Thank You 1CD.txt

(91 KB) Pobierz
00:00:00: *Tłumaczenie Soneri*
00:00:10: Strona z najnowszymi napisami bollywood na chomiku Shabbo.
00:01:25: BollyManiak.pl: Najlepsze forum z najnowszymi filmami i napisami Bollywood.
00:01:29: *DZIEKUJĘ*
00:03:57: Sanjana... 
00:04:00: ...nie jesteśmy szczęśliwi. 
00:04:05: Wydaje się, jakbyśmy żyli kompromisem. 
00:04:12: Nasza iskra zniknęła. 
00:04:19: Nasze małżeństwo się nie powiodło.
00:04:26: Dobra, Raj. 
00:04:28: Nie będę cię trzymać. 
00:04:31: Jesteś wolny. 
00:04:33: Nie chcę mówić, że to twój błąd. 
00:04:36: To mój błąd. 
00:04:40: Gdy kogoś kochasz... 
00:04:41: ...nie powinieneś poślubiać tej osoby. 
00:04:44: Miłość zanika, prawda? 
00:04:49: Prawdopodobnie...ale powinienem ożenić się z Kiran. 
00:04:56: Była na mnie napalona.
00:04:58: Była gorąca. 
00:05:02: Była niewyobrażalna! 
00:05:05: Mogła mnie zabić na śmierć!
00:05:07: Jesteś taki głupi, Raj! 
00:05:09: Nie możesz tak grać.
00:05:11: Ale ja nie wiem jak sie gra inaczej.
00:05:17: Przestań. 
00:05:25: Czy ty płaczesz? 
00:05:29: Jaka Kiran? 
00:05:30: Jaka kto? 
00:05:32: Ta która była na Ciebie napalona i która chciała za ciebie wyjść.
00:05:36: O rany! 
00:05:38: To tylko fałszywa gra i fałszywa dziewczyna! 
00:05:40: Jeśli jakaś inna dziewczyna wejdzie do twojego życia... 
00:05:45: Zabiję się. 
00:05:48: Sanjana, nie mów tak. 
00:05:50: Zawsze byłaś tylko ty i będziesz tylko ty.
00:05:56: Głowa do góry. 
00:05:58: Kocham cię. Chodź tutaj. 
00:06:01: - Cześć... | - Pa, kochanie. 
00:06:10: Nie Jogi, tylko Yogi. 
00:06:12: Y-O-G-I, Yogi. 
00:06:16: Zapomnij o tym. 
00:06:17: Śmiejesz się z mojej nędzy? 
00:06:19: Daj spokój, stary. Nie wyładowuj się na mnie.
00:06:22: Wyładowywałem się na tego Chińczyka. 
00:06:24: Biorę te stratę z twojej winy.
00:06:25: Stratę? 
00:06:26: Tak, umowa o jacht.
00:06:28: Vikram powiedział, że anulował ją z twojego powodu.
00:06:31: Chcesz doprowadzić do upadku firmę? | -Dlaczego, co ja zrobiłem? 
00:06:33: Pokazywałeś dziewczynie jacht i śpiewałeś jej serenady? 
00:06:37: Spójrz! 
00:06:40: *Twoje oczy są upajające.* 
00:06:45: *Twoje włosy są jedwabiste.* 
00:06:49: Raj, osuń się.
00:06:51: *Bóg przysłał cię do mnie.*
00:06:56: *O Kiran, jesteś moja.* 
00:07:02: O mój Boże! 
00:07:04: Napisałeś to dla mnie? 
00:07:08: On zna tylko tą jedną piosenkę. 
00:07:10: Za każdym razem tylko na końcu zmienia imię.
00:07:13: Vikram... 
00:07:14: Czy mogę zobaczyć więcej? 
00:07:17: Wiesz, mam umowę na jacht...
00:07:21: ...ale inspirujesz mnie do stania się poetą.
00:07:25: Jesteś taki niesamowity. Myślę, że się w tobie zakochuję.
00:07:30: Teraz poczujesz melodię w moim sercu. 
00:07:33: Hey! 
00:07:34: Pamiętałeś by zasunąć zasłony, ale żeby już wyłączyć CCTV, to nie! 
00:07:39: A potem pokazała się matka tej dziewczyny.
00:07:41: Co? 
00:07:42: Halo...nie wiesz, kim ja jestem. 
00:07:45: Dlaczego wynajmujesz takich ludzi? Czekaj i patrz.
00:07:48: Mam zamiar dać te CD na policję. 
00:07:51: Raj, jesteś skończony.
00:07:53: Dlaczego się śmiejesz? 
00:07:54: Przyszła matka dziewczyny.
00:07:56: Zapomnij o policji, szef już się upewnił, że ona już nigdzie nie pójdzie.
00:08:01: Tak, szefie, co się stało? 
00:08:03: Nikt nie rozumie kobiety tak jak ja. 
00:08:07: Największą słabością kobiety jest to, że... 
00:08:08: ...nigdy nie chce słyszeć o swoim wieku.
00:08:11: Zaatakowałem tą słabość.
00:08:13: Jesteś jej matką? 
00:08:15: W serialach telewizjach matki wyglądają młodziej od córek. 
00:08:19: Może jesteś jej siostra, ale... 
00:08:22: Żartujesz, prawda? 
00:08:24: Cóż, dzięki za komplement. 
00:08:27: Ale to prawda. Ona jest moją córką. 
00:08:31: Kiedy byłem pewien, że wpadła w pułapkę, wziąłem się za dobijanie.
00:08:36: Kobiety kochają pochlebstwa.
00:08:39: Jaką masz piękną twarz! 
00:08:42: Twoje piękne oczy, twoje soczyste usta... 
00:08:45: Wow! 
00:08:47: Mogę trochę popatrzeć w twoje oczy? 
00:08:52: Mogę? 
00:08:55: I co? | - Jak to co? 
00:08:57: Przyszła anulować umowę, ale... 
00:08:58: ...wróciła do domu z dwoma jachtami! 
00:09:00: To niesamowite, szefie! 
00:09:03: Vikram... 
00:09:05: Czasami wam zazdroszczę. | - Ale dlaczego? 
00:09:08: W kółko flirtujecie, a nie zostaliście jeszcze złapani.
00:09:11: A ja? Byłem taki dyskretny, ale zostałem złapany. 
00:09:14: Nadal nie wiem, kto jest najlepszym przyjacielem mojej żony.
00:09:18: tym, który powiedział jej wszystko o mnie i mnie zrujnował.
00:09:29: Shivani... 
00:09:33: Oh...jesteś wcześniej w domu.
00:09:40: Gdzie idziesz? 
00:09:41: Wracam do biura. Następnym razem zadzwonię i spytam się o zgodę.
00:09:45: I wrócę do domu tylko wtedy gdy mi na to pozwolisz.
00:09:47: Byłam szczęśliwa, że cię widzę. 
00:09:50: Cóż, nie wyglądasz na szczęśliwą.
00:09:52: Jestem wewnątrz pełna szczęścia. 
00:09:53: Dobra, to zainstaluję sobie w oczach rentgen i zobaczę.
00:09:57: Przynieś mi trochę herbaty. 
00:10:10: Herbata.
00:10:13: Gdzie jest spodek? 
00:10:15: Przepraszam, zapomniałam.
00:10:16: A ja niby mam trzymać to do tego czasu? 
00:10:18: To filiżanka herbaty, a nie mistrzostwa świata. 
00:10:20: Wezmę to.
00:10:21: Powiedz mi coś... 
00:10:23: Weźmiesz filiżankę do kuchni, a następnie postawisz go na spodku... 
00:10:27: ...a potem przyjdziesz z powrotem, czy herbata nie będzie już zimna? 
00:10:32: Zagrzeję ją.
00:10:35: Jaja se robisz? 
00:10:36: Nie wiesz, że odgrzewanie herbaty sprawia, że staje się trucizną? 
00:10:39: Dlaczego po prostu nie dasz mi trucizny? | -Zrobię nową.
00:10:42: Nową?
00:10:43: Myślisz, że mam plantację herbaty, cukrownie i gospodarstwa mleczne? 
00:10:46: Jeśli zrobisz więcej herbaty, splajtuję.
00:10:51: Czy ty płaczesz? 
00:10:53: Nie, nie płacze.
00:10:56: To woda leci z twoich oczu? 
00:10:58: Co ja takiego powiedziałem? 
00:10:59: Jako twój mąż, nie mogę ci czegoś powiedzieć? 
00:11:02: Mówiłam ci, że nie płaczę. 
00:11:04: Nie płaczesz? 
00:11:05: To dlaczego się nie śmiejesz? 
00:11:08: Jeśli nie płaczesz, to się śmiej.
00:11:12: Śmiej się! 
00:11:17: Głośniej! 
00:11:20: Dobrze. Dużo lepiej. 
00:11:25: Dobra, cześć. Pogadamy później.
00:11:27: Sanjana, cześć.
00:11:29: Cześć Maya. 
00:11:32: Yogi, nie za dużo tych zakupów?
00:11:35: Nie. 
00:11:36: Słuchaj, dlaczego nie kupisz nam jakieś kawy. Szybko.
00:11:41: Więc jak się ma Raj? 
00:11:42: Kochanie, dlaczego stawiasz tu torby? 
00:11:45: Kto będzie je oglądał? 
00:11:49: Oh i weź moje sandały z tego sklepu. 
00:11:53: Dziękuję. 
00:11:56: Więc jak tam Raj? 
00:11:57: Maya, co to jest? 
00:11:58: Czy on jest twoim mężem czy pracownikiem? 
00:12:00: Wiem, że złapałaś Yogi'ego z dziewczyną... 
00:12:02: Ale to nie jest sposób by go tak traktować.
00:12:03: Sanjana, nigdy nie zapomnę tego co zrobił. 
00:12:07: To dlaczego się z nim nie rozwiedziesz? 
00:12:08: Myślałam o tym, ale mój najlepszy przyjaciel... 
00:12:12: ...powiedział, że lepiej jest trenować starego psa niż kupować nowego.
00:12:17: Kto wie, jaki będzie nowy! 
00:12:19: Maya, psy są... 
00:12:20: Sanjana, wszyscy faceci są psami. 
00:12:22: Ale jest jedna cecha, której posiadają psy, a której nie mają faceci. Lojalność.
00:12:28: Dzięki Bogu, że Raj nie jest taki. 
00:12:31: Ty też kupiłaś ten naszyjnik? 
00:12:33: Masz podobny?
00:12:34: Tak, było napisane, że "kup jeden, a dostaniesz drugi za darmo", więc kupiłam.
00:12:37: "Kup jeden, a dostaniesz drugi za darmo"?
00:12:39: Tak. To Raj nie dał ci tego drugiego? 
00:12:42: Nie.. 
00:12:43: ...to znaczy, że dał go komuś innemu.
00:12:45: Sanjana, jesteś głupia. 
00:12:48: Jesteś zbyt naiwna. Jesteś zaniepokojona drugim naszyjnikiem... 
00:12:51: ...podczas gdy powinnaś pomyśleć, komu go dał.
00:13:08: - To... | - Zgadza się. 
00:13:11: Jesteś na imprezie, baw się.
00:13:13: Jestem uśmiechnięta, nie? 
00:13:15: Cześć... 
00:13:17: Cześć Simran... | - Cześć Sanjana... 
00:13:18: Jak się masz? | - Dobrze wyglądasz.
00:13:19: Gdzie jest Shivani? 
00:13:23: Masz rację. 
00:13:25: Myślę, że Raj ma romans. 
00:13:27: Tak. 
00:13:28: Nie, to jest niemożliwe. 
00:13:31: Więc dlaczego nie powiedział ci o drugim naszyjniku? 
00:13:35: Być może zapomniał powiedzieć. | - Naprawdę? 
00:13:38: Kiedy facet dostaje za darmo szczoteczkę do zębów z pastę, to się nią chwali.
00:13:43: "Kochanie, szczoteczka była za darmo."
00:13:45: A on zapomniał o naszyjniku? 
00:13:47: Shivani, to dobrze, że nie pozwoliłam jej pogadać z Raj'em. 
00:13:51: Bo zmieniłby historię, a ona by mu uwierzyła.
00:13:54: Nie ma mowy! Jestem jego żoną, on kocha tylko mnie! 
00:13:58: Jeśli facet ma samochód, jeździ nim w kółko, prawda? 
00:14:01: Zgadza się. 
00:14:02: Ale zawsze trzyma koło zapasowe. 
00:14:04: Wszyscy mężczyźni to robią! 
00:14:05: Yogi zaparkował swój samochód w domu. 
00:14:07: A zasuwał zapasówką po mieście! 
00:14:09: Widzę ten pożar zbliżający się do mojego domu.
00:14:13: Najpierw Yogi, a teraz Raj. 
00:14:16: Vikram może być następny. 
00:14:19: Oni są przyjaciółmi. 
00:14:21: Gdy dwa jabłka są zgniłe, trzecie nie może pozostać bez skazy na długo. 
00:14:25: Shivani! Rozwiąż mój problem! 
00:14:28: Tylko Kishan może rozwiązać twoje problemy. 
00:14:34: Kishan? 
00:14:36: Jaki Kishan? 
00:14:37: On jest moim najlepszym przyjacielem! 
00:14:39: Prywatnym detektywem, ten który zrobił zasadzkę na Yogi'ego. 
00:14:42: Na co ty czekasz, spotkaj go z nią.
00:14:45: On dowie się, czyja szyja złowiła Raj'a. 
00:14:52: Gdzie znajdziemy tego Kishan'a? 
00:15:15: Cześć kochanie! 
00:15:17: Witam Aniele! 
00:15:18: Oh, jesteś wspaniały, Kishan. 
00:15:25: Mike... |- Znalazłem tego Hindusa.
00:15:27: Czy moja żona jest z nim? | - Tak, proszę pana. 
00:15:29: Zabij tego skurwysyna.
00:16:16: Hey! 
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin