{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1451}{1490}/Ostrze�enie o upale og�oszono {1492}{1535}/dla hrabstw Los Angeles i Orange. {1537}{1615}/Temperatura osi�gn�a 43 stopnie, {1617}{1669}/wywo�uj�c zwi�kszone|/zapotrzebowanie na energi�. {1671}{1778}/W�adze og�osi�y wprowadzenie|/cyklicznych zaciemnie�. {1780}{1868}/Rzecznik prasowy|/elektrowni oznajmi�a... {2851}{2906}A co, je�li p�niej nie w��cz�? {2908}{2957}Wy��cz� tylko|mi�dzy p�noc� a 3. {2959}{3016}Tak m�wi�, ale je�li nawal�? {3018}{3046}Przesta�. {3048}{3131}- Ale kochanie...|- Powa�nie. {3175}{3265}Nie mo�e by� gor�cej. {3351}{3390}Co robisz? {3392}{3426}Jest 39 stopni. {3428}{3506}33, ale dobra. {3508}{3571}Poza tym to pierwsze pi�tro. {3627}{3670}Co to by�o? {3672}{3723}Zosta� tutaj. {4200}{4235}Widzisz kogo�? {4271}{4297}Przepraszam. {4299}{4370}B�d� cicho. {4567}{4593}Nie otwieraj ich. {4595}{4641}Nie zamierzam. {4672}{4732}Nikogo nie ma. {4749}{4810}O, Bo�e. {4812}{4838}To tylko wiatr. {4840}{4904}Spokojnie.|Chod�. {5013}{5064}Cholera! {5071}{5136}- Bardzo �mieszne.|- Przepraszam. {5165}{5216}Mo�e kosz si� przewr�ci�. {5218}{5259}Mo�e to opos albo co� takiego. {5261}{5311}Mo�e. {5384}{5431}- Kochanie?|- No? {5433}{5470}Zamkn��e� okno? {5472}{5512}Co? {5547}{5591}M�j Bo�e! {6049}{6088}Czego chcia�a Strauss? {6090}{6127}Potrzebuje nas w Los Angeles. {6129}{6162}W�amanie z zab�jstwem zesz�ej nocy. {6164}{6224}Policja znalaz�a|Gregory'ego Eversona, lat 56, {6226}{6259}pobitego z ran� postrza�ow� g�owy. {6261}{6310}Jego �ona Colleen|zosta�a tak samo pobita {6312}{6353}i wielokrotnie zgwa�cona. {6355}{6412}- Wielokrotnie?|- Tak powiedzia�a. {6414}{6449}Chwila, prze�y�a to? {6451}{6484}Postanowi� j� oszcz�dzi�. {6486}{6526}Umy�lny �wiadek. {6528}{6627}Wszystko poza tym wskazuje na zorganizowanego|i do�wiadczonego sprawc�. {6629}{6667}Zidentyfikowa�a go? {6669}{6749}Bia�y, z pod�ymi oczami|i odpychaj�cym oddechem. {6751}{6796}Zepsuty w �rodku i na zewn�trz. {6798}{6846}Zgwa�ci� j� przy m�u? {6848}{6872}Tak. {6874}{6941}Jedno w�amanie to rzadki pow�d,|by Strauss nas wys�a�a. {6943}{7023}Jest tego wi�cej.|Kule pasowa�y do podw�jnego zab�jstwa {7025}{7075}ze �r�dmie�cia LA,|75 km dalej. {7077}{7138}Gdzie trzy dni temu te dwie kobiety|zosta�y zgwa�cone i zabite. {7140}{7193}Ale wczoraj odby�o si�|to na przedmie�ciach. {7195}{7241}Obawiaj� si� kolejnego|Nocnego �owcy. {8502}{8548}/Alfred Lord Tennyson napisa�: {8550}{8595}/"A z ciemno�ci wysz�y d�onie, {8597}{8678}/kt�re dotkn�y natury,|/tworz�c ludzi". {8747}{8805}Jest za dobry,|�eby to by� jego debiut. {8807}{8848}Godzinami torturowa�|i zamordowa� ludzi {8850}{8881}bez przeszkadzania s�siadom. {8883}{8913}I obrabowa� dom. {8915}{8939}To mo�e by� zwyczaj. {8941}{8972}Zacz�� jako w�amywacz? {8974}{9007}Gdyby chodzi�o tylko o zab�jstwa, {9009}{9033}nie obrabowa�by ich. {9035}{9070}Jak si� dosta� do domu? {9072}{9131}Pani Everson powiedzia�a,|�e us�yszeli ha�as za drzwiami. {9133}{9170}Wyszli z pokoju na kilka minut, {9172}{9205}a kiedy wr�cili, on tam by�. {9207}{9235}Odwr�ci� ich uwag�. {9237}{9279}Aby wspi�� si� przez okno w sypialni. {9281}{9317}Garcia sprawdzi,|czy taki spos�b dzia�ania {9319}{9356}by� u�yty w innych w�amaniach. {9358}{9399}Wiktymologia jest zupe�nie r�na. {9401}{9467}Trzy ofiary,|a zdo�a� zabi� m�czyzn, kobiety, {9469}{9532}starych, m�odych,|czarnych, bia�ych, Latynos�w. {9534}{9571}Trudno o wi�ksz� przypadkowo��. {9573}{9620}Przypadkowo�� sugeruje|brak przewidywalno�ci. {9622}{9654}Chyba o to chodzi. {9656}{9694}R�ni ludzie w tym przekazie. {9696}{9729}Chce, aby wszyscy si� go bali. {9731}{9751}I b�d�. {9753}{9802}Prasa dowiedzia�a si� o tym w�amaniu. {9804}{9856}JJ i ja rozstawimy si� na komendzie. {9858}{9916}Dave, ty i Reid odwiedzicie|pani� Everson w szpitalu. {9918}{9960}Morgan i Prentiss,|detektywi czekaj� {9962}{10003}na was w domu Everson�w. {10426}{10462}S�yszysz? {10464}{10486}Co takiego? {10488}{10522}Dok�adnie. {10524}{10593}Co jest z nami nie tak, �e relaksujemy si�|na miejscu zbrodni? {10608}{10640}Gor�cej ni� w piekle. {10642}{10713}Technicy musieli wy��czy� klim�. {10715}{10782}Widzisz? {10816}{10845}Jajog�owi. {10847}{10894}Co jest stary, za gor�co ci? {10896}{10987}Dziwi� si�, �e twojego|temperamentu nie trzeba studzi�. {11018}{11057}Kiedy przyje�d�aj� szychy? {11059}{11089}Co jest? {11091}{11144}Boisz si�, �e teraz to oni|b�d� na pierwszej stronie? {11146}{11193}Nie prosi�em o to. {11227}{11256}Detektywi. {11258}{11326}Niez�y t�um na zewn�trz. {11343}{11392}Matt Spicer.|Adam Kurzbard. {11394}{11450}Cze��. Emily Prentiss.|To jest Derek Morgan. {11452}{11501}Dzi�ki za przybycie. {11503}{11529}Co macie? {11531}{11613}Pe�ne r�ce. Facet przemkn��|w tydzie� przez miasto. {11615}{11658}Wydaje si�,|�e to zupe�ny przypadek. {11660}{11694}Nie uwa�asz tak? {11696}{11739}Pracujemy w Wydziale W�ama� i Zab�jstw|w Newton. {11741}{11795}Pierwsze dwie ofiary by�y|dok�adnie po�rodku niego. {11797}{11839}Przyjechali�my tu tylko z powodu {11841}{11887}- pocisk�w.|- I napa�ci. {11889}{11922}Wszystkie ofiary zgwa�cono. {11924}{11952}Dopasowanie DNA? {11954}{11976}Zabezpiecza si�. {11978}{12011}Eversonowie byli na g�rze w sypialni, {12013}{12052}kiedy wy��czono elektryczno��. {12054}{12083}Niesp odci�� wi�c pr�d. {12085}{12157}Nie.|Wprowadzono cykliczne zaciemnienia. {12159}{12194}Pr�buj� przetrwa� fal� upa��w {12196}{12237}bez wy��czania pr�du|w ca�ym mie�cie. {12239}{12290}Dlatego tu przyjecha�? {12292}{12330}Ludzie boj� si� ciemno�ci. {12332}{12375}Pewnie to wykorzysta�. {12377}{12442}Wysiadaj� �wiat�a,|facet wali do drzwi. {12444}{12500}Czemu ich tak ostrzega?|Czemu po prostu si� nie w�amie? {12502}{12545}Pewnie lubi podnosi�|im poziom adrenaliny. {12547}{12578}Wi�ksza radocha z walki. {12580}{12639}Chyba taka by�a.|�ona jest w szoku. {12641}{12699}Raczej nam nie pomo�e. {12742}{12798}Czemu jest przywi�zana? {12808}{12881}Pr�bowa�a si� zabi�. {12891}{12946}Dwa razy. {13066}{13115}Pani Everson? {13130}{13194}Jeste�my z FBI. {13304}{13400}Wiemy, �e rano rozmawia�a|pani z detektywami. {13402}{13463}Ale je�li mo�emy zada�|jeszcze kilka pyta�, {13465}{13525}to mo�e pom�c. {13556}{13647}Czemu mnie nie zabi�? {13746}{13802}Nie chodzi�o o pani�. {13804}{13963}On my�li tylko o w�adzy i kontroli. {14022}{14118}Zostawienie pani przy �yciu|daje mu to. {14158}{14205}Wi�c... {14207}{14297}M�wi� bezpo�rednio do pani? {14411}{14468}M�wi� do pani? {14470}{14540}Nie. {14542}{14574}- Przykro mi.|- Nic si� nie sta�o. {14576}{14643}Prosz� si� nie spieszy�. {14647}{14709}Greg popatrzy� na mnie... {14711}{14797}tak, jak zawsze. {14799}{14875}Nie potrzebowali�my s��w. {14877}{14937}On... {14939}{15006}popatrzy� na mnie i wiedzieli�my. {15023}{15126}Pr�bowa�am by� silna, ale... {15128}{15217}zamkn�am oczy. {15219}{15298}Kiedy bro� wystrzeli�a i... {15300}{15381}to ostatnia rzecz,|jak� widzia� Greg. {15383}{15478}Teraz za ka�dym razem,|gdy zamykam oczy, {15493}{15564}widz� go. {15578}{15645}Ile to potrwa? {15789}{15843}Prosz� odpoczywa�. {16044}{16099}B�dzie w wiadomo�ciach o 22. {16101}{16133}Dzi�ki. {16135}{16159}Gdzie jest Rossi? {16161}{16202}Rozmawia z Hotchem i Morganem. {16256}{16293}To niezwykle szczeg�owe. {16295}{16348}Tak. Detektyw Matt Spicer|i jego partner to najlepsi ludzie {16350}{16450}w WWiZ w Newton,|najbardziej zapracowanym w LA. {16559}{16583}To Garcia. {16585}{16619}Garcia, jest tu ze mn� JJ. {16621}{16657}/Chwa�a bogom. Los Angeles {16659}{16733}ma dziwnie nisk� ilo��|w�ama� do dom�w. {16735}{16783}Znalaz�am spraw� w Westchester, {16785}{16872}gdzie facet wywali� drzwi, {16874}{16923}kopn�� psa i zwia� z telewizorem. {16925}{16959}Wy�amanie drzwi wej�ciowych|to niez�e przes�anie. {16961}{16999}Pr�buje zastraszy� ofiary. {17001}{17072}/I mimo i� kopanie psa|/brzmi strasznie, {17074}{17126}wydaje mi si�, �e poszukiwany|facet jest jeszcze gorszy. {17128}{17180}/Garcia, ten niesp ju� to robi�,|od dawna. {17182}{17236}Mo�e nie w LA,|ale na pewno robi� to wcze�niej. {17238}{17277}/Sie wie. To nie jego|/pierwsza zabawa. {17279}{17329}Powa�nie, w LA nie ma �adnej sprawy, {17331}{17388}kt�ra przynios�a takie|emocjonalne zniszczenie. {17390}{17440}Musimy rozszerzy� poszukiwania|na Po�udniow� Kaliforni�. {17442}{17484}Mo�e szybko dojecha� do innych|miast dzi�ki autostradzie. {17486}{17539}/- Zrobi si�.|- Dzi�ki, Garcia. {17551}{17606}Lecimy na �ywo|w wiadomo�ciach o 22. {17608}{17632}B�dzie ogl�da�? {17634}{17698}Jest p�no.|Mo�e ju� polowa�. {17886}{17954}Zastanawiasz si� czasem|czemu ta ofiara, ten dzie�, {17956}{17987}ta zbrodnia? {17989}{18025}Zawsze. {18027}{18068}My�lisz czasem,|�e po prostu byli w z�ym miejscu {18070}{18108}- o z�ym czasie?|- Czasami. {18110}{18157}Ja nie wierz�|w zbiegi okoliczno�ci. {18159}{18179}Jak to? {18181}{18213}Nie zrozum mnie �le.|Nie rozmawiam {18215}{18240}z wszech�wiatem czy co�. {18242}{18310}Po prostu zawsze wierzy�em,|�e nic nie dzieje si� bez powodu. {18312}{18363}W tym jednak trudno znale�� pow�d. {18365}{18409}Kompletnie niepotrzebna zbrodnia, {18411}{18443}brak jasnego motywu. {18445}{18510}- Czyste z�o.|- Z�a nie mo�na naukowo zdefiniowa�. {18512}{18565}To iluzoryczny koncept moralny,|kt�ry nie istnieje w naturze. {18567}{18654}Jego �r�d�o i znaczenie ��czy si�|z religi� i mitologi�. {18656}{18709}Ten sprawca nie wykaza�|oznak posiadania jakie� wiary. {18711}{18788}- Cze��, jestem Spencer Reid.|- Matt Spicer. {18790}{18824}Jennifer Jareau. {18826}{18857}Prasa o ciebie pyta. {18859}{18903}Nikt inny nie chce|z nimi rozmawia�. {18905}{18939}Mnie to jeszcze nie zaszkodzi�o. {18941}{18992}Chc� przeprowadzi�|wywiad dla wiadomo�ci o 22. {18994}{19058}- Mo�emy om�wi� kilka kwestii?|- Oczywi�cie. {19081}{19123}Te pierwsze dwie ofiary? {19125}{19175}�r�dmie�cie.|...
RUUKKI