Zorro.01 x 21. The Bounty Hunters [Łowcy nagród].txt

(9 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  576x432 23.976fps 174.7 MB|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{105}{195}Wersja polska z wykorzystaniem:|TV POLSAT 1998, TV PULS 2012 (lektor).
{200}{295}Mojš intencjš nie było naruszanie|czyichkolwiek praw autorskich.
{300}{400}Z mylš o fanach dopasowałam napisy,|nie czerpišc z tego żadnych korzyci.
{405}{440}Poza satysfakcjš;-)
{1538}{1588}Łowcy nagród
{1594}{1748}Jeden z pierwszych białych, przybyłych|do Kalifornii, dotarł pewnej nocy|do obozu Indian, zmęczony i zziębnięty.
{1752}{1860}Poprosił wodza o tyle ziemi,|by mógł rozłożyć swój koc.
{1864}{1973}Oczywicie, wódz się zgodził.|Wiesz, co wtedy zrobił?
{1982}{2132}Spruł swój koc i pojedynczš nitkš|otoczył teren o powierzchni kilku mil.
{2136}{2244}Następnie stwierdził,|że ta ziemia należy do niego.|Haniebny fakt.
{2248}{2400}Nie wszyscy biali sš tak dobrzy i hojni|dla naszych indiańskich przyjaciół,|jak mój ojciec.
{2409}{2496}Dziękuję, Felipe. Po prostu staram się|podšżać za jego przykładem.
{2500}{2616}Teraz spróbujemy powtórzyć eksperyment|Francuza Josepha Niepce'a.
{2620}{2752}Ale musisz siedzieć nieruchomo. Za kilka|chwil będziemy mieli twój trwały portret.
{2756}{2813}Sied spokojnie. Nie ruszaj się.
{2817}{2882}Umiech.
{3622}{3712}Widocznie Francuz się mylił.
{3900}{4037}Dobra robota, Maria. Doskonale.|Teraz ty spróbuj, Juan.
{4065}{4192}- I uro... uro...|- Urodziła.
{4206}{4282}I urodziła.
{4300}{4420}To dyliżans z Monterey, Felipe.|Powiadom ojca. Ma list do Hiszpanii.
{4424}{4460}Czytaj dalej.
{4466}{4610}- I urodziła.|- Dobrze.
{4974}{5030}List do Hiszpanii?
{5040}{5139}- Po co żołnierze?|- Alcalde się niepokoi.
{5143}{5218}To przycišgnie każdego bandytę|stšd do Monterey.
{5222}{5331}Chcemy mieć pewnoć,|że pański list dotrze do celu, sir.
{6034}{6110}Usuńcie to drzewo!
{6236}{6314}Dalej! Szybciej! No dalej!
{6332}{6392}Indianie!
{8790}{8902}Znam okoliczne plemiona Indian, Casey,|ale takiej strzały nigdy nie widziałem.
{8906}{9021}Jakiekolwiek było to plemię, zabili moich|ludzi i uciekli z 6 tysišcami pesos w złocie.
{9025}{9118}6 tysięcy pesos to icie królewski okup.|Dlaczego wielicie tak dużo?
{9122}{9254}Dla nowych hiszpańskich|osiedli na północy.|Rzšd nie chce dopucić tam Rosjan.
{9258}{9346}Wie pan, wielimy to złoto|aż z San Diego.
{9350}{9476}Chciałbym wiedzieć, co gubernator zamierza|zrobić w zwišzku z tymi morderstwami.
{9484}{9574}Gubernator podejmie odpowiednie kroki.|Na pewno jest zaniepokojony.
{9578}{9736}Jest poważnie zaniepokojony.|Niepokoi się o swoje złoto. Politycy.|Moim zdaniem nie sš lepsi od koniokradów.
{9740}{9847}Tak, ale czy też sš tchórzami,|senor Hawks?
{9898}{9976}Chciałbym wiedzieć,|co ty by zrobił, Mendoza?
{9980}{10066}Może sam zajšłby się|tuzinem dzikusów?
{10070}{10166}Gdybym był konwojentem,|wypełniłbym swój obowišzek.
{10170}{10309}Wtedy byłby martwy.|A ci poganie nadal mieliby złoto.
{10324}{10445}Daj spokój, Casey.|Tutejsi Indianie miłujš pokój.|Nie dopuciliby się takiego okrucieństwa.
{10449}{10584}Miłujš pokój czy nie, to nieludzkie dzikusy|i powinni za to zapłacić!
{10594}{10737}Proszę usišć, senor Hawks.|Niepokoi pan moich klientów.
{10824}{10928}Przepraszam, senorita.|Chyba mnie trochę poniosło.
{10932}{11044}Gubernator dołoży wszelkich starań,|by pojmać sprawców.
{11048}{11164}Wielkie słowa, amigo. Może powiniene|ubiegać się o rzšdowe stanowisko.
{11168}{11350}Gubernator wyznaczył nagrodę za głowy|dzikusów, którzy obrabowali rzšdowy|transport złota i zamordowali konwojentów.
{11354}{11534}50 pesos za każdego, żywego lub martwego|Indianina, który brał udział w tej zbrodni.
{11565}{11712}I 100 pesos dla tego,|kto odzyska złoto.
{11732}{11782}To mi się podoba.
{11788}{11832}Casey...
{11864}{11901}To ma być sprawiedliwoć?
{11905}{12041}Widziałam już goršczkę łowców głów.|To niebezpieczna praktyka.
{12672}{12804}Nie traćcie czasu na prowadzenie|tych dzikusów do miasta. Nagroda dotyczy|żywych lub martwych, pamiętacie?
{12808}{12882}Ale, senor, nie zrobilimy nic złego.
{12886}{12960}Powiedz to swoim pogańskim bogom.
{12972}{13104}Strzelanie do bezbronnych i niewinnych|niegodne jest dżentelmena.
{13122}{13186}Uciekajcie. Ratujcie się.
{13252}{13330}Wy, caballeros, powinnicie|popracować nad swoim zachowaniem.
{13334}{13455}Bardzo dobra rada, Zorro.|Ale niestety ty z niej nie skorzystasz.
{13459}{13544}Tylko głupiec nosi ze sobš|jeden pistolet.
{13548}{13678}Za tego bandytę wyznaczono|większš nagrodę niż za wszystkich|Indian w Kalifornii razem wziętych.
{13682}{13823}Żywy bšd martwy.|Mylisz, że jak będzie nam najwygodniej?
{13866}{13971}Jeden niech złapie konia,|a drugi zabierze mu broń.
{14064}{14160}- Teraz zsiadaj.|- Jak sobie życzysz.
{14639}{14734}Indianie z tego pueblo nie będš|terroryzowani przez żšdnych|pieniędzy łowców nagród.
{14738}{14866}Znajdę złodziei rzšdowego złota|i doprowadzę ich przed sšd.
{15018}{15147}Kto nie ma szczęcia w kartach,|ma je w miłoci, don Esteban.
{15369}{15462}Zorro. Dobra robota.
{15772}{15828}Stój spokojnie. Nie ruszaj się.
{15832}{15892}Umiech.
{16337}{16466}Tracę cierpliwoć|do aparatu tego Francuza.
{16483}{16578}- Słyszałem wybuch.|- Wybuch?
{16582}{16698}Człowiek-papuga. Tak, słyszałem|wyrany odgłos z wnętrza domu.
{16702}{16840}Komponowałem na fortepianie.|Muza mnie opuciła|i we frustracji zatrzasnšłem wieko.
{16844}{16876}Wyglšdasz na zmartwionego.
{16880}{16984}- Nie bez powodu.|Alcalde wypucił łowców nagród.|- Casey'a Hawks'a i resztę?
{16988}{17112}Tak. Twierdzi, że jedyny dowód|przeciwko nim "pochodzi od Zorro,|który jest pospolitym przestępcš".
{17116}{17240}Diego, tych łowców nagród nie obchodzi,|kto jest winny lub nie. Wezmš po 50 pesos|za każdego martwego Indianina.
{17244}{17350}- Trzeba co zrobić.|- Tak, to duży problem.
{17395}{17554}Zamiast trzaskać wiekiem fortepianu,|mógłby wykorzystać swój nowoodkryty|temperament w bardziej konstruktywny|sposób, mój synu.
{17558}{17602}Co proponujesz?
{17606}{17690}Co jak obronę naszych|indiańskich przyjaciół.
{17694}{17789}Wydaje się, że Zorro|znakomicie wykonuje to zadanie.
{18427}{18446}Stolik?
{18450}{18519}Nie. Czy Casey Hawks|nadal jest tu gociem?
{18523}{18650}Tak. Jest teraz w swoim pokoju.|Ale surowo zakazał sobie przeszkadzać.
{18654}{18708}Rozumiem.
{18720}{18828}Sierżancie Mendoza,|dziwi mnie, że nie ciga pan Indian|przy tak hojnej nagrodzie.
{18832}{18954}Cóż, prawdę mówišc, nie mam na to ochoty.|Okoliczni Indianie to dobrzy ludzie.
{18958}{19064}Godna podziwu opinia, sierżancie.|Victorio, butelka wina dla sierżanta.|Zapisz to na mój rachunek.
{19068}{19132}Bardzo pan łaskaw, don Diego.
{19266}{19310}To co zwykle, sierżancie?
{19314}{19452}Cóż... Może... Może nie...|Ma pani jakiego szampana?
{19728}{19786}Kto tam?
{19954}{20035}Proszę mi wybaczyć, senor Hawks,|ale usłyszałam, że kto grasuje na dole,...
{20039}{20105}...a ponieważ jest pan jedynym mężczyznš|w tawernie, więc...
{20109}{20190}Dobrze, tylko włożę buty.
{20302}{20380}Jest w kuchni. Jestem pewna.
{20736}{20796}Przepraszam, że pana niepokoiłam,|senor Hawks.
{20800}{20880}Cóż, musiało się pani przynić.
{21250}{21410}- Jestem twoim dłużnikiem, senorita.|- Tym razem ja służę pomocš, senor.
{21428}{21504}Musisz być zmęczony tš wspinaczkš.
{21508}{21628}Zostań chwilę, a zrobię dla ciebie najlepsze|enchiladas, jakich kiedykolwiek próbowałe.
{21632}{21788}Kuszšca propozycja. Ale ta strzała|może mnie doprowadzić do złodziei złota.
{21886}{21983}Jest tyle do zrobienia.
{22536}{22690}Trzymaj się, Benny. Pamiętaj:|Indianie nie majš włosów na nogach.
{22957}{23042}Przepraszam, chłopcy.|Ostatnio jestem trochę nerwowy.
{23046}{23142}Od chwili, gdy odkryłem,|że zginęła mi tamta strzała.
{23158}{23270}- Może powinnimy przełożyć ten napad?|- Dobrze, szefie.
{23276}{23338}Co to było?
{23376}{23486}Kto kiedykolwiek słyszał o Indianinie,|który kupił farbę w zwykłym sklepie?
{23490}{23626}Ten żółty odcień nie jest|naturalnym barwnikiem, używanym|przez którekolwiek plemię.
{23630}{23700}Kapelusze z głów, Zorro.
{23704}{23817}Ale niestety zabierzesz|tš wiedzę do grobu.
{23884}{23950}Jeszcze dwa, jak sšdzę.
{24058}{24149}Zatem, panowie, wycig rozpoczęty.
{24153}{24240}Zobaczmy, jak szybko potraficie|ładować broń.
{25415}{25514}Moja szpada nigdy nie pi, senor.
{25589}{25725}Chodcie, przyjaciele.|Mamy spotkanie ze sprawiedliwociš.
{26262}{26428}Kto tak hałasuje o 6.00 rano?!|Madre de Dios!
{26733}{26790}Dzień dobry.
{26812}{26880}Dostarczyłem ci morderców,|którzy obrabowali transport złota.
{26884}{26974}Ale senor Hawks twierdził,|że tymi dzikusami byli Indianie.
{26978}{27116}To tylko przebranie.|Ci ludzie sš prawdziwymi dzikusami.
{27284}{27318}A gdzie jest złoto?
{27322}{27489}Złoto zostanie zwrócone prawowitym|włacicielom - mieszkańcom Kalifornii.
{27546}{27710}Jednak na tym placu jest|jeszcze kto bardziej winny|niż którykolwiek z tych bandytów.
{27714}{27830}Daję ci ich przywódcę -|senora Hawks'a.
{27835}{27999}To kłamstwo! Wszyscy mnie znacie.|Zarabiam uczciwš pracš.
{28005}{28106}Czyim słowom wierzycie? Moim czy bandyty?
{28110}{28191}I to bandyty, który nie chce|pokazać twarzy.
{28195}{28340}Słowa nie majš już znaczenia.|Liczš się dowody.
{28470}{28539}Senor, jest pan aresztowany.
{28543}{28576}Mogę wyjanić.
{28580}{28641}Łapać go!
{28710}{28832}To rzeczywicie dowód, Zorro.|Ale jak u licha udało ci się...?
{28836}{28963}- Co to jest, sierżancie Mendoza?|- Nie wiem, ale...
{29005}{29054}...to niezwykłe.
{29062}{29164}Nie, sierżancie.|To Zorro jest niezwykły.
{29328}{29408}Dopasowanie napisów: Amiga|amiga.dlv@wp.pl
{29413}{29513}Pozdrawiam wszystkich fanów Zorro,|zwłaszcza wielbicieli Duncana w tej roli;-)
{29518}{29670}WELL SAID!|{y:i}"The shooting of unarmed innocents|{y:i}is hardly the act of a ge...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin