{605}{676}FAUST {689}{789}tłumaczenie: titi|korekta: {14555}{14700}Dzień dobry, szukam tego kręgu.|Mam go tu wyrysowany. {14713}{14753}- Jest tam.|- Ach, tak. {21173}{21280}Ach, filozoficzne nauki|i medycynę zgłębiałem, {21322}{21367}jak również przez teologię {21395}{21445}grzesznie się przegryzałem. {21475}{21542}A teraz stoję tu, wariat, i niestety... {21729}{21793}niestety nie zmšdrzałem za grosz. {21814}{21875}Bez majštku, bez dobytku {21896}{21957}nie zna mnie wiat i nie doceni. {22168}{22232}Nawet psu żyć by się już nie chciało, {22254}{22328}tak więc wiedzš zajšłem się tajemnš. {35318}{35397}Faucie, Faucie. {35417}{35489}Zostaw tę czarnš magię {35502}{35612}i powróć do szkoły teologicznej. {35642}{35743}Szczęliwym będziesz człowiekiem, {35760}{35858}żyć będziesz zgodnie|z bożymi przykazaniami, {35867}{35940}otrzymasz majštek niebieski {35944}{36023}żadnej nie ponoszšc kary. {36608}{36657}Faucie, Faucie! {36667}{36732}Porzuć studia nad teologiš, {36741}{36820}udaj się do szkoły elegramatyki {36832}{36897}albo czarnej magii. {36915}{36996}Jeli mš radš się pokierujesz, {37001}{37084}od wszystkich ksišżšt i królów {37088}{37154}wspanialszy będziesz. {37741}{37798}Wasza Łaskawoć; {37802}{37866}nie miejcie mi za złe, {37870}{37924}że się wtršcam. {37928}{38029}Lecz na dole czeka|dwóch twych przyjaciół. {38037}{38105}Kornelius i Valdez. {38112}{38256}Co ważnego pragnš|Waszej Łaskawoci oddać. {38620}{38660}Idę, panie. {39835}{39894}Ech, to przeklęte istnienie! {39901}{39952}Samš prawdę mówię. {39960}{40016}Mamy tu pewnego pana, {40020}{40090}co ponoć jest wykształcony i zręczny. {40094}{40143}Nazywa się on doktor Faust. {40155}{40236}Gdzie nie pójdzie,|wszędzie ksišżki z sobš nosi. {40240}{40298}Wcišż czyta i uczy się,|a czasem nawet swej ksišżki zapomni. {40309}{40372}Żebym i ja tak jakš znalazł księgę {40376}{40469}i tę swš głupiš głowę|choć trochę mógł podkształcić. {40497}{40579}A to co? wietnie, jest i księga. {40580}{40628}Więc do niej zajrzę. {40697}{40817}{Y:i}Ego Christian, ego istin,|prima legura iuri. {40819}{40865}Tylko, że tego to ja nie rozumiem. {40869}{40920}Muszę spojrzeć na kolejnš stronicę. {43405}{43478}Och, wietnie!|Tu znalazłem ustęp po czesku! {43482}{43598}Piszš tu, jak mógłbym|ze starych bab młode czynić. {43613}{43674}Do wielkiego kotła dać należy|olszynowe licie, {43675}{43766}zgniłš cebulę, dziebko kminku,|rozgniecionego nietoperza, {43767}{43848}jagody, garć pokrzyw|i garć babigniewu, {43850}{43952}a gdy najmocniej już się to gotuje,|na staruchę ów likwor się wyleje. {43954}{44001}Aby zmarszczki zniknęły|/probatum estum. {44082}{44154}Jest tam tych rad bez liku,|wiem więc, co uczynię. {44156}{44198}Na tę księgę usišdę {44201}{44283}i co nie wejdzie w głowę,|to wszak gdzie się dostanie. {45728}{45878}A ty, człeku arogancki,|któż ci na to pozwolił, {45882}{45982}aby na owš rzadkš|a cennš księgę siadał? {45984}{46055}Defetyci, egoici,|prima legura iuri {46072}{46111}Co ty mówisz? {46115}{46164}Sam nie wiem. To łacina. {48140}{48214}Zejd zaraz na dół,|zanim przyjdzie tu mój pan. {48273}{48355}Ma oczy - a lepy, walnšł mnie w łeb,|mało żeber mi nie pogruchotał! {48364}{48446}Patrzšc na ciebie widzę,|że chłop z ciebie wesoły. {48455}{48529}Nie chciałby służyć u mego pana? {48536}{48563}Czemu nie? {48572}{48618}Jak mi dacie pienišdze i pensję,|jadło i strawę, {48622}{48712}ubiór i szaty, i nie będziecie|chcieć nic ode mnie - służę dobrze. {48716}{48797}Jeli chcesz służyć - chod ze mnš. {49152}{49271}Ja, Johannes Faust,|zaklinam cię, duchu Mefistofelesa. {49508}{49564}O, Adonai, o Jehowo! {57013}{57098}Jezu Chryste, mocš ojca swego|bšd przywišzany! {57106}{57213}Mefistofelesie,|rozerwij krępujšce cię kajdany! {57363}{57399}Mefistofelesie! {57449}{57482}Mefistofelesie! {57499}{57540}Mefistofelesie! {57558}{57593}Mefistofelesie! {57925}{57966}Czego chcesz, Faucie? {57971}{58025}Co ma uczynić twój Mefisto? {58100}{58206}Chcę, by mi służył,|dopóki będę żył, Mefisto. {58232}{58376}Aby spełnił każde me życzenie,|które nakażę. {58414}{58532}Nawet, gdyby miał gwiazdy i księżyc|z niebios dla mnie cišgnšć. {58568}{58685}Albo też zalać wiat wodš z oceanu. {58714}{58790}Jestem tylko sługš wielkiego Lucyfera {58798}{58881}i nie wolno mi przybyć do ciebie|bez jego zgody. {58900}{58996}Nie mogę nic ponad to,|co on sam nam nakaże. {59008}{59108}Więc nie polecił ci,|aby mi się ukazał? {59125}{59221}Nie. Przychodzę do ciebie|z własnej woli. {59234}{59342}Chcesz twierdzić, że cię tu|nie przywiodło moja zaklęcie? {59352}{59445}Mów!|- Owszem, ale jedynie per accidens. {59449}{59550}Gdy słyszymy, jak kto|boga i pisma więte potępia, {59551}{59652}zrzekajšc się Jezusa nazareńskiego|jako zbawiciela, {59654}{59734}pieszymy, by zajšć jego zuchwałš duszę. {59742}{59861}Zaniechaj tych pustych przemów i gadek|o duszach ludzkich {59873}{59902}i powiedz mi: {59924}{59978}kim jest Lucyfer, twój pan? {59982}{60077}Jest on arcyksięciem,|władcš wszystkich duchów. {60093}{60187}A nie był ten Lucyfer przypadkiem|przedtem aniołem? {60192}{60226}Był, Faucie. {60235}{60301}Przez boga miłowanym nade wszystko. {60314}{60423}Więc czemu jest|wodzem mocy piekielnych? {60442}{60527}Jedynie przez swš pychę|i zuchwałoć bezczelnš. {60531}{60625}Bóg potępił go z niebios|i twarz swš odeń odwrócił. {60634}{60722}A kimże jestecie wy,|co przy Lucyferze trwacie? {60730}{60843}Nieszczęsnymi duchami, które wraz z nim|zjednoczyły się kiedy przeciw bogu {60849}{60930}i na wieczne czasy sš teraz skazane. {60938}{60982}Skazane na co? {60991}{61023}Na piekło. {61029}{61152}Więc jak to, że się gramolisz|z piekła na wiatło wiata? {61158}{61252}Piekło jest tutaj.|Nie jestem przecież na zewnštrz. {61253}{61376}Mylisz, że ja,|który bogu spoglšdałem w twarz {61377}{61464}i kosztowałem wiecznych|niebiańskich rozkoszy, {61465}{61533}uniknšć wsišż mogę tysięcznych piekieł, {61535}{61617}gdym jest na zawsze|pozbawion wiecznej błogoci? {61649}{61739}Zanie teraz wiadomoć|wielkiemu Lucyferowi: {61784}{61859}całkowicie mu swš duszę oddam, {61885}{62022}jeli od tej chwili|podaruje mi 24 lata życia, {62033}{62100}ze wszystkimi rozkoszami, jakie wiat zna. {62104}{62198}Niech ci nakaże,|aby mi służył {62210}{62342}i da mi to wszystko, czego|dla mnie zażšdasz. {62363}{62402}Idę więc. {64231}{64307}No i doczytałem się|w jednej z tych Fausta ksišg, {64311}{64384}że tu, w tym miejscu,|łapać można ptaki bez sideł. {64393}{64480}Niby że jest tu takie miejsce|do którego wejć trzeba {64484}{64547}i gdy wypowie się pewne słowo -|one przylecš. {64558}{64602}To by było co dla mnie! {64628}{64674}Czyżby to było to? {64689}{64736}To włanie to! Tak! {64872}{64985}I od razu jest tu też słowo, które|mówi się, by ptak przyleciał. Oto ono: {65002}{65051}Trzeba powiedzieć: Piluke. {65449}{65564}Czemu, panie,|jestem z piekła przyzywany? {65619}{65692}Nawet w piekle nie mam spokoju? {65720}{65767}To nieprawda, ja tu ptaki łapię. {65821}{65870}Wyjd z tego kręgu! {65909}{65946}Wejd do tego kręgu! {65972}{66014}Tam mi wejć nie wolno. {66053}{66090}A mi za to wyjć nie wolno. {66116}{66170}Gdybym mógł cię zeń wydostać, {66175}{66241}na sto kawałków bym cię rozszarpał. {66249}{66299}Głupi jeste, tego mówić nie powiniene! {66308}{66343}Zaraz stšd pójdę. {66613}{66664}Nie przestaniesz w końcu beczeć? {67223}{67250}Padluke! {67697}{67732}Piluke. {68182}{68216}Piluke. {68934}{68967}No, proszę! {68975}{69025}Piękna z was zbieranina! {69037}{69088}Chyba wszystko zapomniałem. {69121}{69149}O, tu, mam to. {69153}{69181}Padluke! {69285}{69334}No proszę, chyba to pomyliłem. {69338}{69397}Miałem na niego krzyknšć: padluke, {69401}{69462}a zamiast tego krzyknšłem: piluke. {69610}{69690}O, znów tu jeste, tak?|Czekaj, zaraz cię pogonię! {69694}{69723}Padluke. {70163}{70192}Piluke. {70373}{70399}Padluke. {70502}{70531}Piluke. {70626}{70657}Padluke. {70824}{70852}Piluke. {71141}{71226}Ty błanie! Wystarczy! {71237}{71300}Już nie mogę. {71310}{71338}Padluke. {71557}{71642}A teraz szybko nogi za pas,|i ja muszę odpoczšć. {87665}{87693}No, mów! {87697}{87741}Co przekazuje mi twój pan? {87792}{87869}Przekazuje, że mam ci służyć,|póki będziesz żył, {87878}{87960}jeli za mš służbę|zapłacisz własnš duszš. {87999}{88090}Jednak, Faucie, musisz to|uroczycie potwierdzić, {88094}{88189}własnš krwiš spisujšc|cyrograf jako poręczenie. {88194}{88275}To jedyny warunek|wielkiego księcia Lucyfera. {88292}{88370}Jeli odmówisz,|wrócę z powrotem do piekła. {88429}{88476}Stój, Mefistofelesie! {88509}{88604}Podpiszę wszystko, co zechcesz. {90223}{90285}Mefisto, dziwna sprawa: {90289}{90352}pióro znikło z mej dłoni prawej. {90361}{90430}Przez nieuwagę ci wypadło. {90434}{90511}Masz wkoło siebie inne pisadła, {90517}{90583}tylko użyj umysłu wieżoci. {90819}{90881}Mefisto, rzecz dziwna: {90885}{90967}pióro już po raz drugi|z mej prawicy znikło! {90972}{91040}Faucie, przez nieuwagę ci wypadło. {91044}{91081}Masz obok siebie inne pisadła, {91085}{91164}tylko użyj umysłu wieżoci. {93139}{93212}Całš ziemię przebadać, {93213}{93263}aż do dna. {93279}{93335}Całkowicie i w sposób doskonały. {93353}{93404}A nad tym wszystkim {93416}{93463}Słońce się wznosi. {93471}{93538}A wszechwiat wspina się wkoło, {93542}{93606}jak kopuła nad katedrš. {93654}{93714}Faucie, ty drżysz! {93746}{93784}Jakie drżenie?! {93799}{93854}Pier mi skacze z radoci. {93901}{94005}Sprowad mnie|na dół, do piekła. {94026}{94123}I z powrotem,|aż do gwiazd. {98516}{98570}Mogę wejć, mój panie? {98596}{98644}Chyba nie przeszkadzam? {98683}{98760}To, czego jak dotšd|dowiedziałem się o wiecie, {98778}{98824}jest tylko dowodem na to, {98835}{98944}że wielkie...
lokus84