The.Ox-Bow.incident.PL.txt

(48 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2455}{2513}Istny cmentarz
{3310}{3354}Słucham?
{3358}{3402}lamazara z tego faceta.
{3406}{3450}Tak się zdarza.
{3454}{3519}I na obrazach i w życiu.
{3592}{3640}Mogłaby się postarać.
{3644}{3712}Gadanie.
{3716}{3765}- Co zamawiacie? Whiskey?|- A co masz?
{3769}{3842}- Whiskey.|- Widziałe go?
{3846}{3942}Przez całš zimę o tym mylałem|A on wcišż tylko whiskey.
{3946}{3997}- Pewnie marna?|- Owszem.
{4021}{4067}Dwie szklanki|i butelkę.
{4613}{4658}O czym mylicie?
{4662}{4758}- A o czym niby mam myleć?|- Masz mętne spojrzenie.
{5130}{5174}Przyjemniaczek
{5178}{5254}Tylko rozglšda się|za swojš dziewczynš.
{5258}{5331}Jego dziewczynš?|myli o Róży Mapen?.
{5335}{5418}Wyjechała do Frisco|pierwszym wiosennym dyliżansem.
{5422}{5488}Kłamiesz.|Miała czekać.
{5492}{5549}Mówię prawdę.
{5639}{5687}Cholerne miasto.
{5691}{5745}Chyba mężatki jš stšd wykurzyły.
{5749}{5812}Nawet nie myl o zemcie|Zresztš...
{5816}{5867}To dla niej nawet lepiej
{5911}{5960}Tutaj cišgle zagrażała|trwałoci jakiego zwišzku...
{5961}{6024}bynajmniej wszyscy myleli,|że mogła.
{6095}{6153}Powiedz, co zatem można robić w tym miecie?
{6157}{6228}- Jeli nie chcecie uwodzić córki Drew...|- Nie.
{6232}{6331}Do wzięcia tylko 82-letnia niewidoma.
{6375}{6419}Macie zatem do wyboru pięć różnych rzeczy.
{6423}{6530}Żarcie, spanie, picie,|poker albo bójki.
{6534}{6578}Chyba, że chcecie pograć w bilarda.
{6582}{6659}- Mam nowy stół.|- wietnie.
{6881}{6947}- Był tu Risley.|- Szeryf?
{6951}{7029}Mylałem, że poza Reno się nie rusza.
{7033}{7139}Znów koniokrady|jak zeszłej jesieni?
{7180}{7232}Możliwe.
{7279}{7324}Drażliwy temat?
{7328}{7405}Nie z każdym o tym chcš gadać.
{7409}{7478}- Chyba, że kto wie?|- Może.
{7482}{7540}- Była jaka kradzież w tę wiosnę?|- Kilka.
{7544}{7599}- Ile koni?|- Z szećset.
{7603}{7647}Co znaleli?
{7651}{7746}lad stadka podkutych koni|na południowym szlaku.
{7750}{7806}Nikt nie widział obcych?
{7810}{7857}Nikt.
{7861}{7907}Oprócz was dwóch, nie.
{7941}{8003}- Niezbyt mieszne.|- I kto tu jest przewrażliwiony?
{8007}{8062}Nie obchodzi mnie to.|Nie czepiaj się mnie.
{8066}{8148}Bez urazy, Carter.|Chcę żeby wiedział co jest grane.
{8152}{8196}- Słuchaj--|- Daj spokój, Gil.
{8200}{8261}Wypił,|i smutno mu po Róży Mapen.
{8265}{8336}- Zamknij się i nie gadaj o Róży.|- Okay, Gil.
{8340}{8404}Żartowałem tylko.|Chyba można?
{8408}{8457}Czasami.|Dla żartów.
{8461}{8525}Co zgubilicie po drodze?
{8529}{8593}Zeszłorocznš zimę i kojoty,|których nie moglimy się doliczyć.
{8597}{8656}Masz jaki pomysł Farnley?
{8660}{8711}Nie mieć pomysłów.
{8750}{8796}Mów janiej.
{8844}{8912}Jest wiele niejasnych spraw.
{9058}{9102}Mówisz o koniokradach?
{9106}{9150}I o obcych.
{9450}{9496}Wyglšda na zadowolonego?
{9500}{9551}Potrzebował ruchu.
{9555}{9643}Jeli ma handrę|albo co zaprzšta mu głowę...
{9647}{9711}nie czuje się dobrze|i musi się z kim pobić.
{9738}{9786}Nieważne czy wygra.
{9790}{9853}Po bójce robi mu się lepiej.
{10351}{10415}Co ja chciałem powiedzieć?
{10686}{10774}Cholera!|muszę zaczšć jeszcze raz.
{10936}{10988}Kto się diabelnie spieszy.
{11064}{11153}- To Darby dał mi pięciš w łeb?|- Butelkš.
{11157}{11234}- A to w porzšdku.|- Odpuć sobie z Farnleyem dobrze?
{11238}{11286}- Czemu?|- Bo już go niele załatwiłe.
{11290}{11334}Zrobiłe z niego głupka.
{11338}{11402}- Naprawdę?|- Omal mu karku nie złamałe.
{11406}{11477}Nie zalewaj
{11481}{11567}- Co ty gadasz-|- Dostał kulę prosto w głowę, mówię wam.
{11571}{11627}- Gdzie to się stało?|- W dolinie...
{11631}{11681}- osiem mil od rancza.|- Widziałe?
{11685}{11755}Nie proszę pana, ale Olsen widział.|Znalazł go leżšcego na słońcu.
{11759}{11808}Z przestrzelonš głowš.
{11812}{11856}- Kiedy?|- Koło drugiej
{11860}{11928}Ale musieli go trafić wczeniej,|bo jego konia znaleziono...
{11932}{11985}- przy drodze do rancza.|- Skradziono bydło?
{11989}{12054}Na razie nie wiadomo.|Ale było tego sporo.
{12058}{12118}- Olsen cię po nas przysłał?|- Nie, spieszył się...
{12122}{12199}Kazał mi tylko|bym wezwał szeryfa.
{12203}{12254}Hej, Jeff, Jeff--
{12452}{12500}- Koniokrady?|- Na to wyglšda.
{12504}{12555}- Kogo trafili?|- Kinkaida.
{12559}{12611}Kinkaida?|To kumpel Farnleya?
{12615}{12701}Tak. Pracowali razem|niemal od dziecka.
{12705}{12762}Cały czas, u Panhandla i Jacksona.
{12766}{12810}Znałem go.
{12814}{12916}Niewysoki, czarny Irlandczyk.|Mało gadał, za to cholernie lubiał piewać.
{12920}{13017}Będš szukać, aż dopadnš|morderców Larryego Kinkaida.
{13074}{13118}Zlinczujš ich?
{13122}{13168}Pewnie tak.
{13291}{13375}- Gdy się wkurzy, wpada w szał!|- Czekaj, nie ma popiechu Jeff.
{13379}{13432}Nawet jeli majš nad nami|z pięć godzin przewagi.
{13436}{13490}Do granicy jest z pięćset mil.
{13494}{13539}Zresztš ich może być więcej.
{13543}{13603}A Kinkaidowi nie pomoże twoja mierć.
{13607}{13664}Ten dzieciak, Greene|nawet nie wie dokšd uciekli.
{13668}{13714}Lepiej zaczekajmy|i namylmy się co robić.
{13718}{13762}Naprawdę jestemy z tobš.
{13766}{13828}Ale musimy zebrać ludzi.
{13832}{13908}Pamiętaj, że możesz na nas liczyć.
{13932}{13982}Dobra. Zbieraj ludzi.
{13986}{14045}Niech kto najpierw wezwie szeryfa|i sędziego Tylera.
{14049}{14115}A po co nam stary Tyler i jego zastępcy.
{14119}{14198}Nie będziemy sobie zawracać głowy|żadnym procesem.
{14202}{14247}Pamiętajcie, to było morderstwo|nie tylko kradzież.
{14251}{14309}Zaczekajcie ludzie.|Nie róbcie głupstw...
{14313}{14360}bo potem będziecie żałowali.
{14364}{14450}Musimy działać praworzšdnie.|Nie jak rozjuszony tłum.
{14454}{14521}Za długo stałe za ladš Davies.
{14525}{14572}Nie osišgniesz z tego żadnego profitu.
{14576}{14653}Niech kto z was kupi sznur|dla tego drania--
{14657}{14716}Powiniene pojechać z nami grubasie.
{14750}{14794}Jasne bracie,|Nie chcę przegapić egzekucji.
{14798}{14916}Na twojš bardziej bym się spieszył.
{14920}{14966}Zresztš kto wie.
{14970}{15043}Zapamiętam to sobie.
{15047}{15128}U nas w Teksasie takich drani|po prostu się łapie i wiesza.
{15132}{15193}Dokładnie.|Powiemy ich.
{15197}{15269}To nie tylko koniokradztwo|Pamiętajcie, że to morderstwo.
{15273}{15358}Larry Kinkaid, taki bogobojny człowiek...
{15362}{15441}leży z przestrzelonš głowš.
{15445}{15520}Jeli to tak zostawimy,|nikt nie będzie bezpieczny.
{15524}{15574}Nasze bydło, nasze domy.|A nawet nasze kobiety.
{15578}{15656}Trzymam z tobš, Farnley.|Jadę po broń i sznur.
{15660}{15718}Zaraz wracam.|I jeli nikogo to nie obchodzi...
{15722}{15767}załatwimy to we dwóch.
{15771}{15816}Mnie też dolicz!
{15820}{15880}Dalej chłopcy.|Bierzcie broń!
{15884}{15960}Posłuchajcie, ludzie!|Stracilicie chyba rozum.
{15964}{16034}Nie możecie tego zrobić.|Tak nie można!
{16038}{16091}Zamknij się, babciu.|Nikt na ciebie nie liczy.
{16135}{16213}Proszę się nie denerwować, panie Davies.|Zrobił pan co się dało.
{16253}{16317}- Zrobisz co dla mnie, Carter?|- Zależy co.
{16321}{16384}Wylę Joyce'a po szeryfa i sędziego Tylera.
{16388}{16438}Pojed z nim|i postaraj się wytłumaczyć.
{16442}{16521}Znasz sytuację mojš i Arta.|Przybylimy nie w czasie.
{16525}{16581}Ja zostanę tutaj|i postaram się ich...
{16585}{16635}powstrzymać,|przecież oni nie wiedzš co robiš.
{16639}{16715}Może mi się uda,|to wszystko o co proszę.
{16719}{16778}- Pojedziemy.|- Czekajcie.
{16782}{16835}- Znacie Mapes'a?|- Tego, którego zwš Butch?
{16839}{16918}Tak. Szeryf uczynił go swoim zastępcš|na czas swojej nieobecnoci.
{16922}{17003}le gdyby tu trafił.
{17007}{17111}To ja mam wykonać egzekucję,|zatem o wszystko zadbam
{17115}{17176}Mylicie, że nie znam się|na swoim fachu?
{17296}{17368}Kiepsko pan wyglšda,|Panie Davies.
{17372}{17493}Lepiej niech pan zostanie w domu|i odpocznie do pogrzebu.
{17497}{17541}Może Pan pozbierać kwiatki.
{17545}{17606}Chłopcy nie pożałujecie chyba|kilku kwiatków dla koniokrada.
{17610}{17669}Martwemu bandziorowi|nie będę ich zabierał.
{18075}{18121}Bierz kapelusz i broń.
{18157}{18204}Nie jadę ojcze.
{18208}{18259}Nie chcę słyszeć żadnego sprzeciwu.|Rób co mówię.
{18263}{18324}Może uda się zrobić to|czego dotšd mi się nie udawało--
{18328}{18383}uczynić cię mężczyznš.
{18776}{18860}Wyglancuj buty, zdejmij kapelusz|i popraw perukę.
{18902}{18963}- Słucham?|- Czy sędzia jest w domu proszę pani?
{18967}{19011}- Owszem, jest.|- Możemy się z nim widzieć?
{19015}{19059}Macie interes?
{19063}{19134}Nie,|Po prostu wpadlimy na herbatkę.
{19138}{19184}Bardzo mieszne.
{19188}{19246}Przysłał nas Pan Davies, proszę pani.|To bardzo ważne.
{19250}{19314}To nie sš godziny urzędowania.
{19642}{19686}To jego połowica?
{19690}{19751}Gosposia.|Jego żona umarła.
{19755}{19802}No tak. Teraz widać dlaczego...
{19806}{19875}sędzia czasami nie potrafi się zdecydować.
{19879}{19941}Wejdcie! Wejdcie!
{19945}{20000}Powiedział, że możecie wejć!
{20056}{20133}Proszę, proszę|Jak tam sprawy w pańskiej okolicy Carter?
{20137}{20194}- Chyba dobrze, panie Sędzio.|- Nie wyglšdasz na...
{20195}{20247}bardzo zmienionego od czasu,|kiedy widziałem cię ostatnio.
{20248}{20324}- W czym mogę panom służyć?|- Przychodzimy od pana Daviesa.
{20328}{20407}A jakże się miewa mój przyjaciel Davies?|Mam nadzieję, że dobrze?
{20408}{20475}Raczej tak, ale czy możemy minutkę porozmawiać| w cztery oczy panie sędzio?
{20476}{20558}- Sprawy raczej prywatnej natury?|- Tak proszę pana.
{20562}{20620}Wiadomoć wyłšcznie dla pana|i szeryfa Risley'a, panie sędzio.
{20624}{20708}- Risley'a nie ma. Zastępuję go.|- Gdzie szeryf?
{20712}{20768}Na ranczu Kinkaid'a|od samego rana.
{20772}{20816}Kiedy wróci?
{20820}{20866}Nie powiedział.|Może nie będzie go parę dni.
{20870...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin