Whitcomb Christopher - Zimny strzał.txt

(927 KB) Pobierz
CHRISTOPHER WHITCOMB

ZIMNY STRZA�

HRT, elitarna jednostka antyterrorystycznawidziana od wewn�trz
CHRISTOPHER WHITCOMB
prze�o�y�a Joanna Przyjemska
Poruszaj�ca, wywa�ona, lecz a� do b�lu realistycznarelacja o �yciu na potnych 
obrotach.
Fascynuj�ca,autentyczna i absolutnie porywaj�ca.
Andy McNab.



Tytu� orygina�u Cold ZeroPierwsze wydanie 2001 Bantam Press
Copyright Christopher Whitcomb 2001
Copyrightfor the Polish edition
by "Wo�osza�ski" Sp.
zo.o.
Warszawa 2006
by arrangement with Little, Brown and Company (Inc.
),Nowy Jork, USA
Przek�ad Joanna PrzyjemskaOpracowanieredakcyjne Irma IwaszkoKorekta Bo�enna 
Lalik
Projekt ok�adkii stron tytu�owych: Micha� Wo�osza�ski, Robert Gretzyngier
Wszystkie prawa zastrze�one.
�aden fragmenttej ksi��ki nie mo�e by�wykorzystywany do powielania, 
reprodukowania czy to w formieelektronicznej, czy te� mechanicznej lub 
zarejestrowany w inny spos�b,jak tylko w formie wydania ca�o�ci.
ISBN 83-89344-18-1
Wydawnictwo "Wo�osza�ski" Sp.
z o.
o.
01-217 Warszawa, ul.
Kolejowa 15/17
tel.(0-22)8625371,6325443
e-mail: sensacjexxwiekusensacjexxwieku.
com.pl
Sklep intemetowy: sensacjexxwieku.
com.pl
�amanie: Oficyna Wydawnicza "MH"Druk: Wojskowa Drukarniaw �odzi
Dla Ros�.



Od autora
Christopher Whitcomb ma ju� za sob� pi�tnastoletni sta� jako agentFBI.
Nadal pracuje w tejinstytucjii jest obecnie dyrektoremdo sprawwywiadu w Grupie 
Reagowania Kryzysowego.
Za nadzwyczajnem�stwo, jakim si� wykaza�, pe�ni�c swoje obowi�zki, otrzyma� 
medal"La.
odwag�".
W ostatnich latach bra� udzia� praktycznie w ka�dym�ledztwie o zasi�gu 
og�lnokrajowym.
Napro�b� FBIwszystkie imiona i nazwiska zosta�y zmienione, z wyj�tkiem 
powszechnie znanychosobisto�ci.
O niekt�rych zdarzeniach tak�episz�, zmieniaj�c nieco szczeg�y, w celu ochrony 
specjalnych technikinwigilacji.
Zawarte w tej ksi��ce opinie oraz spostrze�enianie zawszes� zgodnez tymi, 
kt�reg�osi FBI.



Spis tre�ci
Od autora .
9
Prolog .
11
Ksi�qAPIERWSZA
1 Podj�cie s�u�by.
27
2 Akademia.
42
3 Pieprzony ��todzi�b .
63
4 Dobre wibracje .
;?...
75
5 S�odka herbatka i dobermany .
.s..
87
6 Zasadanr 3 .
.^..
104
Ksi�qA dRuqA
7 Selekcja .
125
8 Szkota dla NowychOperator�w.
139
9 Dyscyplina.
159
10 Wielki nikt .
179
11 P�noc.
199.



10Zimny strza�
Ksi�qA TRZECiA
12 Wymarsz .
13Za�ywanie sportu
14 Strza� .
15Rozstrzygni�cie .
217230244257
Ksi�qA CZWARTA
16 Waco .
279
17 Nadci�gaj� Babilo�czycy .
294
18 W doryckiej tonacji .
310
1 9 Wiatr .
322
20 Staniena pi�tach .
337
Ksi�qA pi�TA
21 Wyczu� puls .
361
22 Powr�tdo �r�de� .
382
23 Nowa misja .
400
24 Znowu w akcji.
416
25 Przysz�o��.
435
Podzi�kowania .
447
Prolog
Przez celownik �wiat wygl�da zupe�nie inaczej.
Nawet tutaj,wciemnej d�ungli, dok�d ksi�yc zagl�da przez podw�jny 
baldachimzieleni w�skimi wi�zkami �wiat�a, czuj� moc, jak� daje bycie panem�ycia 
i �mierci, gdy wystarczy tylko nacisn�� spust.
Przyciskam doramienia �o�yskokarabinu, a w nozdrza wciskami si� zapach wilgotnej 
stali orazsk�ry.
Moje oko b��dzi po siatce celownika, oceniaj�crozmiary w odniesieniu do jego 
skali, odleg�o�� od celu oraz pr�dko��wiatru.
Palec wskazuj�cy spoczywalekko na spu�cie, wiedz�c, �eniemo�e posun�� si� poza 
granic� bezpiecze�stwa, dop�ki nie nadejdzieodpowiednia chwila, by zabi�.
- Sierra Jeden doTaktycznego Centrum Operacyjnego.
Dostrzegam ruch w bia�o-niebieskim naro�niku.
Odbi�r.
�wiat�o przesuwasi� po zielonej lufie karabinu, a jatymczasem obserwuj� wszystko 
przez celownik unertlaz dziesi�ciokrotnym powi�kszeniem.
Co pewien czas udaje mi si� co� zauwa�y�.
- Odbi�r, Sierra Jeden.
Jest ruchw eterze.
Ludzie m�wi�, ka�dy inaczej, trzymaj�c mikrofonyprzy ustach.
Sierra Jeden wnaszymsnajperskim j�zyku oznacza pozycj� snajpersk� numerjeden - 
czyli najwy�ej po�o�ony punkt obserwacyjny natym potwornie wilgotnym stoku 
g�rskim.
St�d mog� anonimowo spogl�da� na nasze "obiekty" i pozna� wszystkie aspektyich 
codziennego�ycia.
Widz� ichkolor w�os�w, czy golili si� dzi� rano i co jedli na�niadanie.
Czasem przybli�am si� do nich takbardzo, i� nieomal czuj�zapach wody kolo�skiej 
na ich szyi oraz czosnku w ich oddechu.
Bycie snajperem tosamotne, w�cibskie zaj�cie, polegaj�ce na wielu godzinach 
nudyoraz rzadkich momentach rado�cii podniecenia.
W ci�gu ka�dej warty sp�dzonej w nudzie trafia si� tylkojedna chwilaprzyp�ywu 
adrenaliny -mo�e uda ci si� rzuci�okiem na zbiega, kt�rego.



12Zimny strza�
�cigaszod tygodni, albo te� odda� strza� do terrorysty, kt�ry wzi�� zak�adnik�w, 
a kt�rego negocjatorzy spisali na straty.
Te chwile nadchodz� szybkoi stanowi� niemal margines ca�ej akcji; czasem w oknie 
mignie twarz albo dostrze�esz, jak kto� przedziera si� przez t�um.
A studiujesz tego cz�owieka,kt�rego obserwujesz przezcelownik,chcesz zna�jego 
zwyczaje, �rodowisko,w jakim si� obraca, interesuj�ci�te u�amki informacji, 
kt�rych nie zdo�ali zdoby� agenci �ledz�cy gona ulicy.
Patrz uwa�nie, aon podaruje ci jaki� ma�y gest- taki, kt�rywykonujemy, my�l�c, 
�e niktnas nie widzi.
Czasem zata�czy w taktp�yn�cejz radia samochodowego muzyki, to zn�w zobaczy 
w�asneodbiciew oknie wystawowym albo w lustrze i zrobi jak�� min�, wyobra�aj�c 
sobie, jak poderwa�by �adn� kobiet� lub zareagowa� na kpinyrywala.
Ludzieprzestaj�si� pilnowa�, gdy s�dz�, �e nikt ichnie obserwuje.
Wtedy otwieraj� swoje wn�trze i ukazuj�to,co towarzyszy ichmy�lom.
Dzi� wnocy le��,czuj�cpierwszeci�kie krople tropikalnejulewy,i czekam, a� co� 
si� wydarzy.
W powietrzu czu� wilgo�.
- Czy pr�bowa�e� kiedy� przeci�� sosn� b�otn� na krajzedze?
BobbyMetz, m�j pochodz�cy z Chicago partner, pr�buje umo�ci�si�wygodniena swoim 
poncho w prowizorycznym namiocie zamoimi plecami.
Powinien teraz odpoczywa�,ale tu sen trudnoprzychodzi,a Bobby'emu zebra�o si� na 
rozmow�.
Zmieniamy si� przy obserwacjinaszegoobiektu co dwie godziny, gdy�staramy si� 
by�skoncentrowani.
Jest upa�.
Nawet o 2.
47 w nocy powietrzewydaje si� przenika�sk�r�.
Przez g�szcz drzew dobiegaj�odg�osy ta�cz�cychkobiet, dodaj�c d�ungli kolorytu i 
kusz�c.
S� te�inne rozrywki, jak na przyk�adpe�zn�ca z prawej strony poposzyciu iguana 
wielko�ci du�ego psa.
Us�ysza�em j� ju� kilkaminuttemu i skierowa�em na ni� noktowizor, aby upewni�si� 
co do jej zamiar�w.
Nie mam nic przeciwko jaszczurkom,ale na my�l o szczurach,kt�re ona potrafi 
wytropi�, sk�ra mi cierpnie.
- Zap�ac� dolara dziewi��dziesi�t pi��cent�w za bie��c� stop�,je�li tylko uda mi 
si� j� dosta� - m�wi Bobby.
- Jak tylko pomy�l�o ci�ciu, to a� przechodz� mnie ciarki.
Nic nie wiemo so�nie b�otnej i nigdy nawet nies�ysza�em o krajzedze.
l stopa = ok.
30 centymetr�w (przyp.
thun.
).
Prolog13
- Co robisz?
- pytam.
Tos� uprzejmo�ci, kt�re wymieniamy wczasieprowadzenia obserwacji, 
podczasd�ugichchwil ciszy rozdzielaj�cej momenty, w kt�rychco� si� dzieje.
S�ucham, co m�wikolega, a potem on s�ucha mnie - totaki rodzaj wzajemnego 
tolerowania si�.
Nic mnienieobchodzi obr�bka drewna.
Jedyna rzecz, jak� wiem o so�nie, to jak by si� teraz czu�a,gdyby zrobiono z 
niej krzes�o.
- Sierra Dwa do TCO.
W�a�niejaki� samoch�d min�� punktkontrolny.
Bia�y sedan z trzema lub czterema pasa�erami.
Kieruj� karabin dziesi�� stopni w prawo, pr�buj�c namierzy� cie�poruszaj�cysi� 
w�sk�, biegn�c� pod nami ulic�.
Samochody mijaj�cpunktykontrolne, zawsze gasz� �wiat�a, aby utrudni� rozpoznanie 
twarzy pasa�er�woraz numer�w na tablicach rejestracyjnych.
- Skrzynka- stwierdza Bobby.
-Jaka znowuskrzynka?
- Zwyczajna.
No wiesz, �eby trzyma� ca�y ten kram w g�rnej szufladzie, to trzeba go w�o�y� 
doskrzynki.
Bobby kocha narz�dzia: wielkie pi�y mechaniczne z obracaj�cymisi� ostrzami i 
automatycznym systemem filtru powietrza, komplety�rub w pude�kach z nakr�tkamio 
�rednicy trzech czwartych cala.
Niemo�e przej�� obok sklepu znarz�dziami bez wci�gni�cia nas wszystkich do 
�rodka w celu obejrzenia tego czy tamtego.
- SierraDwa do TCO.
Zgubili�myichza rogiem.
Wygl�da, �e �ledzony obiekt, Carlos, wraca.
G�os Bobby'ego rozp�ywa si� wd�ungli,a tymczasem ja skupiamuwag� na tym,co 
rozgrywa si� tam w dole.
- Trzymaj go, ch�opie, mojeradio trzeszczy - m�wi�.
Bobby wy��czy� swoje, wobec tegonie mo�e us�ysze� relacji o jedynymznacz�cym 
wydarzeniu, jakie widzimy w ci�gu dw�ch minionych godzin.
- Jakprzedstawia si� sytuacja?
- pyta.
Aby opisa� wszystko precyzyjnie, trzeba stwierdzi�, �e w sytuacj�zaanga�owanych 
jest sze�ciu snajper�wspecjalnej jednostki antyterrorystycznejHostage RescueTeam 
- HRT, orazniezwykle brutalny portoryka�ski ganguliczny, odpowiedzialny za 
dostarczanie po�owie wschodniejcz�ci wyspy wszystkiego, od marihuany z Jamajki 
po zanieczyszczon�heroin�.
Rozpracowuj�cy t� spraw� agenciz biuraw San Juan rozpoznalip� tuzina 
g��wnychobiekt�w, powi�zanych z ca�ym �a�cuchem kradzie.



14Zimny strza�
�y samochod�w, morderstw dokonanych przez gangi i napad�w, kt�reruch Tupacamaru 
przyprawi�by o atak zazdro�ci.
Podczas gdy agenciopracowywali przy pomocy w�adzs�dowych nakazy rewizji i 
aktyoskar�enia, my siedzieli�my tu wysoko, zbieraj�c dowody, kt�re 
u�atwi�ybyatak.
Reszta naszej jednostki mia�a przyby� o �wicie.
Ze swojego miejsca widz�we wschodnim kierunku le��ce 257jard�w ni�ej, n�dzne 
przedmie�cie Villa Pilar.
Wiosk� otaczaj� g�ry,zmuszaj�c wszystkie pojazdy dokorzystania z jednej, w�skiej, 
jednopasmowej drogi.
Kupuj�cy musz� przej�� przez posterunki uzbrojonych stra�nik�w, umieszczone przy 
bramie.
To sprawia, �esystem bezpiecze�stwa u�atwia �ycie dealerom narkotykowym, ale 
namutrudnia,Poprzednie pr�byrewizji nicnie da�y.
Zanim policja dotar�a do bramy,wszystkie narkotyki znikn�y w d�ungli.
- Sierra Jedendo TCO.
Mam tu bia�ego mercedesa, sedan, czterodrzwiowy, ztrzema m�czyznami w �rodku.
Zatrzyma� si� przed budynkiem numer jeden.
Szepcz� wywiadowcze informacjedo mikrofonu, kt�rymam tu�przy ustach.
O...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin