
n alarmujc nazw« SeaRISE zmienili na
WAIS Ð West Antarctic Ice Sheet) maj
nadziej« wydoby ld pochodzcy z wy-
jtkowo ciep¸ego interglacja¸u 5e sprzed
120 tys. lat, jeæli rzeczywiæcie ld ww-
czas istnia¸. Znalezienie takiej prbki d¸u-
go zamarzni«tego lodu Antarktydy Za-
å WIAT N AUKI Maj 1997 93
66106537.002.png 66106537.003.png 66106537.004.png
ziemskiej podnosi¸ si« o prawie 4 mm
rocznie, czyli dwukrotnie szybciej niý
pierwotnie okreælono. Wyniki te zosta-
¸y jednak zniekszta¸cone na skutek
b¸«du w programie uýytym do przetwa-
rzania danych satelitarnych. Dalsza ana-
liza potwierdzi¸a prawdopodobieÄstwo
naziemnej oceny, czyli podnoszenia si«
poziomu morza o 2 mm rocznie. ãNatu-
ralnie szacunek ten zmienia si« zawsze,
gdy wprowadzam wi«cej danych, lecz
jest porwnywalny z obliczeniami uzy-
skanymi na podstawie 50-letnich zapi-
sw p¸ywomierzyÓ Ð stwierdzi¸ Nerem.
Co by¸o dawniej
ûYJCE BLISKO POWIERZCHNI KORALOWCE z gatunku Acropora palmata pomaga-
j okreæli zmiany poziomu morza w przesz¸oæci. Dzi«ki g¸«bokim wierceniom w rafach
koralowych i wydobywaniu z nich prbek naukowcy mog ustali, jak podnosi¸ si« po-
ziom morza od ostatniego zlodowacenia do naszych czasw.
Wi«kszoæ naukowcw uwaýa, ýe
ustalono juý wiarygodne tempo wzrostu
poziomu morza w ostatnim czasie: 2 mm
rocznie. Nadal jednak nie wiadomo, czy
ta tendencja si« utrzyma oraz czy reak-
cj na ocieplanie klimatu b«dzie szybsze
podnoszenie poziomu mrz. Geolodzy
takýe staraj si« rozwiza ten problem,
prbujc odtworzy dawne wahania po-
ziomu morza spowodowane prehisto-
rycznymi zmianami klimatu.
Fairbanks bada¸ na przyk¸ad pewien
gatunek koralowca ýyjcego w pobliýu
powierzchni morza, g¸wnie w rejonie
Morza Karaibskiego. Dzi«ki g¸«bokim
wierceniom w rafie koralowej w pobli-
ýu Barbadosu i pobraniu prbek tych
morskich organizmw wraz z kolega-
mi przeæledzi¸ podnoszenie si« pozio-
mu morza od koÄca ostatniego zlodo-
wacenia, podczas ktrego duýe iloæci
wody wchodzi¸y w sk¸ad oko¸obiegu-
nowych pokryw lodowych, a oceany
by¸y o 120 m p¸ytsze niý obecnie.
ãTe wskaniki dotycz ca¸kiem od-
miennego æwiataÓ Ð stwierdzi¸ Fair-
na kraw«dziach p¸yt tektonicznych lub
osiadanie gruntu w wyniku pompowa-
nia wd podziemnych lub wydobycia
ropy naftowej. W Bangkoku na przy-
k¸ad, gdzie mieszkaÄcy czerpi wody
podziemne w coraz wi«kszych iloæciach,
osiadanie gruntu daje taki efekt, jak-
by poziom morza podnis¸ si« prawie
o 1 m w cigu ostatnich 30 lat.
Na szcz«æcie geofizycy znaleli pomy-
s¸owe rozwizania tych problemw. Jed-
nym z nich jest obliczenie spodziewanych
pionowych ruchw mas skalnych prze-
wyýszajcych zachwian rwnowag« w
skorupie ziemskiej, a nast«pnie odj«cie
ich od pomiarw p¸ywomierzy. Dzi«ki
tej metodzie William R. Peltier i A. M. Tu-
shingham z University of Toronto stwier-
dzili, ýe poziom oceanu æwiatowego pod-
nosi si« mniej wi«cej o 2 mm rocznie
przez kilka ostatnich dziesi«cioleci. Wie-
lu innych badaczy uzyska¸o podobne wy-
niki, wykorzystujc rýne serie zapisw
p¸ywomierzy.
Innym potwierdzeniem cig¸ego pod-
noszenia si« poziomu oceanw s czte-
roletnie pomiary wykonane przez sate-
lit« TOPEX/Poseidon , na ktrym zna-
jduj si« dwa radarowe wysokoæciomie-
rze skierowane ku oceanowi. Poniewaý
pozycja satelity w przestrzeni jest do-
k¸adnie znana, radarowe pomiary jego
odleg¸oæci od poziomu morza mog s¸u-
ýy jako zapis p¸ywomierza umieszczo-
nego w przestrzeni kosmicznej. Podsta-
wowym celem misji satelity TOPEX/
Poseidon s pomiary krýenia wody
w oceanie dzi«ki æledzeniu falistoæci je-
go powierzchni spowodowanej przez
prdy morskie. Satelita by¸ jednak po-
mocny rwnieý w dostrzeýeniu gene-
ralnych zmian poziomu morza.
ãObliczajc æredni dla kuli ziemskiej,
otrzymujemy znacznie mniejsze zrý-
nicowanie niý w przypadku pomiaru
pojedynczego p¸ywomierzaÓ Ð wyjaænia
R. Steven Nerem z Center for Space Re-
search w University of Texas w Austin.
Opublikowa¸ on wyniki pomiarw wy-
sokoæciomierza z satelity TOPEX , kt-
re wykaza¸y, ýe poziom morza na kuli
A
B
C
D
E
STRUMIENIE, ktrymi ld lodowcowy
szybko si« przesuwa ku morzu, uwaýano za
oznak« rozpadu pokrywy lodowej Antark-
tydy Zachodniej. Ostatnie badania ujawni-
¸y jednak, ýe jeden z duýych strumieni pro-
wadzcy do Morza Rossa (strumieÄ C)
przesta¸ si« porusza przed ponad 100 laty
prawdopodobnie z powodu utraty nawilýa-
nia u jego podstawy.
ANTARKTYDA
LODOWIEC SZELFOWY
LODOWIEC
SZELFOWY
ROSSA
MORZE ROSSA
94 å WIAT N AUKI Maj 1997
66106537.005.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin