{1}{75}movie info: DX50 416x320 25.0 fps 349.9 MB {500}{562}James... {1050}{1133}/- Napad!/|/- Grabi�!/ {2525}{2574}Nic ci nie jest? {2575}{2624}Kto to wam zrobi�?! {2625}{2699}To ci mordercy, banici... {2700}{2774}/Robin Hood i jego ludzie!/ {2775}{2915}Niechaj b�dzie przekl�ty...|Niech B�g przeklnie Robin Hooda! {3100}{3220}ROBIN Z LASU SHERWOOD {3400}{3477}W ROLACH G��WNYCH: {4025}{4102}ZDRADA|SCENARIUSZ: {4250}{4323}/Szkar�atny.../ {4375}{4424}/Johnie.../ {4425}{4517}/- Dzi�ki, Tuck./|- Robin... {4550}{4633}/Nie chcesz �winiaka?/ {4975}{5075}Sze��dziesi�t tysi�cy srebrnik�w. {5175}{5246}Zamkn�� drzwi! {5250}{5324}Kr�l osobi�cie odbierze te podatki. {5325}{5374}Do tego czasu nikt nie|ma prawa tam wej��! {5375}{5481}- Zrozumiano? Nikt!|- Tak, m�j panie. {5550}{5599}O�mielasz si� m�wi�,|�e to jest czyste?! {5600}{5674}- Natychmiast to wymieni�!|- Co tu si�, do diab�a, dzieje?! {5675}{5710}Gisburne, tu panuje chaos! {5712}{5793}Nie, m�j panie, wszystko jest w jak najlepszym|porz�dku! Wkr�tce b�dziemy gotowi! {5795}{5855}Wkr�tce?! Wkr�tce, to nie|wystarczaj�co szybko! {5856}{5965}Ma to by� zrobione teraz!|Zejd� mi z drogi! {5975}{6049}Kr�l jest prawie u naszych bram! {6050}{6204}B�dzie w paskudnym nastroju, skoro musi|samemu odebra� swoje podatki! {6225}{6249}Z drogi! {6250}{6341}- To nie moja wina!|- Nie?! {6350}{6399}A kto by� odpowiedzialny|za dwa ostatnie konwoje?! {6400}{6474}- Gdybym mia� wystarczaj�c� ilo�� ludzi...|/- Mia�e� wi�cej, ni� by�o trzeba, Gisburne!/ {6475}{6574}A mimo to pozwoli�e� Robin Hoodowi|skra�� srebro! Ty durna kobieto! {6575}{6649}Przez twoj� niekompetencj�,|b�dziemy obydwaj wisie�! {6650}{6750}- Nie ma powodu do paniki!|- Nie? {6850}{6969}To po co Kr�l bierze ze sob�|Rogera de Carnac? {6975}{7066}- De Carnac?|- Dok�adnie... {7075}{7188}I nie b�dzie on raczej|"karnym" go�ciem... {7225}{7336}/- To Jego Wysoko��!/|/- Wiwat Kr�l Jan!/ {7400}{7449}/Niech B�g ma w opiece|Wasz� Wysoko��!/ {7450}{7533}/Niech �yje Kr�l Jan!/ {7675}{7737}/Wiwat!/ {9075}{9149}Niech B�g b�ogos�awi|temu dziecku! {9150}{9271}I wszystkim moim wiernym|poddanym w Nottingham! {9800}{9874}Nic nie jest w stanie pobi�|kawa�ka dobrego �winiaka... {9875}{9924}Bo ja wiem... {9925}{9999}Chyba wol� wo�owin�! {10000}{10146}Chcia�bym gruby plaster baraniny...|Mam do�� jedzenia dziczyzny! {10150}{10224}Nie mog� si� rusza�... {10225}{10299}Nigdy nie jad�em tyle,|zanim nie zosta�em banit�. {10300}{10374}Tak... Id� o zak�ad,|�e on jad�. {10375}{10449}O, tak! Skoro by�|synem Hrabiego... {10450}{10571}Tak... Skowro�cze j�zyczki,|potrawki z kos�w... {10600}{10649}/Zdziwi�by� si�./ {10650}{10749}Mieli�my �wie�o mi�so na wi�kszo��|p�r roku. Ale niewiele... {10750}{10799}Za du�o myszy do|wykarmienia w tym zamku. {10800}{10874}O, musia�o by� ci�ko, tak... {10875}{10924}Ale nigdy nie jedli�my dziczyzny... {10925}{11040}- Co? Nigdy?!|- Przynajmniej, jak pami�tam. {11050}{11078}Nie wierz� ci. {11080}{11149}Nawet hrabiostwu nie wolno|polowa� na jelenie! {11150}{11224}Nale�� do Kr�la! {11235}{11283}Przypomnia�em sobie wyraz|twarzy tej kobieciny... {11285}{11330}Jakiej kobieciny?! {11350}{11448}Tej, kt�rej zabrali�my �winiaka! {11500}{11531}Mieli�my szcz�cie,|�e go dostali�my. {11532}{11599}Wi�kszo�� �ywego inwentarza by�a|w drodze do zamku Nottingham. {11600}{11649}Mo�e ma dzi� urodziny? {11650}{11742}Ej, nie dali�my mu prezentu! {11875}{11936}/Sta�!/ {12275}{12349}Nottingham jest zaszczycone|tw� obecno�ci�, m�j w�adco! {12350}{12478}- Jeste� zaiste mile widziany!|- Dzi�kuj�, Robercie. {12700}{12849}- Wszystko jest gotowe, m�j Kr�lu.|- Jestem tego pewien, Robercie. {12850}{12912}Prowad�! {13550}{13666}Mam nadziej�, �e to|zadowala Wasz� Wysoko��. {13675}{13826}Jak powiedzia�em sam, moi kucharze|naprawd� przeszli samych siebie! {13900}{13974}Dajcie to wszystko ubogim. {13975}{14055}- Ubogim?|- Poszcz�. {14100}{14174}- S�ysza�e� Kr�la, Gisburne?|- M�j panie. {14175}{14249}- Da� jedzenie ubogim!|- Ubogim?! {14250}{14299}/G�uchy�?/ {14300}{14367}Kr�l po�ci! {14375}{14457}Ubogim...|Naturalnie. {14475}{14581}- Naturalnie...|- Dzi�kuj�, Gisburne. {14625}{14749}Pomy�la�em, �e by�by� rad|z towarzystwa, m�j Kr�lu. {14750}{14848}To mi�o z twej strony, Robercie. {14850}{14933}Innym razem by� mo�e. {15280}{15349}Byliby�my bardzo wdzi�czni,|Szeryfie, m�j panie, {15350}{15421}gdyby� wraz ze swoim zarz�dc�,|Sir Guy'em z Gisburne, {15422}{15499}do��czy� do nas natychmiastowo|w naszych komnatach, zgoda? {15500}{15573}Wasza Wysoko��. {15800}{15835}Czy on jest chory?! {15836}{15949}Nie. Wydaje si� by�|przy zdrowych zmys�ach. {15950}{16063}Chod�, Gisburne!|I trzymaj g�b� na k��dk�! {16250}{16324}Przecie� s�yszeli�cie Kr�la! {16325}{16414}/Dajcie jedzenie biednym!/ {16525}{16624}Ta kobieta by�a szalona! Robin|nigdy nie zabi�by niewinnych ludzi! {16625}{16699}- Co� nie jest tak, czuj� to!|- No to znajd�my Robina! {16700}{16749}Musi by� jakie�|wyt�umaczenie! {16750}{16799}Tak... {16800}{16871}Tak, musi by�. {17425}{17568}Kr�lu, panie. Czy wszystko jest tak,|jakby� sobie tego �yczy�? {17675}{17763}Jakby�my sobie �yczyli... {17825}{17905}Wojna w Normandii... {17925}{18014}Czy tego sobie �yczyli�my? {18050}{18124}Pieni�dze, za kt�re si� ona toczy! {18125}{18219}Czy spe�niaj� nasze �yczenia? {18275}{18374}Dostarczanie kwot|z podatk�w Nottingham! {18375}{18472}Czy spe�nia to nasze �yczenia?! {18515}{18649}Kompetencja Szeryfa, czy spe�nia|ona nasze �yczenia?! {18650}{18735}Na kolana, De Reinault! {18825}{18924}Pozwoli�e� temu wilkog�owcowi|na stanowczo za wiele! {18925}{18999}Przysi�ga�e�, �e nie �yje! {19000}{19074}Jednak �adne pieni�dze nie przysz�y|z Nottingham do skarbnicy Arrowick! {19075}{19124}/Nic po do�ynkach!/ {19125}{19199}Nic w Wielkanoc! {19225}{19299}Gdzie s� te pieni�dze, Szeryfie? {19300}{19374}No, Gisburne!|Gdzie s�?! {19375}{19399}M�j w�adco, ja... {19400}{19499}- Znaczy si� my, znaczy...|- Nie be�kocz, cz�eku! {19500}{19574}Ostatnie dwa konwoje|zosta�y skradzione, m�j Kr�lu. {19575}{19674}Podatki z tego okresu|s� bezpieczne. {19675}{19779}W przeciwie�stwie|do waszych g��w... {19800}{19849}/No.../ {19850}{19977}Czy mam kaza� obecnemu tu|De Carnacowi, je odr�ba�? {20500}{20549}Ani kroku dalej,|Willu Szkar�atny! {20550}{20599}Nie jeste�cie tu|mile widziani! {20600}{20689}/Ruszajcie dalej w drog�!/ {20725}{20799}- Jaki jest tego pow�d?|- S�yszeli�cie! {20800}{20849}- Nie chcemy was tu!|- S�uchaj, my tylko chcieli�my... {20850}{20949}Niczego nie dostaniecie!|Zje�d�a� st�d! {20950}{21024}Ty niewdzi�czny psie! {21025}{21099}Po tym wszystkim, co|dla was zrobili�my... {21100}{21174}Nie spodziewajcie si�|�adnej pomocy w przysz�o�ci. {21175}{21260}Bo jej nie dostaniecie! {21425}{21524}Czego tobie, De Reinault, nie uda�o|si� dokona� przez kilka lat, {21525}{21624}De Carnacowi i mnie uda si�|w przeci�gu dni, zgadza si�? {21625}{21724}- Tak, Wasza Wysoko��.|- Nawet para takich imbecyli... {21725}{21849}musi zdawa� sobie spraw�, �e Robin Hoodowi|tak si� powodzi, poniewa� posp�lstwo mu ufa! {21850}{21956}Nigdy nie prze�y�by|bez ich poparcia! {21975}{22099}Mamy zamiar podkopa� to poparcie,|wyja�nij De Carnac. {22100}{22219}Przekabacaj�c ludzi|na nasz� stron�, Szeryfie. {22225}{22377}Chojni i troskliwi, oto nowy wizerunek|Kr�la i jego przedstawicieli. {22400}{22506}- Nad��acie?|- Oczywi�cie, De Carnac. {22525}{22624}Czas tolerancji i sprawiedliwo�ci. {22625}{22699}- A nawet dobroczynno�ci...|- Na jaki� czas. {22700}{22749}/Je�li za� chodzi o Robin Hooda.../ {22750}{22799}bohatera posp�lstwa! {22800}{22937}De Carnac nadszarpnie ten wizerunek,|nieprawda� De Carnac? {22975}{23049}/A teraz co� zjem De Reinault.../ {23050}{23149}W przyjemnym towarzystwie,|zrozumia�e� mnie? {23150}{23311}Ufam, �e b�dziesz w stanie sprosta�|moim niema�ym zachciankom, zgadza si�? {23550}{23623}Nowe strza�y... {23950}{24008}Will? {24050}{24111}Johnie? {24150}{24249}W�a�nie zostali�my|wygonieni z Docksley. {24250}{24349}Nie mogli�my si� od nich op�dzi�,|gdy zwr�cili�my ich pieni�dze za podatki... {24350}{24424}Nie powinni�my im byli nic dawa�! {24425}{24499}- To banda niewdzi�cznych ps�w!|- Wie� Ashley zosta�a rano napadni�ta... {24500}{24589}Zgin�li ludzie...|M�wi�... {24600}{24680}�e to nasza sprawka. {24725}{24799}- Co si� dzieje?!|- Nie wiem. {24800}{24874}Ale mam zamiar si� dowiedzie�! {24875}{24974}Je�li wie�niacy si� od nas odwr�c�,|b�dziemy w k�opotach. {24975}{25093}- Gdzie Much i Marion?|- Nie ma ich od ranka. {25200}{25280}Musimy ich odnale��! {25975}{26099}Dobrego dnia, Robinie!|Dobrego dnia, bracie Tuck! {26275}{26349}B�d� co mieli opowiada� Opatowi... {26350}{26417}Nieprawda�? {26675}{26774}Stawiam, co chcesz na to,|�e to robota Gisburne'a! {26775}{26848}Zak�amany knur! {26875}{26949}Bezbronnych mnich�w... {26950}{27015}Ale czemu? {27025}{27099}Nie zostali ograbieni. {27100}{27174}To nie by� Gisburne. {27175}{27240}Czemu nie? {27275}{27365}A wi�c teraz u�ywa �uk�w... {27425}{27490}Ale czemu? {27500}{27549}/Robinie!/ {27550}{27624}Chyba sze�ciu ludzi,|udali si� w tamt� stron�. {27625}{27674}Dobra. Na co czekamy?!|Chod�my! {27675}{27749}Chc� by�cie z Tuckiem zabrali|mnicha do opactwa. {27750}{27799}- Ja?!|- Nie chc� �adnych wpadek! {27800}{27874}- Jak to wpadek?!|- Jeste� za gwa�towny, Will! {27875}{27999}A teraz odwie�cie go!|I ostrze�cie Opata Micha�a! {28025}{28096}Nie martw si�. {28100}{28173}Dopadniemy ich. {28175}{28245}W porz�dku... {28250}{28346}Mo�e by� tylko jeden przyw�dca. {28975}{29024}Co si� sta�o?! {29025}{29098}To Will i Tuck! {29225}{29333}- Jak to si� nazywa?|/- Kielich, Will./ {29675}{29749}Wkr�tce zacznie si� �ciemnia�,|nigdy ich nie z�apiemy... {29750}{29811}Wiem... {29825}{29889}Patrzcie! {30025}{30149}- Chyba mam przywidzenia...|- Ale to w�a�nie masz widzie�. {30150}{30199}/Kto� chce nas oczerni�./ {30200}{30290}/- Szeryf?/|/- By� mo�e.../ {30300}{30349}...
moodulator