TYGODNIK PRAWA GOSPODARCZEGO z 8 czerwca 10 (nr 109).pdf

(530 KB) Pobierz
TPG_109_k01.qxd
nr 109 (2740)
8 czerwca 2010
Tygodnik Prawa
Gospodarczego
PROCEDURY
KONTRAKTY ORZECZNICTWO
SPIS TREŚCI
Przewodnik
OPINIA
Postępowanie mediacyjne
K to trafi na listę niesolidnych
dłużników po 14 czerwca 2010 r.
wymaga zmian
» str. C2
EKSPERT WYJAŚNIA
Akredytywa zabezpiecza transakcje handlowe
Każdy przedsiębiorca będzie mógł zamieścić w biurze informacji
gospodarczej dane o swoim kontrahencie. Wystarczy, że wierzytelność
jest związana z wykonywaną działalnością. Na czarne listy dłużników trafią
też osoby zgłaszane przez firmy windykacyjne.
z zagranicznym kontrahentem
» str. C2
Zamówienia po powodzi
Zniszczenia w lokalu użytkowym
» str. C3
Prawa wierzycieli zostały zrównane,
» strony C4 – C5
anonimowość straci
około czterech milionów osób
» str. C5
PRAWO CYWILNE
Nowe prawo
Kto odpowiada za treści umieszczane w portalach
internetowych
» str. C3
Postępowanie przed sądem
gospodarczym będzie nagrywane
DZIAŁALNOŚĆ GOSPODARCZA
Za co zapłaci małżonek
stawie jego uwag uzupełnione i pod-
pisane.
Przedsiębiorca, który występuje
przed sądem w charakterze strony
w swoim dobrze pojętym interesie po-
winien być obecny nie tylko podczas
podpisywania protokołu, lecz również
odczytywania jego treści świadkom.
W praktyce zdarza się, że sędzia, któ-
ry dyktuje protokolantowi treść zapi-
su, może wypowiedź przesłuchiwane-
go modyfikować, a nawet skracać.
W ten sposób może dojść do tego, że
na papierze znajdzie się zupełnie inna
treść wypowiedzi niż ta, którą przed-
stawił ustnie na temat określonego
zdarzenia świadek.
Do nieporozumień co do treści wypo-
wiedzi stron i świadków nie powinno
dojść przy zapisie audio lub audio-wi-
deo przebiegu rozprawy. Przepisy nie
przewidują możliwości sprostowania
zapisu dźwięku albo obrazu i dźwięku,
nawet gdyby strona po przesłuchaniu
go chciała wnieść uwagi.
Przedsiębiorca będący stroną powi-
nien zwrócić uwagę, czy protokół za-
wiera dodatkowe elementy, które po
1 lipca 2010 r. przepisy znowelizowa-
nego kodeksu postępowania cywilne-
go nakazują w nim zamieścić. Chodzi
tu przede wszystkim o wykaz zarzą-
dzeń i orzeczeń wydanych na posie-
dzeniu oraz stwierdzenie, czy zostały
ogłoszone. Muszą być w nim również
wymienione czynności stron, które
miały wpływ na rozstrzygnięcie sądu,
na przykład na zawarcie ugody, zrze-
czenie się roszczenia, uznanie powódz-
twa, rozszerzenie lub ograniczenie żą-
dania pozwu. Właściwe i bez żadnych
przekłamań zapisy przebiegu rozpra-
wy ujęte w protokole są istotne, wów-
czas gdy przedsiębiorca chce zaskar-
żyć wyrok pierwszej instancji. W ape-
lacji powinien przedstawić zarzuty
i uzasadnić je, wskazując przy tym na
przykład za zeznania świadków. Jeże-
li więc wypowiedź świadka zostanie
w protokole zniekształcona, to wów-
czas będzie to miało negatywny wpływ
na treść apelacji oraz uwzględnienie
przedstawionych w niej zarzutów
przez sąd drugiej instancji, czyli okrę-
gowy lub apelacyjny.
W razie sporządzenia protokołu
w formie elektronicznej przedsiębior-
ca, który chce wnieść apelację, będzie
miał również dostęp do akt sprawy.
Zamiast odpisów i wyciągów na pi-
śmie otrzyma jednak tylko zapis
dźwięku.
zadłużonegoprzedsiębiorcy
» str. C6
Małgorzata Piasecka-Sobkiewicz
malgorzata.piasecka@infor.pl
ORZECZNICTWO
Po 1 lipca 2010 r. przedsiębiorca,
który będzie występował przed są-
dem cywilnym lub gospodarczym,
zamiast wyciągów i odpisów z akt
sprawy w formie papierowej może
otrzymać je w formie zapisu
dźwięku.
Od 1 lipca 2010 r. sądy cywilne i gospo-
darcze mogą utrwalić przebieg
rozprawy zarówno na piśmie, jak i za
pomocą urządzenia rejestrującego
dźwięk albo obraz i dźwięk jednocze-
śnie. W takiej formie protokół będzie
sporządzał protokolant pod kierun-
kiem przewodniczącego. Tylko gdy ze
względów technicznych utrwalenie
przebiegu posiedzenia za pomocą
urządzenia rejestrującego dźwięk (al-
bo obraz i dźwięk) nie jest możliwe,
protokół z rozprawy zostanie sporzą-
dzony wyłącznie na piśmie. Na sąd zo-
staną przy tym nałożone dodatkowe
obowiązki.
Protokół – oprócz sędziego i protoko-
lanta – będą musiały podpisać także
osoby przesłuchiwane oraz strony –
jeżeli były obecne na posiedzeniu. Za-
protokołowane w formie pisemnej ze-
znanie świadka zostanie mu odczyta-
ne i stosownie do okoliczności na pod-
Nie można zbyć procentowo
wyrażonej części udziału
Zapłata musi nastąpić
do chwili zamknięcia przetargu
Pozbawienie korzyści wspólnika
mniejszościowego godzi
w dobre obyczaje
» str. C7
Przedsiębiorca umieszczony na liście rezerwowej
nie może się odwoływać
Podstawa prawna
Ustawa z 29 kwietnia 2010 r. o zmianie usta-
wy Kodeks postępowania cywilnego. 27 ma-
ja 2010 r. ustawę podpisał p.o. prezydent.
Wejdzie w życie 1 lipca 2010 r.
Liczba aptek musi być odpowiednia do potrzeb
mieszkańców rejonu
» str. C8
308800754.012.png
C 2
Tygodnik Prawa Gospodarczego
8 czerwca 2010 nr 109 (2740) www.gazetaprawna.pl
Komentarze – opinie
WAŻNE ZMIANY
OPINIA
Emisja reklam
Postępowanie mediacyjne wymaga zmian
Reklamy w telewizji i radiu nie będą mogły być
głośniejsze niż program.
Od 13 czerwca 2010 r. reklamy i telesprzedaż będą
musiały mieć taką samą głośność jak programy przed
nimi i po nich. Niedopuszczalne będą skoki natężenia
dźwięku. Nadawcom nie będzie wolno kierować się
w tej sprawie interesem reklamodawców. Będą mu-
sieli mierzyć głośność sygnału audio wszystkich au-
dycji i innych przekazów w takich warunkach, w ja-
kich sygnał jest odbierany. Wynika to z rozporządze-
nia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 15 grudnia
2009 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie spo-
sobu prowadzenia działalności reklamowej i tele-
sprzedaży w programach radiowych i telewizyjnych
(Dz.U. z 2010 r.nr 3, poz. 20).
Zamiarem ustawodawcy było umożli-
wienie jak najszerszego korzystania
z instytucji mediacji, co miało rów-
nież istotnie wpłynąć na funkcjono-
wanie sądów. W praktyce potencjalni
zainteresowani podchodzą jednak
nieufnie do tej metody rozwiązywa-
nia sporów.
Zwolennicy mediacji wśród jej zalet
wymieniają przede wszystkim krótszy
niż w sądzie czas załatwienia sprawy,
niższe koszty, brak sformalizowania po-
stępowania czy wreszcie ugodowy re-
zultat i uwzględnienie interesu obydwu
stron w oparciu o dialog i porozumie-
nie. Przeciwstawiają jej postępowanie
sądowe, w którym rozstrzygnięcie
opiera się na zasadzie wygranej i prze-
granej.
Jednak skuteczność mediacji uzależ-
niona jest w praktyce od autentycznej
woli rozwiązania sporu przez strony.
Model postępowania mediacyjnego za-
kłada komunikację i kooperację stron,
w przeciwieństwie do pełnej konfronta-
cji charakterystycznej dla tradycyjnego
postępowania sądowego. Istotą media-
cji jest załatwienie danego sporu
z uwzględnieniem interesu obydwu
stron w drodze ugody, a podstawową ce-
chą mediacji jest jej dobrowolność. Dla-
tego też nie wszystkie sprawy nadają się
do takiego trybu rozwiązywania sporów,
nie w każdej mediacja ma szanse powo-
dzenia i należy mieć tego świadomość
jeszcze przed wszczęciem postępowa-
nia. Poza tym powszechna jest społecz-
na bariera w podejmowaniu konstruk-
tywnego dialogu z oponentem, przekła-
dająca się również na płaszczyznę roz-
poznawania sporów cywilnych.
Brak sformalizowania udziału w me-
diacji, jak też środków dyscyplinują-
cych strony może w wielu przypad-
kach zostać uznane za istotną wadę
mediacji, osłabiającą jej skuteczność.
W obliczu braku rzeczywistej chęci po-
rozumienia pomiędzy stronami odwo-
ływanie się przez daną stronę do po-
stępowania mediacyjnego zmierzać
może często jedynie do niepotrzebne-
Anna Machulak
radca prawny w Kancelarii Prawnej
Baker & McKenzie
w zakresie prowadzenia mediacji. Za-
sadne wydaje się więc przykładowo
wprowadzenie warunku odbywania
przez mediatorów określonych szkoleń,
w tym z zakresu prowadzenia postępo-
wania mediacyjnego czy technik nego-
cjacji.
Nie ma również odpowiednich reguł
przewidujących sankcje dla mediatorów
za naruszenie obowiązku zachowania bez-
stronności, jak również neutralności czy
niezależności, co może budzić opory
przed sięganiem po mediację, szczególnie
w przypadku sporu stron nierównych
pod względem ekonomicznym czy też
w sprawach bardziej złożonych. W prak-
tyce funkcjonują określone zasady czy
kodeksy postępowania dla mediatorów,
powinny mieć one jednak charakter po-
wszechnie obowiązujący.
Również brak szerszego uregulowa-
nia kwestii kompetencji mediatorów,
w tym ich odpowiedzialności wobec
stron postępowania czy też udziału
w postępowaniu biegłych i ekspertów,
może rodzić nieufność i opory, zwłasz-
cza wśród podmiotów profesjonalnych,
w tym przede wszystkim w bardziej
skomplikowanych sporach wymagają-
cych zarówno wiedzy prawniczej, jak
i określonych wiadomości specjalistycz-
nych. W takich sytuacjach wydaje się, iż
zwłaszcza przedsiębiorcy będą raczej
sięgać po rozwiązania sprawdzone, np.
określone klauzule arbitrażowe, niż od-
woływać się do mało sformalizowanej
procedury mediacyjnej.
Warto także się zastanowić nad uregu-
lowaniem instytucji mediacji w jednej
odrębnej ustawie całościowo i komplek-
sowo określającej kwestie dotyczące te-
go alternatywnego sposobu rozwiązania
sporów. Mogłoby to się przyczynić do
lepszego systemowego uregulowania za-
sad mediacji, a w efekcie – jej lepszego
zrozumienia i rozpowszechnienia w
szerszej świadomości społecznej. Istot-
nym hamulcem ograniczającym prak-
tyczne stosowanie mediacji jest bowiem
stosunkowo niski poziom wiedzy na jej
temat.
go przedłużenia całego postępowania
zamiast rozpoznania sprawy od razu
w procesie.
Niezwykle istotny wpływ na ewentu-
alne powodzenie mediacji wywiera
osoba samego mediatora, który może
w takim postępowaniu odegrać zna-
czącą rolę jako podmiot aktywnie
zmierzający do rozwiązania sporu po-
między stronami. Przebieg mediacji
zależy w bardzo dużym stopniu od
kompetencji i predyspozycji mediato-
ra, który powinien zapewnić rzetel-
ność postępowania mediacyjnego, jak
też podejmować określone czynności
zmierzające do osiągnięcia celu takie-
go postępowania.
Ustawodawca jedynie lakonicznie ure-
gulował wymogi wobec mediatorów, jak
również ich obowiązki i czynności w po-
stępowaniu mediacyjnym. Brak ustawo-
wego zapewnienia standardów i gwa-
rancji, w tym co do kwalifikacji media-
torów, skutkować może prowadzeniem
postępowania mediacyjnego w sposób
niewłaściwy, bez oparcia w odpowied-
nich technikach mediacyjnych i bez zna-
jomości odpowiednich metod rozstrzy-
gania konfliktów.
Ponadto w wielu wypadkach niewłaści-
we prowadzenie czy organizacja postę-
powania mediacyjnego może doprowa-
dzić do niepotrzebnej eskalacji konflik-
tu pomiędzy stronami czy przedłużania
postępowania, co uniemożliwia osiąga-
nie konsensusu i z pewnością zniechęci
do częstszego sięgania po mediację.
Stąd też niezwykle istotna jest wiedza
praktyczna i przeszkolenie mediatorów
Ubezpieczenie lekarzy
Ubezpieczeniem będzie objęta od 11 czerwca
2010 r. odpowiedzialność cywilna lekarzy i lekarzy
dentystów wykonujących zawód w Polsce.
Polisy ubezpieczenia OC nie obejmą jednak szkód wy-
rządzonych przez ubezpieczonego m.in. po pozbawie-
niu go prawa do wykonywania zawodu, polegających
na uszkodzeniu czy zniszczeniu rzeczy, związanych
z zapłatą kar umownych albo powstałych wskutek
wojny, zamieszek lub aktów terroru. Minimalna suma
gwarancyjna ubezpieczenia w odniesieniu do jedne-
go zdarzenia i wszystkich zdarzeń w okresie ubezpie-
czenia nie dłuższym niż 12 miesięcy, których skutki
są objęte umową, będzie wynosiła np. 100 tys. euro
dla lekarzy: anestezjologów, zajmujących się inten-
sywną terapią, okulistyką czy medycyną ratunkową.
Stanowi tak rozporządzenie ministra finansów z 26
kwietnia 2010 r. w sprawie obowiązkowego ubezpie-
czenia odpowiedzialności cywilnej lekarzy i lekarzy
dentystów wykonujących zawód na terytorium Rze-
czypospolitej Polskiej (Dz.U. nr 78, poz. 515).
dnj
Za tydzień
Procedura odwoławcza
przed Krajową Izbą Odwoławczą
Tygodnik Prawa
Gospodarczego
Redaktor prowadzący:
Teresa Siudem, tel. (022) 530 41 28
teresa.siudem@infor.pl
EKSPERT WYJAŚNIA
Akredytywa zabezpiecza transakcje handlowe z zagranicznym kontrahentem
Płatność w formie akredytywy
powoduje, że nawet w relacjach
handlowych z kontrahentami,
których nie darzy się pełnym
zaufaniem, ryzyko niepowodze-
nia transakcji ograniczone jest
do minimum.
Akredytywa jest jednym z najbez-
pieczniejszych sposobów rozlicza-
nia transakcji międzynarodowych.
Uregulowanie akredytywy w pra-
wie polskim spełnia standardy eu-
ropejskie, dlatego również w umo-
wach eksportowych zawieranych
z zagranicznymi firmami przez
polskich przedsiębiorców akredy-
tywa jest w praktyce bardzo czę-
sto stosowana.
W prawie polskim regulacja doty-
cząca akredytywy znajduje się
w Prawie bankowym (p.b.). Roz-
różnia się dwa rodzaje akredytyw
– akredytywę dokumentową (art.
85 p.b.) oraz akredytywę pienięż-
ną (art. 86 p.b.). W relacjach eks-
portowych wykorzystywana jest
akredytywa dokumentowa. Jej
konstrukcja w prawie polskim jest
analogiczna jak w innych krajach.
Upraszczając, akredytywa doku-
mentowa sprowadza się do tego,
że w transakcji pomiędzy ekspor-
terem a importerem pojawia się
dodatkowy podmiot – bank im-
portera – gwarantujący zapłatę
należności na rzecz eksportera.
Rola banku importera polega na
tym, że gwarantuje on zapłatę na-
leżności na rzecz eksportera. Wa-
runkiem otrzymania płatności jest
tylko dostarczenie przez ekspor-
tera odpowiednich dokumentów
do banku.
Zagraniczny kontrahent polskiego
eksportera nie musi otwierać
akredytywy w banku w swoim kra-
ju – może zamiast tego skorzy-
stać z bogatej oferty banków dzia-
łających w Polsce. Istnieje także
możliwość potwierdzenia przez
polski bank akredytywy wystawio-
nej przez bank zagraniczny. Sko-
Jakub Grzegorzek
radca prawny, Chałas i Wspólnicy
Kancelaria Prawna, oddział w Krakowie
si się obawiać o wypłacalność
kontrahenta – jeśli dostarczy to-
war zgodnie z umową i zostanie to
potwierdzone odpowiednimi do-
kumentami, może być pewien, że
otrzyma płatność od banku im-
portera. Z kolei dla importera za-
stosowanie akredytywy to gwa-
rancja tego, że za towar zapłaci je-
dynie w sytuacji, gdy jego faktycz-
na zgodność z umową zostanie
potwierdzona odpowiednimi do-
kumentami.
Nie można pominąć, że prawo pol-
skie reguluje jedynie podstawowe
zasady mechanizmu działania
akredytywy, dlatego też strony
transakcji eksportowej powinny
we własnym zakresie ustalić
w umowie wszelkie istotne dla
nich kwestie. Dobrym rozwiąza-
niem jest również odwołanie się
do międzynarodowych rozwiązań,
np. do jednolitych reguł i praktyki
w operacjach dokumentowych
opracowanych przez izbę przemy-
słową w Paryżu (UCP – Uniform
Customs and Practice for Docu-
mentary Credits by ICC).
Najistotniejszym elementem
akredytywy – decydującym o pra-
widłowym działaniu tej konstruk-
cji – jest określenie zakresu i ro-
dzaju dokumentów warunkują-
cych płatność należności przez
bank na rzecz eksportera. Weryfi-
kując zasadność wypłacenia środ-
ków eksporterowi, bank bada wy-
łącznie formalną zgodność tych
dokumentów z warunkami akre-
dytywy. Jeżeli warunki te nie zo-
staną określone w sposób wystar-
czająco precyzyjny, to importer
narazi się na sytuację, w której mi-
mo otrzymania towaru niespełnia-
jącego jego oczekiwań jego bank
wypłaci środki eksporterowi.
rzystanie z usług polskiego banku
jest o tyle uzasadnione, że wów-
czas polski eksporter ma możli-
wość przedłożenia dokumentów
w Polsce i szybkiego uzyskania
płatności.
Atrakcyjność akredytywy i jej czę-
ste stosowanie przy eksporcie to-
warów z Polski wynika głównie
z tego, że jest to rozwiązanie opty-
malnie korzystne dla obydwu
stron transakcji. Dla eksportera
korzyść polega na tym, że nie mu-
Podstawa prawna
Ustawa z 29 sierpnia 1997 r.
– Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2002 r. nr
72, poz. 665 z późn. zm.).
308800754.013.png 308800754.014.png
8 czerwca 2010 nr 109 (2740) www.gazetaprawna.pl
Tygodnik Prawa Gospodarczego
C 3
Prawo cywilne
Anna Kobylańska o odpowiedzialności w internecie
Kto odpowiada za treści umieszczane
w portalach internetowych
EKSPERT WYJAŚNIA
Zamówienia po powodzi
Powódź wpłynie na wzrost cen materiałów budowla-
nych. Co może zrobić wykonawca, który podpisując
umowę o zamówienie publiczne, nie mógł przewidzieć
takiej nadzwyczajnej sytuacji? Czy może się domagać
od zamawiającego podwyższenia wynagrodzenia?
ROZMOWA
KRZYSZTOF POLAK:
Czy administrator ponosi
odpowiedzialność za tre-
ści publikowane w interne-
cie na stronach podlegają-
cych jego pieczy?
ANNA KOBYLAŃSKA*:
Prowadzenie strony interne-
towej przez przedsiębiorcę
jest związane z ponoszeniem
odpowiedzialności za treści
zamieszczane w takim serwi-
sie. Nie w każdym jednak
przypadku administrator
serwisu internetowego bę-
dzie odpowiadał za treści
w nim publikowane. Przepisy
prawa polskiego – art. 14
ustawy o świadczeniu usług
drogą elektroniczną – wyłą-
czają odpowiedzialność za
dane przechowywane w za-
sobach systemu teleinforma-
tycznego w przypadku, gdy
administrator strony nie wie
o bezprawnym charakterze
danych lub związanej z nimi
działalności. Jednak gdyby
administrator otrzymał
urzędowe zawiadomienie lub
uzyskał wiarygodną wiado-
mość o bezprawnym charak-
terze danych lub związanej
z nimi działalności, powinien
niezwłocznie uniemożliwić
dostęp do tych danych albo
wykazać gotowość do usunię-
cia kontrowersyjnych treści.
Na podstawie tej samej re-
gulacji administratorzy ser-
wisów społecznościowych,
portali umożliwiających do-
konywanie wpisów przez in-
ternautów, a nawet prasy
internetowej mogą się zwol-
nić z odpowiedzialności za
treści zamieszczane przez
użytkowników internetu.
Michał Bagłaj
prawnik z kancelarii Wierciński, Kwieciński, Baehr Sp. k.
w takiej sytuacji uzależnione
jest od tego, czy ma on świa-
domość bezprawnego cha-
rakteru zamieszczonych tre-
ści oraz od tego, czy reaguje
na zawiadomienie o ich bez-
prawnym charakterze, a
także niezwłocznie uniemoż-
liwia dostęp do takiego wpi-
su. Administrator nie ma
obowiązku stałego, prewen-
cyjnego monitorowania tre-
ści zamieszczanych przez
użytkowników internetu w
podległym jego kontroli ser-
wisie pod kątem ich zgodno-
ści z prawem.
Z odpowiedzialności nie jest
jednak zwolniony administra-
tor portalu, który na bieżąco
moderuje wypowiedzi użyt-
kowników, np. prowadzi dys-
kusję online i ma możliwość
usuwania wpisów, które w je-
go ocenie naruszają zasady ko-
rzystania z portalu, z góry
Tak. Przykładem może być
sprawa, którą rozstrzygał
Sąd Apelacyjny we Wrocła-
wiu (sygnatura akt I ACa
1202/09). Osoba niebędąca
użytkownikiem portalu Na-
sza-Klasa.pl zażądała usu-
nięcia z niego wpisów na
swój temat. Wpisów tych do-
konał użytkownik, który pod-
szywał się pod swojego zna-
jomego. Założył mu profil na
portalu z wykorzystaniem je-
go danych osobowych i tak
zamaskowany zamieszczał
obraźliwe komentarze pod
adresem powoda. Sąd apela-
cyjny w wyroku wskazał, że
administrator portalu nie
musi na bieżąco monitoro-
wać wypowiedzi internau-
tów i samemu usuwać te
z nich, które naruszają pra-
wo. Jednak musi usunąć wpi-
sy, jeśli otrzyma zawiadomie-
nie, że naruszają one prawo
ministratorowi strony inter-
netowej Naszakalwaria.pl.
Na tym portalu internauci
zamieścili komentarze naru-
szające jego dobra osobiste.
Zmiana warunków umowy o udzielenie zamówienia publicz-
nego z powodu nadzwyczajnej zmiany okoliczności, takiej
jak np. wzrost cen materiałów budowlanych spowodowany
powodzią, jest możliwa pod pewnymi warunkami. Zgodnie
z art. 144 prawa zamówień publicznych (dalej p.z.p.) – zaka-
zuje się istotnych zmian postanowień zawartej umowy
w stosunku do treści oferty, na podstawie której dokonano
wyboru wykonawcy, chyba że zamawiający przewidział
możliwość dokonania takiej zmiany w ogłoszeniu o zamó-
wieniu lub w specyfikacji istotnych warunków zamówienia
oraz określił warunki takiej zmiany. Zatem do zmiany umo-
wy na tej podstawie może dojść jedynie na skutek złożenia
zgodnego oświadczenia woli przez obie strony. Wykonawcy
nie mają więc jakiegokolwiek sądowego roszczenia o zmia-
nę umowy na tej podstawie prawnej.
Dopuszczalność zmiany umowy zależy od treści dokumenta-
cji przetargowej, a więc od samego zamawiającego – jego wo-
li, ale także umiejętności przewidywania nadzwyczajnej zmia-
ny okoliczności wykonywania umowy. W praktyce często spo-
tykane jest wprowadzanie przez zamawiających mechani-
zmów waloryzacji świadczeń lub katalogów okoliczności
uzasadniających zmiany umowy, w ramach których może się
mieścić także nadzwyczajna zmiana okoliczności wywołana
powodzią. Zmiana umowy dokonana z naruszeniem tych za-
sad podlega unieważnieniu.
Jeśli zmiana umowy na podstawie art. 144 p.z.p. nie będzie
możliwa, wykonawca może wystąpić do sądu z roszczeniem
opartym na art. 357 1 kodeksu cywilnego. Jego zastosowanie
będzie możliwe jedynie w sytuacji kumulatywnego wystąpie-
nia następujących przesłanek:
źródłem powstania zobowiązania jest umowa, a więc
umowa o zamówienia publiczne,
nastąpiła zmiana stosunków mająca charakter nadzwy-
czajny,
zmiana powoduje nadmierną trudność w spełnieniu
świadczenia lub grozi jednej ze stron rażącą stratą,
między dwoma powyższymi przesłankami zachodzi
związek przyczynowy,
zachodzi nieprzewidywalność przesłanki nadmiernej trud-
ności w spełnieniu świadczenia lub groźby rażącej straty.
Instytucja przewidziana w art. 357 1 k.c. ma charakter wyjątko-
wy, stanowi bowiem odstępstwo od zasady, zgodnie z którą
zawarte umowy należy dotrzymywać (pacta sunt servanda).
Czy te same zasady doty-
czą prasy internetowej?
Tak. Właściciele prasy inter-
netowej również na tych sa-
mych zasadach mogą zwol-
nić się od odpowiedzialności
za wpisy dokonywane przez
użytkowników należących
do nich serwisów. Nie doty-
czy to oczywiście artykułów
zamieszczanych bezpośred-
nio przez administratora ta-
kich serwisów, tylko wpisów
dokonywanych przez użyt-
kowników, których treści ad-
ministrator serwisu nie mo-
deruje. Tak orzekł Sąd Okrę-
gowy w Słupsku w wyroku
z 18 czerwca 2009 roku (sy-
gnatura VI Ka 202/09). Sąd
ten rozdzielił dwie sfery – ar-
tykuły publikowane w ser-
wisie, za które administra-
tor ponosi odpowiedzial-
ność jako redaktor naczelny
oraz komentarze internau-
tów, za które odpowiadają
ich autorzy.
Dlatego administratorzy po-
winni uporządkować zarzą-
dzania serwisem, tak by wy-
raźnie rozdzielić treści pod-
legające ich bezpośredniemu
nadzorowi od tych, nad któ-
rymi nie ma on bieżącej kon-
troli. Te drugie powinny po-
zostawać w dyspozycji admi-
nistratora, aby w przypadku
wpłynięcia zgłoszenia o fak-
cie naruszenia prawa mógł
on niezwłocznie reagować.
Podstawa prawna:
Artykuł 144 ustawy z 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicz-
nych (Dz.U. z 2007 r., nr 223 poz. 1655 z późn. zm.)
Administrator nie ma obowiązku stałego,
prewencyjnego monitorowania treści
zamieszczanych przez użytkowników internetu
w podległym jego kontroli serwisie pod kątem
ich zgodności z prawem
Oprac. EGI
Zniszczenia w lokalu użytkowym
Powódź zniszczyła lokal użytkowy, którego jestem wła-
ścicielem. Przed powodzią go wynajmowałem, teraz lo-
kal wymaga kapitalnego remontu i dużych nakładów fi-
nansowych. Czy dotychczasowy najemca może ode
mnie żądać, żebym przywrócił lokalowi stan sprzed po-
wodzi?
Dotyczy to sytuacji, w któ-
rych administrator udostęp-
nia miejsce na serwerze
użytkownikom internetu,
nie ingerując jednocześnie
w zamieszczane przez nich
treści.
ustalone i podane do wiadomo-
ści użytkownikom. Ale nawet
w takich przypadkach odpo-
wiedzialność za wpisy naru-
szające prawo ponosi w pierw-
szej kolejności ich autor. Za-
zwyczaj dochodzącemu swo-
ich praw łatwiej jest jednak
pociągnąć do odpowiedzialno-
ści administratora portalu niż
autora wpisu, którego trudno
zidentyfikować, a wobec tego
pozostaje nieosiągalny.
lub dobre imię użytkownika
internetu. Sąd podkreślił, że
obelżywy wpis powinien być
usunięty już po pierwszym
zawiadomieniu o naruszeniu
prawa.
Z kolei Sąd Okręgowy w
Krakowie w wyroku z 11 mar-
ca 2010 roku uznał, że admi-
nistrator strony interneto-
wej nie może odpowiadać za
komentarze, których nie jest
autorem. Powinien jednak –
dla uzyskania zwolnienia z
odpowiedzialności – nie-
zwłocznie usunąć komenta-
rze naruszające prawo. Spra-
wa dotyczyła burmistrza
Kalwarii Zebrzydowskiej,
który wystąpił przeciwko ad-
Teresa Siudem
redaktor prowadzący „Tygodnik Prawa Gospodarczego”
Nie. Wynajmujący powinien wydać najemcy lokal w stanie
przydatnym do umówionego użytku i utrzymywać go w ta-
kim stanie przez czas trwania najmu. Jeśli jednak w czasie
trwania umowy najmu lokal został zniszczony z powodu
okoliczności, za które wynajmujący odpowiedzialności nie
ponosi, właściciel nie ma obowiązku przywrócenia go do
stanu poprzedniego. Po powodzi remont zniszczonych do-
mów może trwać miesiącami i być bardzo kosztowny. Nie-
które z nich czeka rozbiórka. Trudno więc wymagać od wła-
ściciela, żeby na żądanie lokatora przywrócił lokal do stanu
poprzedniego.
Komentarze do artykułów,
pisemna wymiana poglą-
dów na określony temat
mogą np. znieważać inne
osoby lub nawoływać do
popełnienia przestępstwa.
Czy w takich sytuacjach
administratorowi nie
można postawić zarzu-
tów?
Zwolnienie administratora
portalu z odpowiedzialności
Podstawa prawna
Ustawa z 18 lipca 2002 roku
o świadczeniu usług drogą elek-
troniczną (Dz.U. 2002, nr 144,
poz. 1204).
Czy sprawy związane
z odpowiedzialnością
za treści publikowane
w internecie były już roz-
strzygane przez polskie
sądy?
*Anna Kobylańska ,
adwokat w kancelarii CMS
Cameron McKenna
Podstawa prawna:
Ustawa z 24 kwietnia 1964 r. kodeks cywilny (Dz.U. nr 16,
poz. 93 z późn. zm.).
308800754.015.png
C 4
Tygodnik Prawa Gospodarczego
8 czerwca 2010 nr 109 (2740) www.gazetaprawna.pl
Przewodnik
Kto trafi na listę niesolidnych
Każdy przedsiębiorca będzie mógł zamieścić w biurze informacji gospodarczej dane o swoim
kontrahencie. Wystarczy, że wierzytelność jest związana z wykonywaną działalnością. Na czarne
listy dłużników trafią też osoby zgłaszane przez firmy windykacyjne.
Daria Stojak
daria.stojak@infor.pl
macji o prawidłowo regulowanych zobowiąza-
niach, np. za raty kredytu, pożyczki, rachunek
za telefon. Kredytodawcy będą mogli złożyć ta-
ki wniosek także z własnej inicjatywy, za zgodą
klienta. W ten sposób będzie można budować
tzw. pozytywną historię płatniczą, która w przy-
szłości ułatwi uzyskanie kredytu czy usługi te-
lekomunikacyjnej.
przekazania danych do biura, z podaniem firmy
i adresu siedziby tego biura.
dzięki nowym przepisom wierzyciel będzie
mógł przekazać do biura informacje gospo-
darcze o zobowiązaniu dłużnika zawsze, gdy
są spełnione łącznie następujące warunki:
zobowiązanie zostało stwierdzone tytułem
wykonawczym;
Umowa z biurem
Zanim jednak wierzyciel będzie mógł prze-
kazywać do biura informacje gospodarcze
w celu ich ujawnienia, będzie musiał zawrzeć
z biurem umowę o udostępnianie informacji
gospodarczych. Umowę taką trzeba sporzą-
dzić na piśmie pod rygorem nieważności.
Ustawa przewiduje, że podmiot, który zawarł
z biurem umowę o ujawnianie informacji go-
spodarczych, może wystąpić do biura o ujaw-
nienie informacji gospodarczych o zobowią-
zaniach dłużnika będącego konsumentem, je-
żeli posiada jego upoważnienie. Upoważnienie
jest ważne 30 dni od dnia jego udzielenia.
Ponadto nowe przepisy określają, jakie warun-
ki (łącznie) muszą być spełnione, aby informa-
cje o dłużniku mogły w ogóle trafić do BIG-ów.
Jeśli dłużnikiem jest konsument, wierzyciel
może przekazać do biura informacje gospo-
darcze o jego zobowiązaniach wyłącznie po
spełnieniu łącznie następujących warunków:
Już 14 czerwca 2010 roku do biur informacji
gospodarczych trafią nie tylko dłużnicy przed-
siębiorców, ale także osoby lub firmy zalegają-
ce z płatnościami wobec szpitali, stowarzyszeń,
gmin, a nawet te zgłoszone przez firmy windy-
kacyjne, które zakupiły wierzytelność. Tego dnia
w życie wchodzi nowa ustawa o udostępnianiu
informacji gospodarczych i wymianie danych
gospodarczych, dzięki której z dnia na dzień
ujawnione zostaną nowe dane o nawet trzech
milionach dłużników, którzy dotychczas mogli
czuć się bezkarnie.
upłynęło co najmniej 14 dni od wysłania przez
wierzyciela listem poleconym albo doręcze-
nia dłużnikowi do rąk własnych na adres do
doręczeń wskazany przez dłużnika, a jeżeli
dłużnik nie wskazał takiego adresu – na ad-
res miejsca zamieszkania, siedziby lub miej-
sca wykonywania działalności gospodarczej,
pisma, zawierającego ostrzeżenie o zamiarze
przekazania danych do biura z podaniem fir-
my i adresu siedziby tego biura;
wierzyciel przekazał do biura informację
określającą dane organu orzekającego, da-
tę wydania i sygnaturę tytułu wykonawcze-
go stwierdzającego to zobowiązanie.
Dłużnicy alimentacyjni
Po wejściu w życie nowej ustawy dane o dłuż-
nikach alimentacyjnych będzie mogła prze-
kazać gmina oraz osoba fizyczna posiadająca
tytuł wykonawczy potwierdzający obowiązek
płacenia alimentów. Najpierw konieczne bę-
dzie jednak wysłanie do dłużnika wezwania
do zapłaty z ostrzeżeniem o zamiarze przeka-
zania jego danych do BIG. Po 14 dniach od da-
ty wysłania takiego wezwania listem poleco-
nym albo od doręczenia go dłużnikowi do rąk
własnych na adres przez niego wskazany bę-
dzie można wprowadzić dane nieterminowe-
go płatnika do rejestru dłużników.
Obecnie prawo ujawniania informacji o oso-
bach unikających płacenia alimentów mają gmi-
ny tylko w stosunku do dłużników osób, którym
wypłacają świadczenia z Funduszu Alimenta-
cyjnego, w sytuacji gdy zaległości w płaceniu
alimentów przekraczają sześć miesięcy. Świad-
czenie z Funduszu Alimentacyjnego przyzna-
wane jest jednak tylko tym, których dochód na
osobę w rodzinie nie przekracza 725 zł. Tak więc
w przypadkach, gdy np. matka samotnie wycho-
wująca jedno dziecko zarabia więcej niż 1450 zł,
a ojciec dziecka nie płaci należnych alimentów,
jego nazwisko w rejestrze dłużników się nie
znajdzie.
Więcej zgłoszeń
Dotychczas katalog podmiotów, które mogą
współpracować z biurami, był bardzo wąski,
gdyż zgłoszenia mógł dokonać jedynie przed-
siębiorca. Według obowiązujących jeszcze do 14
czerwca 2010 r. przepisów ujawnianie informa-
cji w BIG-ach możliwe jest jedynie w stosunku
do zobowiązań konsumentów powstałych z ty-
tułu umowy o kredyt konsumencki lub umowy
o przewóz osób w komunikacji publicznej. W
biurach ujawniane są także zobowiązania przed-
siębiorców powstałe z tytułu umowy związanej
z wykonywaniem działalności gospodarczej.
Zmiany, które wprowadzi nowa ustawa, są więc
zasadnicze. Po pierwsze, pozwolą na włączenie
do systemu wymiany informacji gospodarczych
wierzycieli wtórnych, a więc firmy windykacyj-
ne czy firmy faktoringowe, które odkupiły wie-
rzytelność od innych osób czy podmiotów. Obec-
nie po sprzedaniu przez przedsiębiorcę czy bank
zaległych faktur nazwiska widniejących na nich
dłużników były usuwane z baz BIG, gdyż firmy
windykacyjne i faktoringowe nie miały możliwo-
ści zamieszczenia tam danych dłużników.
Po drugie, możliwa będzie wymiana informa-
cji pomiędzy biurami i podobnymi instytucja-
mi mającymi siedzibę w państwach członkow-
skich Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcar-
skiej lub państwach członkowskich Europej-
skiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA)
– stronach umowy o Europejskim Obszarze Go-
spodarczym. Niewątpliwie wpłynie to na po-
prawią bezpieczeństwo obrotu gospodarczego.
Po trzecie, BIG-i będą mogły wymieniać dane
z działającymi w Polsce rejestrami bankowymi.
Regulacja nie rozwiązuje jednak problemu sła-
bej wymiany informacji między trzema konku-
rującymi między sobą i działającymi w Polsce
biurami informacji gospodarczych: Krajowym
Rejestrem Długów, InfoMonitorem i Europej-
skim Rejestrem Informacji Finansowej. Dlate-
go nadal wierzyciele chcący mieć pewność, że
ich kontrahent nie jest zadłużony, będą musieli
sprawdzić to w każdym z działających rejestrów.
I wreszcie po czwarte, na czarnej liście łatwiej
niż dotychczas będzie zamieszczać dłużników
alimentacyjnych.
zobowiązanie powstało w związku z określo-
nym stosunkiem prawnym, w szczególności
z tytułu umowy o kredyt konsumencki oraz
np. umów o świadczenie usług telekomunika-
cyjnych, o dostarczanie mediów czy wywóz
nieczystości;
Za informacje trzeba zapłacić
Nowe przepisy zakładają, że biuro ujawnia in-
formacje gospodarcze w formach określonych
w regulaminie, w szczególności w drodze tele-
transmisji. Ujawnianie informacji gospodar-
czych przez biuro będzie odpłatne. Wysokość
opłat określa cennik uchwalany przez zarząd
biura. Biuro ujawni wszystkie posiadane infor-
macje gospodarcze w zakresie objętym wnio-
skiem, chyba że np. wierzyciel, przekazując do
biura informacje gospodarcze, zastrzegł, aby
biuro nie ujawniało dotyczących go informacji
gospodarczych. Co do zasady każdy będzie
miał też prawo dostępu do dotyczących go in-
formacji gospodarczych przechowywanych
przez biuro. Dostęp w zakresie informacji go-
spodarczych dotyczących dłużników będących
konsumentami będzie natomiast bezpłatny,
pod warunkiem że nastąpi nie częściej niż raz
na 6 miesięcy. W pozostałych przypadkach do-
stęp ma podlegać opłacie zgodnie z obowiązu-
jącym w biurze cennikiem, nie wyższej niż 0,5
proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę.
Zgodnie z nową ustawą biuro informacji go-
spodarczej ujawni tylko aktualne informacje go-
spodarcze. Informacje dotyczące dłużników nie-
będących konsumentami w brzmieniu sprzed
dokonania ich aktualizacji stanowią informacje
archiwalne i mogą być przetwarzane tylko dla
celów statystycznych. Takie informacje archi-
walne biuro powinno przechowywać przez
okres nie dłuższy niż 10 lat od dnia, kiedy infor-
macje te stały się informacjami archiwalnymi.
Aktualizacja informacji gospodarczych nastąpi
na wniosek wierzyciela, nie później niż w termi-
nie 7 dni od dnia otrzymania wniosku.
Gdy nowe przepisy wejdą w życie, do otrzy-
mywania informacji gospodarczych, w kon-
kretnych przypadkach wyliczonych przez
ustawodawcę, będą uprawnieni m.in. komorni-
cy, w związku z prowadzonymi przez nich po-
stępowaniami, sądy – w związku z toczącymi
się przed nimi postępowaniami, naczelnicy
urzędów skarbowych i dyrektorzy izb skarbo-
wych, a także generalny inspektor informacji
finansowej czy komendant główny policji. Za
każdorazowe udostępnienie informacji gospo-
darczych tym podmiotom biuro pobierze opła-
tę zgodnie z obowiązującym w tym biurze cen-
nikiem, nie wyższą niż 0,5 proc. minimalnego
wynagrodzenia za pracę.
łączna kwota wymagalnych zobowiązań
dłużnika wobec wierzyciela wynosi co naj-
mniej 200 złotych oraz są one wymagalne
od co najmniej 60 dni.
Po spełnieniu powyższych wymogów wierzy-
ciel będzie więc uprawniony do przekazania do
biura informacji gospodarczych. Zakres da-
nych, które można przekazać, jest jednak ści-
śle ograniczony do: imion i nazwiska dłużnika,
adresu jego miejsca zamieszkania lub adresu
do doręczeń, numeru PESEL lub innego nu-
meru potwierdzającego tożsamość oraz serii
i numeru dowodu osobistego lub innego doku-
mentu potwierdzającego tożsamość.
Przekazywanie informacji do biura
Zgodnie z nowymi zasadami informacje do biur
będzie mógł przekazywać każdy wierzyciel.
W przypadku przedsiębiorców (a więc osób fi-
zycznych prowadzących działalność gospodar-
czą, osób prawnych lub jednostek organizacyj-
Podstawa wpisu konsumenta na listę dłużników
Na czarnej liście będzie można umieścić
informacje o konsumentach zobowiąza-
nych z tytułu umów o:
kredyt kupiecki lub konsumencki,
przewóz osób w regularnej komunikacji
publicznej,
świadczenie usług pocztowych i teleko-
munikacyjnych,
przewóz osób i bagażu w komunikacji ma-
sowej,
dostarczanie energii elektrycznej, gazu
i oleju opałowego,
dostarczanie wody i odprowadzanie ście-
ków,
wywóz nieczystości,
dostarczanie energii cieplnej.
na nieposiadających osobowości prawnej) wa-
runkiem do zgłoszenia niepłacących na czarną
listę jest to, aby wierzytelność przysługiwała
w związku z prowadzoną działalnością gospo-
darczą lub stosunkiem prawnym. Jeśli wierzy-
cielami zainteresowanymi dokonaniem zgłosze-
nia będą osoby fizyczne, ich wierzytelność bę-
dzie musiała zostać stwierdzona tytułem wyko-
nawczym. Kolejny wymóg uprawniający do
przekazania informacji gospodarczych do
BIG-ów to poinformowanie dłużnika o takim za-
miarze. Aby zgłosić na czarną listę zobowiąza-
nie dłużnika musi bowiem upłynąć co najmniej
miesiąc od wysłania przez wierzyciela listem po-
leconym albo doręczenia dłużnikowi do rąk wła-
snych na adres do doręczeń wskazany przez
dłużnika, a jeżeli nie wskazał takiego adresu –
na adres miejsca zamieszkania, wezwania do za-
płaty zawierającego ostrzeżenie o zamiarze
Inne zasady będą obowiązywać, gdy dłużnik
nie jest konsumentem, a więc jest to np. firma,
przedsiębiorca czy spółdzielnia mieszkaniowa.
Wówczas wierzyciel może przekazać do biura
informacje gospodarcze o zobowiązaniu dłuż-
nika niebędącego konsumentem wyłącznie
wtedy, gdy są spełnione łącznie następujące wa-
runki:
zobowiązanie powstało w związku z okre-
ślonym stosunkiem prawnym, w szczegól-
ności z tytułu umowy związanej z wykony-
waniem działalności gospodarczej;
Pozytywna historia płatnicza
Zgodnie z nową regulacją możliwość złożenia
wniosku o wpisanie na czarną listę osoby, która
nie chce zwrócić swojej zaległości, otrzymają
także osoby fizyczne. W tym przypadku koniecz-
ne będzie jednak posiadanie sądowego tytułu
wykonawczego stwierdzającego wierzytelność.
Konsumenci, którzy rzetelnie spłacają swoje zo-
bowiązania, na nowych przepisach skorzystają
także w inny sposób. Będą oni mogli do banku,
pośrednika kredytowego, telefonii komórkowej
złożyć wniosek o przekazanie do BIG-ów infor-
łączna kwota wymagalnych zobowiązań
dłużnika wobec wierzyciela wynosi co naj-
mniej 500 złotych oraz są one wymagalne
od co najmniej 60 dni.
Powyższe przypadki do niejedyne możliwo-
ści przekazania przez wierzyciela informacji
gospodarczych do biura BIG-u. Dodatkowo
Obowiązek usunięcia informacji
Podmiot, który otrzymał informacje gospodar-
cze od biura, będzie musiał usunąć je w termi-
nie 90 dni od dnia ich otrzymania. Obowiązek
308800754.001.png 308800754.002.png 308800754.003.png 308800754.004.png 308800754.005.png
8 czerwca 2010 nr 109 (2740) www.gazetaprawna.pl
Tygodnik Prawa Gospodarczego
C 5
dłużników po 14 czerwca 2010 r.
ten dotyczy również biura w zakresie informa-
cji gospodarczych otrzymanych od innego biu-
ra. Natomiast podmiot, który otrzymał od biu-
ra informacje gospodarcze dotyczące dłużnika
będącego konsumentem, nie może ich ujawnić
innym osobom (nie dotyczy to oczywiście ujaw-
niania przez biuro informacji gospodarczych
otrzymanych od innego biura).
W razie nieusunięcia informacji gospodar-
czej w terminie 90 dni od dnia jej otrzymania
od biura lub ujawnienia niezgodnie z przepi-
sami ustawy informacji gospodarczej osobom
trzecim grozi kara grzywny do 30 tys. złotych.
Zgodnie z ustawą wierzyciel powinien nie-
zwłocznie (jednak nie później niż w terminie
14 dni od dnia powzięcia tych informacji) wy-
stąpić do biura informacji gospodarczej, któ-
remu przekazał dane o zobowiązaniu, z żąda-
niem aktualizacji informacji gospodarczych.
Taki obowiązek istnieje w przypadku:
częściowego lub całkowitego wykonania zo-
bowiązania albo jego wygaśnięcia,
powzięcia przez wierzyciela, który zawarł
z biurem umowę, wiadomości o odzyskaniu
przez osobę uprawnioną utraconego doku-
mentu, którym posłużyła się osoba nieupraw-
niona,
dni od dnia powzięcia tej informacji) wystąpić
do biura, któremu przekazał dane o zobowiąza-
niu, z żądaniem usunięcia informacji gospodar-
czych dotyczących tego zobowiązania.
Jeśli natomiast wierzyciel zbył wierzytelność
(np. zawarł umowę cesji z firmą windykacyj-
ną), będzie on zwolniony z powyższych obo-
wiązków od momentu, gdy przekazał do biura
informacje o zbyciu wierzytelności. W takiej
sytuacji biuro usuwa informacje gospodarcze
dotyczące zbytej wierzytelności po upływie 14
dni od dnia otrzymania tej informacji.
Przekazanie przez wierzyciela informacji go-
spodarczej do biura ma także dodatkowe kon-
sekwencje. Mianowicie na wniosek dłużnika
wierzyciel, który przekazał informacje gospo-
darcze do biura, jest zobowiązany do ich uzu-
pełnienia, uaktualnienia, sprostowania lub usu-
nięcia, jeżeli są one niekompletne, nieaktualne,
nieprawdziwe lub zostały udostępnione lub są
przechowywane z naruszeniem ustawy. O ta-
kich zmianach musi on także zawiadomić pod-
mioty, które otrzymały informacje gospodarcze
od biura.
przestał wykonywania działalności gospodar-
czej;
– dotyczące posłużenia się podrobionym lub
cudzym dokumentem – po upływie 10 lat, li-
cząc od końca roku, w którym biuro otrzyma-
ło te informacje;
– na podstawie uzasadnionej informacji o nie-
istnieniu zobowiązania;
– na podstawie uzasadnionej informacji o wy-
gaśnięciu zobowiązania, jeżeli dane dotyczą
dłużnika będącego konsumentem;
– po upływie 3 lat od ich ostatniej aktualiza-
cji, nie później niż po upływie 10 lat od dnia
ich przekazania przez wierzyciela.
nymi do zmian i przekazania ich ministrowi
właściwemu do spraw gospodarki do zatwier-
dzenia. Regulaminy zatwierdzi minister wła-
ściwy do spraw gospodarki po konsultacji z Ge-
neralnym Inspektorem Ochrony Danych Oso-
bowych. Jeżeli dokument będzie zawierał po-
stanowienia sprzeczne z ustawą lub
z przepisami odrębnymi, minister odmówi za-
twierdzenia regulaminu. Zatwierdzony regu-
lamin ogłasza się w Monitorze Sądowym i Go-
spodarczym.
Ministerialny nadzór
Według nowych przepisów działalność biur in-
formacji gospodarczych będzie nadzorował
minister właściwy do spraw gospodarki. Nad-
zór ten ogranicza się do zakresu zgodności wy-
konywanej działalności z ustawą i regulami-
nem. Nie obejmuje on natomiast kontroli pra-
widłowości przetwarzania przez biuro danych
osobowych. Podczas kontroli kontrolujący ma
prawo wstępu do obiektów i pomieszczeń biu-
ra, wglądu do wszelkich dokumentów, nośni-
ków informacji lub innych materiałów dowodo-
wych związanych z działalnością gospodarczą
biura czy żądania ustnych lub pisemnych wy-
jaśnień od osoby upoważnionej do reprezento-
wania biura lub innych pracowników biura. Po-
nadto może on korzystać z pomocy biegłych
i specjalistów i zabezpieczenia materiałów do-
wodowych. Jeśli w wyniku kontroli zostanie
stwierdzone naruszenie przepisów ustawy lub
regulaminu, minister właściwy do spraw go-
spodarki, w drodze decyzji, nakaże usunięcie
nieprawidłowości, określając termin ich usu-
nięcia. Jeżeli biuro nie usunie nieprawidłowo-
ści w wyznaczonym terminie, minister może
nałożyć na nie karę pieniężną w wysokości nie-
przekraczającej 120 tys. złotych, określając po-
nowny termin usunięcia nieprawidłowości. Je-
żeli mimo to biuro nie usunie nieprawidłowo-
ści, zostanie wydana decyzja o zakazie wyko-
nywania działalności gospodarczej przez biuro.
Prawomocny zakaz wykonywania działalności
gospodarczej przez biuro skutkuje rozwiąza-
niem biura.
Zasady tworzenia BIG-ów
Biura informacji gospodarczej będą mogły być
prowadzone wyłącznie w formie spółki akcyjnej,
o kapitale zakładowym nie mniejszym niż 4 mln
złotych. W nowej ustawie został ściśle ograni-
czony katalog czynności, które BIG-i będą mo-
gły wykonywać. Podstawowym przedmiotem
ich działalności ma być pośrednictwo w udostęp-
nianiu informacji gospodarczych, polegające na
przyjmowaniu informacji gospodarczych od wie-
rzycieli, przechowywaniu i ujawnianiu tych in-
formacji. Przedmiotem działalności gospodar-
czej biura może być również przetwarzanie ar-
chiwalnych informacji gospodarczych dla celów
statystycznych, dotyczących dłużników niebę-
dących konsumentami, zarządzanie majątkiem
biura oraz prowadzenie działalności szkolenio-
wej lub edukacyjnej w zakresie objętym działal-
nością biura (przychody z dwóch ostatnich dzia-
łalności nie mogą jednak przekraczać 10 proc.
ogólnych przychodów biura).
Biuro informacji gospodarczej będzie zobowią-
zane do zabezpieczenia roszczeń o naprawienie
szkody, która może wyniknąć w związku z jego
działalnością gospodarczą. Zabezpieczenie mo-
że nastąpić w drodze zawarcia umowy ubezpie-
czenia odpowiedzialności cywilnej, zlecenia
udzielenia gwarancji bankowej lub poręczenia
bankowego.
Biuro usuwa informacje gospodarcze:
– na wniosek wierzyciela, nie później niż
w terminie 7 dni od dnia złożenia wniosku;
– przed zaprzestaniem wykonywania działal-
ności gospodarczej przez biuro, informując
o tym wierzycieli związanych umową z biurem,
– przekazane przez wierzyciela, z którym
umowa wygasła albo została rozwiązana,
– przekazane przez wierzyciela, który po ich
przekazaniu do biura został wykreślony z wła-
ściwego rejestru albo ewidencji lub trwale za-
powzięcia wiarygodnej informacji, że prze-
kazane informacje gospodarcze są niepraw-
dziwe,
powzięcia wiarygodnej informacji o zmianie
innych informacji gospodarczych przekaza-
nych przez wierzyciela do biura.
Jeśli zostanie stwierdzone, że zobowiązanie
nie istnieje, wierzyciel będzie musiał niezwłocz-
nie (jednak znów nie później niż w terminie 14
Kary za naruszenie ustawy
Grzywna do 30 tys. złotych będzie
grozić za następujące przewinienia:
przekazywanie do biura nieprawdziwej infor-
macji gospodarczej,
nieusunięcie informacji gospodarczej w ter-
minie 90 dni od dnia jej otrzymania od biura,
ujawnienie niezgodnie z przepisami ustawy
informacji gospodarczej osobom trzecim,
występowanie do biura o ujawnienie infor-
macji gospodarczych bez upoważnienia oso-
by, której informacje dotyczą (jeżeli takie
upoważnienie jest wymagane przepisami
ustawy),
ujawnienie nieprawdziwych lub nieaktual-
nych danych (dotyczy osób zobowiązanych do
udostępniania informacji gospodarczych).
5 mln złotych grzywny lub 3 lata
pozbawienia wolności (albo obie kary
łącznie):
za bezprawne używanie w oznaczeniu firmy
lub reklamie sformułowania „biuro informacji
gospodarczej” lub skrótu „BIG”.
Nowe regulaminy
Nowe przepisy wymagają zmian zasad działa-
nia biur informacji gospodarczych. Biura in-
formacji gospodarczej będą miały 3 miesiące
od wejścia w życie nowych przepisów na dosto-
sowanie swoich regulaminów zarządzania da-
Podstawa prawna
Ustawa z 9 kwietnia 2010 r. o udostępnianiu informa-
cji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych
(Dz.U. nr 81, poz. 530).
EKSPERT WYJAŚNIA
Prawa wierzycieli zostały zrównane, anonimowość straci około czterech milionów osób
Prawo do publikowania danych
dłużników w biurze informacji
gospodarczej zyskają trzy nowe
grupy podmiotów: wtórni wie-
rzyciele, gminy oraz osoby pry-
watne.
Dotychczasowe przepisy, które da-
wały prawo do upubliczniania da-
nych swoich dłużników tylko przed-
siębiorcom, sprawiały, że w nierówny
sposób traktowano różne ich kate-
gorie. Dla przykładu zezwalały na do-
pisanie do rejestru zadłużonego lo-
katora mieszkania spółdzielczego,
ale komunalnego już nie. Podobnie
było np. z gapowiczami. Jeśli na tere-
nie gminy przewozem pasażerów
zajmowała się spółka prawa handlo-
wego (a więc przedsiębiorca), to mo-
gła windykować bez żadnych wątpli-
wości należności z tytułu niezapła-
conych mandatów za jazdę bez bile-
tu, wykorzystując biuro informacji
gospodarczej. Jeśli taką działalność
prowadził zakład budżetowy, to już
budziło to kontrowersje. Istnieje co
prawda wyrok Sądu Najwyższego,
który stwierdza, że w zakresie za-
spokajania potrzeb swoich miesz-
kańców gminy należy traktować jak
przedsiębiorców, ale wiele samorzą-
dów z ostrożności wolało z tego
przepisu nie korzystać.
Jeszcze większym paradoksem było
zezwolenie na upublicznienie da-
nych dłużników pod warunkiem, że
zrobił to pierwotny właściciel wierzy-
telności. Jeśli sprzedał on dług, co
jest normalną praktyką na rynku,
musiał wpis z rejestru usunąć (prze-
stał być wierzycielem). Dłużnik tym
samym stawał się anonimowy, bo
nowy wierzyciel nie miał już prawa
do korzystania z biura informacji go-
spodarczej.
Wchodząca w życie 14 czerwca usta-
wa o udostępnianiu informacji go-
spodarczych i wymianie danych go-
spodarczych zrównuje w prawach
wszystkich wierzycieli, pod warun-
Adam Łącki
prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów
kament ustawy, bo dla oceny wiary-
godności kontrahenta taka wiedza
jest niezbędna. Należy pamiętać, że
zobowiązania publicznoprawne ma-
ją pierwszeństwo w postępowaniu
egzekucyjnym prowadzonym przez
komornika.
W pierwszym okresie obowiązywa-
nia nowych przepisów głównymi do-
stawcami informacji o dłużnikach
będą wtórni wierzyciele, czyli fundu-
sze sekurytyzacyjne i firmy windyka-
cyjne skupujące wierzytelności od
banków, operatorów telefonicznych,
dostawców prądu, gazu itp. Są one
przygotowane na zmianę ustawy,
a upublicznienie danych dłużników
z zakupionych pakietów wierzytelno-
ści zwiększy skuteczność ich działań
windykacyjnych.
Długi, jakie mają mieszkańcy i przed-
siębiorcy wobec gmin w skali całego
kraju, sięgają 3 mld zł. Tu również
spodziewamy się zwiększonej ak-
tywności w korzystaniu z nowych
możliwości, jakie daje ustawa, jed-
nak nie na taką skalę jak w przypad-
ku wtórnych wierzycieli. Należy się
spodziewać, że do dyscyplinowania
dłużników przystąpią zarządcy ko-
munalnych mieszkań i lokali użytko-
wych oraz przewoźnicy miejscy.
Możliwość upublicznienia danych
swoich dłużników niewątpliwie bę-
dzie pomocna przede wszystkim
pracownikom nieotrzymującym
pensji, oszukanym klientom dewelo-
perów, biur podróży, sklepów inter-
netowych czy firm usługowych, do-
tychczas często bezradnych wobec
słabości egzekucji komorniczej. Ale
także może być przydatna w windy-
kowaniu prywatnych pożyczek.
Z badań TNS OBOP przeprowadzo-
nych w styczniu 2010 r. na zlecenie
Krajowego Rejestru Długów wynika,
że 13 proc. dorosłych Polaków (4 mi-
liony) ma dłużników. W 65 proc. (2,6
mln) są to nieoddane pożyczki
udzielone rodzinie lub znajomym.
kiem jednak że dług wynika ze zobo-
wiązań cywilnoprawnych. I to jest jej
niewątpliwy plus, bo dzięki temu
anonimowość straci ok. 3 – 4 milio-
nów dłużników, tym samym ograni-
czone zostaną ich możliwości do wy-
łudzania kolejnych świadczeń. Do
biura informacji gospodarczej nie
trafią nadal informacje o długach pu-
blicznoprawnych, czyli niezapłaco-
nych podatkach (zarówno wobec
Skarbu Państwa, jak i gminy), skła-
dek na ZUS czy choćby mandatów
wystawionych przez policję. To man-
308800754.006.png 308800754.007.png 308800754.008.png 308800754.009.png 308800754.010.png 308800754.011.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin