300 CD2.txt

(21 KB) Pobierz
{6}{75}Niechaj zgadnę...
{76}{161}ty musisz być...|Kserkses.
{434}{510}Podejd, Leonidasie.
{522}{570}Porozmawiajmy.
{571}{625}To byłaby godna pożałowania strata,
{626}{705}to byłoby niemalże szaleństwo,|gdyby ty, dzielny królu
{706}{798}wraz ze swoimi|mężnymi wojownikami zginšł.
{799}{860}Wszystko z powodu nieporozumienia.
{861}{911}Nasze kultury mogłyby się|od siebie dużo nauczyć.
{912}{1004}Nie wiem, czy zauważyłe,|ale uczymy was kultury od samego ranka.
{1005}{1066}Jestecie fascynujšcym plemieniem.
{1067}{1123}Nawet teraz się buntujesz.
{1124}{1225}W obliczu zagłady|i w obecnoci boga.
{1230}{1291}Nie jest mšdrym się|mi sprzeciwiać, Leonidasie.
{1292}{1348}Wyobra sobie,|co czeka moich przeciwników,
{1349}{1423}skoro gotów jestem zabić|własnych ludzi, aby wygrać.
{1424}{1488}A ja zginšłbym|za któregokolwiek z moich.
{1489}{1549}Wy, Grecy, jestecie dumni|ze swej logiki.
{1550}{1593}Sugeruję, aby się do niej zastosował.
{1594}{1682}Pomyl o tej pięknej ziemi,|której tak gorliwie bronisz.
{1683}{1750}Wszystko starte na proch|po jednym moim skinieniu.
{1751}{1797}Rozważ los swoich kobiet.
{1798}{1861}Najwidoczniej nie wiesz|jakie one sš.
{1862}{1976}Sšdzšc po tym, co do tej pory widziałem,|mogłem równie dobrze przymaszerować tutaj z nimi.
{1977}{2058}Masz wielu niewolników, Kserksesie.
{2059}{2120}Lecz niewielu wojowników.
{2121}{2220}Już niedługo zacznš bać się|moich włóczni bardziej,
{2221}{2292}niż twoich batów.
{2373}{2455}Nie cięgów się tak bojš,
{2505}{2570}lecz mojej boskiej mocy.
{2571}{2613}Ale ja jestem hojnym bogiem.
{2614}{2680}Mogę sprawić by był|niewyobrażalnie bogaty.
{2681}{2757}Uczynię cię władcš całej Grecji.
{2758}{2853}Poniesiesz mój sztandar do serca Europy.
{2854}{2960}Twoi ateńscy rywale|uklęknš u twych stóp.
{2992}{3078}Jeżeli ty uklękniesz u moich.
{3079}{3145}Jeste hojny tak,
{3146}{3239}jak jeste boski,|królu królów.
{3267}{3373}Tylko szaleniec mógłby|odrzucić takš ofertę.
{3374}{3431}Ale...
{3445}{3514}to klękanie...
{3517}{3538}Widzisz...
{3539}{3627}Przez to zabijanie twoich ludzi,
{3628}{3723}nabawiłem się|strasznego skurczu w nodze,
{3724}{3779}przez co klękanie będzie dla mnie trudne.
{3780}{3864}W twoim powięceniu|nie będzie żadnej chwały.
{3865}{3955}Wymażę pamięć o Sparcie|z kart historii.
{3956}{4038}Każdy kawałek greckiego pergaminu|zostanie spalony.
{4039}{4125}Każdy grecki historyk czy skryba|będzie miał wydłubane oczy,
{4126}{4172}a język odcięty!
{4173}{4329}A wymawianie nazwy "Sparta"|lub imienia "Leonidas" będzie karane mierciš.
{4340}{4452}wiat nie dowie się nawet|o waszym istnieniu.
{4469}{4583}wiat dowie się, że wolni ludzie|walczyli z tyranem,
{4584}{4672}że kilku walczyło z wieloma.
{4678}{4796}Dowiedzš się również,|że bóg królów może krwawić.
{5006}{5088}Dzielnie dzi walczyłe...
{5094}{5159}jak na kobietę.
{5166}{5209}Tak samo jak ty.
{5210}{5301}Może gdybym był ranny,|mógłby za mnš nadšżyć.
{5302}{5440}Być może byłem tak daleko przed tobš,|że mnie nie widziałe.
{5441}{5547}Prędzej nadstawiłe swój tyłek Tespijczykom.
{5548}{5665}Zazdrociš niczego nie wskórasz, przyjacielu.
{5699}{5770}Ruszajcie się!
{5805}{5906}Ułóżcie z tych Persów wysoki stos.
{5938}{6018}Bo jeli się nie mylę...
{6019}{6102}czeka nas szalona noc.
{6658}{6769}/Służyli perskim królom od pięciuset lat.
{6784}{6841}/Oczy ciemne niczym noc.
{6842}{6931}/Zęby spiłowane w kły.
{6947}{7012}/Bezduszni.
{7178}{7235}/Osobista straż samego króla Kserksesa.
{7236}{7319}/Elita perskiej armii.
{7336}{7429}/Najgroniejszy oddział w całej Azji.
{7430}{7503}/Niemiertelni.
{7673}{7765}/Bóg królów zdradził swój słaby punkt.
{7766}{7825}/Hybris.
{7863}{7942}/Łatwo z niego zadrwić,|/łatwo go oszukać.
{7943}{8003}/Nim rany i zmęczenie|/dadzš nam się we znaki,
{8004}{8101}/szalony król posyła na nas|/swoich najlepszych wojowników.
{8102}{8143}/Kserkses połknšł przynętę.
{8144}{8220}Spartiaci!|Pchajcie!
{8452}{8560}/Niemiertelni.|/Poddalimy ich imię próbie.
{9619}{9675}Ojcze!
{12191}{12253}Mój królu!
{13970}{14047}Arkadyjczycy, teraz!
{14074}{14099}Naprzód!
{14100}{14148}Pokażmy Spartanom na co nas stać!
{14149}{14209}Naprzód!
{14417}{14457}/Krzyczeli i przeklinali.
{14458}{14501}/Dgali na olep.
{14502}{14568}/Awanturnicy, a nie wojownicy.
{14569}{14653}/Potrafiš narobić bałaganu.
{14654}{14771}/Dzielni amatorzy,|/zrobili co do nich należało.
{15862}{15906}/Niemiertelni.
{15907}{15975}/Nie przeszli próby naszego króla.
{15976}{16064}/A człowiek,|/który uważa się za boga,
{16065}{16170}/czuje na plecach bardzo ludzki dreszcz.
{16355}{16410}Za naszego króla!
{16411}{16468}Za tych,|którzy zginęli!
{16469}{16541}Kogo przyle nam jeszcze Kserkses?|No kogo?!
{16542}{16625}Nic nas już nie powstrzyma!
{16626}{16715}/Nawet sam król ma nadzieję|/na co więcej niż samš chwałę.
{16716}{16802}/Szalona myl,|/a jednak...
{16805}{16904}/Przeciw niezliczonym hordom Azji,|/przeciw wszelkim przeciwnociom...
{16905}{16941}/Damy sobie radę.
{16942}{17056}/Możemy utrzymać Goršce Wrota.|/Możemy wygrać.
{17240}{17300}/wit...
{17303}{17401}/Baty wistajš,|/barbarzyńcy wyjš.
{17404}{17429}/Ci z tyłu krzyczš:
{17430}{17490}Naprzód!
{17541}{17577}/Ci z przodu krzyczš:
{17578}{17636}Do tyłu!
{17777}{17837}/Nasze oczy sš wiadkami groteskowych scen,
{17838}{17967}/przywołanych z najdalszych zakštków|/imperium Kserksesa.
{19144}{19258}/Gdy mięnie zawiodły,|/zwrócili się do magii.
{19280}{19346}/Zaatakowało nas tysišce narodów.
{19347}{19396}/Armie całej Azji,
{19397}{19450}/zwabione do tego ciasnego przejcia,
{19451}{19562}/gdzie przewaga liczebna|/nie ma znaczenia.
{20328}{20376}/Ginš całymi setkami.
{20377}{20505}/Odsyłamy pokiereszowane ciała|/i ich wštłe serca do Kserksesa.
{20914}{21022}/Król Kserkses nie jest zadowolony|/ze swoich generałów.
{21023}{21087}/Karze ich.
{21482}{21611}/Kserkses wysyła swoje potwory|/z drugiego końca wiata.
{21851}{21904}/To niezdarne bestie.
{21905}{22005}/A stos perskich trupów jest liski.
{22835}{22898}- Jeszcze tu jeste?|- Kto musi mieć cię na oku.
{22899}{22983}Nie teraz,|jestem zajęty!
{23897}{23965}Przegrupować się!
{24037}{24113}Astinosie, mój synu!
{24344}{24414}Astinosie!|Nie!
{25006}{25060}/Dzień ubierał się w noc.
{25064}{25118}/Stracilimy kilku.
{25119}{25225}/Ale każdy jest przyjacielem|/lub krewnym.
{25251}{25392}/Widzšc martwe ciało swojego syna,|/kapitan wyłamuje się z szyku.
{25402}{25489}/Szaleje, jest głodny krwi.
{26070}{26120}/Krzyk bólu kapitana|/po stracie jego syna,
{26121}{26228}/jest dla naszych wrogów bardziej przerażajšcy,|/niż najgłoniejsze bębny wojenne.
{26229}{26333}/Aż trzech ludzi potrzeba,|/aby go powstrzymać i wcišgnšć za nasze szyki.
{26334}{26393}/Dzień należy do nas.
{26394}{26476}/Nikt nie piewa pieni.
{27423}{27563}/Twoi bogowie byli okrutni,|/że cię takim stworzyli, Efialtesie.
{27592}{27697}/Spartanie byli okrutni|/odrzucajšc cię.
{27777}{27854}Ale ja jestem dobry.
{27986}{28069}Wszystko, czego tylko pożšdasz.
{28070}{28163}Każda uciecha,|jakš sobie wyobrazisz.
{28164}{28298}Każda przyjemnoć, której twoi greccy towarzysze|i fałszywi bogowie ci odmawiali.
{28299}{28365}Ja ci jš dam.
{28380}{28460}Ponieważ jestem dobry.
{28774}{28870}Uznaj mnie swoim królem i bogiem.
{28881}{28934}Tak!
{28957}{29075}Poprowad moich żołnierzy ukrytš cieżkš,|wiodšcš na tyły przeklętych Spartan.
{29076}{29177}A twoja radoć nie będzie mieć końca.
{29331}{29418}Tak!|Chcę tego wszystkiego!
{29423}{29498}Bogactwa, kobiet...
{29548}{29625}i jeszcze jednego...
{29683}{29749}Chcę munduru.
{29856}{29919}Załatwione.
{29939}{30031}Zobaczysz, że jestem dobry.
{30049}{30196}W przeciwieństwie do okrutnego Leonidasa,|który zabronił ci przy sobie stać,
{30197}{30293}ja wymagam jedynie,|aby uklęknšł.
{30972}{31037}Piękna noc.
{31053}{31167}Tak, ale nie przyszłam tu|na towarzyskš pogawędkę, Theronie.
{31168}{31244}Tego jestem pewien.
{31251}{31327}Nigdy nie zamieniła|ze mnš słowa.
{31328}{31369}Mogę ci co zaoferować?
{31370}{31408}Co do picia?
{31409}{31460}Czy to trucizna?
{31461}{31575}Wybacz, że cię rozczaruję,|ale to tylko woda.
{31762}{31853}Powiedziano mi, że masz zamiar|przemówić przed radš.
{31854}{31899}Tak.
{31900}{31941}Potrzebuję twojej pomocy|do wygrania głosów,
{31942}{31992}aby wysłać naszš armię na północ,|do naszego króla.
{31993}{32047}Tak.
{32050}{32110}Już widzę jak stoimy razem:
{32111}{32205}Ja - polityk|i ty - wojowniczka.
{32255}{32312}Ale dlaczego miałbym tego chcieć?
{32313}{32358}Byłby to dowód na to,|że dbasz o swojego króla,
{32359}{32410}który walczy o wodę,|którš teraz pijemy.
{32411}{32460}Prawda.
{32461}{32528}Ale to polityka,|nie wojna.
{32529}{32580}Leonidas jest idealistš.
{32581}{32632}Znam takich jak ty bardzo dobrze.
{32633}{32675}Wysyłacie ludzi na rze|dla własnych korzyci.
{32676}{32797}Twój mšż, nasz król,|zabrał trzystu najlepszych na rze.
{32798}{32900}Złamał prawo|i odszedł bez zgody rady.
{32923}{32963}Jestem realistš.
{32964}{33013}Jeste oportunistš.
{33014}{33116}Jeste tak samo głupia jak Leonidas,|jeli mylisz, że ludzi nie da się dzi kupić.
{33117}{33150}"Ludzie nie sš sobie równi".
{33151}{33258}Tak mówi spartańskie prawo,|moja królowo.
{33319}{33408}Podziwiam twoje zaangażowanie.
{33409}{33521}Ale nie myl, że ty - kobieta,|nawet będšc królowš,
{33522}{33616}możesz wejć do komnaty rady|i żšdać czegokolwiek.
{33617}{33681}Ta komnata należy do mnie.
{33682}{33786}Tak, jakby była wybudowana tymi rękoma.
{33839}{33937}Mógłbym cię zmiażdżyć w tej chwili.
{33949}{34041}Pójdziesz do rady,|ale twoich słów nie usłyszy nikt.
{34042}{34109}Leonidas nie otrzyma żadnych posiłków,
{34110}{34250}a jeli powróci bez mojej pomocy,|wylšduje w lochu, albo gorzej!
{34347}{34...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin